Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Bu wrote:Feeva kiedyś zamówiłam na Allegro 30 testów, zostały może 3... mam nadzieje, że Tobie nie przydadzą się wszystkie
Mam nadzieję, że wykorzystam max 10 No, ale lepiej raz zamówić hurtem
P.S. Ja zamierzam ostatecznie zajść w tym cyklu
P.S.2: Zaczynam tracić wiarę w ludzi Taka znieczulica panuje na tym świecie, że załamuje mnie to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 13:06
-
Feeva a co się stało???
Byłam u ginekologa tego na nfz. Mówiłam, że jestem pod okiem lekarza z kliniki cały czas (choć tak naprawdę to tego mojego gina prywatnie), powiedział, żeby z tego nie rezygnować, bo oni się tam znają najlepiej, dał mi skierowanie na morfologię, mocz, cukier, hiv, toksoplazmozę no i zrobił usg. Pęcherzyk ciążowy 12,7 mm, trochę spłaszczony:( nic więcej na razie nie widać. Według pomiaru jest to 5 tydz. 1 dzień, owulacja była u mnie najwcześniej 16 dc, a nie wiem czy nie później, to może faktycznie. Martwi mnie to spłaszczenie oczywiście. No i dopóki nie zobaczę zarodka to chyba oszaleję
-
Totoro nie martw się na zapas To, że spłaszczony to nie znaczy że od razu coś się dzieje :* Może jeszcze się nie wykształcił dobrze
Aaaaaa, ciężki dzień @ + przeziębienie = totalna masakra, jeszcze klientka mnie wkurzyła. Wzięłam dziś wolne w pracy bo mam gorączkę, boli gardło, glut do pasa, zatoki i głowa mnie tak cisną, że mi zaraz łeb wysadzi, piszę do klientki, że nie jestem w stanie wykonać jej dzisiaj paznokci, bo jestem mega przeziębiona i nie czuję się na siłach. Przeprosiłam. Specjalnie napisałam do niej wcześniej o 7 rano, żeby mogła sobie coś znaleźć bo wiem, że wyjeżdża. A ta do mnie z pretensją wywaliła, że jak to, że gdzie ona teraz pójdzie, że wyjeżdża i nie pojedzie z niezrobionymi paznokciami na wakacje, że w ten sposób traci się klientów Później na forum mojej mieściny wywaliła post, że szuka pilnie kogoś kto zrobi jej paznokcie bo "Pani, z którą byłam na dziś umówiona wystawiła mnie do wiatru i odwołała wizytę w ostatniej chwili". No szlag mnie jasny trafił. To ja ledwo siedzę i na oczy ledwo widzę i mam się męczyć, żeby królewience zrobić dobrze? Zero zrozumienia, zero szacunku, zero człowieczeństwa. ZERO. Niektórzy traktują kosmetyczki jak roboty...
I ogólnie jestem dzisiaj jakaś mega anty ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 15:52
-
nick nieaktualny
-
Biedna:( No tak to jest niestety... Uroki pracy z ludźmi. Każdy tylko wymaga:( ale nic się nie przejmuj. Nie masz przecież wpływu na to kiedy Cię rozłoży. Kuruj się tam i wracaj szybciutko do zdrowia:)
Ja miałam dziś ambitny plan posprzątać sobie na działce, pozbierać śmieci po robotnikach, jakieś ścinki drewna itd, ale jest taki zaduch, że dałam sobie siana;/ Nie ma co szaleć przy takich upałach. Już się wczoraj cąły dzień nałaziłam jak głupia, wystarczy na razie.
Żabka dzięki za pocieszenie! Mam nadzieję, że u mnie też będzie wszystko w porządku. Zastanawiam się tylko czy za tydzień na pewno zobaczę zarodek, bo to będzie wg. pomiaru dopiero 6. tydz. i 2 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 17:18
-
Ja od samego początku, zanim jeszcze wiedziałam to miałam gorące dłonie i policzki i taki gorąc buchający z nosa i oczu zwłaszcza wieczorami z równoczesnym uczuciem zimna (raz wręcz dreszczami) czyli moje standardowe objawy gorączki, bóle piersi mocne, ale to jak zawsze przed okresem i pierwszy raz kilka dni z rzędu bóle miesiączkowe bez miesiączki Obecnie to uczucie głodu co 2 godziny, przy czym muszę jeść małe porcje, bo mnie strasznie rozpycha i cały czas ochota na śledzie, ogórki kiszone, wszystko co ostre, kwaśne, mocno doprawione, metaliczny posmak w ustach i lekkie mdłości. Fizycznie czuję się ok, dużo chodzę, wręcz nie mogę usiedzieć
Ale nie ma się co martwić, nie zawsze od razu odczuwa się objawy:) Wiele razy szukając potwierdzenia, że jestem w ciąży na forach trafiałam na posty dziewczyn, które nie miały absolutnie żadnych objawów.
-
Totoro wrote:Biedna:( No tak to jest niestety... Uroki pracy z ludźmi. Każdy tylko wymaga:( ale nic się nie przejmuj. Nie masz przecież wpływu na to kiedy Cię rozłoży. Kuruj się tam i wracaj szybciutko do zdrowia:)
Ja miałam dziś ambitny plan posprzątać sobie na działce, pozbierać śmieci po robotnikach, jakieś ścinki drewna itd, ale jest taki zaduch, że dałam sobie siana;/ Nie ma co szaleć przy takich upałach. Już się wczoraj cąły dzień nałaziłam jak głupia, wystarczy na razie.
No niestety, takie minusy.
Dzięki, będę się kurować, będę! Bo muszę mieć siłę na pracę nad potomkiem za kilka dni
Zaduch jest fakt, okropny! Ty lepiej nie szalej za bardzoTotoro lubi tę wiadomość
-
Młodaaa spokojnie, jeszcze się rozkręci:D Ja z kolei się dziwię, że raptem pęcherzyk dopiero widać a ja już jak w zaawansowanej ciąży smaki, mdłości... Też się martwię czy na pewno zobaczę zarodeczek za tydzień... miałam cichutką nadzieję, że na tym dzisiejszym usg coś zobaczę już a tu lipka...;/ Do tej pory to odetchnęłam ze spokojem dopiero jak odebrałam wynik bety ponad 57oo i progesteron 20, a tak to ciągle się myśli czy wszystko na pewno ok...;/
Feeva lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTotoro hahahah stawiam na chłopaka!!!!!
Młoda spokojnie nie musisz mieć jakiś objawów książkowych czyt boli,żył itp.
Ja miałam mega big mega big ochotę na sos czosnkowy mogłam go pić jak herbatę i ten śluz serkowaty.
Tyle było moich objawów!
Spokojnie.
Każda z nas jest inna i każda przechodzi inaczej ciążę.
My nie roboty ze jest identyko u każdej.
Ale się cieszęFeeva lubi tę wiadomość
-
Czosnek najlepszy na wszystko! Ja uwielbiam czosnek, szczególnie na pizzy... Którą dzisiaj zamawiam na kolację jak mój luby wróci do domu, bo mam straszne gastro A nie miałam siły dzisiaj nic a nic zrobić
Jutro będę miała swoje testy... Już nie mogę się doczekać, aż @ się skończy, żeby móc wziąć się do roboty!!
Wiecie co? Mam postanowienie. W tym cyklu postaram się wrzucić na luz (choć nie wiem, czy mi się uda ), nie będę się doszukiwać objawów na siłę, których miałam multum w poprzednim cyklu Co ma być to będzie!
Dokupiłam sobie kwas foliowy z witaminkami Pregna Plus, bo mje się skończyły. Polecacie coś jeszcze co można i/lub trzeba brać planując ciążę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2017, 18:47
-
nick nieaktualnyFeva ty luzuj portki nie myśl o robocie tylko o przyjemnościach.
Po seansie z pytonem czyt mężem hahahah zakaz do WC.
Nogi zarzuc na ścianę i lekko unieść tylek i tak leżysz z 10min.
Ale psychikę przestawić na inny tor myślenia.
Trzymam kciuki.
Smacznego mniamam
Co możesz brać.
Jest tego mnóstwo.
Przede wszystkim kup Wit.d, magnez.
Ja brałam jeszcze acard.
Totoro jak nic będzie chłopak.
A tak czosnek to cudo tep ta bakterie:-) -
żabka04 wrote:Feva ty luzuj portki nie myśl o robocie tylko o przyjemnościach.
Po seansie z pytonem czyt mężem hahahah zakaz do WC.
Nogi zarzuc na ścianę i lekko unieść tylek i tak leżysz z 10min.
Ale psychikę przestawić na inny tor myślenia.
Trzymam kciuki.
Smacznego mniamam
Co możesz brać.
Jest tego mnóstwo.
Przede wszystkim kup Wit.d, magnez.
Ja brałam jeszcze acard.
no już luzuję, luzuję
Oj robota w sensie nie robota jako robota, tylko właśnie przyjemność Tak, to miałam na myśli
Ooooj, a myślałaś, że tak nie robiłam? Leżałam nawet 30 minut, a potem jak tylko się ruszyłam to bez podkładu się nie dało obejść
Psychę postaram się przestawić
W tym Pregna Plus mam takie witaminy jak:
olej rybi 100mg
EPA 30mg
DHA 20mg
żelazo 26mg
kwas foliowy 400mg
l-metylofolian wapnia 208mg
jod 200
witamina D 50mg
Magnez dokupię, taki wypasiony 150jednostek musujący za 18 zł u mnie w aptece.
Wit.D dokupywać jeszcze, czy wystarczy to co jest już w tym suplemencie?
Acard na co??
-
nick nieaktualnyWitaminę d dokup bo tam za malo.
Kup min 2 tys jednostek.
Acard to lek na rozrzedzenie mikroskopijne nawet cząsteczek krwi.
Zwykły dawka 75g nie zaszkodzi a pomoże.
Ja brałam tyle że ja mam bogata historie a po drugie jesteś nie przebadana pod kątem poronienia czy innych chorób mutacja czynnika itd przy tym się bierze też.
Magnez kup zwykły magne b6 (ma Wit b6) też jest potrzebna do tego łańcuszka.
Olej lniany jak masz używaj do sałatek.
Poczytaj jeszcze o ananasie owocu nie pamiętam je się ćwiartki ale w jakim czasie nie pamiętam też jadłam hihi
Czytając post twój bałam się że się nakrecilas i się zblokujesz.
Ale ok jak masz nastawienie super to ok
-
Feeva, najlepiej to zbadaj jaki masz poziom Wit D i na tej podstawie dobierz dawkę
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Feeva ja też używałam tych testów z All... i powiem jedno... jak dla mnie DO BANI. przez 5 miesięcy non stop co miesiąc kreseczki ledwo widoczne Za każdym razem druga kreseczka bladziutka, a robiłam po 6-7 testów na miesiąc wyglądało to tak jakbym w ogóle nie miała owulacji! Zostało mi 10 i wyrzuciłam je w p...! Kupiłam te z Rossmanna i za pierwszym razem pokazały się piękne kreseczki!!! Wiedziałam wreszcie co i jak! I własnie w tym cyklu się udałoMarcel ❤
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, wróciłam od lekarza, który potwierdził owulacje. Mam brać luteinę 2x2 i Acard przez 15 dni i zrobić test, chyba że wcześniej pojawi się @ to odstawić. Teraz długie czekanie, pewnie wykorzystam te 3 testy, które mi zostały24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