II Trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Kupilismy wozek!!! Hurra:) jestem taka szczesliwa:) wozek jest w rewelacyjnym stanie, gondola uzywana przez 2 miesiace, spacerowka w ogole. Wszystko jak nowe:) dziewczyna sprzedaje, bo tesciowie kupili wozek bez konsultacji i maja dwa:) wozek jest czarny z kremowymi wstawkami, navington cadet. Jest super lekki, zwinny, skretne przednie kolka, duza gondola, latwy w obsludze i fajny, pojemny kosz na zakupy:) maz tez sie napalil i w sumie go kupilismy:) mamy wiec juz nasz pierwszy powazny zakup za soba:) ogladalismy juz troche wozkow i ten naprawde dobrze wypada przy reszcie. Jak dla mnie to duzo lepszy i zdecydowanie lzejszy od xlandera.
Kurcze, mam nadzieje, ze z Lilka ok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2013, 22:05
yennefer, pasia27, Lilka lubią tę wiadomość
-
Hej hej wrocilismy ze szpitala.bejbik ma sie dobrze zrobili mi badanie moczu dopochwowe pobrali probki do cytologiibi czystosci pochwy.niestety nadal krwawie i usg posluchali serduszka.dostalam zwolnienie na tydzien.mam odpoczywac nie stresowac sie i jeszcze raz odpoczywac.Bardzo serdecznie dziekuje dziewczyny za wszystkie mile slowa
Lalita2710, Kropka, pasia27, patti, Suzy Lee, Amicizia, vivien lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Odnośnie słodyczy to ja też zawsze byłam czekoladocholiczką Tabliczka czekolady w jeden wieczór nigdy nie stanowiła problemu
A na początku ciąży niespodzianka - odrzuciło mnie od wszelkich słodyczy... Mój mąż patrzył na mnie z niedowierzaniem jak w sklepie przechodzę obojętnie obok półek ze słodkościami
No ale jakieś 3 tygodnie temu mi się znowu odmieniło i niestety wracam powoli do nałogu. Staram się oczywiście nie jeść tego nie wiadomo ile, ale czasem pokusa jest nie do odparcia... Dobrze że zaczął się sezon owocowy wiec przerzucam się teraz na owoce Przynajmniej zdrowiejStokrotka84, vivien lubią tę wiadomość
-
Lilka dobrze że ok. Teraz odpoczywaj!
Ja w ogóle w ciążach dużo jem I w pierwszej dużo przytyłam, mam nadzieję ze teraz będzie lepiej
Stokrotka super! Nie ma na co czekać, jak jest okazja to trzeba kupować, a nie potem wszystko na raz.Stokrotka84, Lilka lubią tę wiadomość
-
Lilka ale się najadłam strachu . Dopiero teraz przeczytałam. Strasznie się cieszę, że wszystko dobrze !Lilka a skąd i dlaczego było to plamienie? Nie powiedzieli lekarze?
Odpoczywaj. Masz zamiar wrócić do pracy jeszcze? Może zostań już w domu.
ja to dopiero jestem ... wczoraj znowu byłam na SOR w szpitalu
Dziewczyny tak się przestraszyłam wczoraj, że o 21 błyskawicznie do szpitala. Biorę te globulki Amoksiklav z lactosae dopochwowo. Wczoraj pod wieczór patrzę a na majtkach dziwna ciemna maź koloru kału i to z pochwy !!!!Brunatne to od razu, skojarzenie, że to od krwi.
Trafiłam niestety na nieciekawego i mało konkretnego lekarza. Zbadał na fotelu byle jak i krótkie usg. Niby nic się nie dzieje. Ja byłam przerażona że to krew w tym sluzie. Nawet nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie skąd taka reakcja, że wychodzi takiego zabarwienia śluz . Chciałam wiedzieć dlaczego się tak stało, skąd taki kolor, od czego. Nie dowiedziałam się.
Tylko się zmartwiłam, bo zrobił szybciutkie i króciutkie usg i stwierdził, że łożysko ma tendencję do przodowania, jest blisko ujścia .
Matko!
Po powrocie zadzwoniłam do ginki , najpierw miałam wyłączony tel. ale w końcu się udało. Powiedziała, że jej się wydaje, że ta ciemna wydzielina to wynik tych globulek. Łożyskiem kazała się nie przejmować, bo na tym etapie ciąży to za wcześnie, żeby mówić o przodowaniu . Tylu lekarzy mnie badało i do tej pory nigdy nie padła taka diagnoza. Skąd teraz nagle? 11.06 byłam badana gruntownie, wszystko było ok. Szyjka miała 5,5cm teraz wczoraj jak zmierzył to niby 4cm.
