Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Grześko sie dziś rozszalał i zrobił sam 4 kroczki podejść miał kilka, ale najwięcej się udało 4 właśnie.
W ogóle szok, bo dziś spał podczas drzemki 1,5h bez przerwy! Nie dosypiał na mnie jak zwykle.
Kamila, z tymi fotelikami to dziwna sprawa, bo nam i w 8* i w świecie dziecka polecili ten beSafe a teraz go w testach ADAC nie widzę w ogóle. Za to jest evoluna którą ja chciałam, a na którą kręcili nosem. Mam wrażenie, że po prostu producent im zapłacił że mają polecać i tyle.Magdzia85F, Etoilka, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
Magda, Pawelek aktualnie ma 11kg. Dlatego my będziemy celowac w ten do 25kg by jak najdluzej moc go zapinac pasami fotelikowymi a nie samochodowymi
Besafe izi go modular ma 4 gwiazdki adac, ten izi modular tez ma 4 gwiazdki. Bo ty masz takie prawda?
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, u nas pierwsza w życiu nocna imprezka! Obudził się o 2 i do 3:30 szalał. Najgorsze jest to, że to już druga noc, kiedy nie da się go odłożyć do łóżeczka jak się obudzi. Płacz przeokrutny. W zeszłym tygodniu byłam z nim na kilka dni u mamy i spał tam ze mną... i chyba teraz będzie robił wszystko, żeby spać z nami.
Czyżby to koniec moich pięknych nocy?
Brawo dla Ady i Grzesia!
-
Marysiu całkiem możliwe, chociaż mocno wierzę w to że to przejściowe może chociaż u Ciebie tak będzie :d
Gratulacje dla Grzesia
U nas od dziś zaczęło się czolga nie po całym mieszkaniu w pogoni za mamą, do tej pory pozostawał w salonie i czolgal się do zabawek. Oficjalnie czas na oczy dookoła głowy i w d* uważam za rozpoczęty
A w pozycji czworaczej przebiera nóżkami, także możliwe że kwestia kilku dni i też ruszy
Podjęłam decyzję która wcale nie jest dla mnie satysfakcjonująca, ale na ten moment to najlepsze wyjście. Wybieram urlopy i od czerwca idę na pół roku wychowawczego. Na pewno od stycznia chce isc do pracy, chociaż będę się starała wcześniej. Chciałabym od wrzesnia. Będę się urlopowac jeszcze przez wakacje ten najfajniejszy czas będę z synkiem, to mnie cieszy, ale plan miałam zupełnie inny..
Edit:doczytalam--Adusi też gratulujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 11:00
Magdzia85F, myszkaka, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry!
Gratulacje dla przebierajacych nozkami w kazdym znaczeniu
My dzis bylismy na bilansie 9 miesieczniaka i wyobrazcie sobie ze przez 2 miesiace przybral niecale 400 gram. Ale lekarka sie nie przejela wiec ja chyba tez nie powinnam. Umowilismy sie na szczepienie na ospe na kwiecien
Ppza tym u nas nic w sumie nowego. Nadal uparcie wstaje przy WSZYSTKIM przy czym sie tylko da.
Ostatnio teoche foch na jedzenie. Tzn trzeba trafic w moment... chyba musze jakis schemat karmien sobie ulozyc no inaczej bieda
Czy wasze szkraby tez coraz mniej na poersi? Ja mam wrazenie ze u nas ostatnio jest olewka na cycek chwilami. Dzis na przyklad ladnie zjadl jablko z musli (sloiczek wiec dobrze rozdrobniony) okolo 10.50 i teraz pare lykow z piersi pociagnal, ale za malo- bede musiala laktatorem nadmiar sciagnac -
Brawo Adusia, brawo Grześ
U nas ostatnio wszystko w biegu, jakoś czasu brak.
