Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr II Trymestr
Odpowiedz

II Trymestr

Oceń ten wątek:
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti ja podobna ,dieta może bez tylu zup. Bo u mnie albo zupa ,albo drugie danie. Ale też sałata musi być , jakiś ogórek ,papryka ,szczypior. Ser żółty (z kuli wapnia) bo też mnie od jogurtów odrzuca. Mleko pije rano ,albo jem je z płatkami nesquik bo tylko tak lubię. Ja zjem coś słodkiego raz dwa razy w tygodniu. Też mnie odrzuca.

    patti lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie rozkrecilyscie dziewczyny, porod, znieczulenie, obiady, wyproznianie... Ledwo nadazam czytac po pracy:)

    Nienormalna mam nadzieje, ze Twoje wyniki beda ok. Daj znac co i jak

    A ja mam pytanie z innej beczki. Co robicie zeby powstrzymac sie od jedzenia slodyczy? Ja nie wiem co we mnie wstapilo ostatnio, jem sporo slodkosci. Jakies ptasie mleczko, prince polo, jakias muffinka, kilka kostek czekolady, troche by sie tego uzbieralo w ciagu dnia... Probuje sobie wytlumaczyc, ze to nie zdrowe, ale jakos srednio dziala:( jak na razie przytylam tylko 1.5kg (171cm i niecale 57kg), dodam, ze zawsze bylam bardzo szczupla. Nie tyle martwie sie o przyrost wagi, ile o to, ze to jest po prostu niezdrowe. Ale jak mam sobie odmowic, skoro caly czas mysle o czyms slodkim???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 17:04

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też pracuję i bardzo się z tego cieszę. Nie wyobrażam siebie siedzącej w domu :) Mam zamiar skończyć pracować (o ile wszystko nadal będzie w porządku) gdzieś tak miesiąc przed porodem. Zobaczymy jak wyjdzie :)
    Co do wypróżniania, to dziwne, bo raz idzie pięknie i gładziutko innym razem muszę wydusić ;) Muszę inkę sobie kupić, bo ziela jem dosyć dużo :) Chociaż słodycze to też mój problem, ciężko ich sobie odmówić ;)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka a gdybys sprobowala zastapic slodycze owocami ;)
    One tez sa slodkie ;)
    Albo kawa zlozowa z mlekiem(ja pije z mlekiem sojowym ktore jest juz lekko slodkie)

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jem duzo owocow w ciagu dnia i pije kawe zbozowa, ale jak mnie najdzie ochota na slodkie, to musze cos zjesc... I zadne morele, sloneczniki i inne nasiona mnie nie zaspokoja. Zostaje mi zdrowy rozsadek:)

    relgi09k52jutqx1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka84 wrote:
    Ale sie rozkrecilyscie dziewczyny, porod, znieczulenie, obiady, wyproznianie... Ledwo nadazam czytac po pracy:)

    Nienormalna mam nadzieje, ze Twoje wyniki beda ok. Daj znac co i jak

    A ja mam pytanie z innej beczki. Co robicie zeby powstrzymac sie od jedzenia slodyczy? Ja nie wiem co we mnie wstapilo ostatnio, jem sporo slodkosci. Jakies ptasie mleczko, prince polo, jakias muffinka, kilka kostek czekolady, troche by sie tego uzbieralo w ciagu dnia... Probuje sobie wytlumaczyc, ze to nie zdrowe, ale jakos srednio dziala:( jak na razie przytylam tylko 1.5kg (171cm i niecale 57kg), dodam, ze zawsze bylam bardzo szczupla. Nie tyle martwie sie o przyrost wagi, ile o to, ze to jest po prostu niezdrowe. Ale jak mam sobie odmowic, skoro caly czas mysle o czyms slodkim???

    Stokrotka ja ważyłam równe 57kilo przy wzroście 171 na początku ciąży i czułam się byc mega chudziną... teraz ważę 64... więc myślę, ze nie masz się czym martwić ;) A morele, bakalie polecam prawdziwe, ekologiczne, suszone na słońuc- smakuja zuuuupeeełnie inaczej i pierwszy raz w zyciu wtedy, jakies 4 lata temu, jedzac regularnie takie bakalie, mój czekoladocholizm minął!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 17:22

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rowno tydzien do mojego polowkowego. Odliczanie trwa...

