Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Renatko ja tez podziwiam jak można ogarnąć tyle dzieci na raz, plus kazde rozwijać i zadbać plus oczywiście wy rodzice.
Dzisiaj mojej pannie zrobiłam kurki. Jedna się jeszcze trzyma, te które sięga ściąga, ale może w końcu przyzwyczai się . Wyglada jak lalka barbie z nimi haha
Aniu fajne zajęcia. Zależy ile one miały trwać? Wydaje mi się, ze kazde dziecko inaczej reaguje na tyle symulacji i im więcej tym gorzej odczuwa później.
Jadzia jak widzi muchę to albo biegnie po packę albo krzyczy żebym ja zabiła.
Zebrałam dziś u sąsiadki i siebie dwa koszyku czarnego bzu na syrop na zimę. Wstawię obiad i wezmę się za obieranie i nastawie go by niezapowiedzianie o tym. Kolejne pomidory do przetworzenia i jutro chce jechać na grzyby, bo u bas padało dwa dni, dziś ciepło to może psim swedem coś bedzie. No i zaczynamy flancowac truskawki
myszkaka, Rene lubią tę wiadomość
-
Zajęcia trwają 45min. Dziś były pierwsze w tym "roku szkolnym", na każdych kolejnych będzie już inaczej, mniej różnej stymulacji, a raczej bardziej rozbudowane kilka propozycji. Dziś tak w formie zapoznania się z salą, paniami i nowym otoczeniem. Bo jak sama zauważyłaś każde dziecko inaczej reaguje na bodźce. Na szczęście wszystkie były grzeczne. Zuzia jak zawsze swoimi ścieżkami 😉 zwiedzała salę, tańczyła, gadała do lustra.
Dla Zuzi myślę, że to dość cenne, bo ona jak kotek chodzi swoimi ścieżkami i otwiera się bardzo po woli, a jak już to na maxa i lata po sufitach.
Ilonka zazdroszczę chociaż nadziei na grzyby, bo u nas susza i nawet nie ma po co do lasu się wybierać. Chyba, że po kleszcza. Co do przetworów, to na mnie nadal czeka dynia i koniec.
Ilona92 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Ja jadę na Kujawy, tutaj to nawet nie wiem gdzie są grzyby. Nawet jak z rodzicami jeździłam to właśnie w stronę Kujaw. Susza jest wszędzie, alezawsze warto zobaczyć co się dzieje w kasach.
Zauważyłam, ze dzieci często na początku sa tacy jak rodzice. Jak popatrzę na Was, które znam to to się sprawdza. Ja jak byłam młodsza to byłam strasznym wstydziochem, bałam się pytać , ale skąd to było to nie mam pojęcia. Teraz mam język dłuższy niż potrzeba.
-
Pomocy...Patryk ma temperature 38,9 i wymiotuję i teraz pytanie czy idzie jakaś infekcja czy ta temperatura jest po szczepieniu odra-świnka-różyczka a wymioty bo mu cos zaszkodziło chociaz nic nowego nie jadł.
Ilona zazdroszcze pozytywnie tych zbiorów i przetworów🙂
Patryk
-
Ilona hahaha czyli mówisz że u nas po prostu karma wraca? 😂
Zdrówka dla Patrysia 😘
Ania, fajnie że poszłaś z Zuzią na takie zajęcia ☺
A ja dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby znów iść do szkoły na kurs... 😂
Rene, APrzybylska, BP 02 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Oby to bylo to bo nie usmiecha mi sie kolejna infekcja 😞APrzybylska wrote:Niby w skutkach ubocznych jest wymieniona i temperatura powyżej 38 stopni i wymioty.
Dzis 8 doba po szczepieniu a z tego co pamietam to po tej szczepionce wlasmie te nopy pojawiają sie pozniej a nie w pierwszych dobach takze moze byc i to.
