Niski przyrost beta
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj mnie męczy pęcherz tzn podczas chodzenia czuje ból nawet nie wiem jak to nazwać takie kucie pieczenie
Jak siedzę to też gdy oddaje mocz to mnie nie piecze ani nie boli lecz mam takie arcie na siku ale muszę dłużej posiedzieć vzeby rozpocząć sikanieBobik -
Bobik wrote:Dzisiaj mnie męczy pęcherz tzn podczas chodzenia czuje ból nawet nie wiem jak to nazwać takie kucie pieczenie
Jak siedzę to też gdy oddaje mocz to mnie nie piecze ani nie boli lecz mam takie arcie na siku ale muszę dłużej posiedzieć vzeby rozpocząć sikanie
Jeśli nie masz opcji udać się do lekarza lub zrobić posiewu moczu (w przychodni możesz zlecić to badanie prywatnie, bez skierowania, koszt ok. 30 zl - polecam zrobić nawet na własną rękę, bo to najpewniejsze) to doraźnie już teraz możesz kupić sobie sok z żurawiny w aptece - taki 100% (niestety jest to dość droga rzec: 750 ml to koszt ok. 30 pln) i wypijać szklankę codziennie przed snem, po oddaniu moczu, najkorzystniej jak wypijesz sok, a siku zrobisz dopiero rano, albo kup sobie Żuravit (można brać w ciąży, sama biorę) i jak masz podejrzenie infekcji to bierzesz 2 tabletki dziennie (rano i wieczorem), a profilaktycznie 1 dziennie (najlepiej wieczorem, przed snem).
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny,
Niepokoi mnie niski przyrost Beta Hcg
W 45 d.c.- 23600
W 56 d. ć tylko 46130
We wtorek idę do lekarza i od zmysłów odchodzę bo boję się że ciaza rozwija się nie prawidłowo. Pomocy czy któraś z Was miała tak niski przyrost przez 11 dni? -
Qukita wrote:Witam dziewczyny,
Niepokoi mnie niski przyrost Beta Hcg
W 45 d.c.- 23600
W 56 d. ć tylko 46130
We wtorek idę do lekarza i od zmysłów odchodzę bo boję się że ciaza rozwija się nie prawidłowo. Pomocy czy któraś z Was miała tak niski przyrost przez 11 dni?
Przy tak dużych wartościach przyrost może być różny! Beta często świruje od momentu uwidocznienia zarodka z serduszkiem, a ten pojawia się ok. bety 17000, więc nie panikowałabym już na tym etapie.
We wtorek usłyszysz już serduszko Daj znać po wizycie -
nick nieaktualny
-
Qukita wrote:Trzymajcie kciuki za moje małe bijące serduszko. Nic nie pozostało nam tylko cierpliwie poczekać do wtorku, ale jak na skończony 8 tydzień niska ta moja Beta.
Niby na jakiej podstawie to stwierdzasz?
7 650-229 000 mlU/ml 7-8. tydzień ciąży -
nick nieaktualny
-
Qukita wrote:No własnie... licho wyglada moja Beta na skończony 8 tydzien do gornej granicy normy powyżej podanych danych.
Akurat beta jest jak najbardziej w szerokiej normie. Widać jak na dłoni, że mieści się w przedziale dla danego tygodnia, ale wiadomo - zawsze kobieta doszukuje się drugiego dna. Ja miałam dobry przyrost bety w pierwszej ciąży i puste jajo, a tutaj dziewczyny mają małe przyrosty i ciąże zdrowe. Dlatego ciągle powtarzam, żeby się tym nie sugerować bo ciąża to nie matematyka.
Z drugiej strony mam też świadomość, że to taka walka z wiatrakami bo takiej zestresowanej kobiety i tak nic nie uspokoi, tak więc życzę Ci po prostu, żeby czas do USG szybko minął. Daj znać po wizycie. -
nick nieaktualnyWitajcie, tak jak podświadomie czulam że ten niski przyrost Beta hcg o czymś świadczy, lekarz wg usg ocenił, że ciaza się słabo rozwija wyglada na 6 tydzien, czynnosc serca to tylko 60 uderzeń na minutę, tyle mnie tylko pocieszył, że już wszystko widział i że w matematyce 2+2 jest 4, a ż ciąża wynik może być 7. To jest tylko matka natura. No cóż i znów pozostało nam tylko cierpliwie czekać... tylko jaki będzie tego finał, to Bóg jeden wie...
-
Qukita wrote:Witajcie, tak jak podświadomie czulam że ten niski przyrost Beta hcg o czymś świadczy, lekarz wg usg ocenił, że ciaza się słabo rozwija wyglada na 6 tydzien, czynnosc serca to tylko 60 uderzeń na minutę, tyle mnie tylko pocieszył, że już wszystko widział i że w matematyce 2+2 jest 4, a ż ciąża wynik może być 7. To jest tylko matka natura. No cóż i znów pozostało nam tylko cierpliwie czekać... tylko jaki będzie tego finał, to Bóg jeden wie...
