Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kinga, nie rozumiem ale ok
Ja też miałam styczność z różnymi księżmi, proboszcz z mojej rodzinnej parafii to sukinsyn i sknera ale wiem, że są też normalni księża. Ale każdy ma prawo do własnej oceny więc już zamykam temat co by bez sensu nie drążyć
Ja miałam dzisiaj gości wczoraj po 22 zadzwoniła do mnie Chrzestna i zapytała czy mogą wpaść na jeden dzień (w jedną stronę do nas mają ok 250 km). I wpadli całą rodzinką przyjechali ok 11:30 a pojechali po 18, cudowne to byłoIlona92, grzanewino lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Cześć.
Mu nosimy pieluchy 3, ale nasze sa od 6-11 kg. Na wadze mamy prawie 7kg. Co do zasypiania, to kąpiel, ubieranie, cyc i albo od razu zasypia, albo die kręci, rzuca i dopiero zasypia, jak przełożę fo łóżeczka to tez zaśnie. Dzis
Na talerzu pietruszka. zaczynamy próbowanie.
Agata cudownie, ze wyszliście! Jak sie czujesz?
Magda wakacje?
Sens wiary jest ok, nic poza tym.
Myszka nie dziwie sie Twojej opini. dziekuje za polecenie restauracji!myszkaka lubi tę wiadomość
-
Wlasnie apropo jedzenia. Jesli znacie stronę „lokalny rolnik” to sprawa ułatwiona. Mozna nawet odwiedzić producenta:)
A co do brania dziecka na ręce przez innych ludzi, to ha nie mam nic przeciwko. Moje dziecko sie nie boi, pozniej tez nie ma problemow. Choć wiem kogo nie lubi i takie celowe przypięcie dziecks do siebie dla mnie jest nie zdrowe.Etoilka lubi tę wiadomość
-
No to teraz mam jeszcz wiekszy stres. Robiłam rano test tylko strumieniowy tylko akurat ktoś zadzwonil do drzwi i odłożyłam test do szafki ale nie poziomo i generalbi do wywalenia bo pociagnelo mocz tylko do polowy pierwszego Okienka testowego tego w którym się ewentualną druga kreska pokazuje.. Ale co? Jest tam cien kreski. Pozniej podjadę do apteki i kupię że dwa na wypadek jakbym znowu coś spieprzyla.. Ale teraz man jeszcze większego stresa..
-
machirude wrote:Myszkaka, o jaaa, współczuję.
Kamila, w Kappahl'u też jest wełniana bielizna termiczna, a teraz art. dziecięce są 3 za 2. Niestety nie mam pojęcia jak z jakością, bo nie miałam.
-
Ilona ale mi nie chodzi o to, ze tylko ja moge miec dziecko. Ale chrzest to nowe wrazenia dla dziecka, sporo ludzi, nowe miejsce, zapachy... dziecko moze byc przytloczone tym wszystkim... a tu jeszcze kazdy chce ponosic dziecko, przekladaja sobie z rak do rak jak zabawke...
-
Emily89 wrote:Ilona ale mi nie chodzi o to, ze tylko ja moge miec dziecko. Ale chrzest to nowe wrazenia dla dziecka, sporo ludzi, nowe miejsce, zapachy... dziecko moze byc przytloczone tym wszystkim... a tu jeszcze kazdy chce ponosic dziecko, przekladaja sobie z rak do rak jak zabawke...Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Emily89 wrote:Ilona ale mi nie chodzi o to, ze tylko ja moge miec dziecko. Ale chrzest to nowe wrazenia dla dziecka, sporo ludzi, nowe miejsce, zapachy... dziecko moze byc przytloczone tym wszystkim... a tu jeszcze kazdy chce ponosic dziecko, przekladaja sobie z rak do rak jak zabawke...
-
Tu się akurat nie zgodzę. Myślę, że bez względu na to, jak kto Chrzest traktuje to chce to zorganizować tak, żeby dziecko czuło się komfortowo i bezpiecznie.
