Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCrisperss wrote:saxatilia przykro mi z powodu Twojej straty widziałam na innym wątku, że serduszko biło... miałaś łyżeczkowanie?
Bilo serduszko w piatek na Chorwacji w szpitalu a w sobote w innym juz nie.lekarka chciala mi wcisnąć lit ze ma stare usg alr ja juz wiedzialam...nie doac ze krwawilam lekko to piersi zrobily sie miękkie normalne...i juz nic nie czulam.
W polsce juz pecherzyk byl nisko.mialam skurcze. Dobrze ze sie samo oczyściło bo tudzien po juz macica czysta.sorki za literowki ale z telefonu pisze i kurcze ciezko.i edytowac potem nie moge bo mi przeskakuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 14:14
-
Elvi ja mam 25:) Nie mam jeszcze dzieci:) A z mężem mam bardzo podobną sytuację - zawsze mnie wspiera, pomaga, pociesza kiedy trzeba, ale też jest taki przyziemny, nie rozumie jak to jest czekać co miesiąc, wsłuchiwać się w organizm, ponosić tę odpowiedzialność za ewentualne dzieciątko itd, dlatego bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum:)
justi8010 lubi tę wiadomość
-
basia7777 wrote:Ja mam 32 i wogole nie patrzę na wiek...
Dziewczyny koleżanka ma bete 6tys ok 3 tydzień ciąży czy może już iść na usg? Będzie widać serduszko już? Czy lepiej poczekać?
Ja byłam na pierwszym usg w 6 tc i 4 dni i było widać serduszko, ale obawiam się, że w 3 tygodniu to jeszcze za wcześnie. -
Niom, a to dlatego, że my jesteśmy z tych co wykrywają bardzo wcześnie ciąże, czekamy na nią i zaraz w dniu spodziewanej miesiączki robimy test.
Ja chyba mogę oficjalnie powiedzieć, że dostałam okresu. Dzisiaj mam takie ciemnobrązowe plamienia ze skrzepami. Podejrzewam, że mogło coś zaskoczyć tylko niski progesteron zawalił sprawę.
Tak się dziwię tylko, że z pierwszym dzieckiem miałam wysoką prolaktynę i zaszłam w ciążę chyba w 2 cyklu starań a teraz tyle czasu i nic....
Mam do wykorzystania jeszcze jeden cykl z mężem a później to będzie kwestia chybił trafił, czyli aby trafić kiedy on przyjedzie a ja będę miała "te dni". -
nick nieaktualny
-
Mam okres, ale nie taki normalny, miałam plamienie mocniejsze przed południem a teraz mniejsze. Może rozkręci się jutro. Żeby to zobrazować to powiem, że zawsze podpaski starczają mi w pierwszych dniach na 3 godziny a teraz cały dzień chodzę w jednej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To masz super faceta. Nie zadręcza Ciebie i siebie tym co się stało, bo inny to jeszcze powiedziałby, że to Twoja wina. Nie raz dano mi odczuć w mojej rodzinie, że to z mojego powodu mamy problemy. I tym samym pozwala Ci troszkę zapomnieć o tym co się stało. I masz rację, starajcie się cały czas i cieszcie z każdej chwili razem.
Ja tez już czekam końca @, aby się znowu starać. Miłego weekendu dziewczyny -
nick nieaktualnysaxatilia wrote:Ale teraz musi byc po jego a on chce codziennie
Ja bym radziła co drugi dzień gdzieś czytałam ze jakośc plemników jest lepsza niż jak się codziennie przytula a jak już jeden znajdzie się we właściwym miejscu to sobie pozyje trochę. Ja w pierwszym cyklu starań codziennie i juz później nie miałam tej przyjemności po kilkudniowym maratonie i raczej odbieralam to jako robienie dzidziusia zresztą mój mąż też takie odczucie miał, w drugim cyklu starań co drugi dzień i się udało:-)
A tak na marginesie zazdroszczę codziennego przytulania
-
nick nieaktualny
-
Mam do Was pytanie kochane, podobno są jakieś herbatki do picia na lepszy śluz i inne sprawy związane z zajściem. Dajcie znać co to za specyfiki. Kiedyś coś czytałam, ale ciężko będzie mi teraz znaleźć. Wrócę do Polski to zakupie i będę piła
Ladylilusx3 lubi tę wiadomość
-
Elvi,
Ja nie wiem, jakie to zioła, ale wydaje mi się, że był wątek na ten temat na staraczkowym forum OvuFriend:
https://ovufriend.pl/forum/
(nie pamiętam, w którym miejscu dokładnie)
Zresztą w ogóle jest tam mnóstwo porad i wymiany doświadczeń tego typu.Elvi lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie staraczki!
Z mężem staramy się o dzidziusia od ponad roku. Czasami wchodziłam na różne fora, żeby poczytać co tam u innych słychać. Dzisiaj rano obudziłam się z okropnym bólem jajników i wrażeniem opuchniętego dołu brzucha. Ból nie ustępuje i cały czas leżę w łożku. Zaczęłam więc buszować po necie i trafiłam na ten "świeżutki" wątek dla staraczek. Czy którejś z was zdarzyło się w ciągu cyklu takie coś?
Dodam, że mam stwierdzone PCOS i biorę letrox na tarczycę, luteina na wywołanie miesiączki.
Miło, że są takie grupy wsparcia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 15:31
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
A napisz nam który to twój dzień, cos więcej do czego możnaby bylo sie odnieść.
Ból jajników może być oznaką implantacji zarodka, ciąży, albo zbliżającej się miesiączki, nic nie doradzimy jak nie będziemy wiedziały czegoś więcej.
A tak w ogóle to witaj wśród staraczek -
21 dc, teraz to już piszę ze szpitala. Prawdopdobnie pęknięcie torbieli (płyn w jamie brzusznej), dokładnie 3 lata temu z tego powodu leżałam w szpitalu. Tylko dziwi mnie, że tak szybko by urosła? Poprzednim razem byłam sporo po terminie spodziewanej miesiączki, nie brałam tabletek, a teraz mam luteinę więc się pilnuję... Ból ogromny, nie życzę nikomu... Już mi leci 3 butelka kroplówki no i dostałam przeciwbólowe, bo myślałam, że mnie skręci24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