Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
... a jeszcze dodam o poprzednich ciążach
nudności i wrażliwość na zapachy - okrutna! Oby mnie ominęło ... z ubikacji nie wychodziłam od 8 rano do 12 w południe -wymioty... potem bóle głowy..
Nie mogłam pić herbaty,którą uwielbiam. Tylko sok z jabłek .... Z Kubą - tylko ser naleśniki i śmietana.. ogórki konserwowe jadłam już w sklepie ..z Maćkiem - mięso najlepiej kebaby i tym podobne "zdrowe" daniado chwili kiedy zatrułam się chińszczyzną i z 4 godz tradycyjnego rz..gania zrobiły się 24 godz i pogotowie..
Krwawiące dziąsła i zasypianie na stojąco... no i niech ktoś mi powie,że ciąża to nic.....taki tam -odmienny stanWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 12:54
Bianka -
Ucięło mi post poprzedni
Byłam pewna ze nic z tego bo tylko piersi pobolewaly, a w styczniu gdzie sobie wkręciłam ciąże miałam wszystko i odbijanie i metaliczny posmak i gazy itd itd
zrobiłam test bo okres mi sie spóźniał .... teraz juz w 7 tc odczuwam mdłości, senność i straszna wściekłość na wszystko mimo ze jestem najszczęśliwsza osoba na swiecie
Test pozytywny w 34 dc (33dniowe cykle)
Beta w 35dc 992
Beta w 38 dc 2994
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
Moim pierwszym objawem były piersi, nie zauważyłam aby były większe, ale przed spodziewana miesiączka zaczęły mnie boleć
Następnym objawem był brak miesiączki i wtedy zrobiłam test
W piątym tygodniu pojawiły się natomiast mdłości, nudności cały dzień... Jem normalnie, a czasami wręcz muszę się zmuszać.
-
I właśnie.. Najważniejsze
Jednym z objawów były skurcze, tak jak na miesiączkę, były chwilowe, pojawiały się kilka razy w ciągu dnia i za każdym razem myślałam, że dostanę lada moment okres, ale nie dostałam
I wtedy wiedziałam, że muszę zrobić test
-
nick nieaktualnyCzytając różne opinie na forum doszłam do wniosku, że nie będzie łatwo "zrobić dzidziusia". W tym roku kończę 39 lat więc mój zegar biologiczny podobno też już zwalnia. podobno....
Udało się za pierwszym razem!Już 10 dni po owulacji a 4 przed okresem zrobiłam test bo moje objawy dawały mi nadzieję ,że się udało.Na teście wyszły 2kreski z czego jedna była bladziutka i pojawiła się gdzieś około po 5 minutach czyli wtedy jak już zwątpiłam.Objawy były zupełnie podobne jak PMS oprócz jednego.Tuż po owulacji mój śluz stał się biały, gęsty i grudkowaty co mnie przeraziło bo przez poprzedni rok walczyłam z nawracającą candidą.Całe szczęście po 2 dniach wszystko wróciło do normy.Oprócz tego cały czas odczuwałam ból a to lewego a to prawego jajnika no i moje piersi od razu po owulacji zaczęły boleć a brodawki mrowieć.Oprócz tych objawów miałam wrażenie ,że jestem przeziębiona,do tej pory mam zatkany nos i cały czas zawroty głowy.Okres całe szczęście nie zagościł, do tej pory zdążyłam zrobić 4 testy i za każdym razem pozytywne.Do lekarza umówiłam się na 28 kwietnia bo uważam, że nie mam co się spieszyć.Będzie wtedy 6 tydzień.Na obecną chwilę ból podbrzusza jest zupełnie znośny i duuużo mniejszy,czasami trochę boli kręgosłup.Jedyne co mnie dręczy to niepohamowany apetyt i zły humor.Zamiast się cieszyć,to wszystko mnie wkurza.Mam nadzieję,że szybko to minie.
Pozdrawiam Was serdecznie!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 09:05
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
U mnie do dnia spodziewanej miesiaczki bylo tak jak zawsze czyli lekko obrzmiale i bolace piersi oraz pobolewajace podbrzusze. Wlasciwie brak okresu to bylo zaskoczenie bo w tym cyklu mialam hsg ktore wykazalo obustronna niedroznosc wiec ciaza to bylo ostatnie czego sie spodziewalam
Dzien pozniej dostalam pierwszych odruchow wymiotnych. Dwa dni po terminie miesiaczki zrobilam test i zobaczylam dwie kreski, od razu zrobilam bete - 548
Od tej pory mam nudnosci i odruchy wymiotne, piersi sa bardziej bolace i jestem senna i ciage zmeczona
Dzis pecherzyk 59 mm w macicy i pecherzyk zoltkowy potwierdzone oraz beta 5058DomiTomi lubi tę wiadomość
Synuś
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj w 8 dpo zrobiłam test i pozytywny,objawy jak na okres,oprócz bóli krzyża. Pojawiają się ale słabe. Jutro muszę dostać się do lekarza i dostać tabletki na podtrzymanie,bo już poroniłam.
także mam nadzieję,że będzie dobrze
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny. Ostatnia @ była 07.04.17, następna ma być jutro. Czuję ból w podbrzuszu jak na @, bolesne piersi i to bardzo, dziś w ciągu dnia mocne mdłości, ale to raz. Czuję się słaba i znużona. Czy to może być TO? Jeśli jutro @ nie będzie - robić test?alas
-
alas wrote:Witajcie dziewczyny. Ostatnia @ była 07.04.17, następna ma być jutro. Czuję ból w podbrzuszu jak na @, bolesne piersi i to bardzo, dziś w ciągu dnia mocne mdłości, ale to raz. Czuję się słaba i znużona. Czy to może być TO? Jeśli jutro @ nie będzie - robić test?
u mnie też wyszły dwie kreski w 16 dpo i dziś w 18 dpo.
z objawów czułam że się udało bo ból krzyża, zmęczenie, senność, spałam na stojąco
teraz mam lekkie mdłości, zgaga trochę... ale mam też plamienia i obawy że to moje szczęście się skończy. w pon beta + progesteron i będzie wiadomo. -
Od 6. dnia po owulacji delikatne ciągnięcie w podbrzuszu. I tyle
3-4 dni przed spodziewanym okresem dołączył się ból piersi, a właściwie sutków, ale nie jakiś przejmujący.. Tyle, że mnie przed okresem nigdy piersi nie bolały. 2 dni przed okresem koszmarnie opuchły mi nogi ;] Ale to też dlatego, że naprawdę dużo piłam
Poza tym chyba mogę do objawów dołączyć senność, aczkolwiek pracuję w nocy, do tego czasem dodatkowo za dnia, więc poczucie zmęczenia towarzyszy mi przez większość życia
Pozdrawiam! -
Po wtorkowej wizycie w klinice i zrobieniu drożności oraz z przykazem przytulania się wczoraj wynik dziś taki iż pęcherzyk pękł dostałam do brania Duphaston od jutra tzn od poniedziałku, za 2 tyg mam test zrobić ciążowy. Jak przyjdzie @ to i tak 5.06 mam wstawić się w gabinecie no i jak tu nic nie zdziałamy to będzie IUI..5 nie udanych prób IUI - rok 2017
20.12.2017 nieudana próba IVF/ ISCI
1.05.2018 udana próba IVF/ ISCI
-
Moje objawy:
- 6,7,8 dpo takie lekkie uczucie babelkow w brzuchu, w stylu wzdecia i uczucia jakby peknal pecherzyk wypelniony powietrzem. Pojawily sie lekko bolace przy dotyku piersi.
-9 dpo test o czulosci 10 z popoludniowego moczu, zrobilam raczej bez przekonania ze cos pokaze, bo wydawalo mi sie ze to za wczesnie, ale ku mojemu zdziwieniu w regulamińowym czasie pojawila sie jasna, druga kreska. Tego dnia wieczorem okropny bol krzyza, nie moglam zasnac tak mnie bolalo
-10dpo beta 18,50, poza juz bardziej bolącymi piersiami znowu takie lekkie jakby pekanie pecherzykow z powietrzem w brzuchu
- 11 dpo lekko nabrzmiale piersi, bardzo delikatne uciskanie w podbrzuszu, ale lekkie, nie bolesne i trwajace ulamek sekundy
- z regulu przed miesiaczka, 2/3 dni przed zaczynam miec lekkie skurcze w podbrzuszu i takie cmienie. Teraz zupelnie ich ńie ma. Nie czuje sie ani senna, ani zmeczona, mam duzo energii, pozytywny nastroj.DomiTomi lubi tę wiadomość
-
A mnie od czasu owulacji bolały piersi jakieś dziwne takie jakby nadmuchane od środka. Jednego dnia bolały innego nie ale ogólnie nawet w nocy jak sie przebudziłem to je czułam. Test ciążowy zrobiłam cztery dni przed planowana @ z wieczornych siuskow i nic nie pokazał. Trzy dni przed planowana @ zrobiłam test owulacyjnych tez wieczorem i wykrył owulacje. Dzis czyli dwa dni prZed @ test ciążowy z podanych soków pokazał bladziutki kreseczkę i pozniej elektroniczny z popołudniowych sikow pokazał 1-2tygodnia od zapłodnienia. Nie dowierzam ze znów zostanę mama i muszę jakos sie przyzwyczaić do tej myśli bo juz tyle testów chyba sie nie pomyliło co:) a z objawów to bardzo chce mi sie pic. Pamietam z pierwszej ciąży ze na początku tez mnie suszylo ale wtedy dowiedziałam sie chyba troszkę pozniej. Teraz mam 4tydzien i dziwne uczucie w brzuchu takiego wypełnienia cZasem jakieś delikatne skurcze. Mysle ze objawy tak wczesnej ciąży łatwo pomylić z nadchodzącym okresem te zmiany sa na prawdę subtelne.Ciastkozkremem
-
Przed miesiączką nie bolał mnie brzuch jak zwykle
Pobolewał lekko, co wydało mi się podejrzane
potem miałam pełność w brzuchu (takie jakby wzdęcie).
Po tych objawach test w 23 dc okazał się być pozytywny (blada kreseczka po 6 min).
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja Wam powiem, że naczytałam się o tych wszystkich objawach i usilnie na coś czekałam po owulacji. I się nie doczekałam - myślałam, że znowu się nie udało.
A tu okazało się, że test wyszedł pozytywnie. Jedyne co mogło zwrócić moją uwagę to brak trądziku przed okresem i też miałam na to uzasadnienie.
Więc nie ma co się tak wkręcać w te objawy - niektórzy je mają, a niektórzy nieDomiTomi lubi tę wiadomość
-
U mnie ból piersi po bokach, jedyny objaw jaki się pojawił. Podświadomie czułam, że się udało ponieważ w pierwszej ciąży również wystąpił. To był nasz 6cs, nie chciałam się nakrecac, po raz pierwszy odkąd zaczęliśmy się starać wytrzymałam do terminu @ i pozytyw. Bardzo duzo w trakcie starań się naczytalam o objawach i oczywiście wszystkich z nich doszukiwalam się u siebie. Teraz jestem zdania, że ile kobiet tyle objawów, więc nie ma co się sugerować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 12:36
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
Na samym początku chciałam sie przywitać bo jestem tu nowa;) wczesniej śledziłam ovufriend a dzisiaj zrobiłam test i wyszły 2 kreski;) moje pierwsze objawy to ból piersi, ból brzucha- takie ciągniecie i kłucie. I jeszcze przy kończeniu robienia siku jak pęcherz sie zmniejszał czułam takie ciągniecie w macicy, wiedziałam ze to nie pęcherz tylko tak wyżej i to w sumie był główny objaw którego wczesniej nie miałam i po nim przeczuwałam ze cos zaskoczyło;)
-
Cześć Dziewczyny
to mój pierwszy post na tym forum (poprzednie były na ovufriend). Obecnie wg daty ostatniej miesiączki jestem w 7 tyg+3 dni. W poniedziałek 05.06. byłam na drugiej wizycie u swojego ginekologa, gdzie zrobił mi pierwsze USG, przez pochwowe. I powiem szczerze, że byłam tak rozemocjonowana, że teraz kompletnie nie potrafię sobie przypomnieć co Dr mi opisał na tym usg
może Wy mnie choć trochę podniesiecie na duchu, bo kolejną wizytę mam dopiero 19.06?
otóż jak już "zlokalizował" macicę na usg odwrócił ekranik do mnie i opisał, że (jeśli dobrze pamiętam), że jest pęcherzyk płodowy, żołtkowy. Nie powiedział, że jest coś źle, zlecił narazie podstawowe badania krwi, moczu glukozy, nakazał brać zestaw witamin dla ciężarnych. Czyli co? zarodka jeszcze nie widział? Serduszko nie biło?? ja pamiętam taki obraz, że balonik czarny (czyli pewnie macica, a w niej jakieś dwa male obiekty, ale o różnym kształcie...czyli pęcherzyk żółtkowy i...zarodek? przepraszam, że taka nierozgarnięta
ale bardzo przeżywałam tę wizytę. następnym razem postaram się być bardziej trzeźwa, ale te uczucia są niesamowite
a tak się boję, że tak nikogo nie ma....pozdrawiam ciepło!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2017, 13:07