Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Majka31 witamy w naszym staraczkowym gronie
znamy ten ból kochana... No i oczywiście jedyne co mogę poradzić to cierpliwość, chociaż wiem jakie to trudne. Sama właśnie czekam na miesiączkę, objawy mnie wykańczaja, wiem, że przyjdzie (w moim przypadku to już jest duży plus... 
), a i tak człowiek ma zawsze iskierke nadziei, że może jednak... Trzymam kciuki żebyś nie musiała tyle czekać
-
Lilianap bardzo dobry plan.
ja dziś 27. dc, piersi zaraz wybuchną, sutki dziś rano zakleilam plastrami, bo mnie tak piekły, że myślałam, że umrę, płakać mi się chciało 
też wiem, że nic z tego w tym cyklu, ale niech się szybko zaczyna kolejny, bo ok. 14. dc wizyta.
-
Witamy Majka31, oj jak my dobrze wiemy co czujesz... Fajnie, że w końcu napisałaś, dla mnie dziewczyny są wielką opoką w trudnych chwilach, wiem, że nikt mnie tak nie zrozumie. Jednak musisz uzbroić się w cierpliwość, przy PCOS to może być długa droga, choć oczywiście życzę, aby udało się jak najszybciej
Lilianap bierz się do roboty, podoba mi się Twoje nastawienie
Totoro a czy Ty nie masz problemów z prolaktyną? Ja miałam tak strasznie nabrzmiałe piersi kiedyś po bromergonie, że myślałam przed miesiączką, że wykituję, więc coś może z hormonami?
A my się chyba za szybko cieszyliśmy... Wczoraj beta 4410 mlU/ml, więc dobra, ale u gina był pusty pęcherzyk 36mm. Jeszcze nie wszystko przesądzone, ale wczoraj strasznie płakałam w domu Kolejna wizyta za tydzień w czwartek.
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Bu bedzie dobrze. Pewnie okruszek robi wam psikusa i się bawi w chowanego
beta piękna więc za tydz będzie maleństwo od razu z serduszkiem głowa do góry kochana.
Totoro ja takie piersi miałam po duphastonie. Myślałam że zwariuje.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, gorąco w to wierze, że każdej z nas się uda. Mnie dopadła jakaś grypa i leżę rozwalona w łóżku. Oczywiście pomyślałam, czy mogę wziąć leki, a może jednak się udało? I zupełnie bez sensu zrobiłam test, który wyszedł negatywny... Zdecydowanie za szybko, ale i tak jakoś nie wierzę, że mogło się udać...
-
Bu prolaktyne mam w normie, z dotychczas badanych hormonów miałam tylko za niski estradiol, stos. LH do FSH wskazujący nie na policystyczne a na problemy z przysadka i TSH niby w normie, ale 2,3
A Ty się kochana nie martw jest jeszcze tak wcześnie, że pewnie trzeba po prostu odczekać, żeby coś dojrzeć zresztą beta piękna, więc... pisz nam tu na bieżąco
Lilianap ja z kolei po dupku chyba aż tak właśnie nie miałam, a teraz nic nie biorę i większą część cyklu mnie bolą, przy czym przed samym okresem po prostu okrutnie no i te sutki swedząco-piekaco-bolace
-
nick nieaktualnyWitam,
16 stycznia staraliśmy się o dziecko, potem było to 20 stycznia. Moje cykle przeważnie to 30-35 dni.
@ powinnam dostać 23 stycznia jednak do tej pory cisza, nie ma... Spóźnia się około 10 dni.
Zrobiłam już 3 testy - każdy negatywny ;/ Ostatni zrobiłam w ostatni poniedziałek.
W tamtym tygodniu kuło mnie podbrzusze po lewej stronie, jednak to minęło. Od tygodnia jestem ciągle zmęczona i spiąca. Bolą mnie całe piersi, jednak sutki najbardziej. Nie wiem sama już co myśleć. Moja temperatura to 36,8 rano po przebudzeniu.
