Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tylko mówie dzień dobry...
    zimno mi jak nie wiem, nie mam gorączki, ale idę przytulić sie do poduszki

    zastanawiam się czy mogę lipy napić sie - napotnie działa

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 24 września 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej odebralam dzis wyniki i mam ths 5,1 czyli niedoczynnosc tarczycy. Dopiero twraz dostalam skierowanie i tak pozno to wyszlo. Od razu zrobilam wyniki tsh3 i tsh4. Spotkalyscie sie z tym kiedys? Bosze mam same stresy w tej ciazy...

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Hej odebralam dzis wyniki i mam ths 5,1 czyli niedoczynnosc tarczycy. Dopiero twraz dostalam skierowanie i tak pozno to wyszlo. Od razu zrobilam wyniki tsh3 i tsh4. Spotkalyscie sie z tym kiedys? Bosze mam same stresy w tej ciazy...
    Tsh3 i tsh4? A nie ft3 i ft4?
    Z tarczyca ma problem niejedna ciezarna,wiec to nie powód do stresu:-)spoko:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinka:-) pewnie wylądował maluszek w inkubatorku,bo miał małą wagę...Twoja Kornelka wazy juz 2700,jak nie więcej,wiec spokojnie moze się rodzic-nic jej nie grozi:-) Wyniki badan dobre,wiec niepotrzebnie sie stresujesz kochana.
    W 'moje 600g szczęścia tez sa maleństwa z bardzo mala waga. Do inkubatorkow trafiają tylko takie dzieciaczki,które nie są gotowe ,żeby zyc normalnie poza brzuszkiem,Kornelia jest gotowa :-)

    Natalka? Wiesz,ze ja jeszcze ani razu mojemu nie zrobiłam dobrze?:P W tym sensie w ktorym Ty zrobilas dzisiaj:P Boje sie trochę...Normalnie połykasz?ze tak Cie zapytam...:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde poczytałam,ze to wcale dziecku nie szkodzi:-) no to dzisiaj będzie akcja:D hahhaa:D to ci moj M sie zdziwi :D

    green, ailatan lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinka, mysle, ze nieduza ilosc nie powinna zaszkodzic. Filizanke jak wypijesz to nic nie powinno sie dziac.

    TSH 5,1 to sporo juz. Jesli jednak ft3 i ft4 beda w normie, szczegolnie wazne jest ft4- raczej niech sie gornej granicy trzyma, to powinno byc ok. Na tym etapie dziecko ma juz swoje hormony takze no nie martw sie. Leki dostaniesz i po sprawie.

    Ja wiem Dorotka, wiem. Ale usg moze przeklamywac wage, a jak mi klamie w dol? W sensie, ze jednak mniej wazy? A Kornelcia taka mala w porownaniu do Waszych i dlatego sie martwie troszke. Ale tylko troszke.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Kurde poczytałam,ze to wcale dziecku nie szkodzi:-) no to dzisiaj będzie akcja:D hahhaa:D to ci moj M sie zdziwi :D
    Dorotka ah Ty swintuszku ;)

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 24 września 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Tsh3 i tsh4? A nie ft3 i ft4?
    Z tarczyca ma problem niejedna ciezarna,wiec to nie powód do stresu:-)spoko:-)
    Nom racja ft3 i ft4 jakos polecialam z pospiechu. Umowilam sie na dzis do endokrynologa na wieczor tylko musze jechac 100km. U mnie dopiero bedzie za 2 tyg. Wole miec juz to z glowy.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Paulinka:-) pewnie wylądował maluszek w inkubatorku,bo miał małą wagę...Twoja Kornelka wazy juz 2700,jak nie więcej,wiec spokojnie moze się rodzic-nic jej nie grozi:-) Wyniki badan dobre,wiec niepotrzebnie sie stresujesz kochana.
    W 'moje 600g szczęścia tez sa maleństwa z bardzo mala waga. Do inkubatorkow trafiają tylko takie dzieciaczki,które nie są gotowe ,żeby zyc normalnie poza brzuszkiem,Kornelia jest gotowa :-)

