plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyailatan wrote:a ja do cywilnego mam taka : http://www.happymum.pl/sklep3/d685,slubna,0-special_dress.html
w sumie to chcialam uwidocznic brzuszek ta mi na to pozwala:D
Kurcze ładna sukienka w sumie dzięki za stronę w sierpniu idziemy na wesele i już widzę ze dwie sukienki tylko ciekawe jak rozmiarówka w sumie nie ma to jak zmierzyć... -
nick nieaktualnyPrzyszła mi dzisiaj zamowiona podusia Ale jest cudna!!!!!
Warto wydać na nią kasę...no mega jest:-)
To sie dzisiaj wyśpię i gratis podusie na malucha dostałam
Fajny mają kojec dla malucha za 160zl-tez taka podusia świetna...
Jakby co,to na stronie Super Mami -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzien dobry
Jejjuu jakie cudne suknie! ja chce jeszcze raz slub i wesele
Dorotka, moj maz, jak ostatnio bylam na IP i mialam konsultacje na oddziale ginekologiczno-polozniczym, to oblecial wszystkie ciezarne i wypytywal o szkole rodzenia:D dziewczyny polecaly wlasnie bezplatna szkole u nas w miasteczku. A ze wzgledu na kredyt i na chec jak najszybszego wykonczenia mieszkania zrezygnowalismy z prywatnej i dojazdow po 60 km prawie. Takze bedziemy na nfz chodzic jak on chce i sie do tego tak rwie, to i ja chetnie pojde - zawsze to i czas razem inaczej spedzony
Karolina przyznam szczerze, ze mialam juz kupowac ta poduche, ale ... ale... no tak mi szkoda pieniazkow, szczegolnie po wczorajszym dniu bo odebralismy klucze juz i jejjjjjuu ja chce juz tam mieszkac
Maz powiedzial, ze do kuchni mi sie nie bedzie wtracal, ale ze uwaza, ze powinnismy kuchnie zlecic jakiejs firmie i on chce plyte indukcyjna bo jest oszczedna i bezpieczna jejejejej! Myslalam, ze mu bedzie szkoda kasy, ale hm sam zaproponowal, nawet powiedzial, ze garnki mi kupi bo w sumie za czasowo studenckich mielismy tylko 3 garnki i 2 patelnie :p wiec i tak bysmy musieli kupowac nowe i tak a ze on zna moje roztargnienie - zapominam wylaczac gazu i kiedys o malo co kuchni nie spalilam, to stwierdzil, ze indukcyjna bedzie najlepszym dla mnie rozwiazaniem
Ja tak wczesnie bo z emocji spac nie moge. Tak sie ciesze z naszego M3 ahhh
Jeszcze rano jedziemy do mojego taty do szpitala, pozniej do lidla, pozniej do tesciow,ppzniej nad jezioro i tak mam caly dzien wypelniony
No i sie rozpisalam:p -
nick nieaktualnyGreen, cudownie że odebraliscie klucze zazdroszczę i wiem że już byś chciała tam mieszkać bo ja jak jestem u męża w pracy i się patrzę na blok to już mogłabym na samym materacu tam spać . To nic że kluczy nie mamy nie ma drzwi i okien ale fajnie wiedzieć że to już będzie nasze miejsce gdzie będziemy żyli sobie a i na spacery z wózkiem idealne miejsce aż się rozmarzylam jeszcze raz gratulacje ja gary mam dostałam z pracy na ślub super komplet i ogólnie oprócz kuchni brakuje mi tylko zestawu talerzy wcześniej po trochę coś się kupowało mój mi wymyślił że odkurzacz mi w ścianie zrobi żebym na górę nie musiała dźwigać tylko rurę podłączyć
My dzisiaj jedziemy oglądać wózek przy okazji bo mąż jedzie drukować magisterkę boże niech już się obroni bo tylko słucham jego "mam już dość" no i obiecał że nas zabierze na weekend w góry
Co do szkoły rodzenia też bym musiała jeździć do Lublina mój mąż różnie wychodzi z pracy a sama nie będę jeździła i postanowiłam iść na żywioł a co ponoć im mniej wiesz tym lepiej chyba że w weekend będa zajęcia ale nie jestem jakoś przekonana.
