II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w I trymestrze przytyłam 1 - 1,5kg,a teraz przez miesiąc 2kg i lekarz powiedział, że to za dużo. Ale ja się nie przejmuję, bo wiem, że trochę sobie pozwoliłam z jedzonkiem (po I "mdławym" trymestrze)i mam za mało ruchu. Zaczęły się ciepłe dni, więc trochę ruchu się przyda, a co do zachcianek i jedzenia kiedy mi się chce - nie mam zamiaru rezygnować Pozdrawiam!!![/url][/url]
-
Paula_29 wrote:Hej Amela a co Ty porabiasz na II trymestrze?
U mnie w I przybyło jakieś 2 kg, zaczęłam przybierać więcej koło 5 m-ca, w 6 miałam kulminację a teraz przybieram wolniej. Jedni przybierają najwięcej w drugim , inni w III, zależy od organizmu:)Paula_29 lubi tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Witam II trymestr
ja jestem w 15 tygodniu ciąży i na pierwszej wizycie ważyłam 52.300 a na ostatniej 53.300 więc idzie do góry dziś mam wizytę więc pewno też troszkę przytyłam mam nadzieje ze dowiem się dziś kto siedzi u mnie w brzuszku
a jak u was kiedy się dowiedziałyście
Pozdrawiam -
Ja mam usg w przyszły wtorek i dopiero będziemy wypatrywać płci, ostatnio na usg byłam w 12 tygodniu i do tej pory jakoś się powstrzymałam na wizyty chodzę co miesiąc, ale bez usg. Na razie ciekawość wynagradzają mi szalone ruchy maleństwa. Odkąd je poczułam są co raz intensywniejsze i teraz praktycznie ciągle je czuję[/url][/url]
-
mam pytanie bo dwa razy juz straciłam ciaże i od poczatku brałam dupka na podtrzymanie, w 20 tyg lekarz powiedził ze odstawiamy ( oczywiscie zmniejszalismy dawke najpierw 3x pozniej 2x i 1x dziennie) skonczyłam dupka i zaczełam plamic na brązowo zestresowałam sie pojechałam do spzpitala i mnie zostawili, szyjka ok, łożysko ok nic nie widac zeby był jakis krwiak, dostałam znowu dupka3x dziennie, wprawdzie plamienia zrobiły się juz takie jasno brazowe, dupka biore a dalej one sa nie duzo ich ale sa i juz nie wiem od czego to duzo leze, odpoczywaqm nie przemeczam sie = rekreacyjny tryb zycia. czy któraś z was miała cos podobnego??? w ogole pani przy wypisie ze szpitala badajac mnie powiedziała mi ze w srodku jest czysto, wiec ja sie jej zapytałam to dlaczego mam takie plamienia jasne aona mi powiedziała ze takie to mogą byc...
-
Myszka-Minnie wrote:Mam pytanko do osób któte są juz w II trymestrze. Czy na poczatku II trymestru kobieta ciezarna czuje sie juz lepiej tzn. przechodza jej wszelkie mdlosci, zwieksza sie apetyt i ogólnie samopoczucie jest lepsze?
ja najsilniejsze mdłości i wymioty miałam na początku 2 trymestru w 1 to była głównie senność, zmęczenie i mega leniuch. Zaczynam już jakoś z tych mdłości wychodzić, ale jeszcze czasami mnie złapią. Więc jak widać różnie to może być -
Eweloka84 wrote:mam pytanie bo dwa razy juz straciłam ciaże i od poczatku brałam dupka na podtrzymanie, w 20 tyg lekarz powiedził ze odstawiamy ( oczywiscie zmniejszalismy dawke najpierw 3x pozniej 2x i 1x dziennie) skonczyłam dupka i zaczełam plamic na brązowo zestresowałam sie pojechałam do spzpitala i mnie zostawili, szyjka ok, łożysko ok nic nie widac zeby był jakis krwiak, dostałam znowu dupka3x dziennie, wprawdzie plamienia zrobiły się juz takie jasno brazowe, dupka biore a dalej one sa nie duzo ich ale sa i juz nie wiem od czego to duzo leze, odpoczywaqm nie przemeczam sie = rekreacyjny tryb zycia. czy któraś z was miała cos podobnego??? w ogole pani przy wypisie ze szpitala badajac mnie powiedziała mi ze w srodku jest czysto, wiec ja sie jej zapytałam to dlaczego mam takie plamienia jasne aona mi powiedziała ze takie to mogą byc...
Tylko bez paniki...ja na początku ciąży trafiłam do szpitala z plamieniami, poleżałam trochę plamienia się skończyły, brałam duphaston, a następnego dnia jak wyszłam ze szpitala zaczęłam krwawić. Oczywiście płacz i kierunek szpital...lekarz mnie zbadał, powiedział, że wszystko jest dobrze, a jak zapytałam skąd ta krew to powiedział, ze może taki mój urok i wysłał do domu. Także wszystko trzeba przyjmować ze spokojem...będzie dobrze :*
Eweloka84 lubi tę wiadomość
-
Migotka22 wrote:Tylko bez paniki...ja na początku ciąży trafiłam do szpitala z plamieniami, poleżałam trochę plamienia się skończyły, brałam duphaston, a następnego dnia jak wyszłam ze szpitala zaczęłam krwawić. Oczywiście płacz i kierunek szpital...lekarz mnie zbadał, powiedział, że wszystko jest dobrze, a jak zapytałam skąd ta krew to powiedział, ze może taki mój urok i wysłał do domu. Także wszystko trzeba przyjmować ze spokojem...będzie dobrze :*