Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, dołączamy do zacnego sierpniowego grona akurat dziś na wizycie 6tc1d, kolejna wizyta 1lutego to po dokładnych pomiarach wyliczy mi dokładnie termin bo karmię piersią i w tym cyklu miało nie być szans a tu bach dwie kreski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 19:12
taka ja lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy wy też już macie widoczny brzuszek? Ja jestem mega zdziwiona bo to dopiero 8 tydzień a ja wyglądam jakbym ciągle miała wzięcie. Nie ma mowy o bardzo dopasowanych ubraniach do pracy bo brzuch staje się podejrzany (zamierzam powiedzieć o ciąży dopiero po 1 trysemestrze), spodnie tez staly sie jakby ciasniejsze.
-
gosia.kak wrote:Dziewczyny, czy wy też już macie widoczny brzuszek? Ja jestem mega zdziwiona bo to dopiero 8 tydzień a ja wyglądam jakbym ciągle miała wzięcie. Nie ma mowy o bardzo dopasowanych ubraniach do pracy bo brzuch staje się podejrzany (zamierzam powiedzieć o ciąży dopiero po 1 trysemestrze), spodnie tez staly sie jakby ciasniejsze.
U mnie 10 tydzień ale na razie mieszczę się nawet w dopasowanych dżinsach, z wagi też -2 kg mimo że nie wymiotuje ale to pewnie przez brak apetytu. Mimo to widzę że brzuszek jest inny, pomoże pępka widać zaokraglenie -
nick nieaktualnyGosia.kak, jestem w 8 tyg, a już od jakichś 2 czuje się jak balon nie wiem czy to ciąża, czy święta ale podobno woda się zbiera w organizmie i to może sprawiać wrażenie, ze brzuszek już rośnie. Chociaż piersi już mi sie co najmniej rozmiar powiększyły, są ogromne i widać dużo żył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 23:20
-
Ithildin wrote:Chodzę prywatnie, a z racji tego, że poprzednią ciąże straciłam to na pierwszą wizytę poszłam dzień po tym, jak miał pojawić się okres a test wyszedł pozytywny, żeby dostać receptę na luteinę I w efekcie wypada mi wizyta raz na 2 tygodnie, zresztą najchętniej to latałabym co tydzień, żeby sprawdzać czy wszystko jest ok;) Teraz przede mną najtrudniejszy chyba tydzień, bo w poprzedniej ciąży właśnie kilka dni przed wizytą trafiłam do szpitala z plamieniami, no ale staram się myśleć o tym, że to na pewno był po prostu nieszczęśliwy przypadek i teraz musi być już dobrze Już nie mogę się doczekać dojścia do tego bezpieczniejszego drugiego trymestru. No i zastanawiam się, ponieważ będę zmieniać lekarza prowadzącego - mieszkam w Szczytnie, po wizycie w tutejszym szpitalu i traumie jaką zafundował mi ginekolog w nim pracujący doszłam do wniosku, że za nic na świecie nie będę w drugiej ciąży ryzykować jakiegokolwiek kontaktu z tą rzeźnią i będę prowadzić ciążę u rodziców w warszawie, na jakimś późniejszym etapie się po prostu tam przeprowadzę i tyle - ale nie wiem czy nie iść tam do lekarza dopiero po prenatalnych jak będę miała pewność, że wszystko z młodym jest ok.
Ja tez zmieniam lekarza prowadzacego.. Bardzo dobrze sie czulam u poprzedniego no ale niestety.. dopoki chodzilam tylko prywatnie bylo ok, jak przyszlo zglosic sie do szpitala to juz nie bylo tak kolorowo. ze wzgledu na nadcisnienie i to spore mialam miec rozwiazana ciaze przed terminem a tu niestety.. przetrzymali dziecko 13 dni. Wszystko sie szczesliwie skonczylo dzieki mojemu mezowi ktory wrecz zmusil lekarzy do dzialania..a moj lekarz prowadzacy? nie byl w stanie przeciwstawic sie ordynatorowi chociaz wiedzial jaka jest sytuacja -
gosia.kak wrote:Dziewczyny, czy wy też już macie widoczny brzuszek? Ja jestem mega zdziwiona bo to dopiero 8 tydzień a ja wyglądam jakbym ciągle miała wzięcie. Nie ma mowy o bardzo dopasowanych ubraniach do pracy bo brzuch staje się podejrzany (zamierzam powiedzieć o ciąży dopiero po 1 trysemestrze), spodnie tez staly sie jakby ciasniejsze.
