II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny czy któras z Was ma w ciąży problemy z łupieżem? ;/ ja nigdy nie miałam a w ciąży widzę, że mam miejscami a paznokcie mam w tak złym stanie, że odcinkami płatami schodzą pomijając trądzik...
są dobre odżywki do paznokci ale zawierają formaldehyd a staram się go unikać w ciąży... -
biorę na razie Prenatal Classic i od jutra będę brać z DHA, raz to raz to. wizyte mam dopiero 8 ale wspomne o tym. nie raz poza ciąża mam kłopoty z paznokciami ale wtedy stosuje mocniejsze odżywki to jakos jest lepiej a teraz nie za ciekawie.
myślicie, że mogę stosować sobie na razie chociaż szampon head&shoulders?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2013, 10:24
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi czasami sie pojawia łupież jak zmienię szampon na jakiś np. Garniera wtedy pomaga jedynie Nizoral. I łupież znika:)
A z paznokciami nie mam problemu:) zawsze miałam mocne a teraz są mega mocne:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2013, 11:25
-
nick nieaktualnyDziewczyny byłam po pare rzeczy dla maluszka i z psem na spacerze i zapytac u ginekologa o wizytę.. Nogi wchodzą mi za przeproszeniem do tyłka... Wymoczyłam je w chłodnej wodzie i leze z nogami na poduszcze z bólu..
Porozmawiałam z M i stwierdziliśmy, że raczej nie będziemy dawać drugiego imienia po nim i stanęło na Sebastian (dla mnie świetnie, bo tak ma na imię mój przyjaciel od 12 lat) Co o tym sądzicie? -
Matylda36 wrote:Imię dla dziecka to bardzo ważna, a zarazem trudna rzecz. My nadal z mężem nie możemy znaleźć imienia dla naszej córeczki, które by nas przekonało do siebie.
Jeszcze jest trochę czasu, ale tak czujemy, że nawet jeśli wybierzemy jakieś imię, to ostatecznie zdecydujemy się na nie lub inne jak zobaczymy nasz skarb po urodzeniu
Matylda, mam dokładnie taki sam plan. Też uważam, że małemu człowiekowi należy się przyjrzeć, żeby wiedzieć kim jest i jak ma na imię. Przecież np. Iza i np. Zuzia to dwie zupełnie inne osobowości i typy urody! Też mam zamiar zdecydować spośród kilku wybranych wcześniej imion już kiedy zobaczę dziecko.Matylda36, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
Suzyy miała mieć Filipka a jak urodziła że kompletnie do niego nie pasuję i myślą intensywnie.Więc to różnie bywa.Ale imię ma się podobać rodzicom bo reszcie świata się nigdy nie dogodzi wiec nie patrzcie co mówi rodzina itd.Każdy ma inny gust itd a to wasze dziecko i od początku wy decydujecie.Ja wiem że decyzji już nie zmienimy bo Krzyś to imię ważne dla mnie jak i mojego męża.Jest to imię po moim teściu i moim dziadku.Teścia niestety nie znałam a dziadek był cudnym człowiekiem i tak w ten sposób przemyciliśmy kawałek pamięci o nich do naszego życia;)
-
Kilka dni mnie nie było na forum.
Wczoraj byłam na wizycie, usg wykonywane długo niż zazwyczaj bałam się już że coś nie tak, ale wszystko ok.
Lekarz sprawdzał wszystkie narządy. Synek spał z ręką na głowie i nawet nie śmiał się ustawić by sfotografować go z profilu... Waży pół kilo )
Skonsultowałam z lekarzem zażywanie magnezu, powiedział że skoro męczą mnie skurcze łydek to można brać, że jeszcze nadmiar magnezu nikomu nie zaszkodził, ponieważ jego nadmiar wydalany jest wraz z moczem. Więc teraz biorę prenatal classic i dodatkowo magnez.
U nas chyba będzie Borys.
Ja z kolei zawsze miałam w zanadrzu imiona dla córki: Zofia, Maria a tu synek. Więc myśleliśmy intensywnie.
PozdrawiamBlondi22, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
milola86 wrote:Witajcie;) ja nie kupiłam jeszcze nic dla Maleństwa.Chciałabym bardzo, ale jakoś mam opory.Nawet teraz nie dowierzam,że już niedługo mogą spełnic sie nasze marzenia...Poczekam może do III trymestru.Na razie oglądam wszystko namiętnie w necie;)
Miałam dzis badanie na glukozę...Zaliczyłam badanie, miałam problemy z wypiciem, bo mnie cofało, ale jakos sie udało. Za to mój organizm zbuntował się po wyjściu ze szpitala i....zwymiotowałam na szpitalanym parkingu Masakra:/
Mam pytanie ponieważ też mam skierowanie na glukozę. Lekarz tłumaczył, że wypiję i dwie godziny się czeka... Chyba nic nie pomieszałam. Trzeba być na czczo? Poradził by dzień wcześniej po 18-tej nic nie jeść.