X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewiec.zero no to specyficznie spędzają Wigilię. U mnie też się pości cały dzień i wieczerza jest postna (teoretycznie, bo wbrew pozorom to jedzenie jest ciężkie:P). U Teściów się pije alko, jak dla mnie to nie do pomyślenia! Kojarzy mi się z komuną.
    Sałatka jest jarzynowa i z tuńczykiem. Ale ja tylko dziubnę, bo staram się zawsze skosztować wszystkich potraw ze stołu.

    Ilona92 lubi tę wiadomość

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 11 października 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewiec.zero wrote:
    Oj ja tez jestem maniaczka swiat cjoinek i sniegu ;) moj synek urodzil sie 19.12 a wyszlismy do domu w wigilie :) :) magicznie.
    Aprzybylska ja sie czuje raz lepiej raz gorzej ;) czasem jest super a czasem leze nad wc i mam chec wypluc zoladek ;) w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow. Ogółem czuje sie gruba brzydka zaniedbana. Opuchnieta wlosy przetluszczajace sie w migu i wogole ble, gdzie ta magia ciazy ktora pamietam? :(
    Ja obecnie nie pracuje ;) po wychowawczym zostałam w domu. Mam meza kierowce ciezarowki i niestety sama musze dac rade a u nas niestety z praca w normalnych godzinach ciezko :(
    Poprzedni termin miałam na 20.12 i tak się cieszyłam, że będzie piękny prezent.

    Podzielam Twoje odczucia odnośnie wyglądu, a II trymestr na razie nie przyniósł odnowy i powrotu energii. Z zakupami też zazwyczaj mąż mnie wyręcza, ale pewnie same wiecie, że w sklepie to i to i tamto się przydaje, i się zbiera ;)

    My mieszkamy na 10 piętrze, więc mało kto do nas zagląda :) w sensie przez okno.

    A na święta oczywiście pierogi - od dwóch lat same przygotowujemy z siostrą; barszczyk, kapusta z grochem, łazanki, rybka po grecku i wspaniałe zasmażane grzyby mojej babci ... aż ślinka cieknie :D I tak faktycznie u nas jest wszystko pycha, a u męża, cóż ;)

    Przy porodzie nie wiem czy będzie mój mąż. On sam pewnie by chciał, ale ja nie jestem przekonana. Kiedyś mężczyzna czekał pod drzwiami i tyle. Przepraszam za takie zacofane podejście, ale ja się wszystkiego wstydzę.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska też nie chciałam Męża do końca, ale od kilku dni mi chodzi to po głowie.

    Wiecie co do wyglądu, to u mnie jest bez zmian - oprócz grubszych nóg:P Pryszcze mi wyskoczyły - na plecach, to akurat nie widać;)

    Wiesz, chyba musimy przestać wspominać, bo ja miałam termin koniec listopada i żyć oraz iść do przodu. Tak będziesz mieć Dzidzię na Wielkanoc a ja po :) I na kolejne Boże Narodzenie - fajne i kumate już Dzieciaczki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 15:41

    APrzybylska lubi tę wiadomość

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 11 października 2017, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zadyszke jak wchodzę z synem po schodach.
    Co do świąt to muszę wymyślić co mężowi kupić, nie mam bladego pojęcia.

    Magdzia, a jaką różnicę wieku między dziećmi byś chciała?

    Ja sobie tak ostatnio liczyłam i ciekawie się złożyło. Synka urodziłam mając tyle samo lat co moja mama rodząc mojego starszego brata. A różnica wieku między moimi dziećmi będzie prawie taka sama jak między mną i starszym bratem ;-)

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 11 października 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację, nie ma potrzeby rozpamiętywać. Trzeba skupić się na teraźniejszości i przyszłości :)

    Magdzia85F, dziewiec.zero, Ilona92 lubią tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka szczerze, to jak skończy mi się macierzyński - będę mieć na prawie 4 miesiące urlopu i chciałabym wybrać 3 - i wtedy zajść:) czyli różnica roku. Jestem już w tym wieku, że albo teraz dwójka albo jedno. Z Mężem chcemy dwójkę.
    Jakby były 2 lata to też ok, ale raczej z moją pracą nie będzie kolorowi a zarobki mam niezłe, więc wolę pociągnąć jeszcze w tej pracy z dwiema ciążami a potem poszukać innej.

    Mój Mąż też nie ma pomysłu, co by chciał. U mnie to zegarek. Bo dostałam wprawdzie, ale Mąż zgubił, jak byłam w szpitalu, bo nieprzytomny ze stresu chodził.

