Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydziewiec.zero no to specyficznie spędzają Wigilię. U mnie też się pości cały dzień i wieczerza jest postna (teoretycznie, bo wbrew pozorom to jedzenie jest ciężkie:P). U Teściów się pije alko, jak dla mnie to nie do pomyślenia! Kojarzy mi się z komuną.
Sałatka jest jarzynowa i z tuńczykiem. Ale ja tylko dziubnę, bo staram się zawsze skosztować wszystkich potraw ze stołu.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
dziewiec.zero wrote:Oj ja tez jestem maniaczka swiat cjoinek i sniegu moj synek urodzil sie 19.12 a wyszlismy do domu w wigilie magicznie.
Aprzybylska ja sie czuje raz lepiej raz gorzej czasem jest super a czasem leze nad wc i mam chec wypluc zoladek w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow. Ogółem czuje sie gruba brzydka zaniedbana. Opuchnieta wlosy przetluszczajace sie w migu i wogole ble, gdzie ta magia ciazy ktora pamietam?
Ja obecnie nie pracuje po wychowawczym zostałam w domu. Mam meza kierowce ciezarowki i niestety sama musze dac rade a u nas niestety z praca w normalnych godzinach ciezko
Podzielam Twoje odczucia odnośnie wyglądu, a II trymestr na razie nie przyniósł odnowy i powrotu energii. Z zakupami też zazwyczaj mąż mnie wyręcza, ale pewnie same wiecie, że w sklepie to i to i tamto się przydaje, i się zbiera
My mieszkamy na 10 piętrze, więc mało kto do nas zagląda w sensie przez okno.
A na święta oczywiście pierogi - od dwóch lat same przygotowujemy z siostrą; barszczyk, kapusta z grochem, łazanki, rybka po grecku i wspaniałe zasmażane grzyby mojej babci ... aż ślinka cieknie I tak faktycznie u nas jest wszystko pycha, a u męża, cóż
Przy porodzie nie wiem czy będzie mój mąż. On sam pewnie by chciał, ale ja nie jestem przekonana. Kiedyś mężczyzna czekał pod drzwiami i tyle. Przepraszam za takie zacofane podejście, ale ja się wszystkiego wstydzę.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyAPrzybylska też nie chciałam Męża do końca, ale od kilku dni mi chodzi to po głowie.
Wiecie co do wyglądu, to u mnie jest bez zmian - oprócz grubszych nóg:P Pryszcze mi wyskoczyły - na plecach, to akurat nie widać
Wiesz, chyba musimy przestać wspominać, bo ja miałam termin koniec listopada i żyć oraz iść do przodu. Tak będziesz mieć Dzidzię na Wielkanoc a ja po I na kolejne Boże Narodzenie - fajne i kumate już Dzieciaczki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 15:41
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Ja mam zadyszke jak wchodzę z synem po schodach.
Co do świąt to muszę wymyślić co mężowi kupić, nie mam bladego pojęcia.
Magdzia, a jaką różnicę wieku między dziećmi byś chciała?
Ja sobie tak ostatnio liczyłam i ciekawie się złożyło. Synka urodziłam mając tyle samo lat co moja mama rodząc mojego starszego brata. A różnica wieku między moimi dziećmi będzie prawie taka sama jak między mną i starszym bratem -
Masz rację, nie ma potrzeby rozpamiętywać. Trzeba skupić się na teraźniejszości i przyszłości
Magdzia85F, dziewiec.zero, Ilona92 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyElka szczerze, to jak skończy mi się macierzyński - będę mieć na prawie 4 miesiące urlopu i chciałabym wybrać 3 - i wtedy zajść czyli różnica roku. Jestem już w tym wieku, że albo teraz dwójka albo jedno. Z Mężem chcemy dwójkę.
Jakby były 2 lata to też ok, ale raczej z moją pracą nie będzie kolorowi a zarobki mam niezłe, więc wolę pociągnąć jeszcze w tej pracy z dwiema ciążami a potem poszukać innej.
Mój Mąż też nie ma pomysłu, co by chciał. U mnie to zegarek. Bo dostałam wprawdzie, ale Mąż zgubił, jak byłam w szpitalu, bo nieprzytomny ze stresu chodził.
