Wczesna ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
OlinkaO wrote:Cześć dziewczyny, dzisiaj mam 6t2d (7 tydzień) ciąży, dostałam plamienia brązowego, od początku biorę duphaston, acard, ac.folicum oraz wit.prenatalne oraz euthyrox, jestem po jednym poronieniu, w którym też mniej więcej w tym czasie miałam plamienie jednorazowe. Bardzo się martwię. Myślicie, że jeśli nie mam dużych dolegliwości i bólu brzucha to nie wróży to nic złego...? Dodam, że wizytę u lekarza mam dopiero w środę. Co robić? Czy można ewentualnie zapobiec kolejnemu niepowodzeniu?
Brązowa krew - plamienie na brązowo, to plamienie starą krwią. Nie jest groźne i nie wymaga pilnej interwencji bo to właśnie stara krew. Może to pozostałość z implantacji, albo masz małego krwiaka? Jedno i drugie jest normalne, Ty już bierzesz duphaston i resztę leków więc jesteś zabezpieczona
Poronienia nie przegapisz - to jak poród, tylko bez przeciskania się dziecka. Ból bardzo silny.
Plamienie nie musi świadczyć o poronieniu: pierwszą ciążę miałam idealnie: zero plamień, ładne przyrosty bety, a wyszło puste jajo. W drugiej krwawienia, plamienia, bóle a la menstruacyjne, a teraz już zaczynamy 39 tydzień.
Uszy do góry - każda ciąża jest inna, tym razem się uda -
Slonko92, jak tu wszyscy powtarzają i mają rację - tylko spokój nas uratuje. Spróbuj nie myśleć o tym co było, skup się na tym co masz teraz , a masz szansę na bycie super mama..
Dziewczyny, moze któraś mnie odeśle do tematu albo wyjaśni, czy 1 trymestr kończy się 3 miesiące po ostatniej miesiączve, jeśli były regularne, czy kiedy crl odpowiada 11 tyg. i 6 dniom?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 13:20
-
Anita_croix wrote:Slonko92, jak tu wszyscy powtarzają i mają rację - tylko spokój nas uratuje. Spróbuj nie myśleć o tym co było, skup się na tym co masz teraz , a masz szansę na bycie super mama..
Dziewczyny, moze któraś mnie odeśle do tematu albo wyjaśni, czy 1 trymestr kończy się 3 miesiące po ostatniej miesiączve, jeśli były regularne, czy kiedy crl odpowiada 11 tyg. i 6 dniom?
1 trymestr kończy się w momencie kiedy płód ukończy 12 tydzień życia - czyli przyjmuje się, że jest to nasz 14 tydzień ciąży (licząc od OM). Oceniać wiek ciąży po długości płodu to jak oceniać wiek człowieka po jego wzroście, wiadomo, że ludzie są różni (ci w brzuchu też ) -
Hehe no nie do końca, bo jednak crl jest w miarę uniwersalny i z tego co mi lekarz mówił, zarodki zachowują się podobnie w tym okresie 1 trymestru, dlatego istnieją uniwersalne tabele dotyczące wieku ciąży i crl (oczywiście z pewnym niewielkim zakresem tolerancji). Czyli dużo czasu mi zostało zanim się uciesze na dobre.. chyba pójdę hobbystycznie sprawdzić jak się ma maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 17:04
-
Anita_croix wrote:Hehe no nie do końca, bo jednak crl jest w miarę uniwersalny i z tego co mi lekarz mówił, zarodki zachowują się podobnie w tym okresie 1 trymestru, dlatego istnieją uniwersalne tabele dotyczące wieku ciąży i crl (oczywiście z pewnym niewielkim zakresem tolerancji). Czyli dużo czasu mi zostało zanim się uciesze na dobre.. chyba pójdę hobbystycznie sprawdzić jak się ma maleństwo
-
Slonko92 te z myślałam o kupnie detektora tętna bo z takim zamartwianiem czy wszystko z fasolką jest ok czy serduszko bije nie jest przyjemne ani dla niej ani dla mnie. Niestety kompletnie nie wiem jaki kupić, dziś trochę poczytałam ale mało to pomogło w podjęciu decyzji.
Może któraś z was coś podpowie?Monia -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, nie bylo mnie przez weekend bo moja radosc po wizycie z serduszkiem ostudzil post o poronieniu kolezanki jednej z was, wiec postanowilam odciac sie od zamartwiania.
Ale! Zrobilam jeszcze raz tsh, wyszlo 2,2wiec zadnych lekow nie biore.
Z objawow- prawie nic oprocz ciaglego spania(14/godz na dobe!!)i wielkiego apetytu. Nawet biust nie boli, mdlosci rzadko. W pt wizyta. -
nick nieaktualnyNawet nie strasz, juz wolalbym rano latac do kibelka niz ciagle spac. A jeszcze od dwoch dni jestem taka jedza ze az siebie nie poznaje..a jestem nauczycielem, terapeuta i ped specjalnym, wiec serio- mam w sobie cierpliwosc. A teraz? Denerwuje mnie wszystko.mam nadzieje ze to szybko minie, bo inaczej jakas melisa wkroczy. Oby tylko mozna bylo to pic
-
Anika91. wrote:Nawet nie strasz, juz wolalbym rano latac do kibelka niz ciagle spac. A jeszcze od dwoch dni jestem taka jedza ze az siebie nie poznaje..a jestem nauczycielem, terapeuta i ped specjalnym, wiec serio- mam w sobie cierpliwosc. A teraz? Denerwuje mnie wszystko.mam nadzieje ze to szybko minie, bo inaczej jakas melisa wkroczy. Oby tylko mozna bylo to pic
No tak do 2 trymestru (14 tydzień) to raczej nie minie - u mnie wyciszyło się w 17 tygodniu chyba
Potem drugi trymestr będzie zajebisty i.. po 7 miesiącu znów się zacznie senność, zmiany nastrojów, dojdą bóle w krzyżu, ogólne opuchnięcie ciała i inne "radości" -
nick nieaktualnystan błogosławiony, prawda? a jak u was z wieściami dla rodziny? u mnie wie moja mama, mąż naciska, żeby już reszcie powiedzieć, bo od wyjścia ze szpitala ciągle drążą temat, do tego moje ciągłe L4. jesteśmy blisko, ale ostatnio przestałam jeździć, zasłaniając się obowiązkami, teraz myslą, że jestem obrażona. i nie wiem, czy uda mi się do tego 14tyg utrzymać to w tajemnicy...
-
nick nieaktualny
-
Evell wrote:Witam koleżanki.Czy to normalne,że mam taki wilczy apetyt kurde zaczyna mnie to przerażać bo ciągle jem a to dopiero początek.Oprócz tego to bym ciągle spała i cycki bolą trochę nie ma szału a co u was jak się czujecie ?