II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka wrote:Nina jeżeli większość ludzi nie potrafi wymówić twojego imienia poprawnie, po jakimś czasie jest to frustrujące. Wolałabym więc oszczędzić tego memu dziecku. Nie chcę wybierać imienia typowo angielskiego, ale Polskie, żeby w Anglii brzmiało tak samo jak w Polsce a takich imion jest dosyć dużo.
Lalita ja też jeszcze nic nie kupiłam
Kropka popieram w 100000% ja sama mieszkajac teraz za granica musze slyszec jak moje imie jest caly czas zle wymawiane...
ok w Polsce tez w szkole ciagle sie pytali kilka razy jak sie nazywam i skad rodzice wzieli takie imie.Wpolsce fajnie brzmialo ale tutaj w DE jest troche inna wymowa liter i brzmi juz komicznie....
Nie chcialabym aby moja corcia miala z tym jakies problemy bo wiem co to znaczy jak na kazdym kroku musisz kogos poprawiac bo tak sie nie nazywasz
Wkoncu przedstawialam sie ze skruconym imieniem ktore jest prostrze do wymowy..Kropka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczyny
Wczoraj miałam wizytę u mojej ginki, więc podpytałam ją o bóle w lewym boku - więzadła się rozciągają - uspokoiłam się. Wczoraj bardzo mi twardniał brzuch, ledwo się do lekarz dowlokłam... Mam brać nospę - wzięłam, rzeczywiście zrobiło mi się lepiej.
Mały waży już 350 gram i zapowiada się na sporego noworodka
Niestety skróciła mi się szyjka - 27mm. Muszę się oszczędzać...
Co do zakupów - w zeszłym tygodniu zamówiliśmy łóżeczko, było do odebrania na następny dzień, ale mąż odebrał w poniedziałek. Na razie nieposkładane leży w pudle.
Co do ciuszków - w poniedziałek w lumpie dokonałam pierwszego zakupu i byłam podniecona jak bomba
Sporo rzeczy mamy po siostrzenicach męża - niestety większość jest różowa i w rozmiarze 56.
Natomiast prześliczny kombinezon jest na 6-9 miesięczne dziecko, więc przypuszczamy, że synek się w nim "utopi". W niedzielę dostaliśmy drugi kombinezon w prezencie od teściowej, który po przywiezieniu do domu okazał się większy od pierwszego.
Siedziałam z mężem, patrzyliśmy na te kombinezony i pękaliśmy ze śmiechu, że nasze dziecko odpowiedni wzrost do nich osiągnie mniej więcej w lipcu
No nic, do trzech razy sztuka. Trzecią próbę podejmę sama
A ruchów nadal nie czuję, choć widziałam wczoraj na usg, jak maluszek się wiercił...Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Co do ruchow to tez tak mam jednego dnia jak mala ma sile to dolownie zaczynam sie zastanawiac czy szaleju sie nie najadla... a jak sie nie rusza to gadam do niej,glszcze brzuszek i tez zaczyna ze mna wowczas komunikowac
ale trzeba sie cieszyc ze mamy aktywne dzieci
No to powodzenia na wizycie Rika daj znac jak tam synek sie wagowo trzyma
Ja i de jutro na kontrole.Ale taka szybka dokladniejsze badanie mamy dopiero w polowie lipca
Rika no to z waga jak narazie super!Juz prawie przy 30 tyg jestes takze jeszcze tylko 1/3 ciazy takze az tyle juz nie przybiezesz na wadze
-
nick nieaktualny
-
Rika dzieki za wyjasnienie i namiary na chuste.mi polozna powiedziala ze musimy wziazc z mezam 7m bo niby mezu sie np. 5m nie obwinie
on ma tylko 1,87 takze dryblasem nie jest,
kurcze juz sama nie wiem wkoncu obydwoje jestesm raczej szczupli i normalni.. jezeli chodzi o wielkosc.Nie wiem czym ona sie sugerowala ze nam doradzila tyle tej chusty
Kurcze podzwonilam dzis po claym miescie i nie moge znalezc miejsca na kurs dla Yogi dla ciezarnych
kurcze wszytsko juz zaklepane i najwczesniejsze terminy na koniec sierpnia a to juz mi duzo nie da
byl tez specjalny kurs koncycja,rozciaganie i wzmocnienie miesni i.....
