LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tripi mam to samo również nie jestem gotowa haha ogarnęłam temat że będzie dziecko ale że już to jeszcze nie potrzebuje na to jeszcze kolejnych 9 miesięcy haha
Jakim cudem już jest lipiec i 9 miesiąc? Przecież dopiero dowiedziałam się że jestem w ciążyHana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023 -
Magia wrote:Jaki szpital w koncu wybralas?
Ja stawiam na wojewodzki (Nowe Ogrody) i niech sie dzieje co chce...Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Bejb ja za równe 2 tyg za 3 mam się zgłosić do szpitala jak nic się dziać nie będzie
A Ty kiedy się wstawiasz do szpitala ?
Tysia nie mam pojęcia jakim cudem już lipiec czerwiec zdecydowanie za szybko minął
Dziwnie mi bulgota u góry brzucha ale na 100% nie jest to żołądek.. miałyście kiedyś coś takiego?
Jak znów mnie dopadnie biegunka to zacznę się stresować chyba -
A ja nie mam rozstepów w ogóle i w pierwszej ciąży też nie miałam. Ale możę dlatego, że codziennie smarowałam brzuch olejkiem specjalnym
Trochę mniej się stresuję tą małą wagą małej i wierzę w to, że przybierze odpowiednio do porodu. Za tydzień mam kontrolę, czy przepływy i waga ok.
Termin cesarki mam na 23 lipca, ale może wcześniej zacznie sie naturalny?
Chciałabym już być po i wiedzieć, że wszystko ok Też tak macie? -
My już po wizycie, maly ma 2690 g, wody ok - afi 11. Jeszcze tydzien leżenia a potem będę mogła z domu wyjść. Też się zastanawiam kiedy to zleciało. Co do badań w 3 trymestrze to lekarz dał mi skierowanie na krzepliwosc krwi, ten na NFZ pewnie o tym nie wspomni nawet. W środę powtarzam gbs, oby znikł. Bejb trzymam kciuki żeby się rozkręciło i zebys za długo nie chodziła z maluchem w brzuszku. Tripi te bulgotanie to pewnie jelita bo są w wysoko przez macice, może gazy masz, też mi bulgocze a biegunki nie mam.
-
Karen ja mam zdecydowanie odwrotnie chyba wolałabym żeby poród odbył się za kilka tygodni
Kapelusz też robiłam krzepliwość a w sumie chyba nie potrzebnie bo jak byłam w szpitalu to nie było akurat anestezjologa do konsultacji w sprawie znieczulenia
Waga małego fajna taka akurat kurcze po takim czasie leniuchowania ciężko będzie wrócić do żywych
Mam nadzieję że to jelita, bo już zaczęłam sobie wkręcać że może wody gdzieś mi uciekają hahaha -
Tripi, Bulgotanie u gory to moze byc tez trzepot nozek maluszka, czasem tak mam jakby mi tam ptaszek latal.
I ja tez nie jestem gotowa...tzn jestem ale straszliwie sie boje...ale z drugiej strony nie chce juz przeciagac bo sie boje ze cos sie stanie do tego cc...
Anakin, ja tez wojewodzki! Klada mnie 10 lipca. Moze sie spotkamy!
Karen, ja tez sie stresuje mala waga... a jaka jest waga w jakim tyg u Ciebie, przypomnisz?
Bejb, ja mam straszliwe rozstepy...straszliwe na calym brzuchu...ale czesc mialam juz wczesniej I nie przejmuje sie nimi...potem one tez bledna I sa mniej widoczne. Bejb, a Ty kiedy masz sie zglosic do szpitala?
Magia -
Aaaa I jeszcze mam cos takiego...ze chyba dziecko mi naciska na zoladek w okolicy polaczenie z przelykiem, bo jak jem to jedzenie mi sie tam zatrzymuje I musze sie jakby naciagnac, wyprostowac I dopiero wtedy przechodzi dalej... I czuje tam ucisk I jakby pieczenie, taka zgaga czy cos...eh...
Magia -
Na razie co do szpitala to nie wiem. W czwartek mam jeszcze jedną wizytę u gina i mam nadzieję że wystawi mi skierowanie do szpitala i każe się tam zgłosić na następny dzień.
Dziewczyny - dzisiaj wypielilam ogródek, zerwałam wiadro porzeczek, z mężem nawet pofikalam i nic się nie dzieje. Nie wiem co jeszcze mam robić -
bejb wrote:
Dziewczyny - dzisiaj wypielilam ogródek, zerwałam wiadro porzeczek, z mężem nawet pofikalam i nic się nie dzieje. Nie wiem co jeszcze mam robić
Ja to jestem z tych, co poza spacerami I krzataniem sie, chyba bym nic nie robila... jakos nie do konca czuje przyspieszanie...ale z opisow jednak wiekszosc kobiet chce przyspieszyc, wiec moze inne dziewczyny cos doradza.
Magia -
Magia wrote:Hehe ale bedzie jak sie spotkamy...hehe
Bylam w czwartek tam na ktg I wszyscy byli mili I polozne I lekarz... mam nadzieje ze tak bedzie przy porodzie
No jaja by były :o) to fajnie, że mówisz, że wszyscy mili. A te baby na 'recepcji' na samym froncie? One chyba takie wrednawe są?Czerwony Kapelusz lubi tę wiadomość
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Magia, też tak mam z żołądkiem ja to pieczenie odczuwam od przełyku po przez cały górny odcinek brzucha pytałam lekarza czy to macica ale powiedział że jest sporo obniżona więc raczej nie
Bejb spacery, schody ? No i jak najwięcej męża podobno też stymulowanie sutków bardzo pomaga. A Jaś to idzie na mase lekarz nic nie wspomniał o cesarce przez tą wage?
Jak rodziłam pierwszego syna to leżała później ze mną dziewczyna która urodziła synka 4800 owszem rozerwało ją trochę ale się zaparła i dała rade a miała może z 160 wzrostu i nie wiem czy 50 kg ważyła haha
Mi się dziś śniło że w szpitalu jak szłam do przyjęcia powiedzieli mi że będą bliźniaki a jak powiedziałam że nie możliwe bo miałam tyle razy usg to powiedział że jeden zasłania drugiego aż się obudziłam ze strachu
Coraz bardziej przejmuję się tym porodem, czasem myślę że trza było umówić się na cesarke miałabym mniej stresu z tym czy zdążę, czy mąż zdąży z pracy po mnie przyjechać , gdzie ulokuje starszaka i milion takich myśli mam dziennie.
Do tego od wczoraj humor okropny, chce mi się płakać strasznie a te cholerne skurcze hicksa dają o sobie coraz bardziej znać i zaczynają czasem boleć.. nie wiem czy dam rade go urodzić skoro mnie to już teraz bolibejb lubi tę wiadomość
-
Tripi wrote:Do tego od wczoraj humor okropny, chce mi się płakać strasznie a te cholerne skurcze hicksa dają o sobie coraz bardziej znać i zaczynają czasem boleć.. nie wiem czy dam rade go urodzić skoro mnie to już teraz boli
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Magia wrote:
Karen, ja tez sie stresuje mala waga... a jaka jest waga w jakim tyg u Ciebie, przypomnisz?
Magia, no moja miała w 35 tygodniu 2100. Teraz jestem w 36 tygodniu i za tydzień we wtorek mam wizytę u gina, żeby sprawdzić jak waga i przepływy. A u Ciebie jaka waga?
Bejb, jako instruktorka jogi podpowiadam jeszcze pozycję z jogi, która przyspiesza poród: stawiasz jedną nogę dużo wyżej (np. na stabilnym krześle, półce) i próbujesz robić przysiady (czyli takie pompowanie do dołu) Inna pozycja, która świetnie przygotowuje do porodu to malasana: https://www.youtube.com/watch?v=HnM6kfwhzd0
bejb lubi tę wiadomość