II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
hej no jak ja jestem ciepłolubna to te upały już mi się też zaczynają dawać we znaki... Wieczorami jeszcze jest dobrze, oczywiście przy wszystkich oknach pootwieranych
Ale w pracy, gdzie nie mamy klimatyzacji i ratujemy się wiatrakami to już pod koniec dnia jest niewesoło..
Kurcze jak do tej pory nie planowałam żadnego L4 i generalnie chodzę normalnie do pracy, bo dobrze się czuję, tak teraz się zastanawiam. Ewentualnie pogadam z szefem o jakiś przywilejach dla ciężarnych
-
Co do tabletek to biorę Febibion, wcześniej 1, teraz 2 i póki co wyniki mam dobre. Fakt, że trochę uderza po kieszeni, ale dla maluszka nie można oszczędzać
A i moje dziecko coraz bardziej się uaktywnia Szczególnie jak zjem coś słodkiego. Co prawda dalej nie ma jakiś zdecydowanych kopniaków, ale coraz wyraźniej czuję jak coś mi tam w brzuchu się przesuwa i pełza śmieszne uczucierubi67, Lilka lubią tę wiadomość
-
Rubi ja myślę że spokojnie możesz wziąć to co masz,a potem kupić inne.
Z tego co widzę to każdy lekarz zaleca inne zestawy witamin, a niektórzy np wogóle nie każą brać.
Ja generalnie ufam mojej gin i staram się słuchać zaleceń, bo bym zwariowała zastanawiając się dlaczego ona mówi tak, a inni lekarze komuś coś inaczej I to nie tylko w kwestii witamin
W każdym razie raczej żaden z tych preparatów nie zaszkodzi, w końcu są robione dla przyszłej mamy -
Hurra!!!!!!!
Bedziemy mieli synka Moja intuicja mnie nie zawiodla hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2013, 11:44
vivien, Lalita2710, blueberry, pasia27, Nina, anilorak, Kleopatra, patti, xcarolinex, maja2024, Kropka, yennefer, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
USG trwalo prawie pol godziny i bylo bardzo szczegolowe. Wszystkie organy dziecka w porzadku i na swoim miejscu:) Serduszko bile miarowo, zadnych nieprawidlowosci w glowce/mozgu; rece, nozki, szkielet itd wszystko dokladnie wymierzone... Generalnie pani doktor stwierdzila, ze ciaza wzrowa:) Maly byl bardzo ruchliwy, bral nozki do ust, machal raczkami, cudownie bylo go zobaczyc. No i oczywiscie poznalismy plec:) Maz siedzial dumny jak paw!!!
Ja nie spalam pol nocy, przed usg rozplakalam sie i musialam wyjsc z recepcji, zeby sie uspokoic. Nie wiem dlaczego, ale tym razem strasznie sie denerwowalam.
Zapytalismy lekarki o moj "maly brzuch" a ona na to, ze po rozmiarze brzucha sie niczego nie stwierdza. Powiedziala, ze poniewaz jestem bardzo szczupla, dziecko "spada do miednicy". Musialam prawie sciagnac majtki do polowy, zeby zrobic usg. Powiedziala, ze pewnie ok 7 miesiaca jak dziecko bedzie wieksze, nie bedzie schodzic az tak nisko. Zapytalam tez, czy to zle, ze jest tak nisko i co z lozyskiem itd, ale lekarka cierpliwie mi wytlumaczyla, ze lozysko jest na swoim miejscu a to, ze dziecko spada nisko, nie ma zupelnie nic wspolnego z polozeniem lozyska.
Podsumowujac, jestem bardzo szczesliwa i spokojna! Prosila mnie, abym nie sluchala ludzi, ktorzy wypowiadaja sie na temat brzuszka, bo ludzie nie maja zielonego pojecia:) Mowila, ze ma kilentki, ktore w 4-5 miesiacu wygladaja jakby szly do porodu i ma tez takie, ktore w 9 miesiacu wygladaja, jakby byly na poczatku ciazy. Nie ma reguly...
Zaczyna ze mnie schodzic adrenalina i powoli dopada mnie zmeczenie... Niestety musialam wrocic do pracy, wiec musze sie skupic przez kilka kolejnych godzin.Lalita2710, Ana27, Kropka, rubi67, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyna kumpela przeslala mi przed chwila meila na temat planowania plci u dzidzi
"Teoria czasu, jest najbardziej znaną teorią planowania płci. Najczęściej próbowaną, często..zawodzącą. Jej twórca - Shettles zmarł w 2003, a jego teoria o szybkości plemników, wciąż powtarzana jest z ust do ust.. Shettles twierdził, że plemniki męskotwórcze są słabe, ale szybkie, w przeciwieństwie do plemników żeńskich - powolnych, ale za to wytrzymałych.
Prosta zależność:
czas współżycia = konkretna płeć.
Skoro plemniki żeńskotwórcze są wytrzymałe, proponował współżycie na długo przed owulacją.
Krótko przed owulacją lub bezpośrednio po niej - plemniki męskotwórcze miały większą szansę, jako te dużo szybsze.