    Lalita2710, rubi67 lubią tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Patti ja podobna ,dieta może bez tylu zup. Bo u mnie albo zupa ,albo drugie danie. Ale też sałata musi być , jakiś ogórek ,papryka ,szczypior. Ser żółty (z kuli wapnia) bo też mnie od jogurtów odrzuca. Mleko pije rano ,albo jem je z płatkami nesquik bo tylko tak lubię. Ja zjem coś słodkiego raz dwa razy w tygodniu. Też mnie odrzuca.


    czyli jednak warzywa duzo daja :-) ja bardzo lubie zupki, maz rowniez, ale zazwyczaj zupke jem okolo 14 ,a obiadek o 17 jak maz wraca -jemy razem, staram sie z nim jesc sniadanko i obiad .poza tym tak od razu zupy i drugiego dania nie jestem w stanie zjesc na raz.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka84 wrote:
    Rowno tydzien do mojego polowkowego. Odliczanie trwa...

    a ja jeszcze dwa tygodnie do wizyty :( :(

    Ach i wczoraj kupilam sobie wage..... zawsze mialam w pracy i tam zawsze sie wazylam ale z tego wzgledu ze jestem na zwolnieniu to nie mam sie gdzie kontrolowac a raz na 4 tyg u lekarza to za malo :P
    Maz sie ze mnie wczoraj nabijal :P

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka84 wrote:
    Ale sie rozkrecilyscie dziewczyny, porod, znieczulenie, obiady, wyproznianie... Ledwo nadazam czytac po pracy:)

    Nienormalna mam nadzieje, ze Twoje wyniki beda ok. Daj znac co i jak

    A ja mam pytanie z innej beczki. Co robicie zeby powstrzymac sie od jedzenia slodyczy? Ja nie wiem co we mnie wstapilo ostatnio, jem sporo slodkosci. Jakies ptasie mleczko, prince polo, jakias muffinka, kilka kostek czekolady, troche by sie tego uzbieralo w ciagu dnia... Probuje sobie wytlumaczyc, ze to nie zdrowe, ale jakos srednio dziala:( jak na razie przytylam tylko 1.5kg (171cm i niecale 57kg), dodam, ze zawsze bylam bardzo szczupla. Nie tyle martwie sie o przyrost wagi, ile o to, ze to jest po prostu niezdrowe. Ale jak mam sobie odmowic, skoro caly czas mysle o czyms slodkim???


    stokrotka, rozkrecilysmy sie :-) ja do 25 tyg w ogole nie bylam aktywna na forum, choc jestem na nim od poczatku ciazy i kojarze wszystkie dziewczyny.wczesniej duzo spacerowalam, wychodzilam gdzies, a teraz jak juz nie mam na nic sil, to siedze tu i pisze.

    co do slodyczy to ja do 20 tyg mialam wstret, pozniej czasem cos podjadlam ,ale nie duzo, nigdy nie mialam slabosci do slodkosci.
    moze sprobuj sie jakos zmotywowac do niejedzenia -trzeba uwazac ze slodkimi rzeczami i cukrami prostymi ,bo moze grozic cukrzyca, wiec moze to podziala na Ciebie :-)

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    a ja jeszcze dwa tygodnie do wizyty :( :(

    Ach i wczoraj kupilam sobie wage..... zawsze mialam w pracy i tam zawsze sie wazylam ale z tego wzgledu ze jestem na zwolnieniu to nie mam sie gdzie kontrolowac a raz na 4 tyg u lekarza to za malo :P
    Maz sie ze mnie wczoraj nabijal :P

    tez kupilam wage i moj maz wazy sie razem ze mna -jest gorszy niz ja :-), bardzo dba o forme, duzo cwiczy itp tylko ,ze on moglby przytyc jeszcze 7 kg i wygladalby ok, no ale taki to juz typ, u niego w rodzince wszyscy tak maja ,a chudzielce az za bardzo.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja tez mam problem ze slodyczami :/ Zaczelo mi sie tak 3-4tyg temu, nie wiem poprostu musze cos slodkiego zjesc - przez kilka ostatnich dni próbuje sie stopowac, ale srednio mi to wychodzi :/ W pierwszej ciazy jak i na poczatku tej wogole mnie odrzucalo od slodyczy a teraz... Musze przestac, bo waga pojdzie w gore! :O

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to chyba nasze dziewczynki w brzuszkach taka chec na slodycze maja :P

