LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co czytałam to łatwiej omotac te na kółku, łatwiejsze są w obsłudze chyba. Mi kupiła ta z Lidla co były kiedyś. Dla mnie to czarna magia, bo też nikogo nie znam co mota, a sama chusta nie może być ani za śliska ani za gruba dla początkujących. Akurat tu Ci nie doradze, bo specjalnie się nie dokształcałam w tym temacie. Wypaść nie wypadnie, bo to się mota na kilka razy, ale zeby się nie luzowało, jak za słabo ścisniesz. W większych miastach sa doradcy, może warto napisać co polecają na początek
-
bejb wrote:Jezu dziewczyny ale miałam sen. Śniło mi się że urodziłam dziecko wielkości 3-latka. Był mega grzeczny i ciągnął cycka jak się patrzy.
bejb lubi tę wiadomość
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Mi też się śni, że urodziłam dziecko i też jest różnej wielkosci bejb daj znać jak po wizycie. My nadal w szpitalu, lekarz mówi że puści mnie jak się całkiem wszystko wyciszy, dostałam sterydy na rozwój płuc młodego, ale modlę się żeby się aż tak nie spieszył i posiedział jeszcze kilka tygodni, okazało się że faktycznie mam gbs dodatni (zrobili mi ten wymaz ale nikt mi o tym nie powiedział) poza tym jeszcze infekcje mam, może ona też prowokować skurcze, dziś mam dostać globulki, bo wczoraj nie mieli w szpitalu ani w aptece poklocilam się z dwoma pielęgniarkami, ale przynajmniej teraz już nie burcza do mnie :p
-
Jezusieee kiedy to zleciało? Że mamy niby się pomału rozpakowywać ?
Kapelusz, oni se robią samowolke robią badania i inne rzeczy nie informując nas normalne w polskich szpitalach.
Infekcja faktycznie może się do nich przyczyniać.. dali ci coś na to czy tradycyjnie nospa i magnez?
I dobrze nie daj się niech wiedzą, że se nie dasz w kasze dmuchać.
A jak jedzenie? U Ciebie w szpitalu też takie "pyszne" ? -
Tradycyjnie - nospa i magnez. Jedzenie? Nie pytaj, dostałam po nim takiego wzdęcia że myślałam że umieram a o espumisan nie mogłam się doprosic dwa dni, aż po kłótni z pielęgniarka sama poszłam do lekarza w koncu. Teraz już praktycznie nie tykam tego co oni dają, mam swoje jedzenie.
-
Tyle to i w domu możesz brać i dobrze nie jedz, bo tym to się zatruć idzie psy lepiej jadają niż ludzie w niektórych szpitalach
Próbowałam pomalować paznokcie u stóp i prawie się popłakałam z bezsilności teraz mi się śmiać z tego chce jaka zrobiłam się nieporadna przez ciąże -
Też to mam dziewczyny, wszystko mi z rąk leci, ile już szklanek w domu wytlukłam :p na płaczki też mnie bierze z najmniejszego powodu, ahh te hormony. Co raz bardziej do mnie dochodzi że to już naprawdę niedługo jak maluszek będzie z nami, ale zleciało :o u niektórych z Was to już naprawdę na finishu:)
-
Co do pocenia się (pod piersiami i w pachwinach) to powiem Wam, ze ja po przyjsciu do domu sciagam WSZYSTKO i zakladam koszule nocna/lekki szlafroczek (peniuar to sie nazywa;-)) i tak sie wietrze:-) majtki moim wrogiem hehe
Tripi lubi tę wiadomość
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Schody i spacery to u mnie codzienność bo dzieć do przedszkola ale co do seksu to jakoś się boję na razie więc jak dotrzymam tego 37 tyg to fajnie będzie spróbować po takiej przerwie hehe
Masujecie krocze? Zastanawiać się nad tym zaczynam tylko nie mam pojęcia jak to się robi