nie zgadniecie..... nie ma juz miesca
kurcze mam nadzieje ze jeszcze na Aquatrening dostane miejsce,ale dzis nie odbieraja telefonu
-
vivien, sama mozesz troszke pocwiczyc w domku,jak juz nigdzie nie znajdziesz miejsca, choc wiadomo lepiej w grupie ,bo jest towarzystwo.:-)a ja mam pilke, olejki do krocza i teraz nie moge za bardzo nic robic ,tylko lezec ech.od 38 tyg zaczne ,jesli maly sie wstrzyma do tego czasu.
ginekolog mnie ostrzegala ,zeby za bardzo sie na rozne rzeczy nie nastawiac, bo mozna sie rozczarowac, gdyz ciaza ,a porod w szczegolnosci sa nieprzewidywalne i nie da sie wszystkiego zaplanowac.vivien lubi tę wiadomość
-
Tez tak myslalam patti ale zobacze..
Przed chwila Znalazlam pod koniec lipca jedno wolne miejsce na yoge teraz tylko licze na miejsce na aquatrening
Slyszeliscie dziewczyny o akupunkturze przed porodem??? U nas sie to stosuje od 36tyg i ma to pomoc przy porodzie.Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Ćwiczenia w ciąży to super sprawa jak tylko ktoś dobrze się czuje. ja chodzę na taką gimnastykę dla ciężarnych 1-2 razy w tygodniu i świetnie się po tym czuję. W domu pewnie fajnie, o ile ktoś umie się zmobilizować, ja nie umiem wogole
Vivien ciekawa sprawa z tą akupunkturą, nie słyszałam o tym. W sumie akupunktura pomaga na wiele rzeczy, wiec może faktycznie coś pomaga przy porodzie -
yennefer wrote:Ćwiczenia w ciąży to super sprawa jak tylko ktoś dobrze się czuje. ja chodzę na taką gimnastykę dla ciężarnych 1-2 razy w tygodniu i świetnie się po tym czuję. W domu pewnie fajnie, o ile ktoś umie się zmobilizować, ja nie umiem wogole
Vivien ciekawa sprawa z tą akupunkturą, nie słyszałam o tym. W sumie akupunktura pomaga na wiele rzeczy, wiec może faktycznie coś pomaga przy porodzie
Niby ta akupunktura ma skrucic czas porodu i niby macica sie szybciej przyszykowuje..
A i skurcze podobno nie sa po tym az tak mocno odczuwalne
WIadomo nikt za nas nie urodzi i nie ma porudu bez bulu ale mysle ze ciekawe moze to byc -
yennefer wrote:Aaaa właśnie zobaczyłam na swoim suwaczku 20 tydzień! Półmetek ciąży! Ale zleciało... A jeszcze jakbym wczoraj test robiła
Tez tak niedawno mowilam
Cieszylam sie polmetkiem a tu kurcze juz ostatni trymestr do pokonaniayennefer lubi tę wiadomość
-
yennefer po 20tyg to leciiii hehe
a co do cwiczen to podziwiam bo dla mnie zakupy i spacerki to cwiczenia hehe
chodze juz jak kaczka z wielkim brzusiorkiem i raczej nie minela mi ta ciaza aktywnie a teraz juz za pozno zeby nic nie przyspieszyc..ale trenuje pozycje porodowa w wyrku hehe rozciagam tak krocze i kucki tez robie heheyennefer lubi tę wiadomość
-
No tak, poród to nie taka prosta sprawa Jakoś urodzić musimy Ale i tak cieszę się, że mamy teraz takie czasy, że są dostępne znieczulenia i rożne formy łagodzenia bólu. Jak słyszę od mojej mamy o realiach, gdy ona rodziła to ją podziwiam Ona z kolei jest zaskoczona, jak słyszy co teraz można, jak dokładne są USG itd
Pasia ćwicz leżenie w łóżku póki możesz, bo za kilka tygodni już nie będzie czasu na wylegiwanie
pasia27 lubi tę wiadomość