Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr II Trymestr
Odpowiedz

II Trymestr

Oceń ten wątek:
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak to jest z ruchami? kiedy poczułyscie je pierwszy raz? ja narazie do 19 tygodnia nic nie czuje:( to moja pierwsza ciąża,ostatnio poczułam 2 razy takie jakby puk puk od śrdoka ale niewiem czy to to.. usg mam dopiero w 22 tygodniu

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Kurcze dziewczyny jakos taka dzisiaj niespokojna jestem....
    Mala urzadzila sobie dzisiaj w noc stajk i zrwa po teraz bardzo slabo albo nawet wcale jej nie czuje :( :(
    Kurcze zaraz czarne mysli sie rodza...
    Serduszko bije bo sprawdzalam rano ale zawsze glupie mysli w glowie siedza... ze sie obwinela pepowina czy bog wie co :\ :\
    Ach juz wole jak mnie boksuje jak szalona niz ta cisza..... o.O

    Vivien, napewno wszystko jest ok - ja tez mialam taki dzien w sobote, poszlam na oddzial polozniczy, zrobili mi usg i z Mala bylo wszystko ok, tez wydawalo mi sie, ze sie nie rusza... A na usg byla zwinieta w klebek, a po chwili wyprosttowala obie nogi, a ja nawet nie poczulam :O

    Ja tez jak chce Ja pobudzic to jem cos slodkiego lub napije sie coli, a po chwili Malutka szaleje :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2013, 14:08

    vivien lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    vivien wrote:
    Kurcze dziewczyny jakos taka dzisiaj niespokojna jestem....
    Mala urzadzila sobie dzisiaj w noc stajk i zrwa po teraz bardzo slabo albo nawet wcale jej nie czuje :( :(
    Kurcze zaraz czarne mysli sie rodza...
    Serduszko bije bo sprawdzalam rano ale zawsze glupie mysli w glowie siedza... ze sie obwinela pepowina czy bog wie co :\ :\
    Ach juz wole jak mnie boksuje jak szalona niz ta cisza..... o.O

    ja się nie dziwię. Współczuję i aż się boję, bo jestem taka sama , nakręcam się niepotrzebnie. Skąd w naszych głowach takie czarne i niszczące nas myśli? Nie wiem jak to bedzie dalej - mam nadzieję, że mały będzie bardzo ruchliwym chłopcem i nie będę musiała się zastanawiać i czarno myśleć dlaczego się nie rusza o.O.
    Będzie dobrze Vivien! Dobrze, że wszystko jest ok. :)

    nienormalna, czasme jak dziecko jest ruchliwe tez mozna sie wystraszyc, wiec najlepiej podchodzic do wszytskiego spokojnie i myslec , ze tak naprawde nie na wszytsko mamy wplyw niestety.
    moj jest bardzo ruchliwy ale raz jak byl zbyt bardzo ruchliwy tez sie wystraszylam ,ze sie probowal wydostac z pepowiny itp -masakra .jak sie okazalo on podczas tego strasznego wiercenia zmienial sobie pozycje i teraz lezy jak w hamaku, wczesniej siedzial, tylko chwilowo byl glowka w dol -takiego mma chlopaka wygodnego ;-)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien, nie martws sie na pewno jest dobrze, moj tez tak czasem ma ze jest malo ruchliwy

    vivien lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex wrote:
    vivien wrote:
    Kurcze dziewczyny jakos taka dzisiaj niespokojna jestem....
    Mala urzadzila sobie dzisiaj w noc stajk i zrwa po teraz bardzo slabo albo nawet wcale jej nie czuje :( :(
    Kurcze zaraz czarne mysli sie rodza...
    Serduszko bije bo sprawdzalam rano ale zawsze glupie mysli w glowie siedza... ze sie obwinela pepowina czy bog wie co :\ :\
    Ach juz wole jak mnie boksuje jak szalona niz ta cisza..... o.O

    Vivien, napewno wszystko jest ok - ja tez mialam taki dzien w sobote, poszlam na oddzial polozniczy, zrobili mi usg i z Mala bylo wszystko ok, tez wydawalo mi sie, ze sie nie rusza... A na usg byla zwinieta w klebek, a po chwili wyprosttowala obie nogi, a ja nawet nie poczulam :O

