II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka gratuluję chłopca . Może dla równowagi druga będzie dziewczynka . Pokazać się nie chciała bo wstydliwa
Mi jakoś od wczoraj znowu bóle dokuczają, jakoś ciężko mi w brzuchu, jakby jakieś ugniatanie. To pewnie normalne, ale dla mnie jakieś to dziwne uczucie . Jakiś mocny ucisk , rozrywanie od środka...Nie wiem co to jest. Liczyłam , że może dzisiaj ruchy poczuję , ale niestety nie tym razem . Nie wiem czy nie udam się znowu wcześniej do lekarza, bo nie jestem pewna czy nie mam jakieś infekcji na dole
a może te bóle to rozciąganie więzadeł obłych. ja miałam takie dość silne półtora tygodnia temu, ze strachu pojechałam na izbę, po badaniu okazało się, że z maluszkami ok dostałam kroplówkę w postaci nospy i do dzisiejszego dnia jest ok. gin powiedział, że takie rozciąganie jest normalne i można brać nospę wtedy. a w jakich miejscach masz te bóle
te bóle właśnie różnie są zlokalizowane i przez to ciężko powiedzieć czy są czymś normalnym czy jednak mogą świadczyć o jakichś problemach.
Ostatnio były bardzo długie i o zróżnicowanym nasileniu , aż w końcu pojawiły się jakies silne pulsacyjne. Czasami te bóle są po stronie pachwin - czyli rozciągają się wiązadła. Czasami boli mnie centralnie podbrzusze w samym środku, czasami mam dosyć dokuczliwe bóle w okolicy lewego jajnika. Niestety na SORze nie mogła mi zbadać przez dopochwowe usg jajników, bo nie było ich widać. Na razie spokój odpukać. Wczoraj np, jak leżałam na wznak na plecach - to czułam jak podbrzusze na coś mi uciska a potem nagle ból się nasilił więc szybko się przewróciłam na bokWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2013, 07:52
-
иιєиσямαℓиα wrote:darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka gratuluję chłopca . Może dla równowagi druga będzie dziewczynka . Pokazać się nie chciała bo wstydliwa
Mi jakoś od wczoraj znowu bóle dokuczają, jakoś ciężko mi w brzuchu, jakby jakieś ugniatanie. To pewnie normalne, ale dla mnie jakieś to dziwne uczucie . Jakiś mocny ucisk , rozrywanie od środka...Nie wiem co to jest. Liczyłam , że może dzisiaj ruchy poczuję , ale niestety nie tym razem . Nie wiem czy nie udam się znowu wcześniej do lekarza, bo nie jestem pewna czy nie mam jakieś infekcji na dole
a może te bóle to rozciąganie więzadeł obłych. ja miałam takie dość silne półtora tygodnia temu, ze strachu pojechałam na izbę, po badaniu okazało się, że z maluszkami ok dostałam kroplówkę w postaci nospy i do dzisiejszego dnia jest ok. gin powiedział, że takie rozciąganie jest normalne i można brać nospę wtedy. a w jakich miejscach masz te bóle
te bóle właśnie różnie są zlokalizowane i przez to ciężko powiedzieć czy są czymś normalnym czy jednak mogą świadczyć o jakichś problemach.
