II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
anilorak wrote:Ale Wam fajnie, że pogoda dopisuje, to tylko korzystać ile się da U nas niestety od kilku dnia ciągle pada Nic się przez to nie chce. Jedyna motywacja dzisiaj to wizyta u lekarza Już się nie mogę doczekać
Daj znac po wizycie jak tam Michalek
nie daj sie zlej pogodzie przynajmniej kakalko lepiej smakuje przy deszczowej pogodzieanilorak lubi tę wiadomość
-
Hej kobietki
Lilka!! Super, ze chlopiec, bo z tego co pamietam chcieliscie chlopca i Twoje przeczucie sie sprawdzilo, no ciekawe czy moje sie sprawdzi Juz w piatek wizyta - nie moge sie doczekac hihi
Ja nie wiem jeszcze jak to jest jak malenstwo nie boksuje i nie kopie mamusi ale podejrzewam, ze jest to niepokojace. Nie moge juz sie doczekac ruchiw mojej kruszynki...
Milego dnia zyczeLilka lubi tę wiadomość
-
witam ciągle siedziałam na I trymestrze aż zajarzyłam, że czas przejść na II więc jestem i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie
dziś byłam na wizycie i już drugi raz potwierdzony synek więc prawdopodobnie będzie TOMUŚ ruchy już czuję od jakiegoś tygodnia takie konkretne kopniaczki, a wcześniej było przelewanie, wypinanie
pozdrawiam!Suzy Lee, iśka, Rika, maja2024 lubią tę wiadomość
-
hejka a ja dzisiaj byłam na połówkowym maluszek rozwija sie ksiazkowo wierci sie we wszystkie strony Usmiecha i macha rączkami :)tylko trochy wstydliwy jest i nóżek nie chciał rozkładac tylko troszeczke sie pokazał i na 80 % dziewczynka:)chociaz ja obstawiałam na chłopaczka:) za 4 tygodnie mam kolejne usg gdzie indziej wiec zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2013, 12:12
Suzy Lee, xcarolinex, vivien, kokomonka, Rika, иιєиσямαℓиα, rubi67, maja2024 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvivien wrote:Suzy Lee nic przeciwko tobie ale majac juz jedno zdrowe dziecko u swojego boku i nie majac tekaiego przykrego dowiadczenia jak strata ciazy za soba tez byloby mi latwo pisac zeby tak sie nie przejmowac drobnostkami w ciazy
Dla mnie kazdy niepokojacy mnie szczegol przypomina mi o tym co przeszlam i pojawia sie znowu strach w oczach..
Ale moze po prostu przewrazliwiona jestem
Straty ciąży nie miałam odpukać, aczkolwiek z peirwszym zdieckiem leżałam z plamieniami w 16 tc. Moja mama była 7 razy w ciąży, jestem z 5tej i jestem jedynaczką, mam po niej zaburzeina hormonalne, problemy z tarczycą, PCOS, hiperprolaktynemie i pare innych... wiem co to strach o dziecko, jak pisałam: w pierwszej ciąży dużo bardziej się przejmowałam, ale też nie panikowałam tak szybko i własnie dlatego, że mimo wszystko wszystko jest okey, i u Was tez jest okey, a macie jeszcze na dokładkę udogodnienia elektroniczne, pragnę Was uspokoić, bo niepotrzebnie napędzacie sobie niezłego stracha i sie nakręcacie, stresujecie, denerwujecie... dzidzię pewnie też. I mówie to również dlatego, że właśnie mam tą możliwość spojrzec na to już inaczej z perspektywy kolejnej ciąży, bo sama zdążyłam już zalać lekarzy pytaniami o kazde ukłucie, czy dziwne wrażenie i inne tego typu i wiem już, że wieksozsc to tylko moja nadwrażliwośc. Owszem trzeba byc czujnym i reagować, ale gdy na prawde dzieje się coś niepokojącego, krew, silny ból, brak jakichkolwiek ruchów i reakcji na ten cukier, zasłabnięcie... takie rzeczy. Poza tym myślę jest dużo innych stresujących mamę spraw organizacyjnych, więc póki ciąża przebiega fizjologicznie, trzeba się tym cieszyć, nie stresować się niepotrzebnie. Vivien, zaraz nim sie obejrzysz będziesz trzymac pocieche w rękach Wszystko jest dobrze.