U nas problemy pojawiły się już w kościele, bo było mu niewygodnie, bo nie mógł sobie poleżeć w wózku na brzuchu. Jak byliśmy w kościele w innym terminie i leżał w wózku to z zaciekawieniem wszystko obserwował, a na rękach przez godzinę nie mógł wytrzymać. Było 7 dzieci i każde w pewnym momencie miało dość i zaczynało płakać.
Z kolei obiad był w restauracji gdzie sala była dla nas, była cicha muzyka i delikatne światło, ale wystarczyło że babcia zabrała go do innej sali, gdzie nas nie widział i była afera. Wydaje mi się, że akurat mając dziecko nie da się wszystkiego przewidzieć i wszystkiemu zapobiec. -
nick nieaktualnyIlonko dobrze się czujemy, chociaż bardzo kiepsko Łukaszek śpi w nocy pobudki co chwila i w końcu kończy się na tym że ląduje u nas w łóżku a mąż na kanapie.
Chyba drugi ząb nam idzie bo strasznie marudzi.
Matko jakie przeżycia na chrzcie. Mój proboszcz nie lubi też dzieci i jest taki mało wylewny, ale jak Łukaszek darl się na chrzcie to tylko zapytał że może głodny i widać było że mu szkoda ze tak płakał, ale zaraz zasnął więc luz.
Ja nie miałam przykrych sytuacji z ksiazami, chociaż ściśle z nimi współpracuje co roku w okresie komunii i są różni, jedni fajni a drudzy nie fajni.
My nosimy 4 od niedawna pampersy bo najbardziej mi podpasowaly.
Za tydzień wracam już do pracy i mam już mega stres jak dam radę, mój.mlody lubi słodkie, marchew ble, ale jak mu zrobię manne z płatkami owsianych i owocami to je, a i trzyma pokarm w buzi nawet 5 minut i udaje że zjadł. Taki oszust.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też uważam że z takim maluchem ciężko cokolwiek s zaplanować. U nas Gabi miała 7tyg jak był chrzest więc nie ogarniała tak tego harmidru i poza lapskami teściowej miała spokój. Teraz podejrzewam że byłoby gorzej bo teraz już bardziej reaguje jak mnie nie widzi itp i już batdzorj wyraża swoje 'zdanie'.
Też uważam że ksiądz kutas.
Ja ogólnie mam negatywne nastawienie do kleru ale akurat u mnie w parafii jest bardzo sympatyczny że nawet jak po składcr chodzi i się da to kuka to wózka czy jest 'co poglaskac'.
A też uważam że tamta historia z salą zabaw to wina Twojej teściowejmyszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurde, Kinga, rzeczywiscie ten ksiadz to chyba nie z powolania ja osobiacie tez mam mieszane uczucia- spotkalam takich do tanca i do rozanca i bucow...
Kamila- Spryciaro, oby Ci ta chusta wypalila
My tez wlasnie dostalismy zaproszenie na wesele za miesiac - hmmm, jak ogarnacmyszkaka lubi tę wiadomość
-
Dorota, Ilona-bez przesady Pawelek akurat z socjalizacja nie ma problemu bo ma takich rodzicow co w domu na tylku dlugo nie usiedza, co nie znaczy ze musi byc przekładany z rak do rak... dziecko to nie zabawka i nie musi mu sie to podobac. A co do chrztu - nie robimy imprezy, ale obiad po chrzcie jest w restauracji i pomimo tego ze bedzie lacznie z nami 11 osob (w tym 3 dzieci), to jednak to jest duze przezycie dla dziecka. Ja nie bronie, zeby ktos inny go nosil czy zabawial w codziennym zyciu ale skoro moge mu troche ograniczyć wrażeń to to robie.
BP-ogarniecie my najlepiej wspominamy wesele na drugim końcu Polski gdy Mlody nie mial nawet 3 msc.
myszkaka lubi tę wiadomość