U mnie będzie zabiegany weekend.
Wiecie co zauważyłam że mój mały to taki rozbrykany a rano nie daje spać wieczorem zasnąć a jak mąż przyjeżdża z pracy i rozmawiamy to chyba najbardziej się tam kotluje
Miłego dnia dziewczyny
A zapomniałam co do kuchni moja koleżanka zrobiła sobie różową różowe takie dość różowe bardzo odważne meble o dodatki a ściany i podłoga szare ładnie wygląda mimo iż nie lubię różu ale mój by mnie pogonil razem z tym rozem i ja chyba sama też bym się pogonila . Dobra kończę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 06:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCaramel wrote:Kurcze ładna sukienka w sumie dzięki za stronę w sierpniu idziemy na wesele i już widzę ze dwie sukienki tylko ciekawe jak rozmiarówka w sumie nie ma to jak zmierzyć...
ogolnie bardzo ladnie uszyte rzeczy- jednak ceny kosmiczne
no reczy wypadaja troche mniejsze niz sie wczesniej nosilo..
ja bez problemu weszlam w s -
nick nieaktualnyOgólnie chciałam tylko przywitać się, mam dziś doła totalnego wiec zaraz pewnie położę się i bez sensu będę patrzeć w TV choć przeważnie nie oglądam, byle umysl czymś zająć i cisze zagłuszyć.
Mój dziś na 15 szedł do pracy, będzie o 13/14 w pn. Bosz odzwyczaiłam się od takich rozstań, poryczałam się na maksa.
Moje dziewczyny u taty, no jeszcze Natalka przyjdzie o 20 przenocuje, ale ogólnie cisza....
PS:
1.GRATULUJE odbioru kluczy
2.Śliczna sukienka, prosta ,ale zarazem mająca urok
3. Cywilna też śliczna
Może ja sie zdecyduje na slub
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 15:32
-
nick nieaktualnyDzieki za gratulacje jejku to takie fajne uczucie bedziemy miec cos swojego ah:) zostalo nam jeszcze podpisac umowe z bankiem i przeniesc wlasnosc:)
Sabinka, decyduj sie na slub jestes pewna swojego partnera, Twoje cory tez, wiec nie zastanawiaj sie nawet
Widzialam na fejsie na pazdziernikowkach jedna dziewczyna w szpitalu lezy, wody jej odeszly boze biedna a ja od razu po powrocie z jeziora szybki prysznic i grzecznie do lozeczka, tak sie boje eh. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiała też przeżycia, ech współczuje, wszystkie nerwy mogą się odbić.
U mnie też nie wesoło, coś mi nie gra z szefową ekipy remontowej, mieli zacząć w poniedziałek, a ona nawet nie miała czasu zadzwonić ,czy też umowy podpisać - kuźwa ,ajak zostanę z tym bałaganem bez ekipy
Co do ślubu i pewności, było coś co spowodowało że nie chcę spieszyć sie ani podjąc tej decyzji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 21:11
-
nick nieaktualnyJezu laski moje...jak ja się dzisiaj strachu najadłam...Az płakałam
Rano czułam Malo ruchów...naprawde Malo i delikatne...potem caly dzien NIC!!
Wieczorem zjadłam sałatkę i czekam...bo zawsze po salatce wariuje-moze dlatego,ze taka ostra...
I dalej NIC
Juz mowie...cos jest nie tak..i zaczelam płakać
Ale później dostałam juz kilka kopniaczkow...Nie za duzo...tylko kilka...
Teraz tez tylko kilka...
No ale daje znać,ze żyje...
Tak sie strasznie bałam...
Potem czytałam,ze może pleckami sie obróciła...
