Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Klaudia nie wiem jak to wyszło na 1-ej stronie,bo było dobrze, tylko ostatnio coś tam robiłam i musiałam namieszać Ale poprawiłam według Twojego suwaczka.
Oczywiście mózg mi wczoraj zablokowało, dlatego dzisiaj przesyłam lekko spóźnione, ale najszczersze życzenia dla Pati! Niech Twoje szczęście rośnie zdrowo i szczęśliwie :*14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyRene miało nie być
ale przyjadą jedni i drudzy dziadkowie, siostra Męża z rodziną. No i chrzestny z rodziną.
Robię dwa torty, trochę się boję, bo nigdy aż takich cudów nie robiłam i moje zdolności manualne pozostawiają wiele do życzenia, ale to gorący okres i ciezko cosbylo zamówić na ostatnią chwilę. No i balony z helem musze zamówić.
To znaczy ciasta mi wychodzą spoko. Nie, ze nic nie umiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 13:40
-
A ja mam kryzys jak cholera. Wiktor ma jakiś bunt na jedzenie, wszystkim rzuca, pluje, szaleje w krzesełku, nie chce w nim w ogóle siedzieć. Każde jedzenie jest be. Zęby mu idą tak opornie że bardziej się już chyba nie da. Niby się trochę górna 1 przebiła, ale na tym stanęło. Wymacalam dziś ze górna czwórka spuchnieta, co oznacza tyle że też będzie szła w cholere długo. Noc dziś fatalna, pobudki co 45min,jak już o 1.30 wzięłam do nas do łóżka to spał bardzo niespokojnie, rzucał się, stekal, ech..
Widzę że głodny, ciągnie mnie do kuchni, woła am, a jeść nie chce. Tylko cycuś i cycuś, ale już się nim tak nie naje 🤦♀️🤦♀️
Mam nerwy, jestem przed okresem, a dziecko bogu ducha winne. I mamoza x1000 😱😱😱
Czuje się jak najgorsza matka świata 😭😭
To się wyżaliłam, ale wcale mi nie lepiej. Ech... -
Aga bardzo współczuję 😒 a u Ciebie na kolanach też wszystko be albo podczas zabawy? Dobrze, że się wyżaliłaś, tylko szkoda że nie pomogło ☹️14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Magda wyjdą na pewno:-)mam nadzieje ze się pochwalisz.
Aga współczuję oby szybko minął ten gorszy czas
A my jutro imprezujemy dziś wieczorem zrobię cześć żarełka jutro resztę
A czy robiliscie/będziecie robić wróżby waszym dzieciom co wybiorą? -
Rene wrote:Magda wyjdą na pewno:-)mam nadzieje ze się pochwalisz.
Aga współczuję oby szybko minął ten gorszy czas
A my jutro imprezujemy dziś wieczorem zrobię cześć żarełka jutro resztę
A czy robiliscie/będziecie robić wróżby waszym dzieciom co wybiorą?14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Aniu u mnie na kolanach zje 2-3 łyżeczki, choć mam wrażenie że i tak pod presją, a nie z checi. Staram się nie karmić podczas zabawy, ponoć to spory błąd. Jedynie deser czasem tak je, ale nie zawsze 🙂
Zjadł pół jogurtu (notabene polecam Skyr) prosto z lodówki. Ewidentnie chodzi o zęby 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ jeśli dziś będzie się zapowiada podobna noc to mu dam przeciwbólowe, żeby się nie męczył. Moje Biedactwo 😭 dziecko śpi a ja mam moralniaka 🤷♀️
My wróżby nie robiliśmy. W sumie to zapomniałam że takie się robi 😋
Syn mój opanował wspinaczkę na kanapę. Schodzenia nie ogarnia 🙉🙉🙉 -
Robiliśmy wróżby - złapał kalkulator a potem pendrive
Aga - poniżej kilka propozycji - nie wymądrzam się, bo Ty najlepiej znasz sytuację, która u Was panuje, ale może jakaś rada zadziała
1. Jeżeli wychodzą zęby, to dzieci mogą mieć "uraz" do jedzenia i przestawić się na mleko - nie bój się, że się nie najada, mleko jest bardzo kaloryczne. Jeśli boisz się, że jest głodny może próbuj robić takie posiłki, które będą na maksa naładowane energetycznie w małej ilości - wtedy nawet jak mało zje, to dostarczysz mu dużo składników i energii. Podawaj mu zimne rzeczy (u nas mlody dziś wsuwał zamrożoną śliwkę ), może zachęci go świeży ogórek z lodówki, winogrono czy inne owoce schłodzone?