    Natalka? Wiesz,ze ja jeszcze ani razu mojemu nie zrobiłam dobrze?:P W tym sensie w ktorym Ty zrobilas dzisiaj:P Boje sie trochę...Normalnie połykasz?ze tak Cie zapytam...:-)
    Ale mnie rozbawilas hehe nie polykam on zabiera mi głowę jak już hehe ale dziś zakończyliśmy na Hiszpana czyli między cyckami strasznie mu się to aktualnie podoba hehe ale się ciezarnym tematy włączyły hihi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Dorotka, to Ciebie trzeba rozdziewiczyć :)
    Ja w ciąży nie połykam, bo mi po prostu smak nietegos, a tak to różnie :)
    Francuz, Hiszpan,Grek - byle dobra zabawa :) i każdemu sprawiała frajdę

    Zadzwoniłam do lekarza zezwolił na szklankę lipy ale na wieczór, żeby nie podkusiło i nie wyszła na spacer, bo będzie gorzej jak zacznę pocić w czasie spaceru. Do tego płukanka z sody na gardełko, witaminka C naturalna z cytryny w herbacie, owoce cytusowe i czosnek jak najbardziej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka76 wrote:
    Oj Dorotka, to Ciebie trzeba rozdziewiczyć :)
    Ja w ciąży nie połykam, bo mi po prostu smak nietegos, a tak to różnie :)
    Francuz, Hiszpan,Grek - byle dobra zabawa :) i każdemu sprawiała frajdę

    Zadzwoniłam do lekarza zezwolił na szklankę lipy ale na wieczór, żeby nie podkusiło i nie wyszła na spacer, bo będzie gorzej jak zacznę pocić w czasie spaceru. Do tego płukanka z sody na gardełko, witaminka C naturalna z cytryny w herbacie, owoce cytusowe i czosnek jak najbardziej
    Ty kurde ale na Greka to nie wiem jak ? :P
    No ja raz nie zdazylam wziac buzi i w niej skonczyl ale jakos smak.. no sok pomaranczowy to nie jest :P hihi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja niedawno wstalam;-)
    No temat pierwsza klasa poruszony widzę, mi dzisiaj pobiera ten posiew i wracam do sexu bo czytałam ze 3 dni przed trzeba się wstrzymać.

    Mój mały jakiś spokojny wczoraj był trochę się martwie... Dzisiaj podobnie. Ruchy czuje ale bardziej się wypina niż kopie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka76 wrote:
    Oj Dorotka, to Ciebie trzeba rozdziewiczyć :)
    Ja w ciąży nie połykam, bo mi po prostu smak nietegos, a tak to różnie :)
    Francuz, Hiszpan,Grek - byle dobra zabawa :) i każdemu sprawiała frajdę

    Zadzwoniłam do lekarza zezwolił na szklankę lipy ale na wieczór, żeby nie podkusiło i nie wyszła na spacer, bo będzie gorzej jak zacznę pocić w czasie spaceru. Do tego płukanka z sody na gardełko, witaminka C naturalna z cytryny w herbacie, owoce cytusowe i czosnek jak najbardziej
    Weryfikuje wiedzie :) po prostu analny ;) no i cyba najbardziej kontrowersyjny dla wiekszosci.. hihi no to tez probowalismy kilka razy , na poczatku uwazalam ze sie nie da.. ze boli i ze to imppossible, ale jak czlowiek sie wyluzuje to nawet jest to przyjemne.. tylko coz malo higieniczne.. trzeba by jednak pamietac o gumce i nieotrzy lewatywe robia.. ale dla faceta podobno to juz mega odjazd ;D no tylko trzeba sie dobrze znac i starsznie sobie ufac.. bo jeden za mocny ruch na poczatku i moze sie skonczyc mega bolem :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No..analny ja tam lubię bardzo,tylko faktycznie nie ostro,bo jak za ostro to zaboli:/
    Kurde ja to miedzy cyckami nie bardzo,bo takich aż nie mam,żeby "coś" miedzy nimi wsadzić :-) Raczej niewygodnie by było :P chociaż tak teraz ścisnęłam i...moze...:D
    Ale z tym brzuchem to juz nie jest to...Juz za duży :-( Mi to juz sie nawet porządnie wypiąć jest ciężko...Jeszcze tylko troche...
    Ale dzisiaj łyknę :-) od marca tego nie robiłam...a Kuźwa koniec wrzesnia mamy!!! Koniec świata...
    Babcie widziałam z wózkiem,a w wózku niepełnosprawna mala dziewczynka:-( rozbeczałam się okropnie :-( Wszystko tylko nie to :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    A ja niedawno wstalam;-)
    No temat pierwsza klasa poruszony widzę, mi dzisiaj pobiera ten posiew i wracam do sexu bo czytałam ze 3 dni przed trzeba się wstrzymać.