ja niestety schudlam troche nie moge jesc, widok jedzenia przyprawia mnie o mdlosci.. a jak juz cos wmusze to w wiekszosci przypadkow lece zaraz do wc. Mam nadzieje ze w drugim trymestrze to sie zmieni. Wg to jest dla mnie nowa reakcja bo w poprzednich 2ch ciazach jadlam jak szalona i oczywiscie zaraz po tym wc -
Dziewczynki, pierwsza wizyta zaliczona . Maluszek zdrowo się rozwija, serduszko bije prawidłowo. Lekarz mnie wybadał na dziesiątą stronę :o i zrobił bardzo obszerny wywiad. Wszystko wporządku. Dostałam całą listę badań do zrobienia na następną wizytę, która ma być za 2 tyg. Ciąża wcześniejsza niż wg @ o tydzień, więc narazie dokładnego terminu porodu jeszcze nie mam wyznaczonego
-
Też zmieniam lekarza. Moj lekarz prowadzący na wizycie pierwsze co pwoiedział to " Kończymy ciążę". Nie robiąc nawet USG tak stwierdził. Bo zrobieniu USG był w szoku że dzidzia ma już 1,5 cm i serduszko bije 167 razy na minutę. Byłam tak zła na niego za podejście do mnie. Pierwszą ciążę straciłam w 6 tygodniu więc teraz jestem na wszystko wyczulona. Jak lekarz może przywitać pacjentkę takimi słowami???. Jestem zażenowana zachowaniem lekarza.
taka ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej mój termin to 31 sierpnia ciąża blizniacza oba dzidziusie są widoczne, serduszka biją prawidłowo. Na samym początku ciąży trafiłam do szpitala z plamieniami. Tam starszymi poronieniem. Po wyjscu zgłosiłam się do mojego lekarza prowadzącego i okazało się ze ciąża jest prawidłowa i wszystko z nią ok tylko mam dwa torbiele na jajnikach co w szpitalu zdiagnozowano jako przestymulowanie zagrażające mojemu życiu i dzieciom. Jedna torbiel ma 3,5 cm druga 6,5 cm. Dostałam duphaston i luteina. Podobno mają się wchłonąć same w 2 trymestrze. Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze wszystkim przyszłym mamom życzę szczęśliwej ciąży i zdrowych dzieciątek
taka ja lubi tę wiadomość
-
Zpup wrote:Hej mój termin to 31 sierpnia ciąża blizniacza oba dzidziusie są widoczne, serduszka biją prawidłowo. Na samym początku ciąży trafiłam do szpitala z plamieniami. Tam starszymi poronieniem. Po wyjscu zgłosiłam się do mojego lekarza prowadzącego i okazało się ze ciąża jest prawidłowa i wszystko z nią ok tylko mam dwa torbiele na jajnikach co w szpitalu zdiagnozowano jako przestymulowanie zagrażające mojemu życiu i dzieciom. Jedna torbiel ma 3,5 cm druga 6,5 cm. Dostałam duphaston i luteina. Podobno mają się wchłonąć same w 2 trymestrze. Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze wszystkim przyszłym mamom życzę szczęśliwej ciąży i zdrowych dzieciątek
widze ze coraz wiecej ciaz blizniaczych gratuluje wszystkim nowym mamom -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, u mnie był prezent pod choinkę, który przyjdzie na świat 14 sierpnia Obecnie nudności i wymioty, a spać mogłabym cały dzień.Mam nadzieję że minie i szybko wróci dawna energia. Waga też w dół, staram się jeść jak najwięcej ale lodówka to wróg nr 1 (śmierdzi mi niemal wszystko). Niech moc będzie z nami, byle do sierpnia!