Boję się zrobić kolejny test, który może znów wyjsć negatywny
Dodam, że wczoraj tak mnie strasznie bolały plecy, że nie mogłam usiedzieć, dopiero gdy sie położyłam bol zaczął ustępować. A dziś mnie podbrzusze pobolewa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 19:58
-
karciakarcia witam:) Na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze i jeśli @ się nie pojawi zrobiłabym betę. Co do objawów to z własnego doświadczenia wiem, że nie ma się co sugerować... U mnie przez problemy hormonalne każdy cykl jest inny i w każdym myślę sobie, że już żaden objaw mnie nie zaskoczy a tu bum - zawsze coś nowego - raz bolą piersi, raz sutki, wczoraj piekły mnie tak, że zaklejałam bo nie mogłam nic założyć na siebie, raz mam pełno śluzu raz nie, czasem bolą jajniki, czasem do tego stopnia, że nie mogę kaszlnąć, zaśmiać się, mdłości, senności... książkę mogłabym napisać o moich objawach - niestety - przedmiesiączkowych;/ Dlatego moim zdaniem tylko beta daje pewność Aczkolwiek oczywiście życzę z całego serca, żeby Twoje objawy zwiastowały ciążę
A jeszcze zapytam - długo się staracie? Badaliście się?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 20:12
-
nick nieaktualnyTo nasz 3 miesiąc. Badania wyszły ok. Sama nie wiem co o tym myśleć, bo nie zdarzało mi się takie spóźnienia @. Może już świruję, ale chciałabym wiedzieć, że to już. Z chęcią zrobiłabym kolejny test ale nie chce sie zawieść. I to pobolewanie w podbrzuszu... nigdy nawet przed miesiączką nie mialam takich bóli.
Do tego zgaga, wzdęcia i gazy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 20:26
-
nick nieaktualny
-
Majka31 wrote:Cześć Wszystkim
Wasze forum czytam od jakiegoś czasu i chyba pomaga mi to w ostatnim czasie. Otóż jakiś czas temu podjęliśmy wspólną decyzję o staraniu się o dzidziusia. Mój mąż ma już dziecko z poprzedniego związku i przez dłuższy czas nie był gotowy na kolejne... Przyszedł ten czas i postanowiłam się do tego dobrze przygotować, więc poszłam na kontrolę do ginekologa. Okazało się, że rozwinęły mi się policystyczne jajniki i insulinooporność, cykle bezowulacyjne i ogólne załamanie. Mam 31 lat i przeraziło mnie to wszystko. Zalecenia jakie dostałam to zmiana diety i uzupełnienie brakujących witamin. Po jakimś czasie moje wyniki się poprawiły i zaczęły pojawiać się jajeczka. Chodzę o dwóch miesięcy na monitoring, w zeszłym niestety nic z tego nie wyszło. 20-ego miałam jajeczko 21 mm to był piątek, w poniedziałek doktor stwierdziła stan po owulacji i ciałko żółte i kazała czekać.Oczywiście cały weekend przytulanko. To czekanie mnie wykańcza, @ powinna być 7ego a ja już dostaję w głowę i ciągle myślę czy przyjdzie czy nie. Nie chciałam nikomu nic mówić, dlatego cieszy mnie to forum, gdzie można się wygadać. Brzuch mnie pobolewa jak na @ i stresuję się, że kolejny raz nic...
Hej Majka, a na jakiej jesteś diecie? Bardzo mnie to ciekawi, bo sama u siebie czasami podejrzewam PCOS.
20tc - nasz aniołek
-
Dziewczyny ja na razie mam 15 dc i nie mam żadnych plamień, nie wiem czy to zasługa castagnusa czy zbieg okoliczności, ale normalnie już od 10 dc plamię. Jak na razie cisza.
Bu gratulacje. Dajesz nadzieję Jakbyś mogła krótko opisać swoje starania to będę wdzięczna
20tc - nasz aniołek
-
karciakarcia to ja bym się nie zastanawiała i leciała na betę.
think_positive super, że jest poprawa:) Ja dziś byłam bliska zamówienia castagnusa, ale kurcze... czytałam, że w połączeniu z lekami hormonalnymi może wzmagać ich działanie, a ja w połowie lutego będę mieć wizytę i jeśli wyniki męża będą ok to wracam pewnie do stymulacji, więc nie wiem czy się nie wstrzymam... No chyba, że wyniki męża będą dalej słabe i nie będzie sensu mnie stymulować to spróbuję się castagnusem wspierać...
-
Totoro ja brałam castagnusa razem ze stymulacja plus jeszcze acard. Troszke pomógł ale bez szału u mnie. Plamiłam dalej tyle, że śladowe ilości. Chyba mam tak coś popierniczone że ziółka nie dały rady
think_positive może coś się udało
Ps Totoro wyniki będą ok i w ciągu 2 msc zachodzimy, pamiętaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 22:09
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap, Totoro, to ja zachodzę z wami, mogę się dołączyć?
Witam nowe dziewczyny, kciukasy za Was.
Bu, beta jest ładna, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:*
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄
