Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też bym umarła... Jak mój T. sobie robił zastrzyki na rozrzedzenie jak miał gips to musiałam wychodzić z pokoju i krzyczałam z kuchni czy już Jak mi pobierają krew to odwracam głowę i zaciskam zęby
A mam 3 tatutaże i robienia ich się nie bałam... Dziwne
Oo, dzięki za poradę dziewczyny. Już bym przepłaciła
Hahaha, to mąż szamał więcej witaminek od CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 07:23
-
Ha ha Feeva ja też nigdy nie patrzę przy pobieraniu krwi:D Dlatego jak pierwszy raz sobie ten zastrzykzrobiłam to myślałam, że zemdleję...xD
A co do witaminek to dokładnie. A najlepsze jest to, że mój mąż nigdy nie bierze żadnych leków, żadnych tabletek, wszystko zawsze domowymi sposobami leczy a tu nagle przyszło mu garść braćxD Taki był zły na początku...xD No, ale jak zobaczył, że takie problemy z nasieniem to zacisnął zęby a i sam sobie do tej garści dokładał co tam jeszcze doczytał, że może pomóc:)Feeva lubi tę wiadomość
-
A wiesz, zaszkodzić nie zaszkodzi a pomóc może;D
Feeva u mnie dziś ta upragniona pizza na obiadxD Muszę zaleczyć bóla i wracam do zdrowego odżywiania:)
Mdli mnie dziś w ogóle ;/ Mam nadzieję, że dzidzia się rozwija i za tydzień będzie już zarodeczek... Tak się boję jakichś pustych jaj płodowych itp...;/
-
Zamówiłam mu! Ja będę żarła to i on niech żre Nie wyszło dużo bo za te jego witaminki nawet chyba 10zł nie było, nawet mniej o wiele w ogóle za 6 opakowań witamin i acardu wyszło mnie trochę ponad 40zł, z przesyłką około 60... No ale kurde u siebie w aptece zapłaciłabym na bank z ponad stówe :o
Haha, mi została połowa jeszcze z wczoraj, bo zamówiłam wielką 50cm i mam na dzisiaj jeszcze na kolację
Nie będzie puste Na pewno już coś tam się kształtujeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 13:14
-
Ehh, znowu to samo.. Od kilku dni planujemy dzisiaj wypad nad wodę, to burze w nocy zapowiadają.. W tym roku byliśmy jeden jedyny raz nad wodą, bo jak już w końcu był wolny dzień, to wtedy po tygodniu ładnej pogody przychodził deszcz. Ale jestem zdeterminowana i jestem gotowa nawet w deszczu pływać w jeziorku, byleby piorunów nie było
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Taaaaaaaa, zawsze tak jest... Siedzisz i się kisisz w robocie, ładna pogoda, słońce świeci, a jak tylko się weekend zaczyna to i pogoda się psuje. Ah, ta złośliwość...
Ja akurat w ten weekend się będę kurować, bo czuję się jakby mnie czołg przejechał i się cofnął jeszcze -
Feeva my też zamówiliśmy pizzę 50 cm, zjadłam 3 kawałki i poszłam spać X_X czuję się jak niedźwiedź, nazrec się i spać taka jestem dziś słaba, że szok, tylko poleguje
Wszamanka pocieszę Cię, że ja nie mam w ogóle szans na wypad nad wodę bo mój mąż raz, że nienawidzi upałów (chociaż ja też) to jeszcze nie cierpi wody i broń Boże żadnych tłocznych miejsc -_- musielibyśmy chyba prywatną plażę miećWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 15:22
-
Dziewczyny wszystko się rypie w tym miesiacu. Mam 34 dc i zero okresu zla jestem strasznie bo zabieg musze przelozyc. Jeszcze nigdy nie mialam tak dlugiego cyklu. 5 dni opoznienia eh. Od kilku dni podbrzusze mnie pobolewa i jajniki zero plamienia i zero @. WrrNasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap, testuj testuj, bierz przykład z Totoro i wytestuj dwie krechy
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Lilianap u mnie jedyny raz gdy nie było plamienia skończyło się ciążą! Testuj24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
nick nieaktualny