    Mój mały jakiś spokojny wczoraj był trochę się martwie... Dzisiaj podobnie. Ruchy czuje ale bardziej się wypina niż kopie.
    Moze miał gorszy dzien...Moja tez czasem caly dzien tylko się wypnie tu i tam,a następnego dnia wariuje...
    A może sie uspokoił,bo niedługo wychodzi...?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    No..analny ja tam lubię bardzo,tylko faktycznie nie ostro,bo jak za ostro to zaboli:/
    Kurde ja to miedzy cyckami nie bardzo,bo takich aż nie mam,żeby "coś" miedzy nimi wsadzić :-) Raczej niewygodnie by było :P chociaż tak teraz ścisnęłam i...moze...:D
    Ale z tym brzuchem to juz nie jest to...Juz za duży :-( Mi to juz sie nawet porządnie wypiąć jest ciężko...Jeszcze tylko troche...
    Ale dzisiaj łyknę :-) od marca tego nie robiłam...a Kuźwa koniec wrzesnia mamy!!! Koniec świata...
    Babcie widziałam z wózkiem,a w wózku niepełnosprawna mala dziewczynka:-( rozbeczałam się okropnie :-( Wszystko tylko nie to :-(
    heh ja tez nie mam za duzych ale jakos wchodzi :P hehe
    https://www.youtube.com/watch?v=ZoBfSVI35Ak

    dla rozbawienia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Moze miał gorszy dzien...Moja tez czasem caly dzien tylko się wypnie tu i tam,a następnego dnia wariuje...
    A może sie uspokoił,bo niedługo wychodzi...?

    Oby bo trochę się martwię dzisiaj podobnie. Dobrze ze dzisiaj mam wizytę byle do 16, jak dla mnie mógłby niedługo wyjść :-P


    Co do lodów to powiem Wam ze lubie robić, hehe nawet jak coś wspomnę mojemu o lodzie to robi mu się taki jak ja to nazywam "lodzikowy uśmiech" :-D a do tego jeszcze te jego doleczki w policzkach ach <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Oby bo trochę się martwię dzisiaj podobnie. Dobrze ze dzisiaj mam wizytę byle do 16, jak dla mnie mógłby niedługo wyjść :-P


    Co do lodów to powiem Wam ze lubie robić, hehe nawet jak coś wspomnę mojemu o lodzie to robi mu się taki jak ja to nazywam "lodzikowy uśmiech" :-D a do tego jeszcze te jego doleczki w policzkach ach <3
    Wiem co czujesz bo ja mam taka schize od tygodnia :P nie wierci sie zle, wierci sie tez zle bo chyba za szybko :P wiecie co .. jak to mowia.. niewiedza jest blogoslawienstwem :P
    ja dzis mam szkole rodzienia, pogadam z polozna moze ona mnie jakos uspokoi chociaz na chwile :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mamy sypialnie obok sypialni moich rodzicow i niestety KURWA bez wiekszych szalenstw bylo, nie dosc, ze seksy zakazane, to wszystko inne bylo po ciuchutku i w ogole tak wiecie... no niekomfortowo. Coz. Zycie nie? Az mi sie plakac chce, tak wam zazdroszcze strasznie jeszcze teraz jak mam nawet nie prowokowac u siebie zadnego podniecenia itp :( oszaleje :( juz mam dosc :(

    Buuu i juz wyje :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    green wrote:
    A my mamy sypialnie obok sypialni moich rodzicow i niestety KURWA bez wiekszych szalenstw bylo, nie dosc, ze seksy zakazane, to wszystko inne bylo po ciuchutku i w ogole tak wiecie... no niekomfortowo. Coz. Zycie nie? Az mi sie plakac chce, tak wam zazdroszcze strasznie jeszcze teraz jak mam nawet nie prowokowac u siebie zadnego podniecenia itp :( oszaleje :( juz mam dosc :(

    Buuu i juz wyje :(
    ee odrobicie sobie niebawem :) naprawde jeszcze duzo przed Wami :) z dzieckiem juz troche gorzej.. ale wywieziesz do rodzicow i poszalejecie :)

‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