PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam,
zrobiła test płytkowy i wyszła blada kreseczka, taki pastelowy róż
Tego samego dnia zrobiłam betę - 21,3 w 25 dc / 26-dniowy cykl
Jutro lecę na betę ponownie Oby rosła
Ale co chwila w wc przeżywam chwilę grozy pewnie każda z nas to ma
Pierwsza ciążaKochamSłońce lubi tę wiadomość
-
kkarolina89 wrote:Witam,
zrobiła test płytkowy i wyszła blada kreseczka, taki pastelowy róż
Tego samego dnia zrobiłam betę - 21,3 w 25 dc / 26-dniowy cykl
Jutro lecę na betę ponownie Oby rosła
Ale co chwila w wc przeżywam chwilę grozy pewnie każda z nas to ma
Pierwsza ciążaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 19:11
-
Lotka my to tu chyba wszystkie zwariowane,ale co zrobisz,nic nie zrobisz hehe
Ja to akurat boje się myśleć narazie o ginu bo mam najgorszy czas kiedy mogę znów krwawic..narazie wyparlam gina z podświadomości,przez ten strach....aczkolwiek nie powiem ze bym nie chciała zobaczyć.... -
justi:: wrote:Lotka my to tu chyba wszystkie zwariowane,ale co zrobisz,nic nie zrobisz hehe
Ja to akurat boje się myśleć narazie o ginu bo mam najgorszy czas kiedy mogę znów krwawic..narazie wyparlam gina z podświadomości,przez ten strach....aczkolwiek nie powiem ze bym nie chciała zobaczyć....
co znaczy, że masz najgorszy czas kiedy możesz znów krwawić?
jak wcześniej rozmawiałam z mamą (na razie jeszcze nie wie) to mówiła, że ona miała normalnie pierwszą miesiączkę taką zwykłą. Ja nic nie miałam a jestem teraz w 20 dpo. No i pociesza mnie z tym brakiem objawów bo mama mówiła że nic nie miała, w ogóle nie czuła się w ciąży dopóki brzuch się nie pojawił.
JA to właśnie jestem trochę niedowiarkiem bo mam PCOS i insulinooporność i zaczęliśmy się starać w czerwcu i byłam pewna że to dłuuużej potrwa, a tu nagle zaskoczenie. Dwa miesiące brałam Metformax i skrócił mi cykle z 43 dni do 32 więc zadziałało szybko ale właśnie nie myślałam że będzie tak skutecznie :p
-
Jejuuu to współczuję takich przeżyć właśnie tak czytam tu na forum trochę o tych poronieniach i się zastanawiam skąd to się bierze, od czego zależy i jak unikać.. Jak właśnie do lekarza się zazwyczaj chwilę czeka, a widzę, że niektóre dziewczyny już od 2-3 tygodnia np biorą leki na podtrzymanie czy coś...
nie mniej trzymam kciuki i jak nam obu się uda to może będziemy rodzić w ten sam dzień bo widzę, że 2 dni różnicy między nami
-
Różne są przyczyny poronien, mi wyszła mutacja mthfr homozygotyczna po 2 stratch we wczesnym etapie, teraz biorę zastrzyki i póki co jest dobrze bo bez nich nie byłoby zagniezdzenia, a jutro odbieram kolejna betę żeby spr czy jest ok.
Warto szukać przyczyny poronienia- zbadać tarczycę, hormony, no i zrobić badania genetyczne pod kątem tych mutacji,te badania są drogie ale WARTOChwilo trwaj.
-
Dzień dobry a raczej dobry wieczór forum dość długo przeglądałam, czytałam ale trzymałam się z tyłu, bez wpisów. W kwietniu diagnoza - puste jajo płodowe, zabieg, potem torbiel (podejrzenie endometriozy), markery nowotworowe, hormony, hormony, hormony, visaane, sztuczna menopauza. 25 września ostatnia tabletka. 28 wrzesień - plamienia, bo ciężko to nazwać okresem, więc nawet nie wiem co to było a dziś? dwie kreski na teście ciążowym.. tak bardzo się boję cieszyć. Wierzę jednak, że będzie dobrze.. Trzymam za Was mocno kciuki.
kashanti lubi tę wiadomość
-
blama wrote:Dzień dobry a raczej dobry wieczór forum dość długo przeglądałam, czytałam ale trzymałam się z tyłu, bez wpisów. W kwietniu diagnoza - puste jajo płodowe, zabieg, potem torbiel (podejrzenie endometriozy), markery nowotworowe, hormony, hormony, hormony, visaane, sztuczna menopauza. 25 września ostatnia tabletka. 28 wrzesień - plamienia, bo ciężko to nazwać okresem, więc nawet nie wiem co to było a dziś? dwie kreski na teście ciążowym.. tak bardzo się boję cieszyć. Wierzę jednak, że będzie dobrze.. Trzymam za Was mocno kciuki.
-
Anikatika wrote:Właśnie dzisiaj obudziłam się jak gdyby nic, dzisiaj na szczęście sklep zamknięty, więc nie pracuję. Po 7mej siusiu, ale wstałam po 10 i okazało się przy podcieraniu, że mam znowu brązowe plamienie z domieszką krwi. I jestem przerażona
Ja miałam plamienie od soboty czyli 3 dni,dziś byłam na usg i wszystko dobrze, lekarka powiedziała ,że to normalne na początku bo się zarodek zagnieżdża ,ze trzeba się oszczędzać, j musiałam brać progesteron bo mam pcos.
z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
Ankakalina1987 wrote:Ja miałam plamienie od soboty czyli 3 dni,dziś byłam na usg i wszystko dobrze, lekarka powiedziała ,że to normalne na początku bo się zarodek zagnieżdża ,ze trzeba się oszczędzać, j musiałam brać progesteron bo mam pcos.
a miałaś zły progesteron przed ciążą? Teraz bierzesz jakieś leki? Bo ja np. mam PCOS ale wszystkie hormony i jakieś inne badania właściwie miałam w normie jedyne co mi dolegało to baaardzo długie cykle no i ten obraz jajników na usg nieciekawy. A potem po kilku latach, jakieś 3 miesięce temu zrobiłam badania na insulinooporność i jak zaczęłam brać metformine to zaczęłam w końcu chudąć bo tak to miałam jeszcze z tym problem.
-
Anikatika wrote:Mi prawie ciągle towarzyszy albo ból podbrzusza, albo kłucie po jednej stronie, albo drugiej. Jutro wizyta u ginekologa, więc będę wiedzieć więcej i co te bóle oznaczają w moim przypadku.