U mnie to bym nie chciała jak u mamy. Bo urodziła pierwsze w wieku 24 lat, potem mnie w wieku 28 i siostrę młodszą w wieku 40
APrzybylska teraz to tylko będzie dobrze:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 16:11
-
nick nieaktualnyJa bym chciala na swieta rowerek treningowy tylko nie wiem gdzie go wstawie hihihi ewentualnie wizyte u dietetyka ale to juz po porodzie moj maz ma urodziny 3listopada wiec teraz skupiam sie na tym prezencie- mam o tyle lepiej ze poprostu go pytam i on mi mowi o czym marzy. Teraz chcialby klucze honiton'a
-
Z prezentami to zawsze tak jest, że zastanawiam się sporo na przód, a decyduję i tak w ostatniej chwili. Mojemu mężowi zawsze trudno coś kupić. Ostatnio na urodziny w sierpniu miałam farta, bo tydzień wcześniej mówił o dalmierzu14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnydziewiec.zero też zawsze pytam, co Mąż chce.
Ja po porodzie i kp idę do NaturHouse chodziłam tam i zawsze chudłam. Drogo wychodzi, ale jak chodzę 4-5 miesięcy, to wiem, że powoli chudnę i nie wraca. No chyba, że tak jak u mnie - trafiłam 2 razy do szpitala - tarczyca oszalała i przytyłam.
APrzybylska mój to czasem jak wymyśli, to nie da się znaleźć. Ale teraz nic Mu do głowy nie przychodzi.
Ostatnio dostał telefon komórkowy, wcześniej zegarek diesla. A teraz nie wiem. Nie mam pojęcia. Może kupię Mu jakieś mega zawaliste buty zimowe? -
A u nas w tym roku będzie oszczędzanie na maluszka i tylko drobne upominki Mamy już zapowiedziała, że pod choinką mam szukać koperty
strasznie mnie boli macica i czuję jakby była napięta muszę się położyć, mąż już pisał, że za szybko z pracy nie wróci. Brońcie mnie żebym nie zaczęła czytać co to może być za ból.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 16:34
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Magdzia85F wrote:Jestem już w tym wieku, że albo teraz dwójka albo jedno. Z Mężem chcemy dwójkę.
Magdzia, nie przesadzaj jestesmy w tym samym wieku :D Ja bym chciala nawet trojke i to nie koniecznie rok po roku. ponoc ciaza po 40 bardzo odmladza -
APrzybylska, może nospę weź? I odpocznij. W necie nie wolno szukać bo tylko byś mogła się zestresować
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAPrzybylska pierwsza zasada - nie czytaj neta!!!
Może zmęczona jesteś. Weź nospe i połóż się wygodnie.
A jak czuć napiętą macicę?
BP02 no my dwójkę. Oczywiście jakby trzecie się przydarzyło, to ja tam nie mam nic przeciwko.
Elka dobrze piszę! Broń ręce przed netem. -
Ellka wrote:Agiii, to teraz już jesteś spokojna? Oby 6 wyszło wszystko super:)
Ja się dzisiaj obudziłam nad ranem z bólem brzucha, nie wiem czy to ma związek ze spaniem na plecach, czy dzieć sobie dyskotekę urządził. A jeśli to drugie to myślałam że za wcześnie jeszcze na takie atrakcje...
Rene, kciuki za wizytę:* jak się czujesz? Pociechy już zdrowe?
dzieci na szczęście już zdrowe:-)Ellka lubi tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:APrzybylska pierwsza zasada - nie czytaj neta!!!
Może zmęczona jesteś. Weź nospe i połóż się wygodnie.
A jak czuć napiętą macicę?
BP02 no my dwójkę. Oczywiście jakby trzecie się przydarzyło, to ja tam nie mam nic przeciwko.
Elka dobrze piszę! Broń ręce przed netem.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Magdzia85F wrote:U Nas spaghetti.
Mnie półdupek przestał boleć. A myślałaś o rogalu do spania?
A i dziękuję, jak przyjdzie zimą to sobie znowu suwaczek zmienię
APrzybylska ja mam wizytę na 9.50 już odliczam godziny:-)
dziewiec.zero witam i trzymam kciuki za prenatalne:-)
Monnn ja chodzę na fundusz usg nie mam na każdej wizycie,dlatego chodzę dodatkowo prywatnie do innego gina i u niego mam usg co wizytę
Agiii zostań z nami:-) -
dziewiec.zero wrote:Oj ja tez jestem maniaczka swiat cjoinek i sniegu moj synek urodzil sie 19.12 a wyszlismy do domu w wigilie magicznie.
