Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila, może faktycznie zbyt stresująco do tego podchodzę, ale corka cały czas w okolicach 10 centyla także wolałabym żeby chętnie jadła Dziś to już masakra totalna, od rana- 60 ml mleka, serek 150g, 2 plastry indyka, ćwiartka jabłka, i 90 ml mleka. O obiedzie ani mowy
Pocieszam się tylko tym, ze ze mną w dzieciństwie tez był podobny problem;) Ale chyba fla świetego spokoju udam się do lekarza.
-
Monnn wrote:Kamila, może faktycznie zbyt stresująco do tego podchodzę, ale corka cały czas w okolicach 10 centyla także wolałabym żeby chętnie jadła Dziś to już masakra totalna, od rana- 60 ml mleka, serek 150g, 2 plastry indyka, ćwiartka jabłka, i 90 ml mleka. O obiedzie ani mowy
Pocieszam się tylko tym, ze ze mną w dzieciństwie tez był podobny problem;) Ale chyba fla świetego spokoju udam się do lekarza. -
Generalnie nie ma co porownywac - potrzeby dzieci i ich metabolizm jest niesamowicie roznorodny.
Zrob badania dla spokojnosci, ale mysle ze nie masz czym sie martwic
Zrobilismy dzis z dziadkiem kitchen helper-w koncu!!!! Bedzie gotowanie bez darcia japki
Mlody jest coraz bardziej ogarniety, az nie moge sie nadziwic to juz taki duzy chlopiec ♡Ilona92, Tusianka, ibishka lubią tę wiadomość
-
Aniu ściskam Ciebie mocno :*
Konga, Co do jedzenia, myślałam, ze to gorzej wyglada. Ja podzielam zdanie Emily. Jesli nie chce to jej nie dawaj, najważniejsze zeby przyjmowała płyny. Wspólne jedzenie tez lepiej wyglada u Nas. Cyc jest ciagle... czasami nie czuje swoich piersi, albo odczuwam je jakis inna Czesc ciała. Najlepiej wchodzą makarony, kasza, płatki owsiane, bułka to tak troche, zupy srednio, ale generalnie zje wszystko tylko z mniejszym lub większym apetytem.
Szukam opiekunki i nie moge nikogo znaleźć ... a rzekomo ludzie narzekają na brak pracy
-
Dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Oczywiście bardzo się cieszę, że drugie maleństwo rośnie pięknie. Czekamy na nie i już kochamy. Jednak straciliśmy już drugie dziecko, mamy już dwa aniołki w niebie i to jest bardzo przykre. Radość przez łzy.
Jutro moja miłość kończy roczek ♥️♥️♥️14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Ilona to Monn pisała o jedzeniu
U nas z jedzeniem całkiem nieźle. Mam wrażenie że odkąd mu się morfologia poprawia to chętniej je. Rano zjada dwie łyżki płatków górskich na mleku migdałowym z połową tartego jabłka. Potem aż piszczy żeby dostać bułkę. Kupuję pełnoziarnistą z siemieniem lnianym i słonecznikiem. Czasem to je z samym masłem, czasem z wędliną z pieczonej piersi indyka, do tego zagryza ogórkiem i papryką. Ostatnio ma fazę na zupy więc codziennie zjada talerz na obiad, podwieczorek najczęściej banan. Na kolację czasem mu dawałam serek rolmlecz naturalny ale teraz przestałam bo znowu nie wiem co z tym uczuleniem. Wczoraj na kolację zjadł kaszkę z tubką owocową i nie wiem czy to ta kaszka czy co się stało że między 00:30 a 2:00 nie chciał spać. Gadał, kręcił się, wstawał. Do tej pory nigdy tak nie było, ale też praktycznie nie jadł kolacji. W nocy oczywiście cycoli, w dzień kp do drzemki i w trakcie drzemki, plus mnie rozbiera w kółko. U Was dziewczyny też dzieci tak często się jeszcze upominają o pierś? Ja bym już chciała skończyć kp ale się chyba nie zanosi.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
U mnie takie upominanie się bardzo sporadycznie. Ale Wojtek nigdy się jakoś bardzo często nie upominał. Teraz karmimy się z 2-3 razy w ciągu dnia (głównie do drzemek), przed spaniem i 2 razy w nocy.
Ja się nie umiem zdecydować, czy odstawiać czy nie... z jednej strony bym już chciała, a z drugiej jakoś mi tak przykro się robi jak pomyślę. No i wstawanie w nocy na zrobienie mm też mnie nie zachęca.
Pokonaliśmy już wirusy! Mógł to być rota, na którego nie zaszczepiłam... biegunka, wymioty, gorączka. Na szczęście się nie odwodniliśmy i już z apetytem wracamy do formy. Uff!
Niestety od 2 dni Wojtek ma jakieś napady płaczu. Na rękach odgina głowę do tyłu i się drze... bardzo trudno go uspokoić. W nocy wył dziś z godzinę. Przeszło samo. Nie mam pojęcia, czy go coś boli czy odreagowuje chorobę czy co... ech, zawsze coś.
A odwołany roczek symbolicznie będziemy świętować w Wielkanoc.
-
100 lat dla Zuzi!!
Emily o ile dobrze pamiętam Twoja teściowa jest ginekologiem. Czy jeśli byś z nią rozmawiała mogłabyś się zapytać po jakim czasie od odstawienia tabletek jednoskladnikowych powinno pojawić się jakieś krwawienie? Bo moja gin na urlopie i nie mam się od kogo rzetelnie dopytać. Będę wdzięczna