X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr USG pierwszego trym.
Odpowiedz

USG pierwszego trym.

Oceń ten wątek:
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    no wlasnie ja slyszalam ze do 180 jest w normie. moja kolezanka urodzila corke 3 mies.temu i dzis mi powiedziala ze zawsze tetno bylo 170-178 i bylo w normie wg kilku lekarzy... A niektorzy mowia ze do 160 norma .. Pogubic sie mozna


    160 to jest taka średnia i na tej podstawoe lekarze stwierdzają granice normy. Dziecko do 9tyg np ma tetno okolo 180 i to jest fizjologiczna, naturalna wartość, która pozniej zaczyna zwalniac i w normie jest mniej wiecej 120-160. Ale i 100 i 180 jest normą, gdy takie tetno jest u malucha naturalne, ma taka samą wartość przy każdym badaniu usg i nie wiąże sie z wadami serca. Nienaturalne jest wtedy gdy np całą ciąże dzieciaszek ma tetno w granicach 140 a nagle w 35 tygodniu te wartosci wskakują na pułap 180. To może oznaczac jakies problemy z jego samopoczuciem lub zdrowiem, typu ucisk na pępowine, odwartwianie lożyska i inne patologie

    paulina1984 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdy malutkie spi w macicy to tętno ma w granicach 110, gdy szaleje i sie np bawi to ma kolo 160 a nawet wyzej. Jak leży i rozmyśla nad sensem istnienia i jest spokojny to ma około 140-160. I dla każdego dziecka te normy i granice mogą byc rozne :) wazne jest obserwowanie tego tętna czy nie ma jakichś większych odstępstw. Jesli lekarze badają i mówią ze jest w normie to tak jest ;)

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Czy któraś z was mogłaby mi wytłumaczyć te skróty ze zdjęcia na usg?(ps, ed, ri) Przeszukałam cały internet w poszukiwaniu tego ale nic nie jest napisane a ja jestem kompletnie zielona. Jest tu informacja o tętnie? To też dla mnie ważne.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c7395b78020d.jpg

  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chcę być mało pomocna ale:
    - skróty są dość rzadkie, znalazłam jeden RI - wskaźnik oporności naczyniowej. Jeśli masz wśtpliwości, czy pytania zadzwoń do lekarza, niech ci wytłumaczy
    - jeśli chodzi o tętno, to co mówił lekarz? na tym etapie lekarze często ni emierzą tętna, tylko sprawdzają, czy jest

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nic nie mówiła o tętnie :( a ja się zaczęłam stresować czy jest dobre.. Myślałam, że coś na tym usg widać :( Zapomniałam zapytać bo byłam popłakana po tym jak usłyszałam serce. Następne usg mam w przyszłym tygodniu więc już nawet sobie zapiszę pytania.

  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam pytanie jestem w 6 tc + 3 dni a z usg widzę , że wielkość jest 0,61 cm czy to w normie ? Trochę się martwię, że jest za mały :(

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wielkość czego?

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wielkość mojego kropusia :)

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W normie jest :)

    Edziuuuuuuuunia lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie pisałam, że mało, a potem patrze, a to cm :D Ile byś chciała w tym momencie? 30 cm? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 21:44

    Edziuuuuuuuunia lubi tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, tam w kalkulator ze jest zw niby między 7 a 12 mm a mamy 6... wszystko mnie chyba teraz niepokoi, bez sensu

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w 6t + 4d miał 0,72

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stres szkodzi dziecko - więc spokojnie. Zapewne wszystko jest ok, a każde dziecko rośnie w swoim tempie. :)

    Edziuuuuuuuunia lubi tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • kasia88 Koleżanka
    Postów: 50 16

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy mozecie powiedziec jakie sa zalety wykonania takich nieinwazyjnych badan prenatalnych? Czy po wykryciu ewentualnej choroby dziecka (co mozna wykryc oprocz zespolu Downa?) jest mozliwosc w ogole jakiegokolwiek leczenia dziecka jeszcze w brzuszku? Czy te badania sluza raczej celom informacyjnym?
    Podpowiedzcie, bo zapytano mnie czy chce takie badania wykonac i z zaskoczenia tym pytaniem kompletnie nie pomyslalam zeby dowiedziec sie jaka wlasciwie jest z nich korzysc.

    3jgxvfxm9ld5b0qy.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia88 wrote:
    Dziewczyny, czy mozecie powiedziec jakie sa zalety wykonania takich nieinwazyjnych badan prenatalnych? Czy po wykryciu ewentualnej choroby dziecka (co mozna wykryc oprocz zespolu Downa?) jest mozliwosc w ogole jakiegokolwiek leczenia dziecka jeszcze w brzuszku? Czy te badania sluza raczej celom informacyjnym?
    Podpowiedzcie, bo zapytano mnie czy chce takie badania wykonac i z zaskoczenia tym pytaniem kompletnie nie pomyslalam zeby dowiedziec sie jaka wlasciwie jest z nich korzysc.