Ostatnio były bardzo długie i o zróżnicowanym nasileniu , aż w końcu pojawiły się jakies silne pulsacyjne. Czasami te bóle są po stronie pachwin - czyli rozciągają się wiązadła. Czasami boli mnie centralnie podbrzusze w samym środku, czasami mam dosyć dokuczliwe bóle w okolicy lewego jajnika. Niestety na SORze nie mogła mi zbadać przez dopochwowe usg jajników, bo nie było ich widać. Na razie spokój odpukać. Wczoraj np, jak leżałam na wznak na plecach - to czułam jak podbrzusze na coś mi uciska a potem nagle ból się nasilił więc szybko się przewróciłam na bok
to ja ci napiszę, ze moje bóle były podobne do twoich , raz kłuje , ciagnie na środku macicy, potem po bokach na wysokości jajników,raz z jednej strony raz z drugiej, mnie to tak ciągneło, ze miałam problem z wyjściem z auta, z tego co czytałam i lekarz mi mówił więzadła są po obu stronach macicy i wcale to nie są jajniki gdyż w ciązy jajniki są uśpione myśle że twoja macica robi dla maluszka miejsce takie uroki ciązy jedne czują bardziej drugie mniej. -
darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka gratuluję chłopca . Może dla równowagi druga będzie dziewczynka . Pokazać się nie chciała bo wstydliwa
Mi jakoś od wczoraj znowu bóle dokuczają, jakoś ciężko mi w brzuchu, jakby jakieś ugniatanie. To pewnie normalne, ale dla mnie jakieś to dziwne uczucie . Jakiś mocny ucisk , rozrywanie od środka...Nie wiem co to jest. Liczyłam , że może dzisiaj ruchy poczuję , ale niestety nie tym razem . Nie wiem czy nie udam się znowu wcześniej do lekarza, bo nie jestem pewna czy nie mam jakieś infekcji na dole
a może te bóle to rozciąganie więzadeł obłych. ja miałam takie dość silne półtora tygodnia temu, ze strachu pojechałam na izbę, po badaniu okazało się, że z maluszkami ok dostałam kroplówkę w postaci nospy i do dzisiejszego dnia jest ok. gin powiedział, że takie rozciąganie jest normalne i można brać nospę wtedy. a w jakich miejscach masz te bóle
te bóle właśnie różnie są zlokalizowane i przez to ciężko powiedzieć czy są czymś normalnym czy jednak mogą świadczyć o jakichś problemach.
Ostatnio były bardzo długie i o zróżnicowanym nasileniu , aż w końcu pojawiły się jakies silne pulsacyjne. Czasami te bóle są po stronie pachwin - czyli rozciągają się wiązadła. Czasami boli mnie centralnie podbrzusze w samym środku, czasami mam dosyć dokuczliwe bóle w okolicy lewego jajnika. Niestety na SORze nie mogła mi zbadać przez dopochwowe usg jajników, bo nie było ich widać. Na razie spokój odpukać. Wczoraj np, jak leżałam na wznak na plecach - to czułam jak podbrzusze na coś mi uciska a potem nagle ból się nasilił więc szybko się przewróciłam na bok
to ja ci napiszę, ze moje bóle były podobne do twoich , raz kłuje , ciagnie na środku macicy, potem po bokach na wysokości jajników,raz z jednej strony raz z drugiej, mnie to tak ciągneło, ze miałam problem z wyjściem z auta, z tego co czytałam i lekarz mi mówił więzadła są po obu stronach macicy i wcale to nie są jajniki gdyż w ciązy jajniki są uśpione myśle że twoja macica robi dla maluszka miejsce takie uroki ciązy jedne czują bardziej drugie mniej.
z tym jajnikiem to bałam się raczej o zapalenie jajnika, bo ostatnio bywało chłodno a ja chodziłam w cienkiej sukience lub spódnicy, bo wygodniej i bałam się że mnie gdzieś tam podwiało .
Pewnie masz rację z tymi bólami - martwi mnie trochę fakt, że intensywność bóli się nasila z tygodnia na tydzień więc jeśli macica będzie się dalej naciągać tak intensywnie to będzie musiało boleć . Mam nospę brać jak coś, już brałam 3x no i magnez, ale magnez jeszcze skonsultuję z moją ginekolog czy oby na pewno mam go brać -
rubi67 wrote:107 / 56 nie za niskie ???
Rubi, ja od poczatku ciazy mialam podobne cisnienie i lekarz nic nie mowil, ze nie jest ok.Za to na ostatniej wizycie mialam 130/80 :-)to chyba przez pierwsze upaly i czulam sie wowczas slabo ,a teraz jest juz ok.
