X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś robione i jeszcze świeże wyniki tarczycy, wszystko idealnie :) ufff, ale to znaczy, że to coś gorszego.

    Dziewczyny, przepraszam, że nie pamiętam, ale która jest z Krakowa? W lutym się wybieramy ;)

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez sie wybieramy do Krakowa od x miesiecy haha :D ale moze w koncu sie uda :)

    xk81pfk.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli dobrze kojarzę, to chyba Marysia :)

    Aniu, a co u Ciebie się dzieje?

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CZesc!

    Zdrowka dla wszystkich! U nas z kolei konczy sie katar po dwoch tygodniach (idpukac)
    Robimy obecnie tour de dziadki, od wczoraj w Niemchech, w sibote do Pl.
    Wszyscy do Krakowa w lutym a my chyba w marcu :D
    Tez bylam u endo, tsh za wysokie, i jesli chche sie pod konkec roku/ na poczatku kolejnego starac obdeygie musze je zbic. Ale to nie jakis dramat ;)
    Max jest hiper mobilny- naumial sie wspinac na schody ( mamy u dziadkow taki 3-4 schodkowy przeskok w jednym ppkoju) jak pierwszy raz zobaczylam myslalam ze na zawal zejde. A obecnie to jego ukubiona aktywnpsc
    Najlepszego dla Ady i Gabi :)

    Pytanie z d..y (tzw)
    Jak sie maja wasze wyobrazenia sprzed roku do dzis? :)

    Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość

    dxomclb10296nsxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, cieszę się że już lepiej,
    Życzę starającym się szybkiego zafasolkowania :)

    Ja też powinna. Iść na przegląd, byłam ostatnio we wrześniu, @ nadal brak.
    My po szczepieniu, maruda i wysypane całe ciałko, duża gulka na nodze, jakoś dajemy radę ale chyba pierwszy raz, tak kiepsko znosi.
    BP 02 wrote:
    Pytanie z d..y (tzw)
    Jak sie maja wasze wyobrazenia sprzed roku do dzis? :)

    Ja właśnie ciągle wracam myślami jak to było jak nie mogłam się doczekać, dzisiaj patrzę z nostalgią na kobiety w ciąży i uważam że czas za szybko leci i wszystko bardzo szybko umyka, trzeba cieszyć się tym co mamy każdą okazją bycia razem :)
    Miłego wieczorku

    Magdzia85F, Ilona92, APrzybylska lubią tę wiadomość

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za życzenia zdrowia :)
    U nas już lepiej. Grześ jeszcze ma katar i kaszle ale już osłuchowo czysty. Mi się ta gorączka jakoś długo utrzymywała, nadal stan podgorączkowy pokazuje, dziwne.

    Grześ strasznie się nakręcił na chodzenie i trochę nie wiem co z tym zrobić. Wygląda to tak, że łapie się mnie np. za bluzkę, rękaw i ciągnie do przodu, więc muszę szybko wstać i za nim iść. Potrafi się złapać za palec i zasuwać przed siebie, chodzi gdzie chce, czasem go trochę znosi na boki, ale ogólnie wychodzi mu to dość dobrze. Stopy całe stawia na podłodze, trzyma się tylko jedną ręką, a drugą sobie wyciąga na supermena i też łapie równowagę. Niestety jak w czasie choroby babcia przyjeżdżała 3 dni z rzędu to dużo z nim tak chodziła, więc po jej wyjściu były awantury, że on chce chodzić, a ja go podnoszę/sadzam itp.
    Z drugiej strony zastanawiam się na ile to jest "prowadzanie za rączki", a na ile to on mnie prowadzi.. No bo ja go w ogóle nie trzymam (babcia też nie), tylko on się łapie i sam idzie przodem. Wczoraj przeszedł dobre dwa metry trzymając się kurczowo klocka.. (ściskał go w rączce i szedł, miałam wrażenie że wystarcza mu świadomość że coś trzyma). Co myślicie?
    Aaa za pchaczem chwilę idzie, ale jakoś mu nie pasuje.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co się ze mną dzieje tego nie wiem, ale się dowiem i na pewno dam Wam znać. Ogólnie bardzo źle się czuje w rejonach macica/jajniki - boli, ciągnie jak na okres, zdarzają się plamienia, a miesiączki normalnej nie mam tylko od 13.12, czyli bez tragedii, ale odczucia są niepokojące. Już kiedyś tak miałam, wtedy gin powiedział, że mojej jajniki (a w zasadzie jeden, bo nigdy nie potrafił znaleźć drugiego) są jak rodzynki i nic z nich nie będzie oraz faszerował mnie hormonami.