Wczoraj byliśmy oglądać żłobek. No cóż, nadal nie mam pojęcia jak to przeżyję ogólnie fajnie, 500zł koszt całkowity, blisko, ale co z tego...
Sandra u nas cycuś tylko w roli uspokajacza czasem w nocy.Magdzia85F, Agiii37 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyMarysiu przejdzie na pewno!
Tylko moze taki czas ma. Moja tak miała jak uczyła się raczkowac i siadać.
Może coś Go bardzo absorbuje i ja to nazywam u Ady "czacha dymi".
Sandra a ile Maxio waży? U nas Ada tyje 1 kg na 2,5 Msc.
U mnie Ada oszalała na punkcie cyca, ale tak myślę...idzie skok i znów się wypnie na jedzenie.
Aniu o 500 zł spoko. Ale chyba wolałabyś zostać z Zuzią w domu?
Aga trzymam kciuki za pracę!
Dziewczyny hasło nocnik. Kiedy chcecie zacząć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 18:54
Etoilka, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Maxiul wazy 7.200.
Teraz wlasnke wrociliamy poloznej i o a juz troche bardzoej zmartwiona niz lekarka. Chce sie umowic do pediatry prywatnie jak bede w Pl za tydzien.
Nie wiem, moze powinnam mu zaczac gotowac, bo u nas glownie sloiczki. Choc zawsze minsie wydawalo ze one wlasnie powinny byc dobre bo zbilansowane -
Magdzia85F wrote:Kamila to rozumiem z wagą. U nas aktualnie 7,6kg, więc nie mam z czym sie spieszyć.
Myszko gratulacje Grzesiowi!
Gratulacje dla Adusi i Grzesia
BP mój też jest na słoiczkach i również zastanawiam się czy mu nie gotować z drugiej strony to tak jak piszesz słoiczki są zbilansowane i odpowiednie przygotowane do potrzeb malucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 19:26
BP 02 lubi tę wiadomość
-
Sandra, tak, u nas Wojtek też pije coraz mniej mleka. Koniecznie rano, wieczorem i przed drzemkami. Wychodzi nam tak około 5 razy na dobę - to chyba niewiele.
Ale on bardzo dużo je innych rzeczy. 4 posiłki już mamy, doprosił się kolacji
Waży z 10kg. W przyszłym tyg mamy szczepienie na meningo, to się dowiem dokładnie.
Aniu, ja czym bliżej oddania Wojtka do żłobka, to też mam coraz więcej wątpliwości... My chcielibyśmy w styczniu przyszłego roku dopiero. U nas prywatny 1500 - trochę dużo dla nas... mamy też blisko państwowy, ale na miejsce raczej nie liczę.
Jutro wreszcie odbieramy klucze do mieszkania! Zarezerwowaliśmy stolik w restauracji na wieczór (dla trojga ) i będziemy świętować!
Edit. Magda, dzięki! Po cichu na to liczę, bo Wojtek ostatnio ruszył z nowymi umiejętnościami. Oby to było to.
Co do nocnika, to szczerze, ja jeszcze o tym nie myślę. Mój Wojtek to nawet jeszcze nie siedzi za dobrze, także tego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 20:14
myszkaka, Agiii37, BP 02, aga_90, Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Ja też myślałam o żłobka ale po wielu przemyśleniach, zostajemy z naszą nianią, jakoś dajemy radę a ona jest naprawdę cudowna, płacimy około 950- 1200 zależy ile godzin średnio ponad 20 tygodniowo, żłobek prywatny 800 zł, a państwowy 50 km w dwie strony to bez sensu.
Mój Łukaszek też cycka mniej je, ale lubi się tulic i jak jestem w domu w weekend to tak mi rozbuja laktacje, że nie mogę później zapanować.
U nas noce w miarę, ale ma chyba koszmary bo płacze ostatnio przez sen na początku brałam na ręce a teraz leżę i czekam.