Rubi, a co do boli glowy...dla mnie ciaza to wybawienie, bo wczesniej miewalam migreny ,a teraz ucichly, tylko 3 razy bolala mnie glowa od poczatku ciazy i dalo sie zniesc- ja zazwyczaj robie zimny oklad albo pasek zelowy ibum ice -pomaga.Raz nie mialam paskow, byla noc ,wiec wzielam paracetamol i przestalo po 20 minutach -to jedyny raz kiedy zazylam jakikolwiek lek w ciazy.
Zauwazylam tez , ze bole glowy nasilaly mi sie w zaleznosci od tego gdzie mieszkalam, wiec nie wiem czy ma to tez jakis zwiazek z klimatem itprubi67 lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka wrote:иιєиσямαℓиα wrote:darijka gratuluję chłopca . Może dla równowagi druga będzie dziewczynka . Pokazać się nie chciała bo wstydliwa
Mi jakoś od wczoraj znowu bóle dokuczają, jakoś ciężko mi w brzuchu, jakby jakieś ugniatanie. To pewnie normalne, ale dla mnie jakieś to dziwne uczucie . Jakiś mocny ucisk , rozrywanie od środka...Nie wiem co to jest. Liczyłam , że może dzisiaj ruchy poczuję , ale niestety nie tym razem . Nie wiem czy nie udam się znowu wcześniej do lekarza, bo nie jestem pewna czy nie mam jakieś infekcji na dole
a może te bóle to rozciąganie więzadeł obłych. ja miałam takie dość silne półtora tygodnia temu, ze strachu pojechałam na izbę, po badaniu okazało się, że z maluszkami ok dostałam kroplówkę w postaci nospy i do dzisiejszego dnia jest ok. gin powiedział, że takie rozciąganie jest normalne i można brać nospę wtedy. a w jakich miejscach masz te bóle
te bóle właśnie różnie są zlokalizowane i przez to ciężko powiedzieć czy są czymś normalnym czy jednak mogą świadczyć o jakichś problemach.
Ostatnio były bardzo długie i o zróżnicowanym nasileniu , aż w końcu pojawiły się jakies silne pulsacyjne. Czasami te bóle są po stronie pachwin - czyli rozciągają się wiązadła. Czasami boli mnie centralnie podbrzusze w samym środku, czasami mam dosyć dokuczliwe bóle w okolicy lewego jajnika. Niestety na SORze nie mogła mi zbadać przez dopochwowe usg jajników, bo nie było ich widać. Na razie spokój odpukać. Wczoraj np, jak leżałam na wznak na plecach - to czułam jak podbrzusze na coś mi uciska a potem nagle ból się nasilił więc szybko się przewróciłam na bok
to ja ci napiszę, ze moje bóle były podobne do twoich , raz kłuje , ciagnie na środku macicy, potem po bokach na wysokości jajników,raz z jednej strony raz z drugiej, mnie to tak ciągneło, ze miałam problem z wyjściem z auta, z tego co czytałam i lekarz mi mówił więzadła są po obu stronach macicy i wcale to nie są jajniki gdyż w ciązy jajniki są uśpione myśle że twoja macica robi dla maluszka miejsce takie uroki ciązy jedne czują bardziej drugie mniej.
z tym jajnikiem to bałam się raczej o zapalenie jajnika, bo ostatnio bywało chłodno a ja chodziłam w cienkiej sukience lub spódnicy, bo wygodniej i bałam się że mnie gdzieś tam podwiało .
