II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
też widziałam ten filmik jakiś czas temu mega ruchliwe
ja czasem czuję małe kopniaczki , wypychanie już , ja np byłam b. spokojnym dzieckiem (nie to co teraz pyskata :p mój mąż tez raczej spokojny był ciekawe jaki Nasz Dawid będzie -
Dziękuje za słowa otuchy - wiem doskonale, że tak będzie najlepiej.
Całe szczęście, że trafiłam do tej pani dr
Będziemy leżeć i tyle - teraz każdy kolejny spokojny dzień bez komplikacji jest ważny
Swoje popłakać musiałam i dalej coś popłaczę, ale nie ma co - będzie dobrze. Najważniejsze, że trafię do szpitala - i to takiego, który specjalizuje się w bardzo ciężkich przypadkach.
-
Fifi dla dzieciatka matka poświęci wszystko i Ty będziesz spokojniejsza a może akurat będzie tak że poleżysz z 2, 3 tygodnie łozysko się troche podniesie i bd mogła kontynuować leżenie w domu
Dobrze ze trafiłaś na wspaniałą lekarkę
Wiara robi wspaniałe rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 13:38
-
Niby lekarz powiedział, że przy takim przodowaniu szanse są nikłe, ale może może
Będziemy leżeć jak kłoda i już Przynajmniej nadrobię czytanie bo w domu potrafię znaleźć 100 innych zajęćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 13:41
-
ja znów na początku lezałam 7 tygodni plackiem teraz juz pomału chodzę a tez straszylui mnie ze kosmówke mam nisko i z plamieniem moge lezec do samego rozwiazania w szpitalu , a wszystko się unormowało
wiesz ja na początku lezałam z powodu krwiaka a potem ta kosmówka teraz lekarz twierdzi ze łozysko wysoko no sikam co 10 min i czuje lekkie ciągnięcie parcie na mocz moze maluch mi tam gdzis buszuje hm...........
Fifi będzie dobrze -
a jesli chodzi o książki nadrobiłam czytanie literatury ;p chyba za cały rok 1 ksiazka 400 stron w 2 dni ;p i tak przez całe lezenie mąż co chwle ksiazki wypozyczał i oddawał
-
fifi najważniejsze, że będziesz w dobrym szpitalu pod profesjonalną opieką. A jeżeli będziesz musiała leżeć do rozwiązania dasz radę. Ja leże od 5 tygodnia ciąży, tylko ze wstawaniem do łazienki i średnio raz w tygodniu ktoś mnie wiezie na kontrolne usg. Na początku było ciężko, ale wszystko sobie w głowie poukładałam i leżę grzecznie dla mojego dzidziulka. Na razie udaje mi się unikać leżenia w szpitalu, ale jestem na to gotowa, że mogę tam trafić w każdym momencie.
Popłacz sobie jak masz potrzebę, poczytaj, zorganizuj sobie czas, jakieś zajęcie, bo dla mnie najgorsze było patrzenie na wolno posuwający się do przodu zegarek. Trzymamy za Ciebie kciuki mocno, mocno, mocnoMama najcudowniejszych skarbów -
MOnika szwaja "jestem nudziarą' teraz czytam też ksiązke autorstwa moniki szwaji " gosposia prawie do wszystkiego"
lubie tez czytać kryminalne ksiązki nory roberts
-
Z książek nadrobiłam sporo zaległości i przeczytałam wszystkie Mario Puzo i kilka Dana Browna. Zaprenumerowałam też czasopisma National Geographic, więc co miesiąc mam świeżą dostawę prasy podróżniczej. Akurat jestem pasjonatką podróżowania w praktyce i mieszkałam w kilku krajach, więc taka lektura akurat mi pozwala się oderwać od łóżka i patrzenia w ten sam widok za oknem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 14:42
Mama najcudowniejszych skarbów -
Dorjana wrote:he he he ...
Mam podobnie taką bombkę po prawej stronie i ona się często rusza...
... i przyznam się że nie dam sobie wmówić że to nie dzidzia
Razem z mężem już nawiązujemy kontakt
zasypiamy z rączkami połozonymi na tym miejscu...
Ja mam 172cm i ważę 53-54kg - moja waga ostatnio spada...
Może doświadczone koleżanki mi powiedzą kiedy powinna zacząć rosnąć ?? bo się martwię troszkę tymi spadkami
Kidy zauważyłyście pierwsze dodatkowe KG ??
To ja mam 176 cm i warzyłam 57 kg a teraz 54 i na razie stoi w miejscu, tylko biust się troszeczkę powiększył ale minimalnie bo i tak nie był duży. A nie mogę się już doczekać kiedy będzie widać brzuszek. I też myśle że to był mój dzidziuś bo wyraźnie było czuć pod ręką, ale poczekam jak już na pewno będę czuła to będę miała porównanie czy to było to.Dorjana lubi tę wiadomość
-
musimy cierpliwie czekać, ważne że dzieciątko ma się dobrze i rośnie. Wagą lekarz kazał mi się nie przejmować bo wszystko jest na razie ok, 28.10. mam wizytę to zobaczę jak tam moja waga. Mnie brzuszek tylko wieczorami wyrzuca ale to przez wzdęcia, a rano znowu płaski.
-
nick nieaktualnyDorjana tak Ci się wydaje. Prawda jest taka czy to jest I, II czy III trymestr są obawy, bywają plamienia itd. II trymestr to wcale nie jest "Oaza Spokoju" martwi się o Maleństwo nie mniej niż wcześniej. W pierwszym trymstrze: Oby tylko utrzymało się Maleństwo, żebym nie poroniła itd. W II trymestrze: Oby maleństwo mi się za wcześnie nie urodziło lub "ruszał się cały dzień, a dziś nic nie czuje czy wszystko z moim dzieckiem jest okej!?". III trymestr strach i nerwy związane z porodem, ułożeniem dziecka itd. Niestety lub stety całą ciąże obawiamy się wszystkie o swoje córeczki czy synków, bo nic nie jest z góry przesądzone.
kasiaks, kasienka82, fifi83, paula22 lubią tę wiadomość