My nie planujemy na razie wakacji chciałbym w maju nad morze ale to zobaczymy, tak ogólnie to chciałbym się wyspać tak z 6 godzin co najmniej
Widzę że nie tylko ja mam taki niedzielny rytuał ze spaniem w niedzielę wyganiam męża i śpię jeszcze tak ze 2 godziny a później zmiana
Myślę że z nocnikiem nie ma co się śpieszyc, nasze dzieci mają trochę wygodniej przez pampersy niż np my na tetrze szybko się nauczyliśmy bo miałyśmy mokro one mają sucho, w lecie będzie goły biegał może wtedy coś pomyślę.
Miłego wieczorkumyszkaka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Sandra, ja to w sumie nie wiem czy mniej cycusia. W nocy kilka razy, później o 5, przed drzemkami i często w połowie drzemki też, przed kąpielą. Najgorzej to przy zabawie jak mnie dorwie, bo wtedy nie chce leżeć ani być na rękach tylko wstaje, siada, kuca, obraca się. Wyciąga mi te cycki w każdą stronę Powinnam go chyba mocniej dyscyplinować, zabierać jak cuduje, ale mi go szkoda
U nas pediatra pewnie się bardziej przejmie wagą. W mojej przychodni to nawet siatek WHO nie uznają tylko, "dzieci warszawskich", bo uważają że te z WHO to uwzględniają Afrykę itp, a u nas inaczej ludzie odżywieni.. Porażka Do tej jednej lekarki co tak panikowała już nie chodzę. Grześ waży jakieś 8700 obecnie, a uparcie twierdzą że to 3-10 centyl.
Marysiu gratulacje z okazji odbioru kluczy! Super Dopiero pisałaś, że się zdecydowaliście kupić, a tu już klucze.
Magda, o nocniku jeszcze nie myślałam nawet. Ale to chyba jeszcze sporo czasu nie? Wydawało mi się, że dzieci bardziej kolo 2-óch lat ogarniają temat.
Pisałam Wam kiedyś o mojej kuzynce co ma synka starszego od Grzesia o 3 miesiące.. Co się chwaliła, że cały czas chodzi za rączki i jak to super, mimo że nie umie siadać, wstawać itp. No to nadal go prowadzają, teraz już biega, ale nadal sam nie umie. Właśnie rok skończył dwa dni temu.
Rozmawiałyśmy na temat jedzenia i ona serio jest nienormalna.. Dziwi się, że ja Grzesiowi nie doprawiam i na pewno dlatego mało chętnie je.. Bo ona oczywiście od samego początku soli. Do tego Kacper je czekoladki, bo lubi. Masakra..Etoilka lubi tę wiadomość
-
Właśnie w szoku jestem. Dziewczyna niby po studiach i to jeszcze pedagogikę kończyła. Wydawałoby się, że powinna być w miarę świadoma. Ma nieograniczony dostęp do wiedzy, a ona uważa że skoro nas rodzice tak wychowali i jest ok to ona nie zamierza "wydziwiać". Oczywiście same soczki, owocowe jogurty itp. Do tego podkreśla jak to Kacper zdrowy jak koń. No i całe szczęście że zdrowy.
-
myszkaka wrote:Właśnie w szoku jestem. Dziewczyna niby po studiach i to jeszcze pedagogikę kończyła. Wydawałoby się, że powinna być w miarę świadoma. Ma nieograniczony dostęp do wiedzy, a ona uważa że skoro nas rodzice tak wychowali i jest ok to ona nie zamierza "wydziwiać". Oczywiście same soczki, owocowe jogurty itp. Do tego podkreśla jak to Kacper zdrowy jak koń. No i całe szczęście że zdrowy.
Pytanie - do kiedy będzie zdrowy, jak to wpłynie na zęby i na późniejsze życie... Nadmiar soli jest szkodliwy dla nerek... To nie musi wyjść teraz... No ale - jej dziecko, jej sprawa.myszkaka lubi tę wiadomość