    Co do wyobrażeń to jedynie nie wyobrażałam sobie, że mając 8mcy Zuzia zacznie samodzielnie chodzić. Myślałam, że więcej będzie spokojnych i błogich chwil, trzymając ją w ramionach, pokazując świat, a tu ona ruszyła sama od początku w zawrotnym tempie. Poza tym jest wspaniale :)

    Kinga ja uważam, że jeżeli Grzesio sam chce chodzić, to nic mu się nie stanie jeżeli trzymasz go za rączkę. U nas też tak się zaczęło i trwało jakiś tydzień, potem tylko pomachałam jej na odchodne ;)

    Dziewczyny cieszę się, że wracacie do zdrowia :)

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila, sorki za szybkie pytanie, cybexa sirona m2? Akceptowalna? Dobra? Ogladamy wlasnie i calkiem dobra dwne nam dali

    dxomclb10296nsxe.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wyobrażeń o macierzynstwie a realnym stanem obecnie to mi tylko "nie wyszło" spanie dziecka we własnym łóżeczku. Mię wiem co się stało po drodze że nie spędza w nim już całej nocy :d a w sumie długo tak było. Chociaż tyle że śpi w łóżeczku do ok 1-2, a potem już z nami.
    No i nie sądziłam że można tak mocno kochać. Miłość zupełnie innego kalibru <3

    Marysiu dobrze ze juz jesteście w domu. Wszystkim chorujacym i tym już zdrowiejacym dużo zdrówka ;)
    Dzieciakom gratuluję nowych umiejętności :)

    Pytanie z innej beczki : roczek robicie w domu czy w restauracji? Na ile osób? Z mszą czy bez?
    U nas będzie 19 osób (w tym Wiktor i 8 latek), nie ma szans na pomieszczenie wszystkich w mieszkaniu.. Robimy bez mszy, samą imprezę urodzinową. Oczywiście był zgrzyt z teściową o to, ale wyszła, po liczyła do 10 i ugryzła się w język :P

    PS. Mamy już 3 jedynki! I 4 w natarciu ;)

    Edit. Dorota wiedziałam że nie będzie tak źle jak Cię próbowali nastraszyć. Super wieści ;)

    Aaa, bakcyl od teściowej minął nas bokiem. Ma szczęście ta baba. :d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 20:31

    pomarańczka_33, APrzybylska lubią tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojego meza nie ma 2 wieczor i 2 wieczor masakra z uspieniem Stasia. Zasypia tylko na moim ramieniu przytulony do mnie.. gdzie do tej pory zasypial sam w lozeczku. Noc tez byla straszna.. chyba ze 20 razy smoczek dawałam bo był placz..

    xk81pfk.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, to ja mam szczerą nadzieję, że u Ciebie będzie tak jak u mnie, w końcu się okaże, że nie jest źle :*

    Oczekiwania v rzeczywistość? Myślę, myślę i muszę się przyznać, że ja nie miałam żadnych oczekiwań. Modliłam się gorąco o to, żeby była zdrowa, zresztą nadal się o to modlę. A cała reszta? Oczekiwań nie miałam, ale mogę powiedzieć, że źle się czuję z tym, że nie zawsze starcza mi cierpliwości, a przecież to takie Maleństwo jeszcze i nic na złość nie robi. No i tak jak Aga jestem pod wrażeniem jak można kochać <3

    Roczek? Tylko najbliżsi, w naszym przypadku to albo 9 dorosłych i 4 dzieci albo 7 dorosłych i 2 dzieci. Jakby nie było na pewno w domu i na pewno tylko na słodko. Najchętniej nie zapraszałabym teściowej no ale wiem, że nie mogę tego zrobić więc będzie. Dlatego obiad zjemy wcześniej może trochę taki większy a potem jak ona przyjdzie to już tylko tort i ciasto.

    Aga, dziękuję :*

    aga_90 lubi tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, my będziemy robić w knajpie na jakieś 18 osób, w tym 5 dzieci. Koło nas są dwie sale zabaw gdzie organizują imprezy okolicznościowe tego typu więc pewnie tam.

