Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
Slicznusia ta Twoja corunia! Cudo<3
No dziewczyny, porod...to bylo cosXD
O 2 w nocy zaczely sie male skurcze to zaczelam liczyc, byl sluz podbarwiony krwia i tak sobie spokojnie liczylam ale bylo nieregularnie, do 15 byly znosne te skurcze, czyli 12 h takich srednich, a potem moc, ale te co rodzily to wiedza ze to nic w porownaniu z kolejnymi skurczami o 19 jakos poszlam do toalety i patrze a tam pelno krwi wiec szybko na IP, a tam sie okazuje, ze 8 cm rozwarciaXD przetrwalam to w domu! No to chop siup papiery ktorych wypelnienie zajelo mi 45 minut ze skurczami co 3 minuty...o 20.30 kladlam sie na lozko porodowe i zaczelam przec. O losie. Nie chce straszyc ale bole parte to dopiero kosmos...o 21:15 Lidka byla na swiecie, a ja zeszlam z lozka tortur o 22.30...lyzeczkowanie, nacieli mnie, popekalam w srodku. Pelen zestaw co kto lubi to ja na pewno dostalam. Plusem tego zamieszania byl fakt ze nie bylo czasu na zastanowieniem sie nad znieczuleniem a personel przewspanialy, polozna caly czas zagadywala, a lekarz zartowal z moich gupich odzywek:D -
No to faktycznie poszło szybko ale boleśnie. W końcu to porod. Parte jak trwajs dłużej niż 20 minut to horror jakiś jak dla mnie. Super i najważniejsze ze wszystko ok. Krocze do zagoi szybko.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Mega że tak długo dalas radę być jeszcze w domu ja pewnie spanikowana pojadę od razu bo będę się bała że za chwilę mi dziecko wyskoczy super, ja też już chcę
-
Niuniusia wrote:Jej paola śliczna jest!! A jakie ma długie włoski. Cudo super ze zrobiliście sesje noworodkowa mega pamiatka. My robimy sesje w październiku taka już niemowlęcą
Niuniusia to potem pochwalcie się efektami takie zdjęcia bardzo fajnie wychodzą
zastanawiam się jeszcze czy na roczek znowu jej takiej mini sesji nei zrobicNiuniusia lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Ailla, największy plus z tego bólu że długo się nie męczyłas ja nawet nie chce wiedzieć ile moje by jeszcze mogły trwać a tak jak piszesz ból nieziemski.
Ważne że już masz to za sobą a przy sobie córcie
Tami spokojnie doczekasz sie ciesz się teraz brzuszkiemNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Niuniusia wrote:Gazelka witaj u nas cześć z nas już ma maluszki na świecie.moja córka najstarsza z gromadki już ponad 2 msce. Ale służymy pomocą bo my już doświadczone. Moze pochwal się jeszcze jakiej części polski jesteś bo mamy już slask, morze, i stolicę
Co do wyprawki my kompletowaliśmy na spokojnie ok 35 tygodnia. Oprócz wózka można jednego dnia wszystko kupić w dobrym sklepie gdzie maja wszystko.
Asa i jeszcze pochwal się imieniem i plcia.
Kochana
Jestem z Warszawy, Mokotów Bedzie dziewczynka, imiona przez nas wybrane Julia bądź Oliwia. Miała być Aurelia ale jakoś nie możemy sie przekonać co do tego imiona i nie wpadają nam do głowy żadne fajne zdrobnienia. Zreszta tez nie chcemy skrzywdzić naszej niuni. Mam pytanko. Czy jest cos, co kupiliście i okazało sie totalnie niepotrzebne bądź nie kupiliście i musieliście wysyłać po to męża? Termin mam na okres miedzy swiąteczny i boje sie (znając moje szczęście) ze jak urodzę to wszystko bedzie pozamykaneGazi❤️ -
Hmm w moim przypadku był to laktator i wyparzacz do butelek. Do czasem trochę się dokarmiamy mm. Niby córcia tyje dobrze na piersi ale wciąż domaga się więcej wiec co mam słuchać płaczu to daje butle. I stad ten zakup. A tak to później dokupiliśmy leżaczek bujaczek u nas bardzo się sprawdza ale dopiero po 2 mscu. No i smoczek doszedł a tak to chyba wszystko co kupiliśmy było potrzebne.