Pewnie masz rację z tymi bólami - martwi mnie trochę fakt, że intensywność bóli się nasila z tygodnia na tydzień więc jeśli macica będzie się dalej naciągać tak intensywnie to będzie musiało boleć . Mam nospę brać jak coś, już brałam 3x no i magnez, ale magnez jeszcze skonsultuję z moją ginekolog czy oby na pewno mam go brać
Dziewczyny wiecie co, ja przy pierwszej ciazy mialam okropne bóle brzucha tak do moze 18-19tc? Strasznie odczuwalam to rozciaganie sie, potrafilam zwinac sie w kolke i z takim bolem lezec... A teraz tego tak nie odczuwam, do 12 tc mialam bole brzucha i okropne bole pleców, ale na szczescie to minelo, teraz tylko od czasu do czasu zlapie mnie jakis ból, szczegolnie po lewej stronie
Ale wszystko dla Malucha, bedzie dobrzeиιєиσямαℓиα, darijka lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:Antolka wrote:Nienormalna, też miałam ten problem. Zmieniłam szczoteczkę na miekka i pasty używałam sensodyne. na wrażliwe dziąsła
Już mi nie krwawią. A co do połykania, to też dziecku taka mała ilość nie zaszkodzi. Nie dajmy się zwariowac
Ja np. teraz używam pasy wybielającej A co. Musze sobie troszke pomóć jakoś wyglądać
to jest ta sensodyne?
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37270
ja uzywam elmex zielonej ,albo czerwonej juz od kilku lat, wole zielona ,bo jest do zebow wrazliwych -jest to dosc droga pasta ,ale ja uwazam,ze dentysta jest jeszcze drozszy, poza tym inne pasty szczypia mnie w buzi ,a ta jest delikatna i pomaga ,gdy dziasla krwawia itp.polecamиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Hejka! Jak się czujecie mamuśki????
U mnie ok. Wczoraj byłam na wizycie. Mały waży już 198g ma ok14cm. Na USG poprężył się potem pomachał nam rączką, po pukał się w główkę i poszedł spać i ot koniec było spektaklu!!! Ale się śmialiśmy. Na wadze od początku ciąży jest 3+. Nie jest źle. Za 3tyg znowu wizyta a za 4 idę na badanie połówkowe. Trzymam za Was i za Wasze pociechy kciuki!
Co do krwawienia z dziąseł to tez zmieniłam na miękką szczoteczkę i mam delikatną pastę ziołową. Jest ok. Dziś mam dentystę. Wrrrr. Mam nadzieję, że dam radę otworzyć paszczę i mi się nie będzie cofać!xcarolinex lubi tę wiadomość
-
rubi67 wrote:Maja a dlaczego trzeba jechac do szpitala przy takim cisnieniu ???
Ide sobie zmierzyc bo mnie zaniepokoilas ...
Tzn mi lekarz powiedział, że przy ciśnieniu 140/90 natychmiast jechać do szpitala bo może okazać się niebezpieczne i dla matki i dla dziecka i należy je natychmiast obniżyć.
Dlatego też zalecił mi sprawdzanie ciśnienia podczas tych bólów głowy bo różnie może być. U niego w gabinecie zawsze mam wysokie ale to oczywiście z nerwów a w domu mam dobre ciśnienie tylko raz podczas bólu głowy było wysokie tak jak pisałam. Mój ginekolog jest bardzo ostrożny i woli chuchać na zimne nie wiem czy dla tego, że chodzę prywatnie nieważne dla mnie liczy się to, że dba o to by wszystko było dobrze
Mi też krwawiły dziąsła wymieniłam szczoteczkę na super miękką a pastę sensodyne total care bo po niej nie było mi niedobrze tak jak po innych
darijka no to dzieciaczki się ujawniły gratuluję i oby były coraz bardziej aktywne
iśka no to super że wszystko jest dobrze no i że Maluszek choć przez chwilę się z Wami przywitał hehe Ja również trzymam za Was kciuki Ja już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania a tu jeszcze 2 tyg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2013, 12:20
darijka lubi tę wiadomość
-
Patti dziekuje Ci za wyczerpujaca odpowiedz, zauwazylam tez ze picie wody mi pomaga na bole glowy, wlasnie wypilam 3 szklanki i przestala bolec
Dziewczyny, jak krwawia wam dziasla ( co jest normalne, bo to zmiany hormonalne ) to miekka szczoteczka trzeba je szczotkowac czy delikatnie masowac mimo ze krwawia jeszcze bardziej, to pomaga i nie bac sie A jesli sa silne to mozecie plukac woda utleniona, ale rozcienczona zeby sie nie poparzyc... No i chodzic do stomatologa w ciazy Nawet w szpitalu jest pytanie czy sie chodzilo do stomatologa, nie nalezy dospuscic do stanu zapalnego zeba, nie chce juz pisac czym to skutkuje... Trzeba dbac o higiene jamy ustnej w ciazy tak jak o cala reszte. -
iśka wrote:Hejka! Jak się czujecie mamuśki????
