II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina wrote:Ja też się strasznie wiercę jak zasypiam i mąż tez narzeka...ale juz mi jest niewygodnie, a co będzie później??? czy ma któraś z Was tę poduszkę do spania dla kobiet w ciąży? sprawdza się ona? myślę o jej kupnie
-
Justa ja ci mówię moim 1 typem był zestaw 16 elementów białe łóżeczko itd.
Przy czy widziałam ten sam model w sklepie inni kolor i się przeraziłam.
Łózka z ikei macałam każde szturchałam i były 100 razy lepsze niż to co wtedy. A wtedy się przeraziłam....
Ja akurat pościel mam turkusową bo chcę żeby pokój był meble białe : Turkusowe i szare dodatki:) Bardzo ładnie się ze sobą komponują
A tych pościeli zestawów jest w 3 i trochę i o różnych kombinacjach 16 elementów ,14 , 12.. itd. Możesz sobie dostosować ja np nie chcę baldachimu.
Mniej więcej kącik (bo pokoju niestety nie mam dodatkowego) Chciałbym żeby był taki : https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR0CRBWKoFlqmTKKYpRa6o364s2T0LF3GcOC8V8A5jrQN0-HVsK Tylko dodatki i np pościel turkus "
Pasiu jaki duży brzusioooo jeszcze 3 tygodnie i będziesz z maluszkiem:)))Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2013, 14:34
-
Czyli lepiej jest kupic samo łożeczko z ikei a reszte dodatków z tej stronki zamówić? tylko czy dobiore wymiary odpowiednie poscieli i materacyka..ale chyba mają tam kilka wymiarów na wieksze i mniejsze łóżeczka..ja nie ukrywam że wole mniejsze kupić bo jak dojdzie jeszcze przewijak a niestety niemam pokoiku dla dziecka tylko taki kącik bedzie.
-
Czyli tak moja droga jak ja:)
Słuchaj z tego co wiem to łóżeczka w ikei są standardowe 120 na ileś.
I taki kupisz materacyk spokojnie do tego ( w Smyku nawet widziałam takie). I kołdra też standardowa:)
I np na tej aukcji co ci wysłałam wszystko standard 120-90 będziesz mieć w sam raz. Oczywiście możesz poszuka innej aukcji.
Mnie te serduszka zaciekawiły i że kołdry są jedno rodne proste jednokolorowe;) ALe ten sam sprzedawca ma różne wzory ,albo z misiami tak jak Vivien kupiła , albo jak masz ten model afryka (to jest żyraf, miś ,albo małpka)
Nawet w ikei masz materace do łóżeczek: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/childrens_ikea/18682/
Np: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70208370/ takie łóżko
i taki materac http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40213245/Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2013, 16:08
-
Nina wrote:Ja też się strasznie wiercę jak zasypiam i mąż tez narzeka...ale juz mi jest niewygodnie, a co będzie później??? czy ma któraś z Was tę poduszkę do spania dla kobiet w ciąży? sprawdza się ona? myślę o jej kupnie
Ja mam tą poduszkę i u mnie się sprawdza jak najbardziej:) Przede wszystkim mniej boli kręgosłup bo ana mnie podtrzymuje:) W nocy jak się przebudzę na plecach to wkładam ją za plecy i między nogi i to mnie chroni przed odwracaniem się i spaniem na plecach Nawet przy siedzeniu jej używam podkładam pod plecy:) No i sprawdziła przy karmieniu maluszka kuzynki super się sprawdziła bo podtrzymywała mi plecy i dzidzi wygodnie było:) No i do maluch też na niej leżał nie narzekał bo się fajnie dopasowała:) Ja mam duże łóżko bo podusia jednak troszkę miejsca potrzebuje ale mąż twierdzi, że odkąd ją mam mniej się wiercę i śmieje się, że przetrwa z podusią między nami
JA kupiłam w SMYKU za ok 130 zł ponieważ kuzynka zamówiła z internetu i przyszła tak słabo wypchana, że w ogóle się nie nadawała i musiała dokupić kuleczki i je dosypaćNina lubi tę wiadomość
-
Ja notorycznie śpię na plecach bo to jedyna pozycja kiedy mam drożny nos i jestem w stanie usnąć I o ile z zasypianiem nie mam problemów tak rano byle dźwięk mnie wybudza i za cholerę nie mogę już usnąć. Do tego przeważnie nos mi się zatyka więc w ogóle mam już dosyć tego leżenia i po prostu wstaję. A w dzień pospać na razie nie mam opcji
-
Ja drzemię czasem w dzień w nocy ,śpię ,ale co chwile sikam więc się budzę.