*** I myślę też, że nie chodzi o to kto ma jakie traumatyczne przejścia za sobą, ale po prostu o wyluzowanie, które wychodzi najlepiej dla dziecka. Denerwować i tak bedziecie sie teraz juz do śmierci Z pojawieniem sie malucha dopiero przychodzi strach o dziecko, gdy cos mu się złego dzieje zwłaszcza zdrowotnego (dopiero niedawno do mnie dotarło, że może jeszcze jeden dzień więcej jak miał 4 tygodnie i mój synek mógł umrzeć).
Dziewczyny, strach jest zawsze, jest był i będzie, ta jakas niepewność... Co nam pisane i tak nieuniknione jest, cieszmy się tym, że jest dobrze teraz, a nie martwmy się o to co może a nie chcemy żeby było!
możemy sobie gadac, ponarzekać, podpytać sie, ale nie nakręcajmy się, bo jak czytam całą taka serię, w pierwszym odruchu przychodzi mi analizowanie co sie działo z moim brzuchem przez ostatnie dwa dni, czy może synek za mocno mnie szturchnał kolanem, a może nie powinnam z nim biec na rękach od przystanku do przychodni, a może przesadziłam z tym słońcem, spacerem, zakupami, może niepowinnam myć łazienki tym Cifem, a może powinnam sie bardziej przejmować, no bo wychodzi na to, że przy Was to za mało, a może, a może... i czuję jak gwałtownie narasta we mnie napięcie, którego niepotrzebuję. A zaraz potem małe kopie, jakby mówiło "mama daj sobie i mnie spokój, tu jestem przecież".Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2013, 13:05
Patuska1992, rubi67, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee ja też się strasznie nakręcałam, że coś nie tak jak mała się nie ruszała ale zrozumiałam , że przecież ona odczuwa też ten stres i może dlatego się nie rusza uspokoiłam się to mała zaczęła znów kopać Dziecko nie musi codziennie tak samo kopać czasem nawet w nocy może kopać a my śpimy i nie czujemy wtedy
-
ann2224 wrote:hejka a ja dzisiaj byłam na połówkowym maluszek rozwija sie ksiazkowo wierci sie we wszystkie strony Usmiecha i macha rączkami :)tylko trochy wstydliwy jest i nóżek nie chciał rozkładac tylko troszeczke sie pokazał i na 80 % dziewczynka:)chociaz ja obstawiałam na chłopaczka:) za 4 tygodnie mam kolejne usg gdzie indziej wiec zobaczymy
Super wiadomosci, fajnie gdyby byla kolejna dziewczynka - strasznie duzo chlopców tu mamy
vivien lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. U mnie w końcu słońce!!! Znajoma namówiła mnie na zakup stetoskopu i mamy z rodzinką niezły ubaw. Słychać fajnie jak woda pluska i jak gdzieś daleko serduszko bije. 16 zł a frajda niesłychana! HE HE
Widzę, że same dobre wiadomości, udane wizyty! Super ciszę się i oby tak do końca... -
kokomonka wrote:witam ciągle siedziałam na I trymestrze aż zajarzyłam, że czas przejść na II więc jestem i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie
dziś byłam na wizycie i już drugi raz potwierdzony synek więc prawdopodobnie będzie TOMUŚ ruchy już czuję od jakiegoś tygodnia takie konkretne kopniaczki, a wcześniej było przelewanie, wypinanie
pozdrawiam!
-
dzisiaj zaczęłam 18tc
stetoskop mam w domu ale nie próbowałam podsłuchać jeszcze malucha.. muszę spróbować
czy was też swędzi mocno skóra na całym ciele? czego używacie, żeby troszkę to zniwelować, bo mnie już dobija to ciągłe drapanie.. dodam, że robiłam próby wątrobowe i napewno to nie cholestaza, ale pewnie uczulenie na owoce bez których nie mogę żyć, a niestety wszystko teraz z chemią i nawet dokładne mycie nic nie daje -
kokomonka wrote:witam ciągle siedziałam na I trymestrze aż zajarzyłam, że czas przejść na II więc jestem i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie
dziś byłam na wizycie i już drugi raz potwierdzony synek więc prawdopodobnie będzie TOMUŚ ruchy już czuję od jakiegoś tygodnia takie konkretne kopniaczki, a wcześniej było przelewanie, wypinanie
pozdrawiam!
moj tez Tomus pozdrawiamkokomonka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny