X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 30 marca 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za informację. Dałam wczoraj mu śliwke i buraczki, mimo że codziennie dostaje jabłko to nic go to nie rusza. Bejb mój kaszy ryzowej nie dostał jeszcze, ho pamiętałam właśnie ze o tym mówiłaś. Kurcze a jak dziś nie zrobi to chyba dam czapek już, bo co? Super Tripi że się nie odwodnił, chociaż tyle dobrego w tym wszystkim. Ja za to złapałam jelitówke, więc łącze się poniekąd w bólu i współczuję Tobie i Twoim chłopakom. Mam nadzieję że swoich nie zaraze:/

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 30 marca 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelusz pytalam pielegniarek i mowila ze surowe jablko dziala rozluzniajaco a gotowane zapiera. I w sumie warzywa surowe tak samo przegonia a gotowane zapieraja.
    My musimy wszystko gotowac hehe
    Do tego duuuzo kleiku ryzowego.

    Maly bierze na biegunke Tasectan i pomaga w miare, na wymioty anaketon brał. Mysle ze jak on mogl to ty tez mozesz ino wieksze dawki ;) my z mezem nie zlapalismy od chłopaków rotawirusa.. trzeba zachowac ostrożność i szczegolnie dokladnie dbac o higienę

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 30 marca 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogole to jestesmy już w domku puścili nas. Musze bardzo na niego uwazac teraz i pilnowac z plynami bo wyszla mu niewydolnosc przednerkowa :/ a z niego uparciuch mały jest wrrrr

    bejb lubi tę wiadomość

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 31 marca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się że jesteście w domu, dbajcie o siebie i nie chorujcie już! :) dzięki za informację :)

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 31 marca 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelusz jak sie czujesz i jak Twoi chlopcy? Nie zarazili się?
    Ja dzis dalam malemu kleik z gotowanym jablkiem i zrobilam zupke ryzowa z dużą iloscia marchwi. Nie chce zapraszać ale chyba kończymy przygode z rota ;)

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej,wróciłam do żywych, może to nie było wirusowe, czort wie. Chłopaki mają się dobrze na szczęście, ale mój tak pedzi motorycznie, że się zaczynam zastanawiać czy to nie za wcześnie (zaczął mi już przy meblach stawać :0, trzeba go pilnowac strasznie, bo się przewraca do tyłu :/) Oby to już był koniec u Was tego chorowania. Dziewczyny ile posiłków jecie w ciągu dnia, bo ja jem jak kiedyś czyli 3 ale to chyba za mało jak KP, bo już mam - 8kg do wagi sprzed ciąży i zaczynam wyglądać jakbym maiła początki anoreksji :/

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kapeluszu, ja mam obecnie 10.5kg mniej niż przed zajściem w ciążę. Ale w moim przypadku to akurat dobrze. Mam jeszcze około 15kg do zrzucenia. Trochę wyrzeczeń i powoli leci w dół. Mam nadzieję do urodzin Syna już dojść do prawidłowej wagi.
    Co do posiłków to jem 5 małych. Myślę że w Twoim przypadku najlepiej byłoby jeść 5, ale takich pełnowartościowych, patrz na kalorie, żeby bilans był zawsze ja plus to nie będziesz tak chudla.

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapeluszu bylam u fizjo i mowil mi ze to niz zlego jak czasem stanie :) moj sie na mnie wspina i wlasnie odpycha sie stopami powiedzial ze to dobrze i mam mu na to pozwalac.