U mnie ok. Wczoraj byłam na wizycie. Mały waży już 198g ma ok14cm. Na USG poprężył się potem pomachał nam rączką, po pukał się w główkę i poszedł spać i ot koniec było spektaklu!!! Ale się śmialiśmy. Na wadze od początku ciąży jest 3+. Nie jest źle. Za 3tyg znowu wizyta a za 4 idę na badanie połówkowe. Trzymam za Was i za Wasze pociechy kciuki!
Co do krwawienia z dziąseł to tez zmieniłam na miękką szczoteczkę i mam delikatną pastę ziołową. Jest ok. Dziś mam dentystę. Wrrrr. Mam nadzieję, że dam radę otworzyć paszczę i mi się nie będzie cofać!
no to brawo !
Świetne informacje
Powodzonka u dentysty
mnie wczoraj męczył 1 godzinę na fotelu szczęka mi już sama opadała , a tym odsysaczem tak mi wysuszyło w ustach, że nie mogłam tego chyba najbardziej znieść
-
darijka wrote:polska_dziewczyna wrote:darijka wrote:hej dziewczyny. a więc ja jestem po wizycie i z dzidziusiami wszystko w porządku. wiem już na pewno, że bedę miała jednego synka druga kruszynka była ułozona pośladkowo i niestety jej płci nie poznaliśmy, ale coś mam przeczucie że będzie drugi chłopak. tak pragnęłam mieć synka i moje marzenie się spełniło, jestem szczęśliwa
muszę się pochwalić, że po wizycie poleciałam od razu do sklepu i kupiłam dwie pary śpioszków- jest to nasz pierwszy zakup dla maluszków i mysle, że teraz powoli sukcesywnie będziemy kupować kolejne rzeczy
aj kochana to gratulacje:)ja tez chce chłopca dzis równiez jestem po wizycie i wszystko dobrze:)bardzo sie ciesze:)ale niestety płci nie poznałam nogami zasłaniał...:)moj mąz był pierwszy raz ze mną bardzo sie wzruszył...pozdrawiam:)
to super, że u was też wszystko ok. a jakie masz przeczucia co do płci nie ukrywam że jak już jest chłopak to marzę żeby drugie okazało się dziewczynką.
rozum mi podpowiada, że bedzie chłopak, a serce, ze dziewczynka
pozdrawiam
nie mam żadnych przeczuć co do płci...jest mi obojętne byle zdrowe...wiadomo...:)ale myslimy o chłopcu mój mąż bardzo by chciał...ja też ale jak juz kiedys pisałam z obrączki wychodzi mi dziewczynka hihi więc chyba będzie ta dziewczynka:)...jak by tak rzeczywiście było to wyprawke z ciuszkami dla malej bym miała na cały rok moja siostra rodziła 1,5 roku temu dziewczynkę własnie i rzeczy miałam bym od niej...więc duzo by mi odeszło...
też bym stawiała na chłopca w twoim przypadku:)ale parki sie tez zdarzają więc bądz dobrej mysli ;d;d;d;d:)иιєиσямαℓиα, darijka lubią tę wiadomość
-
ale jaja zabrali nam watek haha
nie wiem czy sie orientujecie o badaniu krzywej cukrowej ktore sie robi 24-28tyg hmm 2 tyg temu mialam to wlasnie i przekroczylam to norme bylo do 140 a ja mialam 153..a dzisiaj zrobilam zalecana powtorke i znowu mi przekroczylo bo mam 146..kurde przykro mi i jestem zla bo prawie 3tyg diety i tak malo zbilam cukru..hmmm boje sie cukrzycy ciazowej ale dopiero w poniedzialek lekarz powie mi co dalej ze mna..