X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_90 Etoilka ładna wagę mają wasze maluchy mój to przy waszych to chucherko;-)

    Etoilka, aga_90 lubią tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Etoilka to kawał chłopa, ja też tylko przy cycku umiem uspokoić i podobne słowa usłyszałam wczoraj że mój syn nie jest głodny w nocy że on już tyle nie potrzebuje, że duży jest i że noce ma już przesypiac, czułam się wczoraj jak taki wypasacz i miałam doła, chyba nadal trochę mam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu cieszę się że ok, wiesz mój starszy też miał te szmery, do teraz ma zresztą ja też taka nasza uroda, jak płakał mocno jak był mały to wokół ust też miał mocno sine, Łukaszek też ma tak czasem ale moja pediatra mówi że to ok, czasem mam wrażenie że jestem przewrazliwiona i szukam tylko czegoś u tego dziecka, ale ja mimo że to moje drugie też się martwię i nie pamiętam wszystkiego pozatym wszystko się tak szybko zmienia że czasem trudno nadążyć.

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musicie kontrolować jej serduszko, ja się uspokoilam jak mój mąż poszedł do centrum kardiologii w Zabrzu u Religi, moja mama nam załatwila i jak miał 3 lata okazało się że ma strune jakąś na sercu i stąd te szmery.

    Dobrze ze pójdziecie prywatnie do kardiologia na badanie i będzie ok.
    Trzymam kciuki.

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene wrote:
    Aga_90 Etoilka ładna wagę mają wasze maluchy mój to przy waszych to chucherko;-)
    Straszny żarłok z mojego syna :d

    Magda wczesniakom 5w1 refundują, ale ja odmowiłam. Temat rzeka w sumie, ale się nie ugiełam. Dzięki temu jestem spokojniejsza, a co sobie o mnie mysli pediatra i pielęgniarka mam gdzies :d trochę tylko mnie to śmieszy, bo chyba w calej przychodni jestem jedynym takim wybrykiem :P

    Magda poki córa przybiera to nie ma sie co martwić i myśleć o mm, dzieci kp mogą przybierać skokowo i lada moment nadrobi, a może po prostu od małego dba o linię ;)

    Edit: a moze po prostu pomiar teraz lub ostatnio nie był dokladny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 18:40

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agiii37 wrote:
    Etoilka to kawał chłopa, ja też tylko przy cycku umiem uspokoić i podobne słowa usłyszałam wczoraj że mój syn nie jest głodny w nocy że on już tyle nie potrzebuje, że duży jest i że noce ma już przesypiac, czułam się wczoraj jak taki wypasacz i miałam doła, chyba nadal trochę mam.

    No co Ty, nie przejmuj się takim gadaniem! Skoro zarówno sie najada, jak i uspokaja przy piersi, to znaczy, że u mamy mu najbezpieczniej i najlepiej na świecie - powód do dumy! :)

    Kurczę, Wojtuś drzemie przez chwilę i zaraz się wybudza z przeraźliwym płaczem. I tak już od jakiejś 13-14. Zaczynam trochę panikować, czy to nie ten NOP i nieutulony płacz... myślicie, że powinnam podać coś przeciwbólowego?

    Agiii37 lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene ddziękuję! Ja za Was też mocno trzymam kciuki!

    Agiii nie jesteś przewrażliwiona! Po prostu się martwisz. I chcesz sprawdzić, czy wszystko jest ok.
    A komentarze z dupy, to olewaj. Szkoda zdrowia.

    Aga nie chcę przechodzić na mm. Z resztą lekarze w szpitalu wybili mi to...nie z głowy na pewno, ale uważają tak samo co Ty napisałaś. Do tego dziecko nie będzie przybierać po tyle samo co tydzień.
    A może trzyma linię jak się matki w brzuchu nasluchala jak narzeka.;-)

    Ale już 19 kg poszło.

    Marysiu 6w1? U nas było to samo. Do tego wzdrygiwała się i płacz. Nam położna doradziła pedicetamol albo czopki paracetamolu. Tylko dawka przeliczana jest na 1 kg masy ciała. U nas po tym zasnęła i spała z przerwami na jedzenie i kupę od 15 do 6. I na drugi dzień było lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 18:56

    aga_90, Rene lubią tę wiadomość

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nutramigen się nie sprawdza. Kołki dalej sakruuckie. Jeśli do jutra się nic nie zmieni to wracamy do piersi i czekamy do tych slawetnych 3-4-lub 6 miesięcy.
    Madzia super że z małą ok. Współczuję nerwów!