    O kurcze bardzo duzo schudlas! Ja mam moze z -2 teraz przez ten szpital moze ciut więcej ;) no ale ja to raz zjem a raz nie.. rano zazwyczaj zjem drozdzowke jak wracam z przedszoola bo przy moim malym ciezko zrobix porządne śniadanie i jem pozniej z mezem obiadokolację. W trakcie dnia skubne jakies owoce,ciasteczka, czekolade :/

    Bejb tez bardzo duzo i jeszcze tyle chcesz zrzucic? ;)

    atdcl6d85txjdq74.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 4 kwietnia 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi tak, bo przed ciążą ważyłam 96.5kg. w dniu porodu 99.5kg. teraz 85.5kg. do mojego wzrostu waga prawidłowa to 65-75kg. Chciałabym mieć 6 z przodu ale jak będzie 75 to też będzie dobrze. Muszę o siebie zadbać bo nie mam jeszcze trzydziestki a czuje że się postarzalam i zasiedziałam. A nie chce żeby mój syn miał taką mamę ;) odczuwam kolana, szybko się męczę no i czasem ciężko coś znaleźć do ubrania fajnego na większą okazję. Wszystko kwestia motywacji (a z nią różnie, wiadomo).

    A Wy chudzinki uważajcie na siebie, łykajcie witaminy żeby się nie nabawić jakiejś anemii :* :* :*

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 5 kwietnia 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejb i tak sporo już zarzuciłas, wiec to duży sukces. Lepiej cbudnąć po mału, żeby problemow ze skórą potem nie było. Chetnie przygarnelabym od Ciebie 8 kg :). Jak tam Wasze maluchy? I co tam u Was dziewczęta? :) jaka cisza ostatnio...

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej u nas o dziwo na razie jest ok ;) po za dziwna czerwoną plamka na przedramieniu i krostkach na buzi

    Z raczkowaniem wciaz na bakier :/ on sie turla i chyba taki sposób przemieszczania się preferuje :/

    atdcl6d85txjdq74.png
  • M&M'K Ekspertka
    Postów: 186 52

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejb łączę się Tobą w bólu potrzeby chudnięcia, jestem w tej samej sytuacji. Powinnam zrzucić jakieś 15 kg ale to ciężka praca. Po pierwszym synku mi się udało bez problemowo, ale 4 lata w pracy (siedzącej) znów zrobiły swoje i teraz ciężej mi zrzucić nadprogramowe kg :(

    Dziewczyny a czy Wy poszukałyście gdzieś w swoich okolicach jakiś klubów, spotkań, dla mam, dla rodziców z małymi dziećmi? Bo ja z okazji wiosny trochę więcej zaczęłam wychodzić do ludzi, (na jesieni i w zimie było z tym gorzej)i okazało się, że w kinie niedaleko są fajne seanse dla matek z dziećmi, w lokalnym klubie jest mnóstwo zajęć - w piątek byłam z małym na spotkaniu z fizjoterapeutą dla dzieci 7-13 m-cy (siedzące, nie chodzące) który pokazywał różne zabawy podłogowe stymulujące rozwój. Mamy mogły się napić kawy, a dzieciaki trochę zapoznać z innymi podobnymi stworami. U mnie lokalnie widzę że dość dużo jest tego typu zajęć, a szukając dalej w Krakowie jest tego mnóstwo. Może u Was też coś się dzieje na co warto się przejść??

    Starszak 04.01.2014
    Dzidziuś 06.07.2018
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety mam daleko do większego miasta a w najbliższym miasteczku to nic się nie dzieje dla maluchów. Ale super że są takie zajęcia i je odkryłas.

    Czy Wasze dzieciaczki już raczkują? A może już stają przy meblach? Wiem że nie powinno się porównywać bo każde dziecko inaczej się rozwija ale jestem ciekawa. :)

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane. U nas wszystko ok, ale widzę, ze tu sporo u Was się dzieje... Trzymam kciuki za Was i maluszki, zeby wszyscy byli zdrowi noooo...

    Tripi, to juz koniec czarnej serii, zobaczysz.
    Kapeluszek, u Ciebie tez!
    Wszystkie mamy i dzieciaczki wracaja do zdrowia! Raz dwa trzy!

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi, a podpowiesz mi z jakiego powodu u Was neurolog? Nie moge sie doszukac tego posta...a u mnie tez malutkie ciemiaczko i trochę się martwie, ze prawie zaroslo..

    Dziewczyny, a te rotawirusy, jelitowki to u szczepionych dzieci na rota, czy bez szczepienia? ...w koncu my tez bylysmy raz w szpitalu z powodu biegunek...hmmm....

