Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszka, a propos blogów podróżniczych z dzieckiem to polecam przede wszystkim na fb „zalatana rodzinka „ to moi znajomi z 3 dzieci - z 8 miesięcznym maluchem poleceli na Filipiny a teraz z najmłodszym 4 miesiacznym tez gdzieś do Azji. Non stop latają. Fajnie pisze tez Tasteaway, tez za fb i ostatnio odkryłam „podróżujemy razem” ale tych jeszcze za dobrze nie znam.
myszkaka, Magdzia85F, Rene lubią tę wiadomość
-
Kamila ten potrzebuje na jazdę "osiedlowa" typu jak muszę podjechać do rodziców czy do sklepu a młodą się drze tyłem. A potem będe kupować jakiś tyłem drugi żeby mieć na trasy ale to będzie osobny temat. A mam. Dwie bliskie koleżanki które mają takie foteliki - obydwa które wymieniłwm około roczne i malo używane bezwypadkowe i pewne.. Pozmieniały samochody i nie pasują im i chcą mi sprezentowac tylko nie wiem który "mniej dziadowski" że się tak wyrażę..
-
Tęskniąca wrote:Myszka, a propos blogów podróżniczych z dzieckiem to polecam przede wszystkim na fb „zalatana rodzinka „ to moi znajomi z 3 dzieci - z 8 miesięcznym maluchem poleceli na Filipiny a teraz z najmłodszym 4 miesiacznym tez gdzieś do Azji. Non stop latają. Fajnie pisze tez Tasteaway, tez za fb i ostatnio odkryłam „podróżujemy razem” ale tych jeszcze za dobrze nie znam.
Kurcze, zazdroszczę odwagi. Ja to jakoś panikuję. I też jestem przewrażliwiona na punkcie uprzykrzania podróży współpasażerom. Ja się krzywiłam jak dzieci długo płakały w samolotach, albo się źle zachowywały, to teraz nie chcę wyjść na hipokrytkę co ma dziecko to ma w dupie czy płacze, czy nie, ważne że jadę na wakacje. Podejście jest tym bardziej głupie, że nawet nie wiem czy by płakał, ale z góry się boję. On z tych co nie śpią za dobrze i nie lubią siedzieć w miejscu więc od razu mam czarną wizję. W domu jest grzeczny, wesoły i wszystko fajnie, ale pojedziemy do centrum handlowego to w wózku pojeździ z 30 min a później cały czas nosidło albo awantura. Co gorsze mój mąż jest jeszcze bardziej przewrażliwiony i on to w ogóle uważa, że najlepiej w domu siedzieć i co ja wymyślam za wakacje w Grecji. Jakby chociaż jedno z nas było bardziej wyluzowane to byłoby jakoś łatwiej. -
Ibishka, żaden z tych foteli nie miał wykonanych testów zderzeniowych. Nie oznacza to, że są to złe fotele, ale jedno jest pewne - nic nie wiemy na temat tego jak zachowają się w razie WU...
Ja bym nie ryzykowała, kupiłabym jeden porządny fotel tyłem. Ale to ja.
No ale chciałaś znać moje zdanie
P.S. Nie jest powiedziane, że bedzie się darła po zmianie fotelika na RWF (one są większe, wyżej dziecko siedzi itp). Nie jest też powiedziane, że przestanie się drzeć, dzieci tak już czasem mają (co widzę po znajomych ).
-
nick nieaktualny
-
Magda, my z mężem mamy taki deal że w weekend on wstaje rano z Grzesiem i się z nim bawi do pierwszej drzemki, a ja wtedy śpię. Później on śpi, a ja się zajmuję A w tygodniu to jak Mały idzie na poranną drzemkę o 8-9 to ja też się od razu kładę. Po południu jak jestem bardzo zmęczona to też się kładę.
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Grześ też śpi 30-40 minut, ale sam w łóżeczku, więc wtedy ja szybko się kładę A jak się budzi to po przytuleniu i pobujaniu usypia i jeszcze razem na łóżku z godzinę potrafi spać. To czasem mi się uda spać, czasem nie. Też nie umiem spać jak mnie ssie.
