Odżywianie się w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHerbata żurawinowa pyszna jest mozna pic herbatę tylko nie w dużych ilościach malinową tez mozna tylko nie lisciastą mozna pic melisę rumianek miętę cappuccino małe albo filiżankę kawy mnie od kawy odrzuciło totalnie ale czasem capucino się napije .
agnieszka1804 lubi tę wiadomość
-
Hej a o co chodzi z tym ananasem? Tu jest fajny artykuł i tam jest stwierdzenie że jak byśmy zjadły z 7 na raz to może nam zaszkodzić ale raczej nie po kilku plastrach http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/dieta/produkty-absolutnie-zakazane-w-ciazy-zobacz-czego-nie-wolno-ci-jesc,203_4826.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 12:54
-
Dziewczyny pamiętajmy że ciąża to nie choroba Owszem trzeba uważać na zagrożenia pokarmowe. Unikać niedogotowanego mięsa, serów pleśniowych, czyli wszystkie produkty które nie przeszły procesu Temperatury wrzenia i mogły zostać bakterie, bo wtedy może być problem. Unikać wiadomo również alkoholu papierosów a kawę jeśli nie możesz się oprzeć to zejdź do porannej i tyle. Wprowadź do swojej diety więcej owoców i warzyw i będzie dobrze. Ale nie popadajcie w paranoje że togo nie tego też nie wolno, w ciąży trzeba unikać zagrożeń pokarmowych a nie eliminować jedzenie. Wiadomo że jak będziesz codziennie latać do mc donald albo kfc czy pochłaniać non stop pizze to nie będzie dobrze ale jak raz w miesiącu sobie pofolgujesz i zjesz fast food jak masz ochotę to nic ci się nie stanie. Jak mam chęć napić się coli to ją kupie tyle że nie 2litry a puszkę. Jeśli chcesz coś słodkiego to zjedz tylko w normalnej ilości bo nadmiar słodyczy nie jest zdrowy dla normalnego człowieka a co mówić o kobiecie w ciąży po prostu wszystko z umiarem. To też wyjdzie na plus. Wasz maluszek też poznaje nowe inne smaki i też się do nich przyzwyczaja więc może to zmniejszyć ryzyko kolek jak się urodzi
agnieszka1804, Rachele, Martika87 lubią tę wiadomość
-
Chciałam zapytać o jedzenie marynowanych w słoiczkach np.pieczarki marynowane,papryka czy też sałatki obiadowe z słoika można jeść ?
-
nick nieaktualnyja powiem tak ja w ciązy jem wszystko na co mam ochotę przetwory marynowane ze słoika nawet mieso z grila piję też raz w tyg kawę i mj dzidziuś rośnie jak na drożdzach waży już ponad 800g i prawidłowo się rozwija jem tez dużo owoców bo mam na nie straszną ochotę
-
paulina_b wrote:Dziewczyny pamiętajmy że ciąża to nie choroba Owszem trzeba uważać na zagrożenia pokarmowe. Unikać niedogotowanego mięsa, serów pleśniowych, czyli wszystkie produkty które nie przeszły procesu Temperatury wrzenia i mogły zostać bakterie, bo wtedy może być problem. Unikać wiadomo również alkoholu papierosów a kawę jeśli nie możesz się oprzeć to zejdź do porannej i tyle. Wprowadź do swojej diety więcej owoców i warzyw i będzie dobrze. Ale nie popadajcie w paranoje że togo nie tego też nie wolno, w ciąży trzeba unikać zagrożeń pokarmowych a nie eliminować jedzenie. Wiadomo że jak będziesz codziennie latać do mc donald albo kfc czy pochłaniać non stop pizze to nie będzie dobrze ale jak raz w miesiącu sobie pofolgujesz i zjesz fast food jak masz ochotę to nic ci się nie stanie. Jak mam chęć napić się coli to ją kupie tyle że nie 2litry a puszkę. Jeśli chcesz coś słodkiego to zjedz tylko w normalnej ilości bo nadmiar słodyczy nie jest zdrowy dla normalnego człowieka a co mówić o kobiecie w ciąży po prostu wszystko z umiarem. To też wyjdzie na plus. Wasz maluszek też poznaje nowe inne smaki i też się do nich przyzwyczaja więc może to zmniejszyć ryzyko kolek jak się urodzi
Podpisuje sie obiema rekami.
Dadalabym od siebie tylko, ze ja odstawiam potrawy zawierajace surowe jajka oraz miesko surowe (tatar, ktorego uwielbiam). Zwieksze ilosc ryb i wszytsko z rozsadkiem. Musimy pamietac, ze ciaza to cud natury a nie choroba.
Oczywiscie dieta zmienia sie w przypadku np. cukrzycy i wtedy to juz inna bajka, gdyz trzeba bardziej kontrolowac jadlospis.
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Wiadomo,że są niezdrowe produkty,których lepiej unikać ale też nie dajmy się zwariować. Ciąża to nie choroba Moja sąsiadka miała zachcianki na kebaby,pizze itp i jej córcia jest zdrowa- ma już dwa latka
Nie ma co rezygnować a jedynie ograniczyć trochę. Gdybym miała się aż tak przejmować to nie wychodziłabym do żadnej restauracji - bo nie wiadomo przecież czy myją dokładnie warzywa i czy kucharz ma czyste ręce bez zarazków. Nie popadajmy w paranoje
-
A ja pije soczek z malin ze 2-3 kubki tygodniowo.Bez przesady
kajuttka wrote:Co do malin... jest duża ilość puryn w tych owocach więc nie powinny ich jeść kobiety w ciąży oraz osoby z niewydolnością nerek... Maliny działają rozkurczowo na mięśnie gładkie, więc mogą prowokować poronienia.
-
Dokładnie tak !
Rachele wrote:Podpisuje sie obiema rekami.
Dadalabym od siebie tylko, ze ja odstawiam potrawy zawierajace surowe jajka oraz miesko surowe (tatar, ktorego uwielbiam). Zwieksze ilosc ryb i wszytsko z rozsadkiem. Musimy pamietac, ze ciaza to cud natury a nie choroba.
Oczywiscie dieta zmienia sie w przypadku np. cukrzycy i wtedy to juz inna bajka, gdyz trzeba bardziej kontrolowac jadlospis.