Uwielbiam szczerość mojej mamy:D Urodziła księżna Kate mama mówi: wiedziałam że będzie mieć syna. Ja jej mówię jak większość kobiet teraz.
A ona mi z tekstem : ty wyglądasz na dziewczynkę. A ja mówię chcesz powiedzieć że zbrzydłam. A ona mi mówi: no...
Nie nie mam pytańWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2013, 21:51
Suzy Lee, Rucia, anilorak, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczerze odradzam piankowe materace dla niemowląt jak IKEA ma w ofercie.
Zestawy pościeli ładne, te w serduszka biało-brązowe, czy grafitowe... ale osobiście nie zdecydowałabym się ze względu na niepotrzebny baldachim- kurzołap i becik z falbanami, które włażą dziecku na twarz.
Co do poduszki do spania... nie kupowałam drogiej ciążowej, mam taką podłużną z działu dziecięcego w IKEI, ma nawet oczy i jakoś tak został "Fasolem" kosztowała 39 zł i też nie wyobrażam sobie bez niej juz spać
Proszki do prania- ja z polecenia omijałam Lovellę i kupowałam Dzidziusia- śłicznie pachniał i dobrze prał, nie uczulał. Do dziś po 2,5 roku jak sięgam do ubranek na strychu (w końcu znowu je segregowałam w tym roku i przeglądam czasem), to pięknie pachną. Z tymże nie wiem jak dzisiejszy Dzidziuś, bo używałam go tak do 1,5 roku syna (prałam wszystkie nasze ciuchy w końcu w tym proszku) i miałam wrażenie, że ten zapach stał się mniej intensywny- albo to mój nos wtedy przywykł po prostu. Nie ładnie natomiast pachnie mydełko w kostce i żel do mycia ciała, który uczulił. Także mydła nie- proszek BARDZO polecam. Można prać jeszcze jak nie w płatkach jak Pasia, to w orzechach piorących z ecoshop.pl, czy tobio.pl. Żeby ubranka pachniały, trzeba kapnąć pare kropli olejku eterycznego na przykład z zielonej herbaty, lawendy o właściwościach odkarzających jednocześnie... czy tam inny dowolny zapach. W naszym sklepie mamy też eco proszki do prania z przeznaczeniem dla maluszków, ale no to nie będzie cena jak w hipermarkecie...
Co do plamek na noworodkach- jesteś pewna Pasiu, że to było od proszku? Noworodek przeważnie jest cały w różne placki na skórze, która na początku ma jeszcze część hormonów matki, które spadają i cała gospodarka hormonalna ciała malucha się stabilizuje, sutki moga być obrzmiałe i zaczerwienione, buzia może mieć plamki od wysiłku itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2013, 23:33
-
a ja odradzam wszelkie baldachimy na łóżeczko ja mojego nigdy nie użyłam- skupisko kurzu i moim zdaniem to się sprawdza tylko na filmach a takie przyborniki z kieszonkami, wszelkie rożki do karmienia są super i się bardzo sprawdzają Nie wyobrażam sobie fukncjonowania bez nich.
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Szczerze odradzam piankowe materace dla niemowląt jak IKEA ma w ofercie.
Zestawy pościeli ładne, te w serduszka biało-brązowe, czy grafitowe... ale osobiście nie zdecydowałabym się ze względu na niepotrzebny baldachim- kurzołap i becik z falbanami, które włażą dziecku na twarz.
.
Ja chcialam kupic ten
m.ikea.com/de/de/catalog/products/art/00150184/
Co do baldachimu to narazie nie wyobrazam sobie go nie miec...
Dzidzia bedzie z nami w sypialni i w ten sposob chce mec z mezem troche prywatnosci (jezeli tak to mozna nazwac.. ) oczywiscie baldachim nie przeswitujacy -
Ja baldachimu nie zamawiam :)Ale jeśli komuś się podoba to jego indywidualna sprawa, nie krytykuję też osobiście. Ja tylko pościel i ochronę na szczebelki. Może dlatego że podoba mi się nowoczesny styl.
