Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas prace wykończeniowe wciąż. Ograniczony budżet więc robimy po kolei teraz robia się meble do łazienki. W koncu będzie zlew bo mycie zębów przy wannie do łatwych rzeczy w ciąży nie należy
My na święta też w rodzinne strony, na mazury. Do teściów
Nie ubraliśmy jeszcze choinki bo Julka to niezły czort, ale myślę że dziś/jutro stanie
W tym roku święta będą chyba bardziej świadome Julka na Mikolajki widziala Mikołaja i była zadowolona, dostała misia to już w ogóle pełnia szczęścia! Teraz jak ją prosimy zeby pokazała misia od Mikołaja to taka zadowolona biegnie po niego żeby się pochwalić
Mi robi się ciężko... sprzątanie w domu czy spacery - ubieranie się, masakra, brzuch nie ułatwia
Dużo zdrówka dla Kornelki!
Ps. Mąż rozważa wciąż moją propozycję imieniaKto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Kasza, rozumiem Cię doskonale też mylismy zęby nad wanną i to z pół roku :)niby mieszkanie mamy nieduże ale też stopniowo wszystko wykanczalismy. Jest to męczące ale wiadomo nie od razu Kraków zbudowano:) No kochana z brzuszkiem jeszcze trