Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
samba wrote:Hej Dziewczyny:)
Napiszcie mi proszę czy powinnam martwić się brakiem jakichkolwiek objawów świadczących o ciąży kilka dni przed ewentualną @? Nie mogę się doczekać testowania, natomiast nie zauważyłam żadnego objawu, plamienia i nie wiem czy w ogóle jest na co czekać, eh...
Ja nie miałam plamienia, nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży, bo nie miałam na początku żadnych objawów, tylko ból piersi jak na @Alassea lubi tę wiadomość
-
Ja to samo... Miałam ze 3 dni bardzo delikatne plamienia, myślałam więc, że zaczyna się okres... Ale się nie rozkręcił, @ nie przyszła więc zrobiłam test. Negatywny.... Jednak @ dalej nie było, więc za dwa dni powtórzyłam i wyszła druga blada kreseczka
Robiłam dwie bety, ale do lekarza wybieram się dopiero w przyszłym tyg, żeby na usg potwierdzić, czy fasolka zakiełkowała prawidłowo
A z objawów jak na razie to tylko czasem pobolewają mnie piersi i czuję się jak przed okresem, bo nie raz coś łaskocze, ugniata albo kłuje w podbrzuszu, a tak to w sumie nic specjalnego mi nie "dolega". Mam nadzieję, że nieprzyjemności typu mdłości i wymioty przejdą obok mnie bokiem :p
DomiTomi lubi tę wiadomość
-
W dniu spodziewanej miesiączki oczywiście jej nie dostałam, ale byłam przekonana, że wróciły problemy z regularnym miesiączkowaniem związanym z PCOS. Przed planowaną datą miesiączki bolały mnie jajniki. W kolejnych dniach również tak jak przed okresem + ból podbrzusza. Poza tym byłam senna i wieczorem kładłam się spać wcześniej niż zwykle. Dostałam mnóstwo wyprysków na twarzy (niestety to jest mój problem od prawie dwóch lat). Piersie mnie nie bolały i nie bolą.
-
Witajcie nowości od ostatniego postu takie:
10/07 miałam IUI by pęcherzyki pękły przed dzień miałam zastrzyk Ovitrelle. Od 11dc na ''dupku'' . W zeszłym tyg pobolewało jak na @, piersi bardziej nadmuchane jak to mąż stwierdził, gazy częstrze korzystanie z wc. @ pi razy drzwi w poniedziałek/wtorek. Dziś kupiłam test jeśli nie wytrzymam do pon to jutro lub w week zrobię. A w planach w pon zrobić betę.
Pierwsze podejście IUI bez dodatkowych leków naturalnie.5 nie udanych prób IUI - rok 2017
20.12.2017 nieudana próba IVF/ ISCI
1.05.2018 udana próba IVF/ ISCI
-
Moje jedyne objawy to ból piersi, zgrubienia w piersiach. Żadnych mdłości, biegania do toalety, senność ani śluzu Była pewna że nie jestem w ciąży bo nieregularne miesiączki wywoływane luteina. Wcześniej starania od stycznia nie przyniosły nic a akurat w maju mojego męża w trakcie owu nie było. Dwa dni przed terminem miesiączki byłam u gin zbadał stwierdził infekcje oraz usg stwierdził że jestem przed @. Na moje zgrubienia w piersiach stwierdził że mam bardzo dużo torbieli. Kiedy miesiączka sie nie pojawiła przez kolejne dni, zła umówiłam się do kolejnego gin. Zrobiłam test żeby na wizycie powiedzieć że mój brak miesiączki spowodowany jest zaburzeniem hormonalnym i chce skierowanie na badania. Na teście od razu druga krecha
MaGo, DomiTomi lubią tę wiadomość
Roksanka[*] 28 tydz.
