X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    ja polowy razeczy nie mam.. najchetniej to dalabym sobie zrobic cesarke i miec Malego na oku.. i spokoj na duszy.. im dalej w las tym wiekszy sters.. jak bedziesz cos wiedziec od Pauli do pisz.. musimy wierzyc ze bedzie dobrze.. z nami wszytskimi!! nie moze byc inaczje...

    Jak tylko coś będę wiedziała dam znać.
    Musi być dobrze z nami wszystkimi!!!

    dddodiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Jak tylko coś będę wiedziała dam znać.
    Musi być dobrze z nami wszystkimi!!!
    czekam..


    a moj Maly wg usg to dzis jest 35 i 4 dzien :) wg ostatniej miesiaczki 33 plus 3.. srednio termin mi sie przesunal na 12 listpopada.. ale wiadomo w szpitalu biora pod uwage OM.. ale rosnie jak na drozdzach ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde jaka tu cisza...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem u lekarza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś próbuje ogarnąć mieszkanie i zrobić coś na obiad.

    Sabina daj znać po wizycie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe co z Paula o Kornelcia..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa czytałam sobie o terminach porodu...czy bardziej przypadają wg usg czy wg om.
    No i różnie jest,ale przeważnie bierze sie termin z USG z pierwszego trym.:/
    Czyli wychodzi na to,ze urodzę 16/17 pazdz.
    Mnóstwo dziewczyn urodzilo wlasnie w terminie z pierwszego usg.
    Zobaczymy jak u nas bedzie:-) jak będzie tak bedzie:-)
    To ja juz nie liczę,ze jestesmy o tydzień do przodu...chyba wole zaskoczenie :-)

    No co tam u Pauli i Kornelii????

    A Sabinka co u lekarza robi?? U ginka swojego konowała jednego jest??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie w czwartek na Ktg musze przyjechać i zwolnienie. Nie każe mi iść na macierzyński mimo że termin jutro. Wody w normie, zalecenia: myć okna, podłogi. Kilka razy dziennie na 4p:-) byle ruszyć szyjke , oczywiście seks też.

    Ech, a mnie czeka jeszcze bieganie z papierami do UM bo należy mi się dofinansowanie do czynszu a mam czas do końca mc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka!!!
    A mówiłam kurde,ze będzie cos kolo 2400:-) ja to mam oko :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinka!! Jakie zajebiste zalecenia!! Korzystaj!! Oj tez bym Se na schodach pośmigała...porzadeczki porobiła...a Kuźwa no nie mogę,bo kurować sie musze:-(
    Leżę i jak Natalka-nie ruszam sie...
    No trudno sie mowi...trza dbać o wszystko.

    Sabinka ja mowie,ze w środę urodzisz...czyli ze jutro :P
    Najpóźniej czwartek!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. A macierzyński nie liczy sie od dnia porodu wlasnie? Czemu miałabyś isc na macierzyński jak jeszcze nie urodzilas?
    Ja wiem,ze jak jestes na l4,to dostajesz l4 z kazda wizytą i nawet jak L4 masz np.do 10,a urodzisz 6,to automatycznie od 6 zaczyna sie macierzyński...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zawsze. Macierzyński można wybrać na 2tyg przed terminem. Przynajmniej kiedyś zwolnienie tak wystawiamo a na 2tyg przed wysyłałi na macierzyński

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę.. antybiotyki dopiero przed snem.. wieczorem ktg.. ni jestem ciekawa czy te 2400 ma..
    Martwi mnie ta Paulina i Kornelcia i ta cisza..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość od Pauliny:

    Kornelia leży w komorze o obniżonej temperaturze do 34 stopni. Będzie tam 72h i później co godzinę mają podwyższać temperaturę. Miała usg główki - na tą chwilę nie ma żadnych oznak uszkodzenia mózgu. Z płuckami coś nie tak - ale mówią że u większości dzieci urodzonych przed 40t szmery słychać.
    Mąż Pauliny mówi że mała jest cudowna, śliczna i ma dużo włosów :)

    Na razie rokowania są ostrożne. Lekarze mówią że dzieci z tego wychodzą. Do niedotlenienia mogło doprowadzic przyciśnięcie albo zgięcie pępowiny przez chwile przy skurczu - ona była bardzo ściśnięta więc i pępowina także. Na razie jest to jedna z wielu możliwości.