-
Moja dawna znajoma też zwiedza cały świat z Małym dzieckiem. Ma męża Brazylijczyka i pierwszy raz u dziadków byli jak Mała miała pół roku chyba. Też poleca podróżowanie z maluchem. My w tym roku bardzo byśmy chcieli jechac/lecieć na wakacje i raczej powstrzyma nas jeśli już tylko brak kasy :d
W zeszłym roku z 4miesiecznym Wiktorem nad morzem było super, więc się nie boję. A teraz już będzie dużo starszy, bardziej kumaty, mobilny
U nas noce od kiedy ok 1-2-3 (różnie bywa) biorę go do nas do łóżka nie są najgorsze. Śpi od ok 20 do ok 7. Pobudek nie liczę bo zdarzają się 2, a są noce że i 5, ale na spiąco wyciągam cycka i śpimy dalej. Chociaż średnio co 2-3 dni jest przerwa w nocnym spaniu. Wtedy zostawiam otwarty bufet i jednym okiem śpię, drugim czuwam :d a Wiktor szaleje, cycuje na czworakach i w końcu pada zmęczony, ale ile to trwa to nie wiem. Zdarza się i do 2h, ale zazwyczaj ok 1h
Mam zaległego urlopu 38 dni, a w razie W 3miesiace wypowiedzenia, jakoś to będzie już przestało mi być przykro. "Tabletkę" na smutki mam przy sobie -
Aga, no widzisz. My też byliśmy nad morzem jak Grześ miał 4 miesiące i może byłoby super gdyby nie trzeba go było non stop nosić.. Nie chciał siedzieć w wózku.
Ale i tak największy problem to moja głowa.. Za bardzo się przejmuję "jak to będzie", zamiast po prostu wyluzować. Jak ja będę zestresowana w samolocie to on też. -
Kinga nie wiem co to za aura nad morzem, ale Wiktora tam zaczął w tylek wózek parzyć. Walczyliśmy przez pierwsze 2 dni. Resztę urlopu jeździł w foteliku na stelażu wózka i byli super. Mały Podróżnik też chciał oglądać gdzie jest
Mama na stres w salomocie też są sposoby chociaż wiem że gdyby Twój mąż był wyluzowany w tym temacie to byłoby Ci łatwiej. Pooglądaj sobie oferty wakacyjne, może cos drgnie
Edit: co to jest salomot?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:48
-
nick nieaktualnymyszkaka wrote:My pojechaliśmy pociągiem, bo samochodem to byśmy nawet nie dojechali.. Nienawidził swojej łupiny Nawet do sklepów zawsze musieliśmy brać wózek, bo w foteliku jeździł 10 minut i na ręce. Chyba on nie lubi być taki skrępowany.
u nas to samo
Teraz wkładamy ją w ten kosz na zakupy, ale ma radocheIlona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymyszkaka wrote:Grześ też śpi 30-40 minut, ale sam w łóżeczku, więc wtedy ja szybko się kładę A jak się budzi to po przytuleniu i pobujaniu usypia i jeszcze razem na łóżku z godzinę potrafi spać. To czasem mi się uda spać, czasem nie. Też nie umiem spać jak mnie ssie.
moja nie śpi w łóżeczku...sama nie zasypia...
Wow , dobra jestem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 11:31
-
Ibishka, Magda, poniżej kilka modeli fotelików, które przeszły świetnie testy zderzeniowe.
Jeśli mówimy o fotelikach RWF, to najważniejszym taim testem jest Test Plus - mega restrykcyjny test. (Numerki nie są sortowaniem od najlepszego do najgorszego, tylko po prostu listą porządkową).
!! Zawsze przed zakupem fotelika należy zmierzyć go do dziecka i do samochodu. !!