    U mnie to bym nie chciała jak u mamy. Bo urodziła pierwsze w wieku 24 lat, potem mnie w wieku 28 i siostrę młodszą w wieku 40 ;)


    APrzybylska teraz to tylko będzie dobrze:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 16:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciala na swieta rowerek treningowy tylko nie wiem gdzie go wstawie hihihi :D ewentualnie wizyte u dietetyka ale to juz po porodzie :) moj maz ma urodziny 3listopada wiec teraz skupiam sie na tym prezencie- mam o tyle lepiej ze poprostu go pytam i on mi mowi o czym marzy. Teraz chcialby klucze honiton'a ;)

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 11 października 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z prezentami to zawsze tak jest, że zastanawiam się sporo na przód, a decyduję i tak w ostatniej chwili. Mojemu mężowi zawsze trudno coś kupić. Ostatnio na urodziny w sierpniu miałam farta, bo tydzień wcześniej mówił o dalmierzu :)

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewiec.zero też zawsze pytam, co Mąż chce. :)
    Ja po porodzie i kp idę do NaturHouse chodziłam tam i zawsze chudłam. Drogo wychodzi, ale jak chodzę 4-5 miesięcy, to wiem, że powoli chudnę i nie wraca. No chyba, że tak jak u mnie - trafiłam 2 razy do szpitala - tarczyca oszalała i przytyłam.

    APrzybylska mój to czasem jak wymyśli, to nie da się znaleźć. Ale teraz nic Mu do głowy nie przychodzi.
    Ostatnio dostał telefon komórkowy, wcześniej zegarek diesla. A teraz nie wiem. Nie mam pojęcia. Może kupię Mu jakieś mega zawaliste buty zimowe?

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 11 października 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas w tym roku będzie oszczędzanie na maluszka i tylko drobne upominki :) Mamy już zapowiedziała, że pod choinką mam szukać koperty ;)

    strasznie mnie boli macica i czuję jakby była napięta :( muszę się położyć, mąż już pisał, że za szybko z pracy nie wróci. Brońcie mnie żebym nie zaczęła czytać co to może być za ból.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 16:34

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 11 października 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Jestem już w tym wieku, że albo teraz dwójka albo jedno. Z Mężem chcemy dwójkę.



    Magdzia, nie przesadzaj :D jestesmy w tym samym wieku :D:D Ja bym chciala nawet trojke i to nie koniecznie rok po roku. ponoc ciaza po 40 bardzo odmladza ;)

    dxomclb10296nsxe.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 11 października 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska, może nospę weź? I odpocznij. W necie nie wolno szukać bo tylko byś mogła się zestresować

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska pierwsza zasada - nie czytaj neta!!!
    Może zmęczona jesteś. Weź nospe i połóż się wygodnie.

    A jak czuć napiętą macicę?

    BP02 :-) no my dwójkę. Oczywiście jakby trzecie się przydarzyło, to ja tam nie mam nic przeciwko.


    Elka dobrze piszę! Broń ręce przed netem.

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 11 października 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellka wrote:
    Agiii, to teraz już jesteś spokojna?:) Oby 6 wyszło wszystko super:)
    Ja się dzisiaj obudziłam nad ranem z bólem brzucha, nie wiem czy to ma związek ze spaniem na plecach, czy dzieć sobie dyskotekę urządził. A jeśli to drugie to myślałam że za wcześnie jeszcze na takie atrakcje...

    Rene, kciuki za wizytę:* jak się czujesz? Pociechy już zdrowe?
    dzięki za kciuki:-)
    dzieci na szczęście już zdrowe:-)

    Ellka lubi tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 11 października 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    APrzybylska pierwsza zasada - nie czytaj neta!!!
    Może zmęczona jesteś. Weź nospe i połóż się wygodnie.

    A jak czuć napiętą macicę?

    BP02 :-) no my dwójkę. Oczywiście jakby trzecie się przydarzyło, to ja tam nie mam nic przeciwko.


    Elka dobrze piszę! Broń ręce przed netem.
    W sensie w dotyku jest jak kamień. Jakbym miała mega-wzdęcie, ale jelita mam miękkie, tylko pod pępkiem napięte i boli. Idę leżeć.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 11 października 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    U Nas spaghetti. :-)

    Mnie półdupek przestał boleć. A myślałaś o rogalu do spania?

