X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6527 2672

    Wysłany: 9 marca 2015, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, miesiączki ani widu ani słychu, jedynie piersi trochę mocniej bolą. Zrobiłam rano test i dopiero zabiłam sobie koła;/ najpierw spojrzałam - eeee, standard - nic. Zostawiłam test w łazience i mąż mnie woła "M. sprawdź!", na co ja "a co, widzisz coś?????" - "nie no chciałem, żebyś sprawdziła..." -_- Patrzę więc i mówię, że nic nie ma a mąż (TAK, MĄŻ!!!) pokazuje mi, że jakby miał obstawiać, to on tu coś widzi... Przypatrzyłam się i kurna Heniek - jakiś cień cienia widać ???????? Jest tylko mały problem - jak zrobiłam test to trochę za wcześnie go podniosłam i odrobinka moczu wypłynęła na pole testowe;/ i zastanawiam się czy mogło to mieć wpływ:( Chyba wybiorę się na betę, bo świra dostanę:(

    green lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lec na bete :D trzymam kciuki :D

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6527 2672

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecę! Kurde, oglądałam jeszcze ten test i już mi się wydaje, że nic nie widać:( ale jak mam robić 150 testów i się głowić czy to kreska czy wyobraźnia...;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro trzymam kciuki ;-)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6527 2672

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:) Wyniki będą jutro po południu:)

    A co mnie spotkało. . . No takiego pecha to mogę mieć tyko jaxD Mieszkam w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają, a jak myślisz, że kogoś nie znasz to możesz mieć prawie stuprocentową pewność, że on i tak Cię zna.xD Laboratorium jest w przychodni, a teraz strasznie grypa panuje, więc zakładałam, że pewnie spotkam niejednego znajomego. No i stoję sobie w kolejce, patrzę - znajoma. Grrrrr, teraz się tłumacz człowieku i czaruj na poczekaniu co za badania robisz itd. Ale bach! - nie zauważyła mnie i wyszła. Potem przewinęło się jeszcze kilka znajomych twarzy, ale na szczęście nie na tyle znajomych, żeby zagadać. Gdy do wejścia zostało mi ja wiem... pół minuty? Do poczekalni weszła... moja mama xDxDxD I "ooooo, a co Ty tu robisz??:D". . . no i okłam człowieku mamęxD I tak wie, że okres mi się spóźnia, bo ostatnio śmiałyśmy się, że nam się w trójkę (mi, mamie i siostrze) zsynchronizowały i mamy co miesiąc w tym samym czasie +/- 1-2 dni. . . a, że przeziębiona jestem konkretnie to ściemnianie, że morfologia, czy cokolwiek innego też raczej nie przejdzie... No i co? Musiałam mamie powiedzieć, że idę rozwiać wątpliwości. . . . . Kurde, następnym razem takie badania pojadę robić w drugi koniec PolskixD

    Przepraszam, że taki długi wpis i w dodatku nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymaćxD

    green, magda sz, olimama, ewunia87 lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe :P co za zbieg okoliczności :P
    jak tylko otrzymasz wyniki, to dawaj znac! Bo będą dzisiaj, prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja też okłamałam mamę :P hehe dziwne ale lekarza rodzinnego mam blisko domu rodziców i mama się pyta po co idziesz hehe (szłam po zwolnienie) to jej powiedziałam, że chciałam sobie skierowie na badanie wziąć bo postanowiłam się przebadać :P
    Jak tylko otrzymasz wyniki pisz ;)
    Ja postanowiłam powiedzieć rodzinie jak usłyszę serduszko ;)wizyta za 10 dni nie mogę się doczekać :)

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 9 marca 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro trzymam wszystkie kciuki jakie mogę zrobić: u rąk, u stóp, jeszcze mówię do dzidzi że w brzuchu też ma trzymać :)

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6527 2672

    Wysłany: 9 marca 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wszystkie kciuki, kochane jesteście:):):)

    green - wyniki jutro niestety;/

    odbiorę po pracy i na pewno dam znać:) wprawdzie na teście już nic nie widzę, może niepotrzebnie dałam się ponieść (wszystko przez męża;P) a znikomy ślad był widoczny przez to, że troszkę się zalało, ale mogę tak gdybać i gdybać, a tak to przynajmniej będę już jutro wiedziała na czym stoję.

