II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem najszczęśliwsza!
Moja gin wyraziła zgodę na cc tym bardziej, że wie jakie problemy miałam w szpitalu w marcu, dodatkowo wie jakie mam bóle pleców i zgodziła się wykonać cięcie tak w 38tyg max
Więc Malutki urodzi się na pewno w styczniu. 38tydzień wypada 21.01 zobaczymy Oby teraz dotrzymać i będzie pięknie.
Co do wodnistych "upławów" wszystko jest OK. Jest to normalna rzecz. Nie mam żadnych tabletek nie nic, bo wszystko jest okej. Tak się ciesze!
Dostałam skierowanie tylko ponownie na morfologie mocz, HIV, Różyczkę itd. oraz na obciążenie glukozą.
Następna wizyta za 3 tygodnie.
Lula_w, paula22, szczessciara, Miriam, Matylda36, kotek27 lubią tę wiadomość
-
sla.s wrote:Jestem najszczęśliwsza!
Moja gin wyraziła zgodę na cc tym bardziej, że wie jakie problemy miałam w szpitalu w marcu, dodatkowo wie jakie mam bóle pleców i zgodziła się wykonać cięcie tak w 38tyg max Więc Malutki urodzi się na pewno w styczniu. 38tydzień wypada 21.01 zobaczymy Oby teraz dotrzymać i będzie pięknie.
Co do wodnistych "upławów" wszystko jest OK. Jest to normalna rzecz. Nie mam żadnych tabletek nie nic, bo wszystko jest okej. Tak się ciesze!
Dostałam skierowanie tylko ponownie na morfologie mocz, HIV, Różyczkę itd. oraz na obciążenie glukozą.
Następna wizyta za 3 tygodnie.
oj to super wieści;) no to do stycznia już wcale nie tak daleko i będziesz mieć synka obok;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadzia ja mam przesunięte żebro, bo kiedyś zostałam pobita.. dodatkowo mam przesunięty odcinek lędźwiowy w lewą stronę. A oprócz tego moja gin jest położną i wie jak przecierpiałam w szpitalu podczas poronienia (fizycznie) i powiedziałam szczerze, że boję się, że dostane blokadę przez ból i nie dam sobie rady przez traumę. Powiedziała, że doskonale mnie rozumie i w takiej sytuacji nawet dla dziecka lepiej, bo ja nie będę się stresować i będzie to krócej trwało niż naturalny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 17:30
-
paula ja jem wszystko na co mam ochote :0 też uwielbiam piec, wczoraj np miało być ala spagetti bo zamiast mięsa pokroiłam drobno kiełbase przezmazyłam z cebulkąi dodała sos z pieczarkami a że w domu nie było makaronu to zrobiłam to z ryżem, od przyszłego tyg zaczynam maraton z urodzinami a więc dopiero będzie moja wena twórcza w wymyślaniu potrwaw
-
ja od przyszłego tygodnia we wtorek i od czwartku mam gości więc będzie pieczenie ciast;D
właśnie jestem głodna i zaraz idę cos zjeść
na obiad ok 13 zjadłam kilka kluseczek śląskich z gulaszem i buraczkami;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 16:06
-
U mnie było tak że najpierw wszystko co kwaśne wiec między posiłkami ogórki kapusta kiszona itd potem zmiana na słodkie a teraz to w ogóle nie chce mi się jeść. Za to robię sobie soki z marchwi jabłka buraka i selera;).A gotuje w sumie wszystko zupy kotlety wszelkie, spagetti, już mi brak pomysłów.A teraz mi się chce piersi w cieście francuskim np
-
nick nieaktualny
-
Super wieści! Już przynajmniej znasz scenariusz. Teraz tylko dalej dbać o siebie i czekaćsla.s wrote:Oby tylko Mały się nie pchał przed 38 tygodniem A w styczniu synuś będzie z Wami.
A dla tych co jeszcze nic nie wiedzą na temat porodu, tak jak ja to jedna wielka niewiadoma ;o
Ja od poniedziałku walczę z przeziębieniem, najpierw bół gardła, później katar i kaszel. Gorączki nie było więc leczę się domowymi sposobami. Miód, mleko, sok z malin, syrop z cebuli. Przechodzi już na szczęście, zawsze coś musi się przypałętać akurat w ciąży. Przed nic mnie nie brało...
-
Witajcie przepis na zapiekankę ziemniaczaną , napisze dokładnie jak robiłam
ciasto robie dokladnie jak na placki ziemniaczane czyli
kilka ziemniaków potrzeć , dodać do smaku sól pieprz 1 jajko 2 łyzki mąki tortowej ,
na patelni upiec 2 cebulki w kostkę , i pozniej dodać do tych ziemniaków wymieszać
do mięsa mielonego dodać 1 jajko i przyprawić wg uznania ( np wegeta , sól pieprz)
Przygotować naczynie żaroodporne i do niego na spód wlać 1 czesc tych ziemniaków potem dodac to mieso mielone i nastepną warstwe tych ziemniaków Oczywiście naczynie żaroodporne zamkniete przykrywą
Piec przez 1,5 h na początku w 200 st C a pozniej juz zmniejszyc do 180
Przepis od mojej cioci 2 razy przyrzadzalam i mi bardzo smakowało
Dokładnie krok po kroku opisałam , bo mi tak wygodniej
ja na taka zapiekanke na 2 , 3 os użyłam ok 10 ziemniaków takich wiekszych i i ok 600 gram mielonego
ale kazda może zrobic wg uznania
paula22, kotek27, marzycielka29, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