Stwierdził, że macica jest napięta , ale ja nie czuję żadnego bólu...
Tak byłam zestresowana i bałam się brać wczoraj te globulki , że tak trzęsły mi się ręce, że globulka zamiast w pochwie wylądowała na poodłodze . Miałam wziąć 7, zrobionych miałam 7 i teraz zostało mi 6 globulek do wzięcia . Czyli na niepełną kurację . Czy ta 1 szt ma znaczenie?
Co wiecie o łożysku przodującym? Kiedy się je rzeczywiście stwierdza? Nie chcę na własną rękę szukać w necie niepotwierdzonych informacji na ten temat, bo wiecie jaka jestem...
Więc znowu czekanie, nerwy, niepewność i strach....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2013, 06:56
Lilka lubi tę wiadomość
-
Lilka bardzo cieszę się że all ok że z dzidziuchem ok.
Nienormalna nie chcę się wypowiadać w 100% ,ale kiedyś czytałam że łożysko dość długo się podnosi. Nie wiem do którego tygodnia ciąży. Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.
My dziś rocznica ślubu. Roczek po ,pojedziemy do knajpki z teściami na obiadek. Bo moich rodziców nie ma bo w Holandi mieszkają.
yennefer, vivien lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα, fakt opieka nie najlepsza... A co do tego lozyska, jesli takie masz, to dziwne, ze wczesniej tyle mialas usg etc i nikt tego nie wykryl...
Moze posluchaj swej gin, moze ma racje do to stwierdzenia go na tym etapie, a bedziesz miala jakas wizyte u swojego lekarza na sprawdzenie tego?
Czytalam, ze takie lozysko tak czy siak moze sie cofnac, wiec sie nie martw na zapas Bedzie dobrze zobaczysz -
xcarolinex wrote:иιєиσямαℓиα, fakt opieka nie najlepsza... A co do tego lozyska, jesli takie masz, to dziwne, ze wczesniej tyle mialas usg etc i nikt tego nie wykryl...
Moze posluchaj swej gin, moze ma racje do to stwierdzenia go na tym etapie, a bedziesz miala jakas wizyte u swojego lekarza na sprawdzenie tego?
Czytalam, ze takie lozysko tak czy siak moze sie cofnac, wiec sie nie martw na zapas Bedzie dobrze zobaczysz
no właśnie nikt tak nigdy nie powiedział. Wręcz zawsze mówili łożysko ok. Telefonicznie ginka przekazał mi tylko, że tego 11stego nie widziała nic niepokojącego. To co przez 4ry dni by się zmieniło? Nie dźwigam nic, nie forsuję się za bardzo i co tak nagle by się to zmieniło??
Teraz pierwsza wizyta w medicoverze 21.06. U ginki którą traktuję jako prowadzącą mam dopiero 9.07 chyba ją przyspieszę i przełożę na początek lipca...
27.06 będę miała usg połówkowe u jeszcze innego lekarza- w centrum w którym prowadzę swoją ciążę, ale akurat usg połówkowe moja ginekolog nie wykonuje, robi się je u 2 innych lekarzy, którzy mają lepszy sprzęt i więcej czasu, bo moja ginka w tym centrum jest tylko 2 razy w tygodniu. Zapytam o to jeszcze jego o opinię.
Martwię się tą wydzieliną- teraz myślę, że może trzeba było brać ten macmiror complex....
Zawsze chciałam mieć 2 dzieci, teraz pragnę mieć tylko to jedno moje kochane....nie wiem czy zdecyduję się na kolejne ....ciąża to dla mnie zbyt duże obciążenie psychiczne ;( -
иιєиσямαℓиα wrote:no właśnie nikt tak nigdy nie powiedział. Wręcz zawsze mówili łożysko ok. Telefonicznie ginka przekazał mi tylko, że tego 11stego nie widziała nic niepokojącego. To co przez 4ry dni by się zmieniło? Nie dźwigam nic, nie forsuję się za bardzo i co tak nagle by się to zmieniło??
Teraz pierwsza wizyta w medicoverze 21.06. U ginki którą traktuję jako prowadzącą mam dopiero 9.07 chyba ją przyspieszę i przełożę na początek lipca...
27.06 będę miała usg połówkowe u jeszcze innego lekarza- w centrum w którym prowadzę swoją ciążę, ale akurat usg połówkowe moja ginekolog nie wykonuje, robi się je u 2 innych lekarzy, którzy mają lepszy sprzęt i więcej czasu, bo moja ginka w tym centrum jest tylko 2 razy w tygodniu. Zapytam o to jeszcze jego o opinię.
Martwię się tą wydzieliną- teraz myślę, że może trzeba było brać ten macmiror complex....
