Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarysiu jak dziś Wojtuś?
Ada nosi rozmiar 74/80. I wczoraj jak próbowaliśmy zważyć to prawie nie przytyła. Cos 9100 bylo.
Ciuszki kupujemy 5 10 15, pepco, f&f, smyk i h&m. Najlepsze wg mnie są ze smyka.
Co do Pucia mamy juz wszystkie części i te 2 nowe, które Ada bardzo lubi. Dostała na urodziny. Akurat początek kwietnia były te nowe części w sprzedaży.
Rene kciuki za wyniki Patryka!
Myszko moze te dzieci mają spokojnych i flegmatycznych rodziców. Nie przejmuj sie tym. Żywiołowe dzieci maja lepiej w życiu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 11:32
Rene lubi tę wiadomość
-
Nasza panna też niewyjściowa. Dzisiaj w galerii zobaczyła dzieci jedzące desery lodowe. I od razu daj daj daj. Głupia matka stwierdziła, że napije się przy okazji kawy. W deserze były owoce w czekoladzie i dej. Nie dasz, to ryk. A że w czekoladzie była cała Gabrysia (ubranie i buty też), krzesełko i podłoga pod krzesełkiem to szczegół. A obok matka na plotkach z koleżankami, jedna dziewczynka jakieś 4 lata oglądała gazetę, a drugie w wózku jadło grzecznie wafelka. I tylko co chwila na nas wszystkie zerkały, co oczywiście pyza cicha nie jest, tylko papla, piszczy i krzyczy. Jak odchodziłyśmy to się nachyliła koleżanek i nas pewnie pięknie podsumowały
A, i pyza przyciąga wszystkich żulów. Serio. Czekałyśmy na autobus, najpierw jeden chciał ją za rączki łapać, bo taka ładna cebulka na głowie. Jak zabierałam przed nim jej ręce, to stwierdził, że co ze mnie za matka, że dziecko ograniczam. Potem drugi jej przyniósł jakieś kwiatki z trawnika zerwane. Dramat jakiś.
U nas góra 80/86. Kupiłam jej body 80 ze Smyka, to takie w sam raz. Koszulki na lato już kupuję 86, bo wolę jak są lekko dłuższe. Spodnie mamy 80.
Na bilans i mmr idziemy we wtorek. Akurat mąż ma wolne, to się wszyscy wybierzemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 14:53
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
My nosimy 80 a z lidla to 74/80 kupuje ciuszki glownie w lidlu, pepco, czasem w Reserved Kids bo mam tam zniżki ale lidlowe ubranka uwielbiam
Zamowilam ostatnio body i pajac z dolce sonno i tez fajna jakosc
Moje tez chce czesto jedzenie ktore widzi ale udaje mi sie zaproponowac cos w zamian i dzieki temu nie musialam sie dzielic wczoraj moim mc flurry 😂 ale tez nie zawsze jest turbo spokojny czy nie rozrzuca pod krzeselko. Ale to sa rzeczy ktore z latwoscia mozna posprzatac wiec mam luz
-
My dołączamy do gorączkowiczów, wczoraj w dzień i w nocy nawet momentami 40 stopni, głównie 39 i kawałek. Innych objawów brak, poza biegunką, która pojawiła się dziś. Kazali zabijać naprzemiennie paracetamol i ibuprofen co 4h. Paracetamol nie działa, ibuprofen na jakiś czas obniża.
W nocy piła mleko 4 razy i darła się o-kru-tnie! Zasypiała na max 1h i dalej ryk. Na początku działało śpiewanie, ale potem musieliśmy puszczać piosenki z YouTube.
Przepraszam za chaos, ale ledwo żyję. Dwa razy miała drgawki.
Marysiu, zgadzam się, ja też nienawidzę gorączki ☹️😢 dziś ma na razie 38.4.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Aniu, masakra... U nas noc z jedną pobudką 1,5-godzinną - musiałam mu dać czopek i się nie umiał uspokoić. Jeszcze śpi.
U nas też się nie udawało zbić takich temperatur przy trzydniówce. I też mieliśmy wtedy drgawki/dreszcze. Czopki działają lepiej i szybciej niż syropki - przynajmniej u nas. Próbujcie też robić okłady (na kark, brzuszek, nogi) z chłodnej wody.
-
3-dniówka była w styczniu, może mieć znowu? Ja już sama nic nie wiem...
Próbowaliśmy okład, to krzyk jakbyśmy ją cieli piłą ☹️
Marysiu współczuję.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Jak byliśmy z trzydniówką w szpitalu, to mówili, że ma się odporność na całe życie. Choć czytałam też inne opinie.