2. Niecheć do krzesełka - jeśli taki stan nie byłby związany z zębami to może olej krzesełko i niech dziecko je siedząc na podłodze, stojąc/siedząc przy niskim stoliku? Dzieci w okolicy roku, zwłaszcza te, które samodzielnie chodzą (nie pamietam jak jest u was) nie lubią ograniczania im mozliwosci ruchu, przepelnia je energia i jedzenie (które generalnie jest dla dzieci nudne) ich wkurza, bo musza siedziec w krzeselku. Spróbuj innego sposobu jedzenia, nie wkurzaj sie kiedy dziecko podchodzi do jedzenia na 15 razy. Może po prostu poznawanie świata/zabawa jest dla niego ciekawsza I nie bój się - to minie
Co do karmienia podczas zabawy/oglądania bajki - też bym tego unikala albo zostawiła zupelnie na sam koniec kiedy sytuacja byłaby tragoczna i dziecko totalnie nic by nie jadło.
3. Tak jak pisałam wczesniej, dzieci w okolicy roku stają sie noworodkami jesli chodzi o picie z piersi. Czesciej sie przystawiaja, czesciej budza sie w nocy. Wiąze sie to z coraz wieksza swiadomoscia tego co ich otacza i nie do konca sobie z tym radza Czestsze pobudki moga byc tez zwiazane z zebami (u nas tragedia ze spaniem od okolo 4 msc kiedy wyszly 2 pierwsze jedynki. DO dzis jest minimum 5 pobudek nocą).
I najważniejsze - nie stresuj się. Nie zmuszaj, nie krzycz, nie nakłaniaj, nie wciskaj łyżeczki na siłę. Zdrowe dziecko sie nie zagłodzi, widocznie ma trudniejszy czas i tym bardzej potrzebuje Twojego wsparcia i akceptacji
Wierzę, że będzie dobrze :*
-
Aga, nie wiem, czy Cię pocieszę, ale... U nas jest dokładnie to samo. Już siły nie mam. W dodatku mąż robi znowu na nocki. Nie dość, że w nocycz nią sama jestem, to do tej 15 też, zanim wstanie. A pobudki robi zaraz po 7 i nie ważne o ktorej pójdzie spać. Staram się nie krzyczeć, bo to nie jej wina, ale już pare razy mąż usłyszał, że wyjdę i nie wiem, kiedy wrócę. U małej góra i dół po obu stronach spuchnięte (w zeszły poniedziałek byłyśmy u pediatry i mówiła, że pogrom bo wszystkie w jednym czasie idą).
Torta zamówiłam u koleżanki ze szkoły. Ledwo dałam radę z porządkami, a ozdób typowo roczkowych nawet nie mamy, bo głowy nie miałam do zamawiania, a wyjście z nią do sklepu to też katorga, bo chce wyjść z wózka i chodzić.
Je u mnie na kolanach albo na stojąco. Rzeczy prosto z lodówki też są najlepsze no i mleko. Mało co je niemlecznego, czasem zje kawałek owoca i tyle. A i u nas na topie są paluszki dla dzieci, za to chrupek kukurydzianych nie tknie.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Bardzo Wam współczuję. I życzę aby to szybko minęło. Każda jest wspaniałą mamą, a chwile słabości i zwątpienia się zdarzają ♥️ Wiem jak to jest, bo mój aniołek też czasem powoduje, że gotuję się w środku.