    Mam wam podziękować ze kciuki i macie trzymać je dalej :)
    Kornelia dostała tylko 1 punkt... nie wie ile punktów dostała w 3 i 5 minucie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde to oni badali te tętno czy nie.. kurde mój obwiniety teraz się stresuje jeszcze bardziej.. ale wątpię tez ze przez chwilowe zawiniecie pępowiny aż tak źle było.. ktoś czegoś nie zauważył.. oby było ok. .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    Kurde to oni badali te tętno czy nie.. kurde mój obwiniety teraz się stresuje jeszcze bardziej.. ale wątpię tez ze przez chwilowe zawiniecie pępowiny aż tak źle było.. ktoś czegoś nie zauważył.. oby było ok. .


    tętno do samego końca było dobre czytałam ten artykuł od Sabiny i czasami się tak dzieje:

    Niedotlenienie okołoporodowe jest zazwyczaj stanem nieoczekiwanym
    i może zdarza się również w przypadku porodów, które przebiegały zupełnie
    prawidłowo. Ciągła, systematyczna kontrola położnicza i niepowikłany przebieg
    ciąży nie gwarantują uniknięcia tego stanu. Ze względu na to, że nie można go przewidzieć, nie można też przygotować i zaplanować porodu w odpowiednim ośrodku, który zapewniłby zagrożonemu noworodkowi optymalne leczenie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natala przestań. Nie myśl o tej pepowinie-zobaczysz,ze będzie dobrze!Nie możesz myśleć,ze będzie cos nie tak...Chociaz sama o sobie tak mysle...
    Kurwa! Weźmy sie w garść! Nie wszystkie mamy tak samo,pamiętaj...Zobaczysz,ze będzie dobrze :-* No po prostu MUSI!!!!!!

    Matko Boska jeden punkt :-(
    Jakis koszmar normalnie...ale tez będzie dobrze!!!
    Ja nie wierzę,ze nie!!!
    Jeszcze 72h,no czyli trzy doby...
    To zleci szybko...Zaraz pojada do domku i będą szczęśliwą rodzinką :-)
    Biedna Kornelka...
    Ja nie rozumiem dlaczego takie male dzieciaczki tak cierpią :-( przeciez nic nie zrobily!!
    A Paula pewnie wykończona psychicznie po tym wszystkim...Ale na pewno jej serduszko sie mocno raduje i niech tylko wierzy,ze będzie wszystko dobrze...i niech wytrzyma te 3dni...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    tętno do samego końca było dobre czytałam ten artykuł od Sabiny i czasami się tak dzieje:

    Niedotlenienie okołoporodowe jest zazwyczaj stanem nieoczekiwanym
    i może zdarza się również w przypadku porodów, które przebiegały zupełnie
    prawidłowo. Ciągła, systematyczna kontrola położnicza i niepowikłany przebieg
    ciąży nie gwarantują uniknięcia tego stanu. Ze względu na to, że nie można go przewidzieć, nie można też przygotować i zaplanować porodu w odpowiednim ośrodku, który zapewniłby zagrożonemu noworodkowi optymalne leczenie.
    No...wszystko się może zdarzyć na porodówce...dlatego wlasnie tak bardzo się boje... Jest wiele rzeczy,o których pojecia nie mamy i mam nadzieje-sie nie dowiemy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurwa a ja chce rodzic naturalnie.. sama juz nie wiem.. czy to dobrze..Lekarka powiedziała ze jakby ktg wyszli nie tak a szyjka nadal będzie się skracać to ona mnie na polnej położy.. samo jyz to powoduje że będę leżeć plackiem byle nie trafić na polna..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego Dorota chyba im mniej wiemy tym lepiej.
    Jak chciałam już urodzić tak teraz mi to przeszło.

‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