Ale tych wirusów jest tyle, że może to być coś innego. Tym bardziej, że mówisz, że doszła Zuzi biegunka - może jakaś jelitowka...
Wiem, z okładami jest masakra...
Trzymajcie się :* miejmy nadzieję, że najgorsze już za nami.
-
nick nieaktualnyO mamo dziewczyny. Bardzo Wam współczuję!
Oby Zuzi i Wojtusiowi szybko sie poprawiło!
Marta ta Twoja Pyza to mistrzyni. Na insta jak oglądam to wydaje sie bardzo żywiołową osobka!
My po weselu. Ada extra. Ładnie jadła, za dziećmi chodziła. Padła ok 22, byliśmy już w domu. I wstała 9:20.APrzybylska, aga_90, Etoilka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
O ludu! Widzę że nie tylko u nas taka jazda 😮
Przy kąpieli już były dreszcze, dołączyła zaraz potem gorączka ponad 38st, za bardzo nie dawała się zbić, ale Wiktor zasnął i spał do północy. Dawałam naprzemiennie apap i nurofen, a temp ok 39 nawet dochodziła 😱 od północy albo wisiał na cycku, albo płakał tak żałośnie, no masakra. Padł ostatecznie o 3.30 godzinę przed kolejną dawką leku. Wstalismy o 7.50, bez gorączki 🤷♀️
Nie wiem co to było, mam nadzieję że nie wróci..
Podejrzewam zęby (górne dwójki), bo i jeść wczoraj nie chciał w ogóle, ewentualnie przegrzaniem na słońcu (co byłoby dziwne bo aż tyle nie byliśmy) lub właśnie inna odmianę trzydniowki 🤔🤔
A tak fajnie spędziliśmy wczoraj dzień.. Byliśmy w takim mini zoo, gdzie można karmić zwierzęta. Wiktor był zachwycony. Też karmil i całą marchewką i kukurydzą z rączki 😁 no super dzień, a taki koniec 🤦♀️
Dziewczyny, oby ta gorączka już nie wróciła! 😚😚😚 -
Teraz patrzę że zapomniałam napisać jaki mam patent na okłady 🤦♀️ moczę chustke i zakładam na głowę. Trochę się awanturuje ale cel osiągnięty 💪
Jak dzieciaczki? U nas tfu, tfu póki co spokój. Chociaż apetytu nadal brak 🙄😭
Sylwia gdzieś czytałam że jak do roczku nie wyjdzie ani jeden ząbek to dobrze by było się wybrać do dentysty. Nie wiem ile w tym prawdy, ale pediatra coś Wam na ten temat mówił? 🤔 -
U nas od piątku gorączka.. Udaje się zbic max do 37.8-38 ale hunor przez dzień miała super jak na to. Wczoraj wieczorem tragedia.. Zobaczymy jaka noc. U nas albo trzydniowka albo od zębów. Okaże się czy ja wysypie we wtorek.
Kciuki dla wszystkich za jak najspokojniejsza noc :-* -
Dużo zdrowia dla wszystkich chorowitków! Mam nadzieję, że już lepiej i udało się okiełznać temperaturę.
U nas się to więcej nie powtórzyło, poza tamtym jednym dniem. Ale i tak często jej sprawdzam, bo często ma ciepłe czoło.
Gabi to jest czyste adhd i zbój w jednym. Czasem za nią nie nadążam. Dzisiaj jedziemy pobrać małej krew. Mam nadzieję, że się uda...
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Sylwiaa95 wrote:Rene u nas nadal 0 zebow.. a jak u Was?
Jutro jedziemy do szpitala to jeszcze dopytam o to trochę mnie to martwi starsze dzieci miały już po 4 -6 ząbków w jego wieku a jak z chodzeniem u was? -
Hej
Dziewczyny co do okladow..
Pediatra powiedział mi że okłady z letnia pielucha na gorączkę a broń boże zimna.
Nie nakładamy na główkę tylko w pachwiny udowe najlepiej, lub pod kolana.
Co do zębów. My mamy 11 zębów ale... Pediatra również powiedział że norma jest taka że do okolo roku powinno mieć chociaż dziecko 1 ząb więc jeśli ktoremus dziecku wyjdzie 1 ząbek jak ma np rok i 2 miesiące to też jest ok:)
Trzymam kciuki za 1 ząbki :
U nas było tak że 1 ząbek był w 7 miesiącu a później jak grzyby po deszczu 1 po drugim.
Z chodzeniem jest ok, chodzi sama