Pisałam o jedzeniu podczas zabawy, bo u nas przez kilka dni to była jedyna metoda. Krzesełka nie chciała widzieć na oczy, na kolanach nie, ani u nas w domu, ani u dziadków. Na szczęście wszystko wróciło do normy, ale do tej pory nie wiem dlaczego taki bunt.
Ja z kolei zauważyłam, że Zuzia idzie na łatwiznę i ma lenia na gryzienie, chciała tylko mleko. Przekąski oczywiście też, dlatego od jakiegoś czasu ich nie dostaje.
Na pocieszenie dziś spała całą noc, pierwszy raz 😊 było pięknie.
Kamila dziękuję za te informacje 😍ibishka, Tusianka lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyO wow Aniu, cała noc. Marzenie.
Moja w nocy znów płacze, marudzenie, wchodzi przez sen na mnie. Ciagle łapie sie za ucho albo w nie ręka stuka. Choć jak Jej dotykam to w sumie nie protestuje, wiec chyba zęby.
Aga trzymaj się. Cierpliwość cierpliwością, ale zmęczenie wg mnie jest gorsze. Bo jak jesteś padnięta to niestety anioł nawet bedzie sie denerwował.
Rene dam znać oczywiście. Robie tort oreo i drugi Adzie.
Wiecie co? Ja jestem ze wschodu Polski, tu ludzie nadal korzystają ze znachorow itd. I co? A wrozeniu na rok ZERO!
Tak czytam o tych problemach z jedzeniem. Moja ogólnie to jak zje trochę na posiłek to extra. I znów cyc rulez. Juz mi mleko nie leciało, cyce nie były jak donice i znów...
Marta tez nie lubie jak mąż ma kilka nocy pod rząd. Choć on śpi do 12 albo 13. Ale tez tak wyglada, dzień i noc z dzieckiem.
Życzę spokojnej niedzieli! Za tydzień moja Ada juz bedzie roczniakiem!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 09:02
-
Hej. Co to za wróżby na roczek? Bo pierwsze słyszę my robimy imprezę w niedzielę za tydzień jak Madzia.
Torta zamówiłam u znajomej gdzie bierzemy wszystkie torty. Robi pyszne i piękne.
To tort męża sprzed tygodnia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/27548159c782.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/18e91df1aff9.jpg
Gabi też często je na stojąco albo chodząco ale u niej problem w drugą stronę.. Chciałaby jeść wszystko i cały czas a przez obserwacje alergiczna muszę uważać co je żeby wyłapać reakcje. I już nie mam siły. Co rusz plamy bardziej czerwone i ja już głupieje do reszty
Mam dość i mam żal do wszechświata że takie coś nas spotyka.
Noce też różne. Udało nam się zrobić tak że zasypia w łóżeczku a ja siedzę śpiewam i ja glaszcze i od tego momentu jakby ciut lepiej bo jak się w nocy przebudzi to często przyśnie sama. Ale pobudki bardzo często w nocy niestety. U niej napuchnirte 4ki górne więc też to pewnie potrwa.
Po antybiotyku jetx lepiej w nocu że nie ma tych napadów bólu i płaczu.. Chociaż często nad ranem zdarza się że zaskialczy i przebudzi się przez baczki. No ale i tak nie ma porównania.
Muszę się chyba wybrać do mojej gin bo po odstawieniu tabsow dalej cisza.. Zero krwawienia. Za to dwa razy już mi się wydawało jakbym oeulacje miała (śluz, ból owulacyjny). Też już nie wiem co myśleć o chciałabym wiedzieć co i jak. Mogłoby się to uspokoic i wrócić do normy żebyśmy mogli zacząć starania.
Aga trzymaj się! Ja też czasem nie mam już psychicznie siły. Mamozs potrafi wykończyć ale pamiętaj że jesteś super mama!
Wszystkiego naj dla roczniakow! Kurcze a tyle co odhaczalysmy listę która urodziła a teraz juz roczki..!
