X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Karen ja się kompletnie nie zgodzę z tym co piszesz. Również miałam cc i nie mów, że wkłucie 11cm igły nie boli.

    Dziewczyny trzymajcie kciuki za moje płaczki bo idę dziś do przedszkola :D już na samą myśl o nim mówiącym wierszyk chce mi się płakać <3 oszaleję z tymi hormonami :D

    bejb, M&M'K, Czerwony Kapelusz, PixiDixi lubią tę wiadomość

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 30 maja 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karen657 wrote:
    Do wszystkich dziewczyn, które boją się porodu :)

    Ja czekam na swój drugi poród i może dlatego właśnie się już go nie boję. Chętnie podzielę się wrażeniami z pierwszego, bo było to 2 w 1, czyli najpierw 30 godzin prób porodu naturalnego, a potem cesarka. I tak:
    - poród naturalny: zupełnie nie ma sie czego bać, znieczulenie w ogóle nie boli. Bolą tylko skurcze, jeśli dają oksytocynę (drugi raz bym się na to nie zgodziła)
    - poród przez CC - kompletnie NIC NIE BOLI i jest to MEGA SZYBKI PORÓD. Tzn. zanim się nie obejrzysz to ci dziecko kładą obok głowy, a Ty ze zdziwienia, że to już nie wiesz, czy płakać, czy śmiać się, czy co :) Wkłucie igły do znieczulenia przy CC NIE BOLI W OGÓLE!!! Po cesarce boli pierwszego dnia rana, ale dają środki przeciwbólowe, więc idzie wytrzymać.
    Ogólnie to naprawdę zupełnie nie ma się czego bać :) Ja już bym chciała być po :) Będzie dobrze!
    Dzieki za te podtrzymujace slowa... bardzo potrzebujemy takiego optymizmu ... odrazu czlowiekowi lepiej...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 30 maja 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi wrote:
    Witam :)

    Karen ja się kompletnie nie zgodzę z tym co piszesz. Również miałam cc i nie mów, że wkłucie 11cm igły nie boli.

    Dziewczyny trzymajcie kciuki za moje płaczki bo idę dziś do przedszkola :D już na samą myśl o nim mówiącym wierszyk chce mi się płakać <3 oszaleję z tymi hormonami :D

    Słuchaj, no mnie nie bolało :) Może chodzi o technikę wkłucia? Albo może mi zrobili tak, że najpierw znieczulili to miejsce, a potem wkłuli? W każdym razie nie bolało mnie nic :) To było w Warszawie, w szpitalu na Madalińskiego 3 lata temu.

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 31 maja 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po echo, z serduszkiem wszystko ok na szczęście, ale lekarz zwrócił uwagę na obwód brzuszka że jest roznica w centylach w stosunku do poprzedniego badania i lekarz prowadzący ma zwrócić uwagę na przyrastanie. Osiwiec można, a to żołądek się nie wypełnił i nie widać a teraz obwód za mały coś... Ostatnie szczegółowe usg u prywatnego pokazało że jest ok a tu niby te centyle nie takie, nic nie kumam :/

    bejb lubi tę wiadomość

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 31 maja 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelusik najważniejsze że z serduszkiem wszystko dobrze :)
    Mój lekarz też mówił że obwód brzuszka jest zmienny bo to zależy od tego jak dużo wód się opije ;) na prenatalnych mierzył to 3 razy i za każdym razem był inny.
    Także nie stresuj się na zapas ;)

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 31 maja 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie pocieszyłas:) dzięki

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 31 maja 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też jak zjemy (przynajmniej ja) to brzuchol jakby większy ;) a co dopiero u takich maluchów.
    Powiedz na następnym usg żeby sprawdził dokładnie ten brzuszek :)

    Jak w ogóle znosicie tą pogodę? Ja leże i się pocę :/
    Wczoraj miałam kryzys, kręciołki w głowie straszne.. suchość w ustach. A po chwili takiego bólu brzucha dostałam, że mąż już spanikowany chciał jechać do szpitala.
    Skończyło się biegunką tylko ale nie wiem z czego mogła się wziąć :/
    Oczywiście w nocy milion myśli, że to pewnie czyszczenie przed. XD

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 31 maja 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi jeszcze czas na oczyszczanie:) ja też nie wiem skąd moja biegunka wtedy się wzięła (ale może to zasługa kiwi). Teraz za to mam potworny ból żołądka zawsze po śniadaniu, aż strach jeść :/ Ja całkiem nieźle znoszę te ciepło ale też się poce straszliwie :/

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 31 maja 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poceniem ja się już nie przejmuje nawet... polecam wiatrak/wentylator i arbuza prosto z lodowy :)

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 31 maja 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin mi wiatrak nic już nie daje :( tzn daje ale nie aż tyle ile bym chciała ;)

    Dziewczyny czy zdążyło wam sie popuścić?
    Ja dziś po wyjściu z toalety poczułam na majtkach wilgoć, dość duża kropla.. wystraszyłam się że to wody ale nie powtórzyło się.. co o tym myślicie? Nie wiem czy panikowac czy po prostu się posikalam XD