Sama nie wiem,ale dalej mam stracha,bo zwykle tak konkretnie kopie...zawsze po jedzeniu,a dzisiaj takie coś -
nick nieaktualnyDorotko, spokojnie, ja też czasem mniej czuje ,albo delikatniej. Tak jak piszesz, może pleckami odwrócona ,a ty też masz na przodzie lożysko (dobrze pamiętam?) wiec też amortyzuje).
Pociąg mojego miał być 6.50 w Zakopanym, no i już czekałam na wiadomość ,ze wszystko OK. Dosłownie wrrr, będę martwić się o dziewczyny, P i maleństwo, bądz tu matką, kobietą w rodzinie.
-
nick nieaktualnyNo...na przedniej sciance mam...Ale zawsze tak mocno czułam i brzuch mi podskakiwal na wszystkie strony,a tym razem nic
Dzisiaj rano troszkę czułam...zobaczymy później...ale to juz w takie zmartwienie człowieka przyprawia,ze same czarne myśli...
Spalam dzis na tej wielkiej poduszce:-) jak w pontonie mega wygodnie,tylko ucho mi sie chyba zawinęło i bolało jak sie obudziłam ale spalam prawie do ósmej,wiec efekt jest -
nick nieaktualnya propos ruchow- ja jestem na wczesniejszym etapie i dopiero od niedawna czuje je kilka razy dziennie i tez nie super mocno- ale wiem ze jeszcze czas jednak wczoraj caly dzien nic.. moze taka pogoda ze dzieciaczki spaly hehe
i wieczorem jak sie polozylam - a moj facet na wieczorze kawalerskim wiec rozlozylam sie na cale wyrko maly zaczal uprawiac chyba aerobik.. gora dol, prawo lewo az spac nie moglam bo mi ciagle cospodskakiwalo hhe a od rana tez jeszcze nic -
nick nieaktualnyTak patrze... Ja jutro mam 100dniowke - 100 dni do porodu.
Własnie dowiedziałam się że na koniec czeka mnie impreza 90 urodziny Dziadka. Szkoda że nie mojego , ja juz swoich nie mam. Moja babcie gdyby żyły by miały 99 / 97 a dziadkowie 101 i 103, więc niech spokojnie patrzą i opiekują się z góry.
Moja wieczorem uwielbia wygibasy, a co zauważyłam jak mam zapaloną lampkę przy łózko i odsłonie brzuch to figle zamierają, czyli oczka chyba ma już otwarte i reaguje na światło, bo na głos "taty" na 100%.
Ostatnio przypomniało mi sie jak to usypiałam w pierwszych miesiącach moją Natalie. Była trudna do zasypiania w pierwszych 3mc, ale gdy tylko włączyłam piosenki Eleni, które często u nas gościły gdy byłam w ciąży, od razu zasypiała. Teraz zacznę chyba włączać radio, niech słyszy muzykę i dobrze kojaży się. Wera moja przy radiu spała i nie tak cicho, normalnie nastawiałam.
-
nick nieaktualnyHej
Ja tez ruchy czuje raz slabiej raz mocniej. Wczoraj jakos tak malo czulam, musialam przykladac dlon do brzuszka, by sie Kornelia ruszlya. A dzisiaj od rana wariacje - az mi kilka razy bylo niedobrze
Ja do porodu mam 108 dni. Tez niedlugo studniowka Sabinka, to trzeba impreze zrobic- kupic picolo, Kubusia, troche jablek, truskawek czeresni i jaaaazda
A my dzisiaj kupilismy panele do wszystkich pokoi do mieszkania. W przyszlym miesiacu kupimy plytki do kuchni i lazienki. Chyba, ze w lotka wygramy ;P to wczesniej -
nick nieaktualnya teraz WAm pokaże próbkę tego co zaczęłam i zaplanowałam, czyli kocyk, który ostatecznie podszyje polarkiem w kolorze bieli lub jasnego różu, zastanawiam się czy nie będzie jeszcze środkowej warstwy, nie wiem jak to się nazywa ,ale kurteczki są tym wypełnione.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 16:29
dddodiii lubi tę wiadomość