    Ja tez jak chce Ja pobudzic to jem cos slodkiego lub napije sie coli, a po chwili Malutka szaleje :) :)

    a to cola pobudza dziecko ? :)
    unikajcie maku - mak uspokaja :). Szwagierka jak się najadła makowca to jej mały w brzuchy był bardzo długo spokojny i nieaktywny :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patti wrote:
    иιєиσямαℓиα wrote:
    vivien wrote:
    Kurcze dziewczyny jakos taka dzisiaj niespokojna jestem....
    Mala urzadzila sobie dzisiaj w noc stajk i zrwa po teraz bardzo slabo albo nawet wcale jej nie czuje :( :(
    Kurcze zaraz czarne mysli sie rodza...
    Serduszko bije bo sprawdzalam rano ale zawsze glupie mysli w glowie siedza... ze sie obwinela pepowina czy bog wie co :\ :\
    Ach juz wole jak mnie boksuje jak szalona niz ta cisza..... o.O

    ja się nie dziwię. Współczuję i aż się boję, bo jestem taka sama , nakręcam się niepotrzebnie. Skąd w naszych głowach takie czarne i niszczące nas myśli? Nie wiem jak to bedzie dalej - mam nadzieję, że mały będzie bardzo ruchliwym chłopcem i nie będę musiała się zastanawiać i czarno myśleć dlaczego się nie rusza o.O.
    Będzie dobrze Vivien! Dobrze, że wszystko jest ok. :)

    nienormalna, czasme jak dziecko jest ruchliwe tez mozna sie wystraszyc, wiec najlepiej podchodzic do wszytskiego spokojnie i myslec , ze tak naprawde nie na wszytsko mamy wplyw niestety.
    moj jest bardzo ruchliwy ale raz jak byl zbyt bardzo ruchliwy tez sie wystraszylam ,ze sie probowal wydostac z pepowiny itp -masakra .jak sie okazalo on podczas tego strasznego wiercenia zmienial sobie pozycje i teraz lezy jak w hamaku, wczesniej siedzial, tylko chwilowo byl glowka w dol -takiego mma chlopaka wygodnego ;-)

    no rzeczywiście :) wygodnicki :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki wamdziewczyny za slowa otuchy.
    Nie wiem czemu po prostu nie mozna sie delektowac ciaza??
    Tak bym chciala juz miec moja kruszynke przy sobie <3 <3
    Albo kamera bylaby tez dobrym rozwiazaniem taka na 24h wlozona do srodka :P
    Hahaha ;) kiedys napewno cos takiego wymysla :P

    xcarolinex, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bedziemy mieli syna ;)

    иιєиσямαℓиα, Suzy Lee, anilorak, vivien, MADZIULA13, yennefer, Rika lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Dzieki wamdziewczyny za slowa otuchy.
    Nie wiem czemu po prostu nie mozna sie delektowac ciaza??
    Tak bym chciala juz miec moja kruszynke przy sobie <3 <3
    Albo kamera bylaby tez dobrym rozwiazaniem taka na 24h wlozona do srodka :P
    Hahaha ;) kiedys napewno cos takiego wymysla :P

    to ja będę pierwsza która to kupi ;)
    jeśli wymyślą :D

    vivien lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Bedziemy mieli syna ;)

    Gratuluję chłopczyka :)!
    No i proszę kolejny gentelmen :)!
    Jednak chłopcy czuwają nad ciągłością swojego gatunku :P
    No i gratuluję intuicji z tego co pisałaś miałaś takie przeczucia, że chłopiec :)

    Lilka lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Lilka! Ja nadal nie wiem kto to jest ;) Fajnie, że już wiecie.

    Dziewczyny... za bardzo bierzecie do siebie ta ciążę... nie można tak całymi dniami skrajnie się stresować. Pierwszą ciążą tez się bardziej przejmowałam niz drugą, wiadomo... ale też bez przesady. Przy drugiej ciąży, jak jest już jedno dziecko i nie ma laby, spania całymi dniami i odpoczywania, tylko jest zapieprz i nierzadko podnoszenie takich kilkunastu kilo a to w autobusie, a to na sedes, albo chorowite trzeba wniesć po schodach.... albo jeżdżenie po pediatrach, laryngologach, alergologach (ja mam teraz cały miesiąc taki), wstawanie nie jak się wyśpię, ale z rańca jak dziecko wstaje, sprzątanie 18h na dobe, bo dziecko idzie jak tornado przez dom itp itd... to nie ma się czasu nawet za bardzo rozkminiać każdej błachostki i się ze soba obnosić... choć chwilami bym może i chciała, ale zbędnie sie rozpisałam- ZMIERZAM DO TEGO :)że ciąża rozwija się zupełnie prawidłowo i bez mojego chuchania, stresowania się neipotrzebnie itp. Zajmuję się codziennością, zwracam uwage na najważniejsze sygnały, raz w tygodniu sprawdzam tyko etap rozwoju (w pierwszej ciąży sprawdzałam i co drugi dzień ;)), a na tym etapie ciąży martwić zaczęłabym się tylko w przypadku krwawienia z krocza lub braku ruchów dziecka przez cały dzień, również braku reakcji na cukier (Nienormalna- w Coli jest duzo cukru, a że cukier to energia- pobudza malucha do ruchu. Przed USG często w mediach proponują zjeść batonika). Jeśli macie aparaty do sluchania serducha i słychac jak miarowo bije to już w ogóle nei rozumiem takiego napędzania sobie stracha :)

