Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJejku green aż łezka mi się kręci że tak to wyglądało.
Dobrze ze juz wszystko ok.
Nie chcę myśleć co by było gdyby.....
Buziaki dla Kornelci od ciotki wirtualnej
Zdrówka
Teraz green tylko patrzeć jak córeczka rośnie,przybiera na wadze zaraz będą ząbki,potem uśmiech i gaworzenie ach cudne i ciężkie chwile przed tobą.
Było warto co nie green???? -
nick nieaktualnyWiesz trafilam na doswiadczonuch lekarzy i polozne. Jak maz sie odwrocil by przeciac pepowine, to Kornelii nie bylo juz na sali. Tak szybka byla reakcja zespolu. Sekundy. Jestem im za to ogromnie wdzieczna. Bo dzieki temu Kornelia zyje i ma sie dobrze. Zdecydowali tez, ze przewioza ja do szpitala klinicznego dzieciecego. W ciagu paru minut wprowadzili ja w spiaczke i obnizyli temp ciala do 33 stopni. I na szczescie nie doszlo do uszkodzen mozgu. Jakby nie oni, jakby nie te decyzje, jakbym wybrala inny szpital... to... ja nawet nie chce myslec.
Poza tym dzwonia do mnie i polozne i moja pani dr, pytaja jak badania, jak sie czujemy. Jak bylam na kontroli po porodzis u mojej pani gin, to wysciskala najpierw Kornelke a pozniej mnie. Mowila, ze jakbym potrzebowala szybko sie dostac do jakiegos lekarza, to mam dzwonic, ona zalatwi. Tak czuje taka opieke z ich strony. Oni tez wszyscy to przezyli strasznie...
To byl ogolnie horror. Na oiomie moglismy byc tylko od 12 do 18. W ciagu tygodnia schudlam tak, ze miescilam sie we wszystkie ubrania sprzed ciazy... nie jadlam, nie pilam, nie spalam..
Ale jak widze usmiech malej, jak widze jak pieknie sie rozwija, jak sobie przypomne, ze wyciagnela sobie rurki intubacyjne podajace tlen hehe to az mi sie lezka z radosci w oku pojawia
Dziecko to cud. To najpiekniejsze co moglo mi sie przydarzyc w zyciu
Mala juz powoli gaworzy i smieje sie do nas jest cudownaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 17:15
-
nick nieaktualnyJejku to przeżyłas chwilę grozy.
Jak miło się czyta że miałaś takich lekarzy z powołania i jeszcze dopytuja po porodzie. miło z ich strony.
Oczywiście że to cud kochana.
Dabajcie o siebie
Teraz nastał spokój i możesz odetchnąć.green lubi tę wiadomość
-
Green, myślę że limit stresów już wykorzystałaś, i teraz mała nawet przeziębień nie powinna łapać
green lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Green ciarki mnie przeszły, kobieto jesteś wielka że przetrwałaś to dzielnie, dużo zdrówka dla córci i gratulacje jest piękna
Żabka, Lulu ależ się cieszę spełniło się moje życzenie żeby komuś stąd udało się zostać sierpniówką 2016 wyprzedziłyście prezent na mikołaja wyobrazcie sobie jakie te święta będą cudowne tzn oby Was nie dopadły mdłości tak jak mnie- pierwszy rzyg na widok stołu wigilijnego hehehe -rodzinka domyśliła się moment. Życzę nudnej ciąży! dużo odpoczynku i chłodnego lata...rodziłam w tych upałach więc oby następne wakacje były 10 stopni chłodniejsze.
W kupie siła dziewczyny oby tak dalej, mikołaj i gwiazda przed nami więc oby w grudniu było jeszcze więcej takich super wieści :*
EDIT: Basia7777 miało być
U nas zęby idą pełną parą...jestem zmordowana, karmię w takich pozycjach że tylko nagrać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 14:26
basia7777, green lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda to łuku i Basia są szczęśliwymi Przyszłymi zafasolkowanymi mamusiami
Ja w środę mam gina jeśli potwierdzi owulke po prawej stronie gdzie mam jajowod oczywiście i tak się będę starać to biorę męża w obroty.
Miło by mi było dołączyć do dziewczyn i zostać ta szczesciara
Oooooo i ile prezentów bym dostała. Na urodziny,na mikołaja,na święta
Marzenia......basia7777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpróbujemy bo endo i gin mówią że robić! Rozmawiałam z mężem i postaramy się teraz potem na sylwestra bo też będzie owulka.
Jak się nie uda znowu to pojadę do poznania do profesora i niech robi ze mną co chce bo już sił na pewno mi braknie.
Do stracenia nie mam nic chce się zwolnić z pracy w styczniu więc uda się będzie super nie uda się trudno czas na zmianę pracy!
Magda współczuję zabkowania. Dasz radę! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBasia,lulu,Elvi ślijcie fluidki ciążowe!!!
Proszę o fluidki,modlitwę,kciukasy,czary i Bóg wie co jeszcze!!!!
Zaczynamy w ten magiczny cykl
Co ma być to będzie, mile widziane ba nawet potrzebne wsparcie:-)
Do jutra wrócę od endo to napisze:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 19:07
Elvi lubi tę wiadomość
-
I Żabka dobrze pisze - dawajcie tu te fluidy, my też chcemy fasolek ;P. Chociaż w moim przypadku to chyba nie zadziała, bo mąż mi focha strzelił (oczywiście na domniemane dni płodne, żeby dopełnić mojego "szczęścia"), ale może jeszcze coś się zmajstruje, jak mu łaskawie przejdzie. Normalnie gorszy od rudego kota jest xP.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny
Dla dziecka jest sie w stanie wszystko zniesc, wszystko przetrwac.
Madzia, co u pasazerki nie wiem, niestety. Na pewno miala termin gdziesw polowie lub pod koniec pazdziernika. A zabkowanie jakos przetrwacie. Dacie rade
Kagura, podobno seks to najlepszy sposob na godzenie sie wiec dzialaj kochana
Zabko kciuki zacisniete!!żabka04, Kagura lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Green nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego co przeżyliście, jak czytałam Twoje wiadomości to, aż łzy napływają do oczu, ciesze się, że już jest wszystko dobrze, życzę Wam wszystkiego co najlepsze :*
Green, Magda sz śliczne córeczki macie