-
Dwa dni przed @ zrobiłam test, wyszedł + dzień przed też wyszedł +... Poszłam do lekarza nic nie widać było przepisał mi dupka 2x1. Dwa dni temu powinien być @ dziś test negatywny, piersi mnie bolą oraz głową, mam dużo śluzu biło-zoltego.... Co dalej mam robić!?
-
Dwa dni przed @ zrobiłam test, wyszedł + dzień przed też wyszedł +... Poszłam do lekarza nic nie widać było przepisał mi dupka 2x1. Dwa dni temu powinien być @ dziś test negatywny, piersi mnie bolą oraz głową, mam dużo śluzu biło-zoltego.... Co dalej mam robić!?
-
Jakies 4-5 dni przed terminem miesiaczki zaczelo pobolewac podbrzusze, ale troche inaczej niz na okres, bardziej takie mulenie, rozciaganie. Na dwa dni przed terminem spuchly mi piersi - maz stwierdzil ze sa wieksze niz przed okresem. Test zrobilam w dniu miesiaczki bo zawsze w jej dniu temperatura spadala a tym razem byla dalej wysoko. Mialam tez niewytlumaczalna nerwowosc, a juz po zrobieniu testu placzliwosc. No i uczucie wilgoci jak na dni plodne. Oczywiscie brak miesiaczki.29 lat, Hashimoto, czekamy na Kazia
termin 25 marzec 2018 -
nick nieaktualnyNie wiem co mam o tym myśleć.. wczoraj był 23 dzień cyklu, kilka kropel krwi na papierze więc myślałam że @ przyszła wcześniej (mój cykl to 26-28 dni) ale to było tylko te kilka kropel, później nic, dzisiaj nic..nie wiem co to moze znaczyć. Może któraś z was miała podobnie? Starania były w owulacje alennie pierwsze wiec sie nie nastawiam (próbuje)
-
U mnie testy wychodZiły pozytywnie 5 dni przed @. Termin @ mam za dwa dni. Wczoraj bhcg 86.9 jutro kolejne badanie, boję się czy prawidłowo przyrosnie. Co do objawów to: ok 4dpo mega bolace piersi do dziś, kłucie raz jednego raz drugiego jajnika, siusianie w nocy obowiązkowo 2 razy, Mentny mocz,wyczulony węch, senność...mogę spać po 12h a w ciągu dnia drzemka obowiązkowa, pobolewanie brzucha podobnie jak na @ tylko delikatniej.
-
nick nieaktualnyJa na tydzień przed @ dostałam plamien trwały one 4 dni pierw były krwawe później różowe a w końcu brązowe. Zawsze tak mam zanim dostanę @. Ale miałam dostać @ 22.07 i nic. Bóle piersi i podbrzusza jak na @.23 zrobiłam test wyszła mocna druga kreska rano po południu to samo. Wczoraj byłam u giną niestety nic nie widać jedynie jajeczko bez zarodka ale dziś znów zrobiłam test i wyszedł poz. W dodatku wczorsj zrobiłam betę i wyszła 417 jak na 4-5 tydz ciąży
-
Dziewczyny,a czy w szczęśliwym cyklu bolały was juz od owulacji piersi,a właściwie sutki?Staram się o maluszka juz od roku i narazie bezskutecznie.W tym cyklu mam wyjątkowo dziwny bol sutków,sa mega wrażliwe i mnie swędzą i chciałabym wiedzieć czy któraś z was miała podobnie.Dziękuję za odpowiedz:)
-
Martm27 wrote:Dziewczyny,a czy w szczęśliwym cyklu bolały was juz od owulacji piersi,a właściwie sutki?Staram się o maluszka juz od roku i narazie bezskutecznie.W tym cyklu mam wyjątkowo dziwny bol sutków,sa mega wrażliwe i mnie swędzą i chciałabym wiedzieć czy któraś z was miała podobnie.Dziękuję za odpowiedz:)
Mnie nie bolały sutki tylko piersi, ciągną od pachy, są obrzmiale i napięte. Ale wiele dziewczyn pisalo ze właśnie miały wrażliwe sutki i to był ich pierwszy objaw więc może jest coś na rzeczy ? -
Witam:) Pewnie mnie tu nie znacie ale kiedyś udzielałam sie na tym wątku szukając prawie co cykl potwierdzenia, że jestem w ciąży. W sumie traciłam już nadzieję, że kiedykolwiek napiszę tu z pozycji kobiety dzielącej się swoimi pierwszymi ciążowymi objawami. A tu przed paroma minutami dowiedziałam się, że jednak:)
O dziecko staramy się ponad 4 lata. Najpierw sami, potem z pomocą jednego lekarza, drugiego, wreszcie od tego roku w klinice leczenia niepłodności. Jak widać w moim opisie problem jest po obu stronach. Chcieliśmy spróbować inseminacji, ale trzeba przed tym zrobić szereg badań, m. in. badanie drożności jajowodów, którego to nie było mi do tej pory dane zrobić, bo "bo ciągle coś". Np. infekcja intymna, przez którą w ostatnim cyklu brałam antybiotyk i wczoraj właśnie byliśmy na kolejnej wizycie, gdzie miałam robiony wymaz kontrolny. Był to 31. dc, okresu oczywiście nie było, ale żadna to nowość u mnie (kiedyś nie było go 3 lata;)). Lekarz zrobił mi usg i stwierdził, że muszę zrobić test albo od razu betę, bo owulacja na pewno była, endometrium 15mm, a okresu nie ma i może to być ciąża. Ja mu mówię, że gdzie tam, że w ostatnim cyklu miałam okres 4 dni po owulacji, więc lipa jakich mało, a w tym pewnie podobnie będzie, zwłaszcza, że jakoś mnie tak mniej piersi bolą, więc lada moment będzie. No ale upierał się przy teście to poszłam od razu na betę. Pielęgniarce w międzyczasie powiedziałam, że to tak tylko "pro forma" badanie. No i jakie było moje zdziwienie kiedy wchodzę na moje konto na str kliniki a tam wynik 256,8
Do tej pory się trzęsę
A teraz co do samych objawów, które zbagatelizowałam, ponieważ moje cykle były tak pokopane, że w każdym inne objawy:
- pierwszy raz przez 4 albo 5 dni przed domniemanym okresem miałam bóle podbrzusza takie typowo miesiączkowe (dalej mnie trochę pobolewa)
- piersi wyjątkowo duże w tym cyklu
- bóle jajników plus takie dziwne przeszywające od krocza w górę
- wczoraj zrobiliśmy leczo na obiad i mimo, że lubię na ostro to było dla mnie strasznie pikantne, co wprawiło w konsternację mojego męża:D
- dziś jadłam to samo leczo, bo mi zostało z wczoraj i mi tak strasznie nie smakowało, że myślałam po zjedzeniu, że będę wymiotować
- od dobrych kilku dni gorące, palące wręcz dłonie (zawsze mam lodowate) i uczucie gorąca z nosa, w buzi, przy gorączce tak miewam. Temperatury jednak nie mierzę, bo naturalnie mam zawsze bardzo niską, więc nie chcę się stresować.
- ciągły głód a po zjedzeniu nawet niewielkiej porcji uczucie jakbym zjadła obiad dla całej rodziny włącznie z garnkiemxD
Poza tym moje normalne przedokresowe objawy - okrutne bóle piersi, apetyt, zachcianki...
Wiem, że to dopiero początek i może być różnie, ale trzeba się cieszyć i być dobrej myśli. Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale mam ogromny sentyment do tego wątku, może dotrze tu jeszcze ktoś ze "starej gwardii" a i objawy może komuś coś podpowiedzą...Pozdrawiam:)
Promyczek_91, dotidd, JustynaK90, Inka-29, DomiTomi lubią tę wiadomość