II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa dziewczyny maja raczej.dzidzius najpierw sobie wiecej nabiera na srodek i na dlugosc a dopiero pozniej tluszczyk wiec kazda z nas ogladala kosmitow.hehe moj wazy 2kg i zostalo mi troche ponad miesiac do porodu a maly nabiera dopiero teraz tluszczyku nawet kolejne 2kg wiec jest ok
-
Stokrotka mój lekarz jak robi mi zwykłe usg, to na chwilę zawsze przełącza na usg 3d, ale póki co sam mówi, że maluch to jeszcze wygląda jak "obcy" hehe, ale myślę, że warto iść na takie z prawdziwego zdarzenia usg 3d, 4 d, bo jeśli maluch sie pokaże, to naprawdę potem jest fajna pamiątka i można troszkę już podejrzeć do kogo jest podobne:-)
Stokrotka84 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny w którym tygodniu ciąży robiłyście krzywą cukrową? Po 24?
Jakie obciążenie glukozą 75g czy 50g?
Apropo ruchów to mój maluszek tak rzadko i sporadycznie się rusza, że też czasami przyprawia mnie to o zmartwienia. Może w sumie na całe 24h tylko w ciągu dnia w sumie te ruchy trwają ok. 5 min lub mniej. Nie wiem czy to prawidłowo czy nie. -
Dziewczęta mam do was pytanie. Bo chyba mój organizm zbytnio szaleje.
A mniej więcej tak chodzi mi o WILCZY GŁÓD. Tzn. np wczoraj o 19.30 zjadłam pączka po 20.00 zjadłam kolacje 4 kromki + herbatka bo miałam smak.
O 22,30 położyłam się do łóżka. I myślałam że zdechnę...
Dopadł mnie głód jakbym nie jadła nic normalnie pusty żołądek...
Obawiam się że to nienormalne w moim przypadku. -
Nienormalna moj gin powiedzial, ze dzidzius powinien sie ruszac od 20tyg ciazy, ale mowil, ze nawet jesli to jest kilka minut rano czy wieczorem, to jest ok. Chodzi o to, zeby juz go czuc od czasu do czasu. Acha i jeszcze mowil, ze na tym etapie nie musi ruszac sie codziennie, jesli jest 1 dzien przerwy, kiedy go nie czujesz, to tez nic sie nie dzieje. Mowil, ze to normalne.
Nie mam pojecia o badaniach na krzywa cukrowa, w Irlandii sie tego nie robi... Moze zrobie prywatnie, nie wiem...иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Lalita mnie tez czasem dopada wilczy apetyt, ale zaspokajam go nasionami, owocami, ciemnym oieczywem, sucharami itd, staram sie nie jest za duzo slodyczy. Nie wiem czy pamietasz, ale kilka tyg temu pisalam, ze nie moge obejsc sie bez slodyczy, jadlam jak nienormalna i im wiecej i czesciej jadlam, tym wieksza mialam ochote na wiecej slodkiego. Postanowilam przestac na kilka dni jesc slodycze w ogole, zaczelam jesc zdrowe rzeczy, np ciemny chleb z miodem (tez slodkie) i powiem Ci, ze mi sie unormowalo. Moze sprobuj zmienic nieco diete:) i pamietaj zdrowy rozsadek najwazniejszy;)))
-
Ale mnie Stokrotko nie ciągnie do słodkiego. Zjem coś raz na tydzień.
U mnie słodkie jest kakao w diecie ,lub płatki nesquik z mlekiem.
Poza tym nie jem nic słodkiego. Wczoraj wyjątkowo kupiłam i zjadłam.
Moja droga problem w tym że ja zjem i tak dużo mam chyba tych kwasów że po chwili mam pusty żołądek I mnie boli z głodu. Ja ani nie tyje ani nic.
Więc zbytnio nie mam się przed czym powstrzymywać wiesz..
Zapytam pani dr teraz 15 lipca jak będe na wizycie. Ale pytam też was że może któraś tak miała ,żebym z siebie głupka nie zrobiła.
Jem 6-7 posikłów małych ale co 2-3 h. Owoce ,warzywa ,itd itp -
To dobrze, ale moze jak poczujesz glod, to zjedz jakis owoc czy pestki wlasnie, tak zeby cos przekasic miedzy posilkami. Ja jem w sumie sniadanie, obiad i kolacje i tylko jakies owocki w miedzy czasie, nie jem 6-7posilkow, nia dalabym rady... Z reszta moj lekarz twierdzi, ze wszystko jest ze mna i z malym ok, wiec nie mam zamiaru zmieniac swoich nawykow zywieniowych
-
иιєиσямαℓиα wrote:dziewczyny w którym tygodniu ciąży robiłyście krzywą cukrową? Po 24?
Jakie obciążenie glukozą 75g czy 50g?
Apropo ruchów to mój maluszek tak rzadko i sporadycznie się rusza, że też czasami przyprawia mnie to o zmartwienia. Może w sumie na całe 24h tylko w ciągu dnia w sumie te ruchy trwają ok. 5 min lub mniej. Nie wiem czy to prawidłowo czy nie. -
Lalita, mnie tez dopada czasem wilczy głód - to juz jest przypadlosc ciazowa
Co do ruchów Ana, to raczej malo prawdopodobne zeby w 17 tyg tak szalalo Ci malenstwo - na moje oko to jelita
Moj dzidzius daje mamusi o sobie znac kilka razy dziennie, ale deliktanie -
Lalita2710 wrote:Dziewczęta mam do was pytanie. Bo chyba mój organizm zbytnio szaleje.
A mniej więcej tak chodzi mi o WILCZY GŁÓD. Tzn. np wczoraj o 19.30 zjadłam pączka po 20.00 zjadłam kolacje 4 kromki + herbatka bo miałam smak.
O 22,30 położyłam się do łóżka. I myślałam że zdechnę...
Dopadł mnie głód jakbym nie jadła nic normalnie pusty żołądek...
Obawiam się że to nienormalne w moim przypadku.
Lalita,tez tak mialam tylko gdzies tak okolo 23 tyg ciazy i to bylo okropne ,chyba najgorsza moja dolegliwosc ciazowa, juz wole obecny bol kregoslupa.
u mnie trwalo to jakis tydzien -ginekolog kazala mi jesc wiecej i czesciej, zastosowalam diete podobna do tej gdy ma sie cukrzyce, bo wiazalam to na poczatku ze skaczacym cukrem ,ale po krzywej okazalo sie ,ze nie mam cukrzycy, wiec taki wilczy glod to chyba normalny objaw ciazy.
jedz rzeczy ,ktore syca bardziej i czesciej i byc moze uspokoi sie po jakims czasie, ale nie licz ,ze od razu przejdzie -moze ale niekoniecznie.ja sie z tym meczylam troche i to ssanie w zoladku jest okropne -mnie to nawet ssalo po zjedzeniu -
Lalita, jedzenie owocow odzielnie w przypadku tego glodu nie sprawdza sie -owoc jedz ale po posilku dopiero -u mnie to pomagalo.nie kazda dziewczyna to ma i tu nie chodzi o zwykly glod ,ze sie jest glodnym, nastepnie cos sie je i juz jest ok :-)naprawde to jest bardzo przykra dolegliowosc, bo zoladek az zsicka nawet tuz po zjedzeniu duzej porcji uczucie glodu powraca -masakra jak dla mnie ,ale jak pisalam powyzej powinno minac po jakims czasie -teraz jedz wiecej i czesciej -moze jakos ureguluje