Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem po owulce i normalnie łeb mi pęka, pewnie boli od myślenia o ciąży:). Ciekawe czy ten cykl będzie dla mnie łaskawszy. Rety, to byłby chyba cud, gdyby się udało. Czekam teraz tydzień do ewentualnej implantacji (czy będzie czy nie), a potem do ewentualnej @, a najchętniej do jej braku, czego i Wam życzę.justi8010
-
Elvi, moje wszystkie cykle od powrotu miesiączki tak wyglądają, poza tym obecnym..;/ teraz dalej kompletnie nie bolą mnie piersi i w ogóle nie dzieje się nic co by zwiastowalo okres;/
Justi, Elvi trzymam kciuki za Was i za siebie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 18:11
-
Totoro, może to dobrze, że Cię cycki nie bolą i to może zwiastuje coś dobrego? Może to TO. Ale by było fajnie, gdyby Ci się udało. Ja ostatnio z ciekawości (nigdy tego nie robiłam) mierzyłam tempke. W sumie to od kilku dni, tak jak zaczęła mi się owulka, do dziś. Wyczytałam gdzieś na necie, że od owulacji do @ temperatura powinna utrzymywać się na podwyższonym poziomie, tj około 37 stopni, natomiast moja wynosiła od 36,2 do 36,6. Mierzyłam zawsze o tej samej porze, zaraz po przebudzeniu i w ustach pod językiem , bo tak ponoć też można mierzyć. Ale do czego dążę. Wiem, że te wyniki są nic nie warte, bo powinnam móc je porównać z wynikami z np poprzedniego miesiąca, albo mieć poprostu wyniki z dłuższego mierzenia. Ale mam pytanie, nie sądzicie, że ta moja temp jest troszkę za niska jak na moment po owulce? Albo ja coś źle zrobiłam? Nie żebym się zamartwiała, ale ciekawość wzięła góręjusti8010
-
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa ale czytam Was regularnie Justin, temperatura nie musi się utrzymać ma poziomie 37 stopni. Każda z nas ma temperaturę podstawą na określonym dla siebie poziomie i u każdej może być on różny. Co więcej w każdym cyklu temperatura podstawowa może się różnić. Najważniejsza jest jej zmiana. Jeżeli na początku cyklu miałaś na poziomie 36,2 a teraz utrzymuje się na 36,6 przez przynajmniej 3 dni,można uznać, że owulacja się odbyła. Nie jestem ekspertką ale jakbyś miała pytania chętnie pomogę w miarę możliwościDunia
-
Totoro, nie martw się, prędzej czy później się uda, trzeba wierzyć. Ja wierzę. Dzięki dunia za info. Dobrze wiedzieć, że jak co, to jest się kogo poradzić. Na razie chyba zrezygnuję z mierzenia tempki. Jestem strasznie niecierpliwa i takie sprawy jak temperaturka nie byłyby przezemnie regularnie mierzone. Tak tylko z ciekawości ruszyłam ten temat, ale jeszcze raz dzięki za ewentualną pomoc.
Totoro lubi tę wiadomość
justi8010 -
cześć,
po przeanalizowaniu sprawy moje pierwsze objawy były takie:
- temperatura utrzymywała się ok 36,5
- bolące piersi, czasami same sutki,
- pobolewanie w podbrzuszu
- dzień przed testowaniem zrobiłam swemu mężowi awanturę o nic, nawarczałam na niego a chwilę później rzucałam mu się na szyję ze łzami w oczach przepraszając. Zwykle tak się nie zachowuję Poszłam wyszaleć się na rowerze bo jestem uzależniona od endorfin i humory znikły.
Byłam przekonana, że dostanę @ bo za mną długa droga ze staraniem z pomocą medyczną. Zrobiłam kolejny test i bardzo się zadziwiłam jak po niego sięgnęłam -
mi równo 14 dni po owulacji wyszła słaba kreska
a objawów nie miałam .. moja mama zauważyła że więcej jem, i gdy już jej powiedziałam że zostanie babcią to mowiła że coś tak czuła bo więęcj jadłamWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 19:46
-
Totoro wrote:Witamy Symfonia:) w którym dniu cyklu wyszedł Ci pozytywny test?
w 34 dc, 15 dni po ovu. tylko ja mam bardzo nie regularne cykle, bez leczenie nie mam wcale @ - nie jestem dobrym przykładem do liczenia dni -
Witam ponownie, dziewczyny
Dziś pozytywny test w 27dc. Kreska blada, ale widoczna. I bez kreski wiedziałam, że się udało, bo dokucza mi ciągnięcie w dole brzucha i nieznany mi dotąd okropny ból sutków. No i temperatury ponad 37 kresek:D Umówiłam się do gina na 31.07, bo wcześniej to chyba i tak niewiele zobaczy Skaczę z radości i (póki co) huśtawki nastroju mnie nie dotyczą. Jestem absolutnie pozytywnie nakręcona. -
Symfonia wrote:w 34 dc, 15 dni po ovu. tylko ja mam bardzo nie regularne cykle, bez leczenie nie mam wcale @ - nie jestem dobrym przykładem do liczenia dni
Kochana jesteś dla mnie idealnym przykładem!!! Ja 3 lata miesiączki nie miałam, od listopada wróciła i cykle mam w cały świat:D Więc dziękuję za odpowiedź, może jest jeszcze jakaś nadzieja dla mnie - ostatni test (negatywny oczywiście) robiłam w 32. dc:D
Fabdorota - GRATULACJE!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 20:35
-
Cześć dziewczyny. Ale fajnie, że następnym staraczkom udało się zafasolkować GRATULACJE!!! A ja mam 22dc i o dziwo, żadnych urojonych objawów. Do tej pory to na tym etapie cyklu wszystko mi się działo. A tu nic. Nawet cycki, jak zawsze przed @ mnie nie bolą, jedynie wzdęło mnie, ale to pewnie dlatego, że rzuciłam fajki i nadrabiam jedzeniem, no i puchnę haha. Byle do przodu!!! A w przyszłym tygodniu idę do lekarza. Ciekawe co mi powie, jak wspomnę o tym niedoszłym monitoringu, który powinnam mieć przy clo.justi8010
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Wczoraj byłam u lekarza.jest wszystko ok. Serduszko bije 160 razy i rośnie.jadąc do lekarza jechałam z uśmiechem na twarzy bo miałam przeczucie że jest dobrze choć na fotelu był mały stresik.kolejna wizyta 10.08
>Buziaczek86 lubi tę wiadomość
Martusia-30.12.2007
Ola-17.03.2010
Fabianek-14.02.2015 (*)
Agatka-17.08.2015 (*)