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, nie - w końcu zdecydowaliśmy się na refundowane i je rozbijamy na małe dawki. Także u nas chyba po DTP. Oczywiście już żałuję, że nie wzięłam skojarzonych - mąż mówi, że po 6w1 też mógłby tak zareagować. I ma rację.
    Mam paracetamol w syropie - spróbuję podać. Dzwoniliśmy do położnej i mówi, że póki nie ma gorączki, to jest ok...

    19kg - super!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 19:08

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza o kurczę nic to nie zadziałało? Kobieto Ty się nastresujesz, że szok. Co temu Twojemu Maluszkowi dolega?

    Marysiu po 6w1 też pewnie byłoby podobnie. U nas położna powiedziała, że jak bedzie bardzo marudna to wtedy podać paracetamol.

  • Monnn Autorytet
    Postów: 304 477

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza mam nadzieje ze w końcu znajdziecie przyczynę i będzie można nad tym zapanować.
    Magda super ze wszystko dobrze.
    My dziś byliśmy na pobraniu krwi, małej pobrali normalnie ze zgięcia ramiennego. Tylko chwilkę płakała i za sekundę już był uśmiech:) Właśnie pobrałam wyniki morfo i niestety są rozjazdy:/ żelaza za mało, płytki krwi dwukrotnie podwyższona norma, Alt i Ast delikatnie podwyższone :/ mam nadzieje ze to nic poważnego, a nie mogę dodzwonić się do lekarza. Jeszcze czeka nas w przyszłym tygodniu usg brzuszka No i mocz musimy zbadać....

    To wszystko miało być inaczej, a tymczasem każda z nas ma jakieś zmartwienia i problemy....:/ Ale wierze, że to przejściowe!

    3jgxrjjg0j7kai9n.png

    km5svcqg922e3x1k.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Etoilka wrote:
    Magda, nie - w końcu zdecydowaliśmy się na refundowane i je rozbijamy na małe dawki. Także u nas chyba po DTP. Oczywiście już żałuję, że nie wzięłam skojarzonych - mąż mówi, że po 6w1 też mógłby tak zareagować. I ma rację.
    Mam paracetamol w syropie - spróbuję podać. Dzwoniliśmy do położnej i mówi, że póki nie ma gorączki, to jest ok...

    19kg - super!!!
    A widzisz, to nie jestem jedyna w ogóle, ale jedyna w naszej przychodni :)
    My dziś tez DTP, póki co nie zaobserwowałam zmian w zachowaniu, zobaczymy jak noc. W razie W nawet nie mam w domu żadnych leków, ale mam nadzieję że nic takiego potrzebne nie będzie :)
    Oby iu Was przeszło bokiem!

    Etoilka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene :( u nas zachowane krążenie płodowe. Na razie obserwacja. Podobno może się jeszcze samo pozamykac.

    U nas też zawsze przy piersi się uspokajala, ale od paru dni strasznie marudzi. Je po kilka minut i płacz. Nie wiem, istnieje jakiś kryzys 3 miesiąca?

    W ogóle ostatnio pomyslalam, że nie wyobrażam sobie jak to bedzie wrócić do pracy. Cały dzień bez dziecka. Razem tylko kilka godzin...moze jeszcze za wcześnie na takie rozmyslania, ale smuci mnie to.

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia przypomniało mi się co pielęgniarka mowila! Jesli nie ma gorączki to może spróbuj przyłożyć chłodny oklad do miejsca ukłucia. Moze w tym tkwi problem?

    Etoilka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • olKaczucha Autorytet
    Postów: 303 185

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:)
    Udzielam się dosyć rzadko ale staram sie zawsze czytać.. moja córka to tez mały klocek:) za pare dni skonczy 3 miesiace a na wadze 6100:)
    Od półtora miesiaca nie karmie juz piersia a okresu nadal brak. Czy ktoras tez dalej nie moze sie go doczekac.. czytam ze ktoras ma takie bole dziwne wlasnie i ja mam je tez jakby bolał mnie jajnik no ale nic to nie zwiastuje jak narazie..

    I jak z cytologia? Juz.mialyscie robiona?
    Mnie wyszla gr II .. Cytoliza i nasilony odczyn leukocytarny - cokolwiek to znaczy.. oczywiscie juz wyczytalam w internetach ale jednak czekam na kolejna wizyte u ginek. Chyba ze ktoras miala kiedykolwiek taki wynik i moze cos o tym powiedziec:)
    A tak wgl to moze dobrym pomyslem byloby sie przeniesc na jakies inne fajniejsze i zamkniete forum?:)))

    Magdzia85F, Etoilka, Rene lubią tę wiadomość

    iv09mg7yklmn388j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    machirude wrote:
    Rene :( u nas zachowane krążenie płodowe. Na razie obserwacja. Podobno może się jeszcze samo pozamykac.

