Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No to będzie parka :-)na kiedy masz termin porodu?Magdzia85F wrote:Dziekuje dziewczyny.:*
Rene nie pisałam tam, wiec nie spiesz sie na fb.
Aniu plecy i jelita dają popalić.
No i ma być synek
Magdzia85F lubi tę wiadomość
Ja 38
On 40
💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
18.04/20.04 +
22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
27.05 kolejna wizyta
02.01.2026 PTP -
nick nieaktualny
-
Noworoczny maluszek będzie ciekawe czy pójdzie w ślady siostry i będzie chciał dłużej w brzuszku posiedziećMagdzia85F wrote:Rene 09.01.
Kamila dziękuję. Czekałam na prenatalne.
Ja 38
On 40
💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
18.04/20.04 +
22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
27.05 kolejna wizyta
02.01.2026 PTP -
nick nieaktualny
-
My też już nie.Mam już komplet
Chociaż jak by na to patrzeć gdybyśmy chcieli mieć do pary to córka by się przydała 
Magda :-*
Magdzia85F, ibishka, Ilona92 lubią tę wiadomość
Ja 38
On 40
💊Euthyrox Asentra Tardyferon Falvit
18.04/20.04 +
22.04 pierwsza wizyta pęcherzyk
06.05 druga wizyta pęcherzyk z zarodkiem i jest ❤️
27.05 kolejna wizyta
02.01.2026 PTP -
Magda gratuluje!!!😁 Będzie miesiąc różnicy, a jakby rok 😜 Jak się czujesz?
Niestety nie przyjedziemy zobaczyć się z Wami:/ Dostaliśmy zaproszenie na chrzest, męża pracownik chrzci córkę. Jak dla mnie głupota takie zapraszanie obcych ale cóż.....
poza tym w sobotę również przyjeżdża moja siostra z Jeleniej Góry, zaczynaja urlop i ich corka wyjeżdża do Hiszpanii z Łodzi. Najgorzej ze dwa tygodnie temu miała ospę, mam nadzieje ze już zdrowa....
I Asi tez się nocki zepsuły, początkowo przedypiała 22-9, a teraz się budzi i krzyczy, nawet nie płacze a krzyczy.
Nadal noe chodzi
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Szkoda Monika , ze jednak nie dojedziecie.
Monika to wy spod Łodzi jesteście ? Czy z samej Łodzi?
To blisko w sumie mamy
Aga mam tak samo, tylko z drugiej strony można z 3 mieć większa różnice wieku bo tak to dzieciaki będą w Donu już we dwójkę.
Będzie więcej obowiązków większa rodzina, więcej wyzwań
-
Monn, szkoda że Was nie będzie
Ja niestety nie w ciąży, chyba za bardzo chciałam. A teraz tak jak Iza pisze, musimy przerwać starania.
Wczoraj pochwaliłam Kirę to dzisiaj w nocy miałam jazde była cała rozpalona, gorąca wręcz łącznie z dłońmi i stópkami ale termometr gorączki nie pokazywał. O 4:30 mimo wszystko dałam jej ibufen i wtedy zaczęła się tak pocić, że piżamkę można było wyżynać. Nie mam pojęcia o co kaman. Ale w końcu wróciło wszystko do normy i poszła do żłobka. W razie W M wyjdzie wcześniej z pracy choć obstawiam że to zęby.
A ja zaraz jadę do okulisty.Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
ale Aga spokojnie, znając moje szczęście nie prędko przyczynie się do rozbuchania Twojego instynktu ciazowego 