    Co do rozwoju to powoli konczymy fizjoterapię. Juz nie ma potrzeby rehabilitowac. Julka wystrzelila do przodu na maxa... raczkuje, siedzi, wstaje przy meblach i przesuwa się wzdłuż mebli na stojąco.. a pamiętam jaki byl strach na poczatku jak głowki nie podnosila...heh..

    Ja tez probuję się odchudzac... mam -4 do wagi z przed ciazy... ale wciaz mam z 10kg za duzo... a mega ciezko z dieta...hehe...ja nie karmię, więc moze latwiej u mnie z jadlospisem, ale kg spadaja meega wolno...

    bejb lubi tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie ma takich spotkań dla mam z maluszkami, za małe miasto niestety, ale super ze coś takiego jest organizowane. Bejb mój mój raczkuje po całym domu i staje przy meblach, aż trudno go upilnowac. U nas była jelitówka mimo że szczepienie na rota było wcześniej i jeszcze działało, lekarka powiedziała że dzięki temu łagodniej to zniósł po prostu. Magia co do KP, ja tam jem wszystko na co mam ochotę :p

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ciagle len.. nie raczkuje dalej.. fizjo mowi ze mam sie nie przejmowac skoro starszy zaczal majac 11 miesiecy prawie ;) neurolog też nir stwierdzila odchyleń także czekamy ;)

    Magia u nas neurolog byl wlasnie skuli ciemiaczka i przodoglowia.. ale jest chyba ok. W czerwcu mamy kontrole u neurochirurga.

    Co do szczepień to my nie bylisny na rota szczepieni. Ale maly super przeszedl, bez szpitala :) gorzej ze starszym..

    Dzis wkoncu mielismy zaległe o 3 miesiące szczepienie .. az sie boje nocy :/

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi jak fizjo i neurolog mówia, że masz się nie martwić to się nie przejmuj na zapas tylko korzystaj z tego że jeszcze nie jest mobilny, bo jak zacznie być to dopiero się zacznie - ja tęsknię za czasami gdy mogłam iść na spokojnie do WC i co najwyżej sobie popłakał z nudów 5 min. Daj znać rano jak noc Wam minęła po szczepieniu.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak korzystam hehe dwóch biegających po mieszkaniu to dopiero bałagan i oczy w D... ;)

    Noc w miare, budził się często zeby possać no ale to niebo a ziemia z tym co było po ostatnim :/ Widać nop był po pneumokokach a nie po 6w1 :/
    Az sie boje szczepienia na rok bo mmr samo w sobie mnie przeraża plus te pneumo :/

    Po weekendzie mamy alergologa.. ciekawe co powie, założe się ze bedzie mowila ze to przez pierś :/

    Czy wasze dzieciaczki maja/miały delikatna wysypke na buzi? Ni to potowki ani nic takiego, w kolorze skóry i widoczna tylko z bliska :|

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma takie coś, mam wrażenie że to po jakimś jedzeniu, czasami ma, czasami nie i nie jest tego dużo, takie drobiniutkie. Mój za to od wczoraj ma zaróżowione poliki, jakby mu delikatnie naczynka popękały, nie wiem czy to reakcja na jedzenie czy od zimna na spacerze. Dziewczeta mam pytanie z serii Ch.. Pani Domu. Czy Wasi męzczyni pomagają Wam w obowiązkach typowo domowych? Mój focha strzelił na mnie, że nie prasuje i nie układam mu w szafie ostatnio (no może ciut dłużej :p). W ciągu dnia robie wszystko - sprzatam, gotuje, piore itd. Kiedyś obowiązki dzielilimsy pół na pół, od jakiegoś czasu on robi tylko te związane z pracami remontowymi (czyli coś tam co jakiś czas) i twierdzi że on zajmuje się dzieckiem po 15, więc ja mam czas np. na prasowanie. Zastanawiam się czy tylko ja jestem taka chu... Żona...?

    mhsvhdgefzux6fnw.png
‹‹ 217 218 219 220 221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