Co do materaców nie wiem jakie są bo nie widziałam na żywo. Ale słyszałam że oferują.
Ja na razie kupiłam płyn Cocolino. Miał bardzo dużo opinii. Ładnie pachnie:)) -
Wszelkiego rodzaju baldachimy i ozdobniki są śliczne ale niestety jak już dziewczyny pisały są zbiorowiskiem kurzu. Uważam ,że przy małym dziecku powinno się ograniczyć wszelkiego rodzaju materiały które niestety zbierają kurz i nie są zdrowe dla dzieci.
Przy córeczce nie mieliśmy ani firanek ani zasłon,baldachimu też nie tylko dlatego,że nie wyrobiliśmy się z wykończeniem mieszkania przed porodem ale nie żałuję. W takim mieszkaniu lepiej się funkcjonuje a różnice odczuwa sie kiedy wchodzi się do mieszkania gdzie dużo jest firan zasłon i tego typu ozdobnych rzeczy.
Przy malutkim dziecku jest mnóstwo pracy i tym bardziej nie ma czasu na przepierkę takich kurzołapów. Moje poglądy na ten temat potwierdziła tylko nasza Pani pediatra ,która przyjeżdzała na wizyty domowe kiedy córeczka była chora i mówiła,że zawsze w pierwszej kolejności zaleca ściąganie wszelkich takich ozdobników bo dziecku lepiej śpi się w "czystym" pomieszczeniu. Ja spałam raz pod baldachimem i powiem szczerze ,że już raczej się do niego nie przekonam. -
co do łóżeczek to ja zakupiłam ochranaicz jednokolorowy na całe łóżeczkow kolorze zilonym takim groszkowym i do tego osobno kupiłam ościel czekoladowo zieloną w białe groszki super to pasuje tez nie kupuje baldachimu, urzadzam kącik dla maleństwa gdzie bedzie półeczka z konikami na biegunach i oczywiscie literkami z imieniem
Lalita2710, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvivien wrote:Suzy a czemu nie polecasz materacykow dla dzieci z Ikei???
Ja chcialam kupic ten
m.ikea.com/de/de/catalog/products/art/00150184/
Co do baldachimu to narazie nie wyobrazam sobie go nie miec...
Dzidzia bedzie z nami w sypialni i w ten sposob chce mec z mezem troche prywatnosci (jezeli tak to mozna nazwac.. ) oczywiscie baldachim nie przeswitujacy
Większość materacy w Ikei jest piankowa, jak ten który był w linku Lality bodajże. Pianka się odkształca zanim dziecko wyrośnie z łóżeczka, nie jest polecana przez ortopedów na miękki kościec dziecięcy i takie materace tez nie mają żadnej ochrony antybakteryjnej, a jednak przy takich szkrabach to dość ważne. Dzieci tam się ślinią, sikają (nie zawsze uchronimy materac, bo tak się składa, że dzieci lubią trafiać tam, gdzie kończy się podkład), oblewają się, często korzystają z łóżeczka, spędzają w nim na początku większość czasu. Nie wiem jak ten który pokazałaś jeden i drugi, nie rozumiem niemieckiego poza paroma zdaniami ze szkoły Pamiętaj zwracać też uwage na wymiary, standardowe łóżeczko dziecięce to 120x60, z tej niemieckiej strony paradise baby coś tam zrozumiałam akurat tylko wymiar 70x140- to są łóżeczka na dłużej, że odpina się np bok, coś odwraca i służy jako łóżko i dla przedszkolaka.
-
Suzy osobiscie nie jestwm pewna czy od proszku ale te babeczki tak mowily ze im polozne tak powiedzialy ale strasznie wygladaly te plamy...boje sie zeby moj tak nie mial a do tego moze moj facet jest takim wrazliwcem ze szkoda gadac.delikatny zoladek,wrazliwa skora ehh..jak dziecko..ale fajnie ze moge dodac olejki do prania.sprobuje skoro odkaza.
Ja tez nie mam baldachimu tylko ochrone na boki..Suzy Lee lubi tę wiadomość