Aniu wyslesz mi na priv swoj adres? Do spotkania jeszcze troche czasu ale ja wole wczesniej sobie przygotowac plan podróży 🙂
Ilona92 lubi tę wiadomość
Patryk
-
Jakiś masz juz wybrany chodzi mi o kierunek 🙂pomarańczka_33 wrote:Ilona hahaha czyli mówisz że u nas po prostu karma wraca? 😂
Zdrówka dla Patrysia 😘
Ania, fajnie że poszłaś z Zuzią na takie zajęcia ☺
A ja dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby znów iść do szkoły na kurs... 😂
Patryk
-
Hihi, też miałam o to zapytać 😘Rene wrote:Jakiś masz juz wybrany chodzi mi o kierunek 🙂
Adres już wysyłam.
Rene lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Nie rozumiem z ta karma? Znaczy wiem co to tylko jak to u Was??
Renata , poczekaj do jutra rana, najwazniejsze żeby pił i sie nie odwodnil, powodzenia! Tak dopiero po 7 dobie mogą występować te objawy jak gorączka, wysypka. A wymioty może od temperatury? Daj dobra dawkę przeciwgorączkowego.
-
Dołączyła biegunka i mialam problem z podaniem leku idzie z niego górą i dołem w koncu dalam syrop na ryzyko a nóż widelec nie zwróci. Póki co śpiIlona92 wrote:Nie rozumiem z ta karma? Znaczy wiem co to tylko jak to u Was??
Renata , poczekaj do jutra rana, najwazniejsze żeby pił i sie nie odwodnil, powodzenia! Tak dopiero po 7 dobie mogą występować te objawy jak gorączka, wysypka. A wymioty może od temperatury? Daj dobra dawkę przeciwgorączkowego.
Z pojeniem masz racje musze tego pilnować zastanawiam sie nad podaniem preparatu uzupelniajacego elektrolity gdyby go jeszcze męczyło...
Ilona92 lubi tę wiadomość
Patryk
-
Dużo zdrowia dla Patryka!
U nas od rana tylko jęki, kwęki i wiszenie na mnie. Drzemkę miała aż godzinną i musiałam ją ciągle trzymać za rękę. W dodatku od rana głowa mnie mega bolala, okazało się że od ciśnienia. A przy małej nie mogłam zmierzyć, bo co widziała, że się zajmuje czymś innym a nie nią, to była histeria. Na ręce wyszedł jej rumień po szczepionce na polio.
Rene lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Rene zdecydowanie możesz podać elektrolity nic się nie stanie. Jak dzisiaj? Trochę lepiej? Mam nadzieje, ze to nie wirus
Marta współczuje Was tych przeżyć i mam nadzieje, ze szybko mała z tego wyrośnie. Tobie bólu tez współczuje bo to okropne jest. A ciśnienie masz wysokie? Bierzesz jakieś leki?
Rene lubi tę wiadomość
-
Rene jak dzisiaj Patryk? Mam nadzieję, że już lepiej.
Marta kurczę, mogę tylko napisać, że współczuję ☹️ jak Wam minął dzień?
Ja dzisiaj w ruchu aż do teraz, obecnie leżę na fotelu u kosmetyczki. Zdejmujemy już hybrydę, niestety nie będę piękna na zlot, ale muszę już odzwyczaić pazurki. Potem henna. A od rana pranie i sprzątanie, inwentaryzacja pościeli 😉14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
U nas dalej jęki i kwęki, nie mogę się oddalić nigdzie, bo ryk. Z tatą posiedzi chwilę i już na alarmie szuka mnie po mieszkaniu. Z drzemki wstała o 12 i się jakoś do spania nie zbiera. Nawet na sali zabaw byłyśmy, żeby się wybiegała ale nic z tego. A mnie dalej męczy głowa, typowy ból migrenowy, ale nie ma opcji na chwilę spokoju.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Tusianka,, lubię,, za duzo zdrosia dla Patryka 🙂
Ilona Ania jestem w szoku po goraczce nie ma nawet śladu wymiotow i biegunki tez nue ma za to ma jakies drobne krostki takie punktowe nie sa jakos bardzo widoczne chciałam wrzucic foto ale na zdjęciach ich nie widać.
Tusianka współczuję
Co do zlotu to juz niemoge sie doczekac moj Patryk pewnie tez hihi 😃🙂
APrzybylska lubi tę wiadomość
Patryk