Dlaczego jednak ta teoria tak wiele razy zawiodła? Innych, a także i mnie? (Córka z dnia poprzedzającego wzrost temperatury, więc na krótko przed owulacją, lub nawet w jej trakcie).
Zawiodła także Kynzi, która stała się ekspertką od..płodzenia synów!
Kiedy Kynzi urodziła swojego pierwszego syna, wiedziała że teraz pora na córkę. Postanowiła więc - za radą sąsiadki - że będzie współżyć tylko do 3 dnia przed owulacją. Urodziło się piękne i zdrowe dziecko..płci męskiej. Kynzi jednak nie poddawała się. Dowiedziała się o metodzie Shettles;a i znów spróbowała zaryzykować - razem z mężem współżyli tylko jeden jedyny raz w czasie płodnym - 3 dni przed owulacją. Trzeci syn..
Do kolejnej swojej próby przygotowała się już bardzo dokładnie. Rok przed planowanym poczęciem mierzyła swoją temperaturę, brała magnez, stosowała dietę na dziewczynkę. Współżycie odbyło się CZTERY dni przed owulacją. Wiecie co się urodziło? Znowu syn!
I tym razem się nie zraziła. Kontynuowała dietę na dziewczynkę, współżyjąc jednocześnie na PIĘĆ dni przed owulacją!! Piąty syn..
Ale i tym razem się nie poddała. Szósta próba odbyła się na DWA dni przed owulacją. Nieudana próba, bo Pan Bóg obdarzył ich kolejnym synem..
Czy się poddała? Nie! Wysnuła swoją własną teorię!
Przede wszystkim postanowiła razem z mężem, powstrzymać się od współżycia przez cały okres trwania śluzu płodnego. Współzyli tylko jeden, jedyny raz, na 12 godzin po owulacji (stąd nazwa tej teorii O + 12). I wiecie co im się urodziło 9 miesięcy później? Upragniona CÓRKA!!
Wiele innych osób, także obdarzonych synami, chciało poznać sekret Kynzi a ona chętnie się nim dzieliła wśród swoich krewnych i znajomych. Skutkiem czego, na 41 planowanych córek - urodziło się ich aż 37, co daje skuteczność równą 90%!!
Na czym więc polega teoria O + 12?
Krótka instrukcja:
1. Zero sexu przez minimum 7 dni.
2. Współżycie tylko raz, 8 - 20 godzin po owulacji.
A po czym poznać, że owulacja już miała miejsce?
a.Ból owulacyjny już minął.
b.Śluz zaczyna się zmieniać z przypominającego białko jajka kurzego, na kremowy lub lepki.
c.Szyjka macicy staje się mniej miękka i opada.
d.Temperatura wzrosła o minimum 02. stopnia.
To tyle o teorii O + 12.
Chcesz więc począć dziewczynkę?
Plemniki żeńskotwórcze nie są wcale szybsze ani bardziej wytrzymałe!! One po prostu kochają niskie ph (najlepiej 4 a 4.5). Uwielbiają także magnez i wapń. Liczba plemników żeńskich zwiększa się wraz z kolejnym współżyciem - najlepiej codziennym, a także z długim powstrzymywaniem się od współżycia - minimum 7 dniowym.Czas współżycia nie ma żadnego znaczenia - ważne jednak by śluz miał odpowiednie ph. Najlepsze zaś ph ma śluz lepki i kremowy (najczęściej taki śluz jest na długo przed owulacją, a także po owulacji - stąd zapewne skuteczność teorii O + 12).
Chcesz począć synka?
Plemniki męskotwórcze lubią wysokie ph (pomiędzy 8 a 9.9). Najwyższe ph ma śluz który przypomina białko jajka kurzego. Jest rozciągliwy (czasem nawet na 12 cm!) i przezroczysty. Plemniki męskotwórcze kochają także sód i potas. Ich liczebność jest największa pomiędzy 2 a 6 dniami powstrzymywania się od współżycia, przy czym 4 dnia ich liczba jest najwyższa, 7 dnia zaś - drastycznie spada.
Podsumowując:
Nie tyle czas współżycia ma znaczenie (przed owulacją, w trakcie, po) ale jakoś i ph śluzu. Śluz gorszej jakości - prawdopodobieństwo dziewczynki, śluz bardzo dobrej jakości - synka.
Jak tak teraz sięgam pamięcią wstecz, to moja córka poczęła się, kiedy śluzu miałam niewiele. Był biały, kremowy, raczej lepki niż rozciągliwy..
Wg teorii czasowej powinnam mieć synka - dzień przed owulacją,
wg teorii śluzowej - córkę.
Co będzie drugie, z moją obecną wiedzą i doświadczeniem?"
A ja myslalam ze na dziewczynke trzeba dlugo przed owulacja a nie w owulacje hmmm
иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
gratulacje!same chlopaki :-)ja tez od poczatku czulam ,ze bedzie synek.nie ukrywam ,ze od zawsze marzylam ,zeby byl pierwszy synek, a pozniej dziewczynka -uwazam, ze fajnie jest jak dziwczynka ma starszego brata
ja zawsze chcialam miec ,ale niestety bylam najstarsza!
Stokrotka84 lubi tę wiadomość