    U nas też zawsze przy piersi się uspokajala, ale od paru dni strasznie marudzi. Je po kilka minut i płacz. Nie wiem, istnieje jakiś kryzys 3 miesiąca?

    W ogóle ostatnio pomyslalam, że nie wyobrażam sobie jak to bedzie wrócić do pracy. Cały dzień bez dziecka. Razem tylko kilka godzin...moze jeszcze za wcześnie na takie rozmyslania, ale smuci mnie to.

    Powiem że trudno jest w pracy, ja wrocilam jak młody miał miesiąc skończony i do tej pory jest ciężko, na razie jestem tylko po 5 godzin maks poza domem ale jest ciężko, na szczęście moja mama mi pomaga i jestem wtedy spokojniejsza.
    Od września wracam na cały etat i już się boję.
    Wtedy będę mieć nianię zobaczymy jak to będzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monnn kciuki za córeczkę!
    Faktycznie każda z Nas ma jakieś bolączki z dziećmi, ale damy radę. Potem tylko będziemy wspominać.

    Agiii od września? Wybacz, że zapytam, co Ci tak spieszno?

    Klaudia jak nauka idzie?

    Olkaczucha a gdzie byśmy się przeniosły?

  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, dziewczyny, już jest lepiej! I to tak nagle, zjadł, zrobił kupę i się uśmiechnął - i płaczu nie ma, uff, co za ulga! Będę jeszcze obserwować, czy się nie pojawi gorączka, ale jestem już o wiele spokojniejsza :)

    Magdzia85F, aga_90, Rene, Tusianka lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, cieszę się że wszystko ok :)
    Iza, obie biedne jesteście z tym brzuszkiem :(
    Marysiu, dziecko powinno przesypiać już całą noc? Chyba jakieś herezje ta lekarka wymyśla.. Bardzo bym chciała żeby Grześ tak spał, ale mi się nadal potrafi 3 razy obudzić.
    U nas po szczepionkach póki co nie było problemu, ale kolejną dawkę mamy 1 sierpnia, a 2 myślałam żeby jechać nad morze i się teraz zastanawiam czy na wszelki wypadek nie przesunąć jednak wyjazdu.

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Iza o kurczę nic to nie zadziałało? Kobieto Ty się nastresujesz, że szok. Co temu Twojemu Maluszkowi dolega?

    Marysiu po 6w1 też pewnie byłoby podobnie. U nas położna powiedziała, że jak bedzie bardzo marudna to wtedy podać paracetamol.
    }

    Madzia nawet mi się wydaje że jest gorzej. Byle do jutra i wracamy do piersi. Jak mamy się tak męczyć to wolę moc ja przystawic do piersi.
    A co jej jest, oto jest pytanie..

    Jedni lekarze twierdzą że kołki, inni że nietolerancja tylko wersja z nietolerancja się nie pokrywa bo nie poszła na nutramigen i przybiera na piersi ładnie ok 30g dziennie.
    Kolki? Hmm ciężko powiedzieć. Większość dnia wygląda tak że mała zje trochę się posmieje a w sekundzie ma wrzask z bolu taki mega żałosny. Nawet jak uspokoje i uśpie na rękach to zdarza się że płacze przez sen. Jedni lekarze mówią żr to typowo kolkowe takie bóle napadówe inni że to coś jest nie tak. Żadne krople nie dają efektu. Jak nic mała nie boli to jest pogodna uśmiecha się itp ale to dość rzadkie niestety. Przez dzień prawie nie śpi bo budzi ja ból lub purkniecia.
    Usg brzuszka miałq przy okazji szpitala wyszło ok tylko ze zagazowane jelita, dziś skojtroowalam mocz czy to pogorszenie od niedzieli nie od dróg moczowych ale wynik prawidłowy. Bardzo mi jej szkoda. Mam nawet nagrane dla pediatry filmiki jak wygląda jej płacz i uwierzcie mi serce się kraje...
    Mam głupie myśli że nigdy nie przejdzie jej to..
    Wszystkim krople niemieckie pomagają, nam nie. Wszystkim przechodzi po 3 miesiącu to nam pewnie też nie przejdzie.
    Boję się że przez ten ciągły płacz będzie się po później rozwijać. Nie mówi gu ani nic bo większość czasu płacze. A że zmęczona jest ciągłym płaczem i niespaniem to jak ja na brzuch kładę to dzwiga główkę niby ale nie tak jak myślałam że będzie dźwigać widząc jakwa jest solna po porodzie.
    Kupię jeszcze pedicetamol i będę jej próbować ulżyć tym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 22:12

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
‹‹ 610 611 612 613 614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