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 31 maja 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Tripi zdarzyło i to nie raz, głównie jak kichnę. Maluchy uciskaja nam na pęcherz dlatego częściej musimy chodzić do toalety i to opróżnianie może nie być takie do końca.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 31 maja 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamówiłam właśnie papierki lakmusowe ;) będę spokojniejsza.
    Mi się to zdążyło od razu po wyjściu z toalety, może właśnie nie do końca się wysikalam. Oby. Będę teraz panikowac pewnie XD wczoraj biegunka,dziś to :(
    Męczy mnie ta końcówka:(

    A jak już przy takich sprawach jesteśmy to mam jeszcze dziwny osad? Na sutkach. Taki biały nalot. Da się umyć ale muszę w tych kanalikach grzebać O.o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2018, 22:12

    atdcl6d85txjdq74.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 31 maja 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi myślę że to normalne- ja też mam taki osad jakby resztki zestalonego mleka w tych kanalikach.

    Pogodę mamy nie do pozazdroszczenia na końcówkę ciąży. A ja się tak cieszyłam, ze w ciąży ominą mnie upały :D
    Oprócz bólu pachwin mialam dzis też ból nisko w podbrzuszu podczas chodzenia. Czytałam w internecie i ponoć znaczy to, że dziecko wchodzi w kanał rodny.
    Mój lekarz na urlopie, wizyta dopiero 07.06. mam nadzieję że dotrwamy. W międzyczasie w sobotę jeszcze mam mieć tą sesję ciążowa- a tak mi się nie chce i nie mam siły :D

    Dziewczyny pozdrawiam i życzę chłodu ;)

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejb, myślisz że to mleko? Nie zauważyłam nigdy wycieku.

    Też pobolewają mnie pachwiny, myślałam że to więzadła ;) choć może rzeczywiście pcha się w kanał;) to źle że tak szybko?

    Oby pogoda Ci na sesję dopisała bo zapowiadają burze i deszcze. Piękna pamiątkę będziesz miała, także uśmiech proszę;)

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczęta, my dzień dziecka '' świętujemy '' w szpitalu :/ jeszcze wczoraj było ok, a w nocy złapał mnie taki ból brzucha i znów macica mi się stawiać zaczęła. Na ktg skurcze, ale niby nie duże (chyba zaczęłam się bać tych pogodowych, bo te już były nieprzyjemne) i bez wpływu na szyjke na szczęście. Leżę pod kroplowka... Pachwiny też mnie pobolewaja, na tym etapie to raczej norma

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelutek, sciskam mocno. Lez grzeczniutko to I pewnie maluszek jeszcze polezy w brzuszku.
    Ja tez sie troche boje akcji porodowej, ze zastanie mnie jak męza nie bedzie np. W nocy... I co wtedy? Taksowka sie jedzie? Ale przeciez torby nie udzwigne! Aaaaaaa

    Co do jakis nalotow, grudek itd na sutkach to tez miewam biale I zolte... czyszcze to I tyle...
    Mokro w majtkach tak samo... popuszczenie lub uplawy I tez miewam przez to schizy, ale staram sie nie panikowac, bo bym musiala co dwa dni na ip jezdzic... przydadza sie wkladki lub papierki lakmusowe na dzien schizy

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelutek zaciskaj nogi i trzymaj się <3
    Ja też się boję tych skurczu prawdziwych po ostatniej akcji z biegunka XD
    Dziś mnie też dziwnie pobolewa brzuch w sumie to taki dyskomfort bardziej :/

    Magia też często o tym myślę, zazwyczaj jestem sama z dzieckiem a mąż wraca wieczorem a i z pracy ponad godzinę ma żeby wrócić i prawie drugie tyle droga do szpitala :/
    Mam nadzieję że te popuszczanie minie po porodzie :/

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi minie, narazie działaja hormony które nam tam rozluźniaja wszystko a dwa że maluszek uciska pęcherz. U mnie dzis to już nie dyskomfort, ale serio bol podczas twardnienia. Na dyskomfort działa nospa.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapeluszu, 3mam kciuki za Was i Wasze zdrowie.
    Nie zamartwiaj się jeśli potrafisz :*

    Dziewczyny już ostatnia prosta. Jeszcze miesiąc-poltora i wszystkie będziemy rozpakowane :)
    A wtedy się zaczną inne stresy- jak ubierać, ile kąpać itp.

    A właśnie - jaką macie temp w pokoju dla dziecka? My będziemy mieć naszego w sypialni i teraz przy tych upałach termometr pokazuje w niej 26stopni. To trochę za dużo i myślę jak to schłodzić skoro nie wolno mocno wietrzyć??? Rolety 100% zaciemnienia już mamy i nie dają rady.

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały ma chyba jakiś skok przyrostu bo mam takie uczucie jakby mi się nie mieścił w brzuchu, takie rozpieranie ale nie boli tylko tak dziwnie O.o

    Bejb w dzień mam jakieś 35 w nocy może 28.. tragedia jest u mnie. Boję się jak to będzie:(

    atdcl6d85txjdq74.png
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