Ja bym się jednak trzymała tego, że w ciąży wszystko jest możliwe. Nie poddawaj się do końca! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i umówiłam się dziś na wizytę i z ciekawości zrobiłam Bete Hcg. No i sprawdziło się to co podświadomie podejrzewałam. Ciąża obumarla, serce przestało bić. Beta spada... dziś juz 38000 a krwawienia brak, tzw. poronienie zatrzymane. Od lekarza dostałam skierowanie do szpitala na zabieg abrazji. Doznalam szoku, jak Pani w szpitalu informuje mnie ze jeśli nie mam krwawienia i bóli brzucha to zapisuje mnie na termin. Jaja oni sobie robią... Termin wyznaczyli na srode. Oby do środy...
-
Qukita wrote:No i umówiłam się dziś na wizytę i z ciekawości zrobiłam Bete Hcg. No i sprawdziło się to co podświadomie podejrzewałam. Ciąża obumarla, serce przestało bić. Beta spada... dziś juz 38000 a krwawienia brak, tzw. poronienie zatrzymane. Od lekarza dostałam skierowanie do szpitala na zabieg abrazji. Doznalam szoku, jak Pani w szpitalu informuje mnie ze jeśli nie mam krwawienia i bóli brzucha to zapisuje mnie na termin. Jaja oni sobie robią... Termin wyznaczyli na srode. Oby do środy...
Bardzo Ci współczuję
U mnie też rok temu było zatrzymane poronienie i też zapisywali na terminy do szpitala.. Jeśli będziesz potrzebować wsparcia to zajrzyj na wątek "Poronienie i co dalej?" w dziale "Problemy i komplikacji", jest tam dużo dziewczyn na podobnym etapie, albo już po poronieniu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny postanowiłam tutaj napisać, aby dodać Wam trochę otuchy i może nadziei..
Jestem w 4 ciąży (wiem, że niektóre się dopiero starają o 1, ale ja nie o tym)
Staraliśmy się o 4 dzidziusia rok.
24.03.2018 ostatnia miesiączka,
18.04.2018 wizyta u ginekologa z powodu obfitych miesiączek, które doprowadziły do anemi). Ginekolog wykrył torbiel na prawym jajników rozmiarów ogromnych 15cm x 7cm.
21.04 zrobiłam test sikany i o dziwo 2 kreski
21.04 beta 101,300
23.04 beta 336,300
25.04 beta 998,400
I 27.04 wizyta u ginekologa-onkologa z powodu guza jajnika. Onkolog uświadomiła mnie, że ciąża może się nie utrzymać. Przewidywana operacja w 15-16 tygodniu ciąży.
30.04 beta 3364
02.05 wizyta u gina na NFZ, podejrzewał ciążę pozamaciczną
04.05 beta 5266
07.05 beta tylko 5438
09.05 beta 6176
Tego samego dnia kolejna wizyta u ginekologa na NFZ, nie ma pęcherzyka, napewno pozamaciczna i skierowanie do szpitala
I tego samego dnia wieczorem wizyta u Onko-ginka i zdziwienie, jest pęcherzyk ciążowy i nawet zarodek z bijącym serduszkiem ale powiedziała, że podejrzewa ciążę w bliznie po cc, dała skierowanie do szpitala..
10.05 stawiam się w szpitalu, usg trwało prawie 30 minut ale lekarze stwierdzili ciążę w bliźnie po cc i muszę podpisać zgodę na leki na poronienie i od razu operacja wycięcia guza (wiążąca się z tym, że zostanie wycięty guz, jajnik, możliwe, że macica - czyli brak szans na dziecko).
11.05 badanie bety w szpitalu 7367, zgody na podanie leków nie podpisałam. Spytałam czy mają 100% pewności, że ciąża jest w bliźnie, powiedzieli, że sami nie wiedzą i zrobi mi usg doświadczony lekarz.
Uff.. Ciąża jest w dolnej części macicy (nie jest w bliźnie)
Następnego dnia wpisano mnie do domu.
14.05 ostatnia beta 11454
24.05 wizyta u mojej onko-ginekolog.
Dzidziuś żyje, serduszko bije:)
Więc nie zawsze małe przyrosty oznaczają koniec. Ja miałam przyrost na poziomie 18%. I narazie jest wszystko w porządku.
W lipcu czeka mnie operacja usunięcia guza i cały czas walczymy o maleństwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 11:18
Leira, Elewina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Mój najstarszy ma na imię Wiktor także muszę coś innego wykombinować
To jak syn to może Bożydar, a córkę nazwiesz Wiktoria?
A tak poważnie to jestem zdania, że jak maluch tyle wytrwał to nie może być źle. Nosisz małego wojownika, to bardzo wzruszające
Aga9090 lubi tę wiadomość