Klaudia śliczny tort!Magdzia85F, APrzybylska, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Dziś mi już trochę lepiej. Może dlatego że noc nie była tragiczna i Wiki zjadł śniadanie, co prawda nie w krzesełku, ale lżej mi na duszy 😉
Niestety przed nami wszystkimi czas kiedy dzieci będą testować naszą cierpliwość 😱 także powodzenia 💪💪💪😂
Adusia cudne kucyki! Gdyby Wiktor był dziewczynką to też bym mogła już takie robić 😂
Kamila dzięki, tą mrozoną sliwką przekonałaś mnie ze owocowy sorbet dla dzieciaka to nie jest zły pomysł 😁 a chodziło mi to po głowie od kilku dni, bo mam takie foremki jak na lizaki lodowe 😁
Klaudia piękny tort 😍
Jak się chwalimy to i naszym się pochwalę:
Zamawiany, ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy 😋APrzybylska, Tusianka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
https://polki.pl/sennik-i-horoskop/wrozby,wrozba-roczek-dziecka,10408107,artykul.html
Piękne torty 😍
Madzia Twoja córcia cała Ty ♥️
Magdzia85F lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Aga i w sumie wszystkie inne laseczki
Co do lodow!
Warto miec tak zwane "lody na urazy". A to dziecko przygryzie warge, uszkodzi sobie cos w buzi przy upadku czy ukruszy zabka. Wtedy takie lody przynosza mu ulge. Moze to być sorbet z arbuza czy np jogurt z bananem. Pakujemy w pojemniki to lodow z patyczkami i trzymamy na czarna godzine
Polecane przez stomatologow i pediatrow )Tusianka, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Marta może nie pociesza mnie to że u Was też kiepsko, ale raźniej że mój syn nie jest jedyny zbuntowany 😉
Mój mąż bardzo często pracuje 9-21, także zazwyczaj jestem sama z synem.
Spacery u nas są kiepskie już od dawna. Przez kilka cieplejszych dni chodziliśmy na plac zabaw to nie było tak źle, ale w drodze powrotnej musiał już mieć w ręku bułę i szukaliśmy ptaszkow do nakarmienia. Wyjście do sklepu to krzyk. Najchętniej biegałby sam, ale przecież jeszcze nie umie 😂 pocieszam się że będzie ciut łatwiej jak zacznie samodzielnie chodzić, proszę nie wyprowadzajcie mnie z błędu 😂 -
Wszystkiego najlepszego dla roczniaków!
Piękne torty:)
U nas nie było wróżb, nawet o tym nie pamiętałam, no i to bardzo niekatolickie
Tort kupiliśmy ,był pyszny i piękny:D wkleję zdjęcie ze strony cukierni bo nie mam na telefonie
https://1.bp.blogspot.com/-BuRXg8VAPyI/XEGwIDZ2Z2I/AAAAAAAAHxY/athyFZZ-wgorj3KShEaS-PB1ZkhPX-FOQCPcBGAYYCw/s1600/tortnaroczekzciasteczkamidlachlopca.png
U nas też mamoza, ciągle chce na ręce, nic nie można zrobić. No i też cyc w natarciu:/
Wczoraj byliśmy u fryzjera, mamy pukiel włosów na pamiątkę
Z jedzeniem to jest w miarę ok ale zawsze ma jakąś zabawkę w ręku. Nie uważam że to coś złego bo akurat mojemu dziecku nie da się wcisnąć na siłę ani nie otwiera buzi bo się zagapi. Jak się naje to odwraca buzię i wystawia rękę do przodu że dość Czasem pokazuje że chce wyjść z krzesełka ale podchodzi do mnie żebym mu dała łyżeczkę więc widać głodny ale mu sie nudzi siedzieć.
Aga jak dzieci same chodzą to nie wiem czy jest łatwiej, na pewno inaczej;) Grześ nie chce usiedziec w miejscu, ciągle by biegał. W wózku trochę posiedzi ale na spacerze, w centrum handlowym po chwili chce wychodzićMagdzia85F, Tusianka, aga_90 lubią tę wiadomość