FOTELIKI 9-25 (niektóre z nich są 0-25 ale i tak zaleca się by dziecko siedziało, zanim przesadzimy, go do następnego fotelika)
1. Axkid Minikid (1.0 ponoć jest lepszy niż 2.0) - fotel, który doczekał się profilu na fejsie generalnie, świetny RWF, pasuje praktycznie do każdego auta, montaż na pasy samochodowe i kotwiczące.
2. Axkid Rekid - to taki Minikid, ale z możliwością montażu na isofix (do 18 kg), niestety czasem montaż na isofix kasuje fotel pasażera z przodu.
3. Axkid Move - to jest z tego co kojarzę nowsza wersja Axid Wolmax, montaż na pasy.
4. Axkid Duofix - możliwość jazdy przodem i tyłem, niestety z racji opcji jazdy przodem nie ma Test Plusa, montaż na isofix lub pasy.
5. Britax Max-Way (Plus) - montaż na pasy, ma test plusa
Foteliki 9-18
1. Avionaut Aerofi RWF - pierwszy POLSKI fotelik, który zdobył Test Plusa (mamy się czym chwalić!). Montaż na bazie isofix, minus, że tylko do 17,5 kg.
2.Maxi Cosi 2way pearl - spoko fotelik, niestety ze wzgledu n opcję przodem nie ma szans na Test plusa
3.BabySafe Akita
4.Concord Reverso Plus
Tak, jestem zafascynowana Akidami, ale nie bez powodu. Te foteliki może i kosztują między 1000 a 2000 zł ale z racji wagi (do 25 kg) wystarczają na bardzo długo (do 6 roku życia, a nawet i więcej jeśli dziecko jest małe). Dają nam ten spokój, że w momencie konieczności przejścia na fotelik 15-36, nasze dziecko budową ciała i wzrostem (a także świadomością) będzie gotowe do siedzenia w takim foteliku, który zapinamy pasem samochodowym. Czasem zdarza się, że dziecko w wieku 3 lat osiąga wagę 18 kg, musimy przesadzić go do 15-36 (jeżeli nie chcemy kupować 9-25) a ono np nie rozumiejąc, po co są pasy przekłada go sobie w sposób zagrażający bezpieczeństwu lub (o zgrozo) odpina pas (pasy fotelikowe się nie "wysuwają" w przeciwieństwie do samochodowych).
To tak na szybko, jeśli macie jakieś pytania to walcie śmiało
Ibishka - czy macie 2 auta czy jedno? Bo jeżeli jedno to czemu potrzebujesz 2 foteliki? Żeby przodem nie krzyczała? Pytanie, czy jak posadzisz przodem, to bedzie chciała siedziec tyłem. Ja , biorąc pod uwagę doświadczenie znajomych, któych podróże to był koszmar, ale nie przesadzili przodem, mogę pocieszyć, że jest szansa, że z wiekiem to się zmieni i gorąco namawiam na fotelik tyłem
Przeliczając cenę fotelika na lata użytkowania to już nie wydaje się taka duża kwota no i wielu miejscach można skorzystać z rat 0%. My przykładowo nie chcieliśmy prezentów na chrzciny tylko powiedzieliśmy, że zbieramy na fotelik i każdą kasę, którą Pawełek dostaje też na to odkładamy bo zabawek i ubranek to on ma aż za dużoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 11:44
APrzybylska, ibishka, Rene, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Super!
Dziewczyny hak Wasze Maluszki reagują na muzykę?
Adunia bardzo lubi. Wtedy podryguje pupą, podnosi rękę jak dj i kiwa głową -
nick nieaktualnyOj to drogawo te foteliki. Chyba odloze parę zł, bo m9j mąż już patrzył tanie.
Nam polecali firmy kiddy kolejny do isofix. Ale póki co to jak lupina jest dobra to chyba na razie jednak sobie darujemy zakup.
Kamila dzięki za podpowiedzi.
Rene moze Patryk woli ganiac za psem i bawić sie z rodzeństwem . Hehe
Ada dziś stanęła bez trzymania dwa razy na 10 sek. SzokWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 16:05
Etoilka, BP 02, APrzybylska lubią tę wiadomość