    Przejmuję się ciążą, trudno się nie przejmować, codziennie polujemy z mężem na ruchy, czasme coś do dzidzi mówię już, ale wiem już że ten pociąg jedzie do przodu i bez moich prób podrasowania go, ulepszenia, wpłynięcia na niego, wzywania ciągle mechaników i prób popychania go do przodu. NAtura wie co robi i radzi sobie nawet lepiej jeśli nie drżymy tak każdego dnia nad jej pracą :)

    Kleopatra, иιєиσямαℓиα, yennefer, Rika lubią tę wiadomość

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Lilka :)
    U mnie jak na razie mały jest bardzo aktywny, staram się popracować przy kompie ale ciężko idzie ;p Ale oczywiście też nie cały czas :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • MADZIULA13 Autorytet
    Postów: 489 309

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Dzieki wamdziewczyny za slowa otuchy.
    Nie wiem czemu po prostu nie mozna sie delektowac ciaza??
    Tak bym chciala juz miec moja kruszynke przy sobie <3 <3
    Albo kamera bylaby tez dobrym rozwiazaniem taka na 24h wlozona do srodka :P
    Hahaha ;) kiedys napewno cos takiego wymysla :P

    ja stres przeżywałam w niedzielę. od rana nie czułam małego, ani przez całą trasę z Gdańska,a późnym wieczorem w domu też cisza...Już byłam zdeterminowana, żeby pojechać do szpitala... Najpierw jednak mój K. zagotował mi ciepłego mleka z miodem. no i na szczęście po jakichś dwudziestu minutach zaczął się wierzgać!:) ale co nam stracha napędził to swoją drogą. wiem co czułaś;)ty chociaż masz detektor....;)

    иιєиσямαℓиα, vivien lubią tę wiadomość

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADZIULA13 wrote:
    vivien wrote:
    Dzieki wamdziewczyny za slowa otuchy.
    Nie wiem czemu po prostu nie mozna sie delektowac ciaza??
    Tak bym chciala juz miec moja kruszynke przy sobie <3 <3
    Albo kamera bylaby tez dobrym rozwiazaniem taka na 24h wlozona do srodka :P
    Hahaha ;) kiedys napewno cos takiego wymysla :P

    ja stres przeżywałam w niedzielę. od rana nie czułam małego, ani przez całą trasę z Gdańska,a późnym wieczorem w domu też cisza...Już byłam zdeterminowana, żeby pojechać do szpitala... Najpierw jednak mój K. zagotował mi ciepłego mleka z miodem. no i na szczęście po jakichś dwudziestu minutach zaczął się wierzgać!:) ale co nam stracha napędził to swoją drogą. wiem co czułaś;)ty chociaż masz detektor....;)

    leniwe te chłopaki :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Bedziemy mieli syna ;)

    Gratulacje Lilka :) Chłopaki rządzą na tym forum :)
    ja mam nadzieję że za 2tygodnie dowiem się kto u mnie pomieszkuje :)

    82do20mm8gkktux6.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 4 czerwca 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dziewczyny :) mlody leniwy i spal cala wizyte u lekarza :) pan doktor mierzyl i nagrywal nam plytke :) usg trwalo bardzo dlugo :)wszystko jest dobrze :) zakupy tez udane :) kupilam rybaczki i spodnie eleganckie do pracy za niewielkie pieniadze w new looku :)chcialam kupic jeansy ale nie bylo rozmiaru . Moj weekend sie konczy jutro do pracy bleh

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 5 czerwca 2013, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    Gratulacje Lilka! Ja nadal nie wiem kto to jest ;) Fajnie, że już wiecie.