    Caramel ja powiedziałam mamie,że idę na betę od wszelkiego, bo zna mnie na tyle i na tyle często gadamy, że raczej nie udałoby mi się jej oszukać;D Może gdybym wzięła taką ewentualność pod uwagę to jeszcze, ale tak mnie totalnie zamurowało, że jej też się niezręcznie zrobiłoxD

    Caramel lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • pasazerka Przyjaciółka
    Postów: 119 64

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no Totoro :) czekamy na dobre wiadomości! :)

    Totoro lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dlrt8yio0.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 9 marca 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie beta spadła na 42,3... Buuuuu jutro ginekolog ale i tak już wiem że nic z tego nie będzie

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 wrote:
    A u mnie beta spadła na 42,3... Buuuuu jutro ginekolog ale i tak już wiem że nic z tego nie będzie

    :( :(
    Bardzo Ci wspolczuje :(

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6527 2672

    Wysłany: 9 marca 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 biedna, współczuję:(

    Ja chyba zbyt pochopnie na bętę poleciałam... piersi bolą mocniej, pewnie okres przyjdzie tylko z opóźnieniem;/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro będziesz miała wszystko czarno na białym przynajmniej ;-) ja dzisiaj idę na cytologie mam trochę obawy :-( ostatnio lekarz nie był zadowolony z nadzerki ze jest w takim stanie zostawiona...ze nic z nią nie było robione cytologie miałam w tamtym roku w listopadzie byłam u gina i nic mi nie mówił o jakimś leczeniu a teraz zmieniłam lekarza i takie cuda...

  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 10 marca 2015, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TOtoro ja miała ślad cienia praktycznie nie widoczny ale pod słońcem coś tam jakis cień widziałam. Pewnie będzie rosła spokojnie. szkoda tylko że człowiek musi do 3 miesiąca jak na szpilkach chodzić

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wyszłam z luxmedu kobieta (położna) powiedziała ze w tak wczesnej ciąży nie zrobi mi cytologii stwierdziła że cytologia w ciąży teraz nie jest najwaznjsza ze nie chce mi tam grzebać, że jest za wcześnie chyba że się uprę ale na moim miejscu by poczekała:-/ choć lekarz mi ją zlecił później stwierdzila ze może pobrać (bo zobaczyła że koleżanka zrobiła kilka zwrotów za badania i nie chciała, żeby robiła kolejny)ale takim wacikiem no i juz siadlam włożyła wziernik i powiedziała ze jednak nie będzie pobierała ciężko jej było się dostać do szyjki macicy i nie chciała na siłę dłubać, na wzierniku widziałam krew zmieszaną ze śluzem kolor nie był intensywny raczej różowy. Zajechałam do domu na razie majteczki czyste, zaaplikowałam luteinę palec też czysty... nie wiem czy dzwonic do lekarza... strasznie stresujące są pierwsze miesiące...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 09:34

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel myślę że lekarz wie co robi, po co ma Ci zruszać szyjkę. Ja miałam robioną cytologię w 10-11 tyg wcześniej lekarz też nie chciał pobierać. To może poczekać i tak w ciąży nic Ci nie poradzą na nadżerkę. Uważaj tylko na stany zapalne, mi aż krwawiła, pojechałam w 5t4d na IP i myślałam że po ptakach jak mi wyjęła cały zakrwawiony wziernik, a to nadżerka tak dawała czadu. Nawet nie wiedziałam że mam stan zapalny, zero objawów. Teraz raz w tyg aplikuje kwas mlekowy dla spokoju umysłu.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda sz czyli spokojnie byś czekała do wizyty u gina do 19.03? Ja na razie odpukać żadnych krwawień nie miałam tzn bielizna czysta. Położna powiedziała mi właśnie, że po co w tak wczesnej ciąży robić cytologie nawet jak coś się wykryję to w ciąży nic z tym nie zrobią...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel - mi tez moja dr powiedziala, ze na razie nie zrobi mi cytologii (tez mam nadzerke), bo nie ma co ruszac na razie. Zrobi mi dopiero w 2 trymestrze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ufff już myślałam że ze mną jest coś nie tak... Boże dlaczego te pierwsze tygodnie ciąży są aż tak stresujące...

‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