No to witaj ja tez WarszawaKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Paola, śliczna córcia! I piękna pamiątka
Ailla, współczuję męczarni ale najważniejsze że jesteście razem a krocze goi się szybko po zdjęciu szwów jest naprawdę ulga
Gazelka, witaj u mnie na szybko kupowany był laktator (mam canpol ręczny, polecam), bo mala tak rozwalila mi sutka że tylko laktator mnie ratował teraz jest ok, ale czasem sciagam mleko jak np. idę na długi prysznic wtedy mąż ma mleko w razie awarii
Poza tym w domku ciepło mimo wietrzenia i mamy nie za wiele bodziaków na krótki rękaw , więcej na długi. .. niestety bardziej potrzebne są na krótki
Ze zbędnych rzeczy to otulacz (nie uzylismy ani razu) i szumiś (szum nie pomaga ) hm... to chyba tyle
A gdzie rodzisz? Pytam bo ja tez Wawa
Ps. Jeśli chodzi o wyprawkę to polecam sklep w Babicach, mama tata i ja (czy jakos tak), bo tam są trzy piętra wszystkiego i mają dobre ceny my w 3.5h kupiliśmy prawie wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 03:09
Gazelka lubi tę wiadomość
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Kasza dobrze ci doradza Gazelko, ja tez przypomniałam sobie ze dokupowałam bodziakow na krótki rękaw. I jeszcze dokupiliśmy nawilżacz powietrza. Suche powietrze to masakra dla maluszka. Świszczy w nosku jak go nie było.
Ja polecam tez zakupy na Marywilskiej. Sa 3 stoiska chyba polakow od wózka po staniki do karmienia maja wszystko. Ubranka tez są polskie nie jakieś chińskie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 05:47
Gazelka lubi tę wiadomość
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Ziaja lano-maść, to lanolina 100% i Maltan. Stosowałam jedno i drugie zamiennie. Nie trzeba zmywać przed karmieniem
Ja mialam rozwalonego sutka aż strupy mi się robiły więc tego leczyłam i sciagalam laktatorem mleko. Jak mała nauczyła się dobrze chwytać to jest ok a mowili Ci jak ma wyglądać dobre przystawienie?Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Racja, szumiś to u nas też się nie przydał zbytnio, a otulacz.. dzisiaj młodą zapakowałam bo tak to wiecznie się odkopuje, więc musiałam chociaż raz sprawdzić czy się wyciszy w nim
Na ból sutków .. Ailla najlepszy czas też tak miałam, strupy i krew... przeklinałam z bólu dzisiaj boli już tylko jak źle złapie albo się bawi sutkiem
jest taki krem maltan, albo swoim mlekiem obsmaruj sutkiNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Mowili cos o bepanthenie i jest ok ale szalu nie ma. A tu jeszcze dupa boli, szycie boli. MasakraXD ale macierzynstwo to cos pieknego. Ja jestem zakochana w swojej krolewnie. A tak chcialam chlopca. Nie ma opcji, tylko dziewczynki!
Niuniusia lubi tę wiadomość
-
Ailla to podobnie jak ja marzyłam o pierwszym chłopcu a kruszyna jest taka cudowna
O kremie Maltan pisalam stosowałam, ten Ziaja tez dobry no i niestety potrzeba czau. Powodzenia!
Ps. Po ściągnięciu szwow jest naprawdę ok! A na pierwsze wypróżnienie polecają czopki glicerynoweAilla lubi tę wiadomość
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
To ja bol sutkow nic nie doradze bo takiego nie przeżyłam na szczęście. Moja znów marudzi od paru dni mocno i daje w kość chyba przechodzi skok rozwojowy. Ale to jak się do nas śmieje i mówi agugu wynagradza wszystko a wszystko dobrej nocy dziewczyny. Ailla oby cyculki się szybko goiły.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda!