Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
sweetmalenka wrote:Ja zamierzam starac się ale o...3
Dziewczyny. Ktoras/przepraszam ale nie pamiętam ktora/ mówiła że chce szybko stara. Się o dziecko A teraz miała cc. Mam do Ciebie pytanie-odezwij się:p -
Ja po roku też wracam do pracy dlatego po ok pół roku chcę Malutką odstawić od piersi, na pewno będzie łatwiej niż rocznego malucha, widzę to po dzieciach moich sióstr, ale to oczywiście kwestia indywidualna
Judyta, to nie o mnie chodziło bo ja na początku nie chciałam ale teraz się nam pozmieniało i będziemy się szybko starać o drugie (bo już stara jestem) a miałam cc. Boję się tylko o pracę ale przecież wiecznie w ciąży nie będę. Chcemy dwójkę. W najgorszym wypadku będę musiała szukać nowej roboty ale nie chcę żeby Kira była jedynaczką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 04:04
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Aga, mocne kciuki za dziś!!!
Iza, oby teraz już było lepiej!
Ja chciałabym karmić do roku. Potem zaległy urlop i powrót do pracy. Chciałabym popracować jakiś rok i pomyśleć o kolejnym dziecku. Żeby między maluchami było max 3 lata różnicy. Może się potem też uda trzecie... nie chcę planować, bo w sumie to nie od nas zależy, zobaczymy jak się ułoży
Magda, co do książeczek, to ja na razie nie kupuję. Mam sporo spadkowych po dzieciach w rodzinie, takich typowo dziecięcych, gdzie w sumie nie ma co czytać, tylko oglądać i swoich książek z bajkami. Na tym etapie to chyba nie ważne jakie, ważne, żeby były. Wspólnie spędzony czas na czytaniu pamięta się długo - i chyba pasja do książek zostaje na przyszłość - na to liczęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 08:29
machirude, aga_90, grzanewino lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHahaha, Klaudia ja 33, mąż 38
Tragedii moze jeszcze nie ma, ale tu dziewczyny mlodziutkie w wiekszosci moje koleżanki teraz to drugie już, niektóre jedno ale już nastoletnie, inne już trojeczka i koncza produkcję Ja uważam, że małe dziecko odmładza oczywiście, i ani ja ani mąż nie czujemy tego naszego wieku, chociaż M. ostatnio kregoslup siada Ja tam czuje się na 26-28 lat
No ale czas szybko leci, tu parę miesięcy żeby organizm się zregenerowal, pare miesięcy pracy, pozniej "starania", z Zośka zajęło rok no i robia sie 2-3 lata z tego, a chcemy dożyć wnuków może... no i też nie chcemy jakiejś dużej różnicy wieku. U męża jest 1,5 roku różnicy, u mnie 4 lata między rodzenstwem i chyba mąż się z bratem lepiej dogaduje, u mnie to każdy jakby z innego pokolenia trochę był -
ooo to ja i mój M plus 1 do Twojego wieku choć jeszcze ciut ponad miesiąc mogę się cieszyć dwiema trójeczkami ale też mam podobne dylematy, różnie myślałam ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że się postaramy o rodzeństwo dla Misi i nie będziemy z tym długo zwlekać, może się więc okazać, że wrócę do pracy tylko na chwilę, choć jeśli będę lepiej znosić drugą ciążę niż pierwszą to będę pracować. Boję się oczywiście wielu kwestii ale dostałam znak z Góry, więc ufam, że wszystko będzie dobrze
mi ból głowy niestety nie przeszedł ale trochę zmalał
Misia śpi, obudziła się najpierw 3:30 a potem przed 7 na jedzenie, potem trochę poleżała i jakoś przed 8 zasnęła.machirude lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Klaudia, znam przypadek gdzie kobieta 40+ urodziła zdrowe dziecko ale to nie znaczy, że w każdym przypadku tak będzie, obawy tego rodzaju są uzasadnione, poza tym ja też żałuję, że późno zaczęłam ze względu na to, że jak dziecko będzie miało 18 lat to ja 52, a nie wiadomo jak się życie potoczy, więc im wcześniej tym lepiej
machirude lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Zgadzam się w 100%, mój komentarz był z przymrużeniem oka oczywiście. W tekście pisanym trudno to wyartykulowac. P.S. Jest tak gorąco, że mi resztka zupy wyparowała z garnka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 10:44
pomarańczka_33, Ilona92, machirude lubią tę wiadomość
-
aga_90 u nas byl problem z tym odginaniem glowy. Z doswiadczenia wiem,ze lepiej byc swiadomym problemu. Zosia ma teraz problem z lezeniem na brzuchu,bo przez to odginanie jej nie ukladalismy. Dodatkowo ma wzmozone napiecie mięśniowe i tez obraca sie na boki,na brzucju jak jej nie trzymam to od razu na plecy. Wczoraj mielismy kwalifikacje na rehabilitację na nfz i czekaja nas wyjazdy az 3 razy w tyg. Takze lepiej chyba reagowac moim zdaniem. Moze oni nie sa swiadomi problemu?
-
acygan wrote:aga_90 u nas byl problem z tym odginaniem glowy. Z doswiadczenia wiem,ze lepiej byc swiadomym problemu. Zosia ma teraz problem z lezeniem na brzuchu,bo przez to odginanie jej nie ukladalismy. Dodatkowo ma wzmozone napiecie mięśniowe i tez obraca sie na boki,na brzucju jak jej nie trzymam to od razu na plecy. Wczoraj mielismy kwalifikacje na rehabilitację na nfz i czekaja nas wyjazdy az 3 razy w tyg. Takze lepiej chyba reagowac moim zdaniem. Moze oni nie sa swiadomi problemu?
-
nick nieaktualny
-
ja planowałam do "30" pierwsze dziecko więc mam małą obsuwę ale jak to mówią lepiej później niż wcale na szczęście od zawsze chciałam dwoje a nie siedmioro więc...
Magdzia85F, grzanewino, Etoilka, ibishka, machirude lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój na spacerowke za mały jeszcze a w gondoli to zostało mu 5 cm i nie wiem co będzie dalej jakieś kliny będę podkladac, słyszałam że xlandery mają małe gondole ale żeby aż tak.
Ja mam 37 mąż 42 i u nas już ostatni moment, więcej nie chcemy, chociaż ja teraz o wiele lepiej sobie radzę niż byłam młodsza i czasem myślę że chciałbym córeczkę tak na koniec no ale już mało czasu i wogole.
Zawsze chciałam mieć 3 synów i po części moje marzenie się spełniło.Etoilka, Magdzia85F, machirude lubią tę wiadomość