Zawsze chciałam mieć 2 dzieci, teraz pragnę mieć tylko to jedno moje kochane....nie wiem czy zdecyduję się na kolejne ....ciąża to dla mnie zbyt duże obciążenie psychiczne ;(
Oj no to jeszcze kilka dni do wizyty Ci zostalo, ale sie nie martw! Sama napisalas, ze mialas krótkie usg, moze sie jakos pomylil? Bo takie lozysko mozna stwierdzic na usg, ale jesli on zrobil szybkie, moze jednak pomylka... Skoro 4 dni temu z lozyskiem bylo ok, to moze sie do kolejnej wizyty podniesie A jesli bys miala przodujace, to chyba czestsza opieke sie ma, wiec sie nie martw, bedzie z Wami ok
I skoro Twoja gin mysli, ze te barwienia sa spowodowane tymi globulkami, to moze faktycznie tak jest - czyli to chyba raczej dobry znak, bo wiesz, ze nie krwawisz ani nic Poczekaj spokojnie do tej wizyty, a moze uda Ci sie ja na wczesniej przelozyc, zebys byla spokojna?
Co do ciazy, to moze jeszcze zmienisz zdanie Dzieciaczki tak szybko rosna, ja tez chcialam jedno, Moj S mowi, ze napewno bedzie dwójka, bo chce postarac sie o chlopca nastepnym razem, wiec wyjscia nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2013, 07:54
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Nienormalna powtórzę po raz 100!! Słuchaj swojego lekarza. I nie przesadzaj z tymi wizytami. Miałaś wczoraj 15.06, następna 21.06, kolejna 27.06 i chcesz jeszcze przyśpieszyć kolejną? Moim zdaniem Twoim błędem jest chodzenie do 5 różnych lekarzy, powinnaś chodzić do jednego i jego słuchać. Przecież logiczne że każdy lekarz ma inne doświadczenie, inne zdanie, itp.
Patuska1992, pasia27, anilorak, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Nienormalna niewiem czy Ci to pomoze ale kiedys nie bedac w ciazy przy braniu globulek i wydzielina i zapach byl zmieniony wiec moze to wina globulek.
Lekarz nie powiedzial skad to krwawienie wzial wymaz wyslal do lab pow ze w srodku wyglada wszystko ok szyjka zamknieta moze to hormony moze bakteria dlatego chca to sprawdzic ale jak powiedzial krwawienie nie jest dobrym znakiem.Opieka bardzo fajna i profesjonalna.Jesli chodzi o prace to nie mam pojecia czy wroce najchetniej bym nie wracala.lekarz wczorak pytal co robie i tylko pow ze 3 ba take it easy..on jednak nic nie mowil o polipie .a moze to plamienie przez polipa.https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Lilka cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku. Odpoczywaj jak najwięcej
иιєиσямαℓиα Ty naprawdę masz dużo tych stresów w tej ciąży. Łożyskiem bym się w ogóle nie przejmowała - powiedział Ci to jeden lekarz z pośród kilku którzy już Cię badali, więc twierdzę, że ten się pomylił. Niedługo pójdziesz do swego lekarza i konkretnie porozmawiasz. Nie martw się na zapas i odpoczywaj. Jedynie na temat globulek bym bardziej dopytała lub poczytała. Jeżeli byś znalazła, że te globulki zmieniają kolor śluzu, to nie masz się czym przejmować - a jak nie, to jeszcze raz bym męczyła lekarza.
Stokrotka super, że masz już wózek Jeden wielki zakup już Ci odpadł
Lalita, wszystkiego najlepszego w rocznicę ślubu. Życzę abyście zawsze mocno się kochali i wspierali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2013, 08:31
иιєиσямαℓиα, Lilka lubią tę wiadomość
-
Ja popelnilam ten blad przy okazji laparoskopii i diagnozie endometriozy.moj lekarz pow ze mam endo i nie bede miala dzieci lekarze ktorzy operowali ze mam endo i moge miec dzieci 3 lekarz do ktorego poszlam w pl ze niewiadomo czy to endo i kto i na jakiej podstawie to stwierdzil? I ze moge miec dzieci ..jako ze ta dziewczyna ktora asystowala przy operacji jestvprzyjaciolka rodziny post zadzwonic do niej juz bedac w dublinie i ona mi pow zeby odpuscic nie latac po lekarzach dac sobie czas na wygojenie i dzialac .udalo sie po 2 miesiacach od rozmowy do czego jednak zmierzam.bylam zamieszana iloscia roznych opini nie wiedzialam co i jak.niema sensu chodzic do wielu lekarzy chyba ze to nagly wypadek i Twoj jest niedosyepny bo ilu lekarzy tyle roznych opinii na ten sam temat.
Suzy Lee lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15