    Dziewczyny... za bardzo bierzecie do siebie ta ciążę... nie można tak całymi dniami skrajnie się stresować. Pierwszą ciążą tez się bardziej przejmowałam niz drugą, wiadomo... ale też bez przesady. Przy drugiej ciąży, jak jest już jedno dziecko i nie ma laby, spania całymi dniami i odpoczywania, tylko jest zapieprz i nierzadko podnoszenie takich kilkunastu kilo a to w autobusie, a to na sedes, albo chorowite trzeba wniesć po schodach.... albo jeżdżenie po pediatrach, laryngologach, alergologach (ja mam teraz cały miesiąc taki), wstawanie nie jak się wyśpię, ale z rańca jak dziecko wstaje, sprzątanie 18h na dobe, bo dziecko idzie jak tornado przez dom itp itd... to nie ma się czasu nawet za bardzo rozkminiać każdej błachostki i się ze soba obnosić... choć chwilami bym może i chciała, ale zbędnie sie rozpisałam- ZMIERZAM DO TEGO :)że ciąża rozwija się zupełnie prawidłowo i bez mojego chuchania, stresowania się neipotrzebnie itp. Zajmuję się codziennością, zwracam uwage na najważniejsze sygnały, raz w tygodniu sprawdzam tyko etap rozwoju (w pierwszej ciąży sprawdzałam i co drugi dzień ;)), a na tym etapie ciąży martwić zaczęłabym się tylko w przypadku krwawienia z krocza lub braku ruchów dziecka przez cały dzień, również braku reakcji na cukier (Nienormalna- w Coli jest duzo cukru, a że cukier to energia- pobudza malucha do ruchu. Przed USG często w mediach proponują zjeść batonika). Jeśli macie aparaty do sluchania serducha i słychac jak miarowo bije to już w ogóle nei rozumiem takiego napędzania sobie stracha :)

    Przejmuję się ciążą, trudno się nie przejmować, codziennie polujemy z mężem na ruchy, czasme coś do dzidzi mówię już, ale wiem już że ten pociąg jedzie do przodu i bez moich prób podrasowania go, ulepszenia, wpłynięcia na niego, wzywania ciągle mechaników i prób popychania go do przodu. NAtura wie co robi i radzi sobie nawet lepiej jeśli nie drżymy tak każdego dnia nad jej pracą :)


    Suzy Lee nic przeciwko tobie ale majac juz jedno zdrowe dziecko u swojego boku i nie majac tekaiego przykrego dowiadczenia jak strata ciazy za soba tez byloby mi latwo pisac zeby tak sie nie przejmowac drobnostkami w ciazy ;)
    Dla mnie kazdy niepokojacy mnie szczegol przypomina mi o tym co przeszlam i pojawia sie znowu strach w oczach..
    Ale moze po prostu przewrazliwiona jestem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2013, 05:18

    MADZIULA13, иιєиσямαℓиα, xcarolinex lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 5 czerwca 2013, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADZIULA13 wrote:


    ja stres przeżywałam w niedzielę. od rana nie czułam małego, ani przez całą trasę z Gdańska,a późnym wieczorem w domu też cisza...Już byłam zdeterminowana, żeby pojechać do szpitala... Najpierw jednak mój K. zagotował mi ciepłego mleka z miodem. no i na szczęście po jakichś dwudziestu minutach zaczął się wierzgać!:) ale co nam stracha napędził to swoją drogą. wiem co czułaś;)ty chociaż masz detektor....;)

    Oj Madzia widze ze tez twoj synek lubi mamie stracha robic :P
    Moj maz tlumaczy mi ze tak jak i my tak i nasze dzidzie maja troche leniwsze i slabsze dni :P
    Ale do mnie jakos to nie dociera :P
    Mam nadzieje ze wyjazd byl udany :*

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • MADZIULA13 Autorytet
    Postów: 489 309

    Wysłany: 5 czerwca 2013, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ano był:) w Szczecinie było zimno jak cholera, a w Trójmieście piękna słoneczna pogoda przez 4 dni:)

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 5 czerwca 2013, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADZIULA13 wrote:
    ano był:) w Szczecinie było zimno jak cholera, a w Trójmieście piękna słoneczna pogoda przez 4 dni:)

    No to sie ciesze ze urlopik sie udal i ze pogoda wam sprzyjala ;)
    Rodzinka pewnie sie cieszyla ze was widziala ;)
    U nas jak narazie pogoda sprzyja i sloneczko swieci a wiec troszku witaminki D moge zalapac ;)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
‹‹ 63 64 65 66 67 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