    Ja chyba nie miałam wyobrażeń o macierzyństwie. Może miałam nadzieję, że będzie trochę łatwiej/mniej zmartwień, chociaż i tak nie ma źle.
    Aga, trochę mnie martwisz tym spaniem w łóżeczku :D Kilka razy jak był problem z odłożeniem to brałam Grzesia do nas. Ostatnio biorę go koło 4:30-5, ostatnie dwa razy spał aż do 7:40 O_O gdzie zwykle się zwlekamy z łóżka o 6. Oby tylko to poranne spanie z nami nie przerodziło się w całonocne.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chce martwić, bo oby u Ciebie było inaczej :d ale Wiktor od zasniecia ok 19 spał ciągiem do ok 5 (do chyba 6 miesiaca) więc o tej 5 brałam go już do łóżka na karmienie i tak zostawał. Spalismy wtedy do 9, czasem dłużej. Ale czar prysł w którymś momencie :d teraz od tej 1-2 zostaje z nami, ale je wtedy i śpi do 7 z chyba jedną pobudką. Chyba bo nie zawsze ją rejestruję :p

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bp a w jakiej cenie wam zaproponowali?
    Dobry fotelik ale sa lepsze (z tego co widze na jakiejs stronie to 1800 zl kosztuje). 4* Adac, brak test plusa ze wzgledu na mozliwosc jazdy przodem.


    Pytanie jakie macie aktualnie duze dziecko (w sensie czy prognozuje sie szybki wzrost czy nie), bo moze warto isc w kategorie do 25kg.

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj umieram, mam angine... dzis nasilenie i goraczka... nie miałam siły polozyc Malego spac :(

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Niemczech nam na wejsciu fali okolo 1200 pln cene wiec raczej oplacalne

    Dzieki i zdrowiej szybko!

    dxomclb10296nsxe.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stuknęło nam dziś 11 miesięcy!! :O

    Tusianka, myszkaka, ibishka, APrzybylska, Agiii37, BP 02, Etoilka, Sylwiaa95, Ilona92 lubią tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla Wiktora :* wow już 11 mcy!

    Kama zdrówka!

    aga_90 lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Na początku dziękujemy wszystkim za wsparcie i kciuki :) Ten tydzień był dla mnie naprawdę ciężki, jeszcze nigdy się tak nie bałam. Mam nadzieję już nigdy nie zobaczyć Wojtka w takim stanie... Koniec końców okazało się, że to zwykła trzydniówka - z tym że u nas w wersji hard, gorączka nie do zbicia, dreszcze gorączkowe, biegunka i wymioty.
    W szpitalu trochę nas obserwowali, bo badania wychodziły średnie - miał podwyższoną prokalcytoninę (a to zwykle przy sepsie - więc strach był ogromny; nadal nie wiadomo dlaczego...) i obniżoną liczbę płytek krwi (mamy skierowanie do poradni hematologicznej w celu skontrolowania, czy to tylko wynik infekcji czy może małopłytkowość). W poniedziałek musimy zrobić jeszcze raz morfologię i prokalcytoninę.
    Na szczęście Wojtek z każdym dniem jest coraz silniejszy. Choć ja teraz doszukuję się problemu w każdej kupie czy trochę cieplejszym czole - pewnie teraz będę przewrażliwiona. No i boję się, że będzie zawsze tak wysoko gorączkował...
    Bogu dziękuję, że już jest wszystko dobrze :)

    Przepraszamy, że nie z imienia, ale składamy najlepsze życzenia wszystkim solenizantom - te zaległe i te dzisiejsze (buziaki dla Wiktora!).
    I życzymy powodzenia dla wszystkich starających się o rodzeństwo dla maluchów :)

    aga_90, ibishka, myszkaka, APrzybylska, Ilona92 lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grześ dziś postanowił sam przemierzać świat :D
    Wklejam linka do filmiku:

    https://magneztech.de3.quickconnect.to/photo/share/x2kX1OVS/video_47727a65c59b_6b726f637a6b695f48442e6d7034

    adres do naszego domowego serwera, więc bezpieczny

    Marysiu zdrówka dla Wojtusia! Całe szczęście że już wszystko się unormowało, oby nigdy się nie powtórzyło.

    APrzybylska, aga_90, Tusianka, Etoilka, Sylwiaa95, ibishka lubią tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
‹‹ 767 768 769 770 771 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