Aprzybylska ja sie czuje raz lepiej raz gorzej czasem jest super a czasem leze nad wc i mam chec wypluc zoladek w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow. Ogółem czuje sie gruba brzydka zaniedbana. Opuchnieta wlosy przetluszczajace sie w migu i wogole ble, gdzie ta magia ciazy ktora pamietam?
Ja obecnie nie pracuje po wychowawczym zostałam w domu. Mam meza kierowce ciezarowki i niestety sama musze dac rade a u nas niestety z praca w normalnych godzinach ciezko -
nick nieaktualnyO hej Rene!
APrzybylska to ja jakaś dziwna jestem, bo nie umiem sprawdzić... Jak mam twardy to cały brzuch. Chyba. Nie sprawdzam, bo nie umiem...
Rene a coś z Mała było nie bardzo? Moja starsza siostra z drugą leżała 3 tygodnie. Bo niedotlenienie było, ale z Małą ok, ma już 4 lata. -
Magdzia85F wrote:O hej Rene!
APrzybylska to ja jakaś dziwna jestem, bo nie umiem sprawdzić... Jak mam twardy to cały brzuch. Chyba. Nie sprawdzam, bo nie umiem...
Rene a coś z Mała było nie bardzo? Moja starsza siostra z drugą leżała 3 tygodnie. Bo niedotlenienie było, ale z Małą ok, ma już 4 lata. -
Przez 20(Boże, nie 30) lat mieszkałam w bloku i zawsze buła żywa choinka ubierana we wigilie, taki zwyczaj. Fajne swieta zawsze były z dziadkami, ale odkąd zaczęły sie darowizny, podziały to juz nie jest tak kolorowo. Z moim w marcu minie 5 lat i 1swieta były u mnie w domu , drugie chyba tez ale tylko wigilia bo pozniej gdzies pojechaliśmy , 2 wigilie robiłam sama na pierwsza przyjechali moi rodzice i niestety w 1 dzien swiat mieliśmy pożar stodoły - nie nie od choinki , zaproszenie przez osoby 3, ostatnia wigilia sami , na drugi dzien przyjechał mojego tata i tak minęły swieta przez ostatnie 4lata... teraz tez nic ciekawego sie nie szykuje bo moi rodzice po rozwodzie , mojego w separacji od kilkunastu lat, także jak sie sytuacja z moimi rodzicami bedzie utrzymywać w takiej atmosferze(mama napisała, ze nie musze jej zapraszać na dwieta z litości bo woli ten czas spędzić z bezdomnym bo ma wiecej wyrozumiałości...), fominika rodzice sa zagranica razem z rodzeństwem, każde gdzie indziej, także wigilia niże u mojej cioci, 1 dzien rzut beretem do drugiej , a drugiego dnia zamówimy pizze i bedziemy sie obżerać piernikiem i oglądać filmy
Przybylska wez nospe i połóż sie na lewym boku i odpocznij, ja tak mam jak za duzo sie nadzwigam, za duzo pochodzę itp. Ciąża mi strasznie zabiera energię jak mam przypływ to robie , a po 2 h low power i koniec na cały dzien jutro mam wizytę wiec cały dzien mnie nie bedzie, ale na piatek zrobie lasagne, miałam dzis za mało mleka do beszamelu, tak tak wiem ja nie poszczę i tak przez moja chorobę bywalcy dni ze wogole bie jadłam wiec i tak mam lepsza fotę niz księża A co do wigili to u mnie sa standardy jak wszędzie tylko bez kutii. Ja sama tez tak robie. U mnie je die tez barszcz z uszkami, śledzie w śmietanie, jak jest wiecej ludzi to tez pije alkohol i tez jemy sałatki, ale wszystko postne .
Ja przy moim przestałam sie troche wstydzić, no i poród jak poród sprawa indywidualna czy ktos chce czy nie. Teraz inaczej kobiety podchodzą do siebie. IZ patenascie lat temu co do spraw macierzyństwa, moja nawet ze mna nie rozmawiała o poradach, okresie, seksie itp. Dobra klepie i klepie, ale ta pogoda na mnie tak działa, ze morze żalów bym wylała :pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 18:40