    A i dziękuję, jak przyjdzie zimą to sobie znowu suwaczek zmienię:-)
    u mnie też spaghetti:-)
    APrzybylska ja mam wizytę na 9.50 już odliczam godziny:-)
    dziewiec.zero witam i trzymam kciuki za prenatalne:-)
    Monnn ja chodzę na fundusz usg nie mam na każdej wizycie,dlatego chodzę dodatkowo prywatnie do innego gina i u niego mam usg co wizytę:-)
    Agiii zostań z nami:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 11 października 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewiec.zero wrote:
    Oj ja tez jestem maniaczka swiat cjoinek i sniegu ;) moj synek urodzil sie 19.12 a wyszlismy do domu w wigilie :) :) magicznie.
    Aprzybylska ja sie czuje raz lepiej raz gorzej ;) czasem jest super a czasem leze nad wc i mam chec wypluc zoladek ;) w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow. Ogółem czuje sie gruba brzydka zaniedbana. Opuchnieta wlosy przetluszczajace sie w migu i wogole ble, gdzie ta magia ciazy ktora pamietam? :(
    Ja obecnie nie pracuje ;) po wychowawczym zostałam w domu. Mam meza kierowce ciezarowki i niestety sama musze dac rade a u nas niestety z praca w normalnych godzinach ciezko :(
    moja córka urodziła się 17.12 ale niestety pierwszą wigilię spędziłyśmy w szpitalu,do domu wyszłyśmy dopiero 2 dzień Świąt

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O hej Rene!:-)

    APrzybylska to ja jakaś dziwna jestem, bo nie umiem sprawdzić... Jak mam twardy to cały brzuch. Chyba. Nie sprawdzam, bo nie umiem...

    Rene a coś z Mała było nie bardzo? Moja starsza siostra z drugą leżała 3 tygodnie. Bo niedotlenienie było, ale z Małą ok, ma już 4 lata.

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 11 października 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    O hej Rene!:-)

    APrzybylska to ja jakaś dziwna jestem, bo nie umiem sprawdzić... Jak mam twardy to cały brzuch. Chyba. Nie sprawdzam, bo nie umiem...

    Rene a coś z Mała było nie bardzo? Moja starsza siostra z drugą leżała 3 tygodnie. Bo niedotlenienie było, ale z Małą ok, ma już 4 lata.
    podczas porodu córeczka zachłysnęła się wodami płodowymi i miała zachłystowe zapalenie płuc:-(

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 11 października 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez 20(Boże, nie 30) lat mieszkałam w bloku i zawsze buła żywa choinka ubierana we wigilie, taki zwyczaj. Fajne swieta zawsze były z dziadkami, ale odkąd zaczęły sie darowizny, podziały to juz nie jest tak kolorowo. Z moim w marcu minie 5 lat i 1swieta były u mnie w domu , drugie chyba tez ale tylko wigilia bo pozniej gdzies pojechaliśmy , 2 wigilie robiłam sama na pierwsza przyjechali moi rodzice i niestety w 1 dzien swiat mieliśmy pożar stodoły - nie nie od choinki , zaproszenie przez osoby 3, ostatnia wigilia sami , na drugi dzien przyjechał mojego tata i tak minęły swieta przez ostatnie 4lata... teraz tez nic ciekawego sie nie szykuje bo moi rodzice po rozwodzie , mojego w separacji od kilkunastu lat, także jak sie sytuacja z moimi rodzicami bedzie utrzymywać w takiej atmosferze(mama napisała, ze nie musze jej zapraszać na dwieta z litości bo woli ten czas spędzić z bezdomnym bo ma wiecej wyrozumiałości...), fominika rodzice sa zagranica razem z rodzeństwem, każde gdzie indziej, także wigilia niże u mojej cioci, 1 dzien rzut beretem do drugiej , a drugiego dnia zamówimy pizze i bedziemy sie obżerać piernikiem i oglądać filmy :)
    Przybylska wez nospe i połóż sie na lewym boku i odpocznij, ja tak mam jak za duzo sie nadzwigam, za duzo pochodzę itp. Ciąża mi strasznie zabiera energię :/ jak mam przypływ to robie , a po 2 h low power i koniec na cały dzien :( jutro mam wizytę wiec cały dzien mnie nie bedzie, ale na piatek zrobie lasagne, miałam dzis za mało mleka do beszamelu, tak tak wiem ja nie poszczę i tak przez moja chorobę bywalcy dni ze wogole bie jadłam wiec i tak mam lepsza fotę niz księża :D A co do wigili to u mnie sa standardy jak wszędzie tylko bez kutii. Ja sama tez tak robie. U mnie je die tez barszcz z uszkami, śledzie w śmietanie, jak jest wiecej ludzi to tez pije alkohol i tez jemy sałatki, ale wszystko postne .
    Ja przy moim przestałam sie troche wstydzić, no i poród jak poród sprawa indywidualna czy ktos chce czy nie. Teraz inaczej kobiety podchodzą do siebie. IZ patenascie lat temu co do spraw macierzyństwa, moja nawet ze mna nie rozmawiała o poradach, okresie, seksie itp. Dobra klepie i klepie, ale ta pogoda na mnie tak działa, ze morze żalów bym wylała :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 18:40

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