początki
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, witam się i ja.
Jestem kompletnie zagubiona, bo z jednej strony aż się popłakałam ze szczęścia, a z drugiej baaardzo się boje, że jeszcze mogę @ dostać...
Wczoraj 9 dpo i blada ale dobrze widoczna kreska. Dzisiaj 10 dpo i to samo. Zrobię dzisiaj betę. @ powinnam dostać za 4 dni i cholernie się boję, żeby nie przyszła...
Nie wiem, kiedy się umówić na wizytę? Kalendarz mi różnie liczy, zależnie czy zaznaczę od @ czy od owu, to 4-5 tydzień, więc sam początek...
Zrobię dzisiaj betę, zobaczymy co wyjdzie.
Macie jakieś rady na tak wczesną ciążę?
-
nick nieaktualny
-
aneczka1983 wrote:Ja bym poszła:) ale to kwestia pieniędzy. Jeśli możesz zrobić sama usg to warto. Lepiej "pilnować" lekarzy. Mój ma tyle pacjentek, że nawet nie pamiętał po co mi leki przepisał
usg jest nieinwazyjne. Oczywiście teraz chyba wchodzi w grę tylko transwaginalne bo przez brzuch to raczej jeszcze dobrze widać nie będzie. Leci ten czas
fajnie, że idziesz i prywatnie i na nfz ale do tego samego?
Może ktoś coś powie? Ja bym wybrała różnych aby mieć szerszy ogląd jakby co? Zawsze można odpuścić sobie jak coś jest za dużo lub nie teges...?
Np. mój gin stwierdził, że teraz to już nie muszę brać kwasu foliowego bo najważniejsze było brać przed
nie znalazłam jeszcze nikogo o tak radykalnym poglądzie i łykam dalej. Zastanawiam się czy też nie iść na NFZ właśnie aby w rzie czego mieć porównanie...
Pisz agnes jak tam u Ciebie. Do spotkania z gin jeszcze daleko.. a Ty skąd jesteś?
Jestem z Mikołajek.
Chcę iść na wizytę do tego samego lekarza na NFZ i prywatnie bo to bardzo dobry lekarz jest. Prywatnie będę chodziła tylko na USG ( w przychodni nie mam aparatu a ze skierowaniem czeka się do 3 tygodni), na NFZ będę chodziła po skierowania na badania
nie chce płacić za badania skoro mogę je wykonać w ramach NFZ. w to miejsce można tyle rzeczy kupić... Chcę być pod opieką tylko jednego gina
aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻadne choróbsko..po prostu tak jest. Duże obciążenie dla organizmu i zanim sie przyzwyczai,to i dreszcze i zimno i gorąco na zmianę i mdłości itd.Agness29 wrote:Dziękuję dziewczyny za odpowiedź I witam Was serdecznie
aneczka1893 do lekarza jestem umówiona 28 maja. Będzie to 7 tydzień (6t i 6d)
umówiłam się na NFZ i tak się zastanawiam czy przypadkiem 27 (dzień wcześniej) nie iść na USG prywatnie żebym na wizycie w przychodni miała już potwierdzoną ciążę. Ginekolog oczywiście ten sam i prywatnie i na NFZ...
Te dreszcze to może na jakieś choróbsko? Oj oby nie
Łykacie jakieś witaminy dodatkowo oprócz kwasu foliowego??? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki, postaram się, chociaż w poniedziałek nie wiem, czy mi się uda, to najwyżej zrobię we wtorek, też może być?
A mierzenie temperatury na początku ma jeszcze sens? Bo ja jeszcze mierzę (niby dziś dopiero 11 dpo) i mam jakiś spadek temp i trochę się martwię, żeby nie spadała ku przyjściu @, która teoretycznie ma przyjść 20tego...
Link w podpisie, jakby któraś mądra głowa chciała zerknąć. -
nick nieaktualnyWiesz co, ja zrobilam po 5 dniach i kalkulator mi wyliczyl, ze przyrost jest odpowiedni takze mysle, ze bedzie ok, jesli zrobisz we wtorek
Ja temp nie mierzylam w ogole. Nawet podczas staran. Jedynie, gdy sie rozchorowalam. A temp skakala od 36,3 do 37,5, a bylam wtedy w 7-8 tc. Niestety na wykresach i tych temperaturach sie nie znam, nam udalo sie po 2 nieudanych cyklach z kalendarzem (aplikacja w tel informowala mnie o dniach plodnych:p), a pozniej jak nic nie wychodzilo, to wywalilam kalendarz i olalismy to, no i sie udalo.
Liskova lubi tę wiadomość
-