    Stokrotko nie zdziwilabym sie jakbys i ty miala coreczke ;)
    Ale zobaczymy za tydzien ;)

    xcarolinex, Stokrotka84 lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivien moja dzidzia w 22 tyg i chyba 3 dzień miała 561 gram i lekarz mówił że bardzo duzy :)
    Welurka ja pracuje. W pierwszej ciązy pracowałam do 9 miesiąca ale w tej idę w 7 na zwolnienie bo mam starszego synka i nie opłaca mi się płacić za przedszkole, Zreszta wakacje spędzimy sobie razem, zanim brat mu się urodzi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 18:14

    vivien lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Vivien moja dzidzia w 22 tyg i chyba 3 dzień miała 561 gram i lekarz mówił że bardzo duzy :)
    Welurka ja pracuje. W pierwszej ciązy pracowałam do 9 miesiąca ale w tej idę w 7 na zwolnienie bo mam starszego synka i nie opłaca mi się płacić za przedszkole, Zreszta wakacje spędzimy sobie razem, zanim brat mu się urodzi :)

    co mnie dziwi zaden z lekarzy bo bylam w tym czasie u doch roznych nic nie powiedzial ze duza baba z mojej malej jest :P
    tylko slyszalam ze wszytsko jest w normie..
    No ale jak bede za dwa tyg szla mam nadzieje ze cos mi powie chociaz ostatnie USG jakie mi przyslugluje mam w 30tyg takze jeszcze 5 tygodni :/

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie, dziewczyny, ktore nadal pracujecie - do kiedy chcecie pracowac? Ja chcialam do 38tc (o ile wczesniej nic sie nie wydarzy :P) ale chyba wystarczy mi do 36tc, zeby miec czas na ostatnie porzadki i bede juz wtedy czekac ;) W mojej pracy duzo sie jest na nogach, a moje teraz pozostawiaja wiele do zyczenia przez te durne zyly i pajaczki... Wiec to byl glowny powod do zmiany planow... Juz sie nie moge doczekac, jeszcze 12tyg w pracy! :D

    Kropka lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vivien wrote:
    Kurcze to chyba nasze dziewczynki w brzuszkach taka chec na slodycze maja :P

    Stokrotko nie zdziwilabym sie jakbys i ty miala coreczke ;)
    Ale zobaczymy za tydzien ;)

    Oj moze cos w tym jest :P :P

    vivien lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A miala ktoras z Was usg dokladnie w 20tc? Ja mialam w 20+1 i Mala wazyla 336g - i na wizycie polozna jak zobaczyla raport z usg to powiedziala, ze kruszynka bedzie... Tak sie zastanawiam jakich rozmiarów bedzie - za 3.5tyg mamy kolejne usg to mam nadzieje, ze jej waga bedzie rosla...

    W srode mialam wizyte u poloznej - pierwsze mierzenie brzuszka - i znajduje sie ponizej linii... Mialam 24cm na 24tc, czyli na kolejnym mierzeniu (28tc) jesli bedziemy nadal ponizej linii, to bedziemy miec kolejne usg.. martwie sie, ze albo Mala nie rosnie prawidlowo, albo nie mam wystarczajacej ilosci wód, chociaz na usg polowkowym byly prawidlowej ilosci... Teraz przez prawie 4tyg bede bzikowac i sie zastanawiac, eh... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 18:35

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex- wiesz ze peirwszy raz slyszę o mierzeniu brzucha i jakiejś linii?

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 czerwca 2013, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex wrote:
    A miala ktoras z Was usg dokladnie w 20tc? Ja mialam w 20+1 i Mala wazyla 336g - i na wizycie polozna jak zobaczyla raport z usg to powiedziala, ze kruszynka bedzie... Tak sie zastanawiam jakich rozmiarów bedzie - za 3.5tyg mamy kolejne usg to mam nadzieje, ze jej waga bedzie rosla...

    W srode mialam wizyte u poloznej - pierwsze mierzenie brzuszka - i znajduje sie ponizej linii... Mialam 24cm na 24tc, czyli na kolejnym mierzeniu (28tc) jesli bedziemy nadal ponizej linii, to bedziemy miec kolejne usg.. martwie sie, ze albo Mala nie rosnie prawidlowo, albo nie mam wystarczajacej ilosci wód, chociaz na usg polowkowym byly prawidlowej ilosci... Teraz przez prawie 4tyg bede bzikowac i sie zastanawiac, eh... :/

    mój w skończonym 19 tc ważył 280g i podobno to normalna waga jak powiedziała ginekolog

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