    Nieinwazyjne badania oceniają tylko ryzyko. Jeśli przy badaniu USG lekarz zobaczy jakąś nieprawidłowość proponuje badanie kolejne nieinwazyjne badania z Twojej krwi które również oceniają ryzyko wad. Głownie tych z trisomią genów. Zespoł Patau, Downa i Edwardsa. Po tym badaniu, gdy ryzyko jest znaczne, proponowane są badania inwazyjne czyli amniopunkcja lub biopsja kosmówki i tylko te badania mogą potwierdzić lub wykluczyć wady. Badania nieinwazyjne oceniają tylko ryzyko wad. Ty podejmujesz decyzje, czy chcesz wykonać badanie inwazyjne, bo niestety może się to wiązać z pewnym ryzykiem dla dziecka. Czasem może dojść do wycieku wód lub do poronienia. Nie jest to duże ryzyko bo to jakiś 1% no ale oznacza to że 1/100 kobiet doświadcza pewnych powiklań. Jesli wykryte zostaną wady, podejmujesz decyzję odnośnie dalszego przebiegu ciąży. Co do leczenia dziecka, wiadomo, wad genetycznych nie da się wyleczyć, ale na pewno zmienia sie tryb wizyt, podejscie do prowadzenia ciąży itd. Dalej obserwuje się płod i wtedy skupia sie na sercu, przeplywach, na jego wzroście. Gdy wykryta zostaje wada serca, co ma często miejsce przy tych wadach genetycznych, przeprowadza się szereg kolejnych badań, no i reszta już zależna jest od typu wad serca i możliwosci przeprowadzonych leczeń. Ogólnie badania nieinwazyjne poleca się robić i należy je wykonywać.


    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • kasia88 Koleżanka
    Postów: 50 16

    Wysłany: 17 kwietnia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki NatiB za obszerna odpowiedz. Z tego co sie orientuje wady serca mozna wykryc rowniez podczas rutynowych badan USG.
    Wychodzi na to, jesli dobrze zrozumialam, ze typowe USG genetyczne w polaczeniu z badaniem krwi (+ ewentualnie badania inwazyjne) sluzy raczej celom informacyjnym i ocenie ryzyka ewentualnych chorob genetycznych. Tyle, ze statystyka to tylko liczby i niestety ogromny stres w razie niepomyslnych wynikow. W sumie dobrze, ze takie badanie jest opcjonalne. Jeszcze raz dzieki za odp!

    3jgxvfxm9ld5b0qy.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 17 kwietnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jest stres, ja testu z krwi nie robiłam. Stwierdziłam, że w razie gdyby było jakieś ryzyko to i tak bym sie bała zrobić punkcje, tym samym odrzuciłam możliwość przerywania ciąży np przy stwierdzonym zespole Downa.

    To badanie inwazyjne sluzy informacji, masz czarno na białym czy jest wada genetyczna czy nie. I masz możliwość podjęcia decyzji, czy chcesz urodzić dziecko z uposledzeniem czy nie. To juz jest pozostawiane Twojej decyzji, sumieniu itd.

    A wady serca to bardziej tak po 20 tc, bo wcseśniej serducho się rozwija i cieżko jednoznacznie stwierdzić wade.Ale tak, wade można wykryć przy każdym rutynowym badaniu USG. Bardziej można stwierdzić czy ta wada może istnieć, później dla potwierdzenia wykonuje się ekg.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • kasia88 Koleżanka
    Postów: 50 16

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym sie bala zrobic punkcje w razie niepomyslnych badan nieinwazyjnych. Tak czy siak ciazy bym nie przerwala. Takze z mezem zdecydowalismy ze w ogole nie bedziemy robic tego specjalistycznego usg + testu z krwi, jesli nie otwiera to zadnych mozliwosci procz diagnostyki.
    Pozdrawiam i zycze spokojnej koncowki ciazy!

    3jgxvfxm9ld5b0qy.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usg zróbcie. Jesli będzie podejrzenie wady - Wy też psychicznie, mentalnie i materialnie musielibyście się przygotować na taką sytuację. Leczenie dziecka i wszystkie potrzebne materiały czasem cięzko od tak zdobyć i przygotwać. Informacja jest dobra.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Edziuuuuuuuunia Autorytet
    Postów: 647 217

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie tego wątku, akurat i mnie to interesuje bo lekarz pytał czy będę chciała robić te badanie przezierności i test pappa. Szukałam info o tym

    2nn3hqvk90lv3v8r.png

    04.12.2015 [*] 7tc
    Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
    Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
‹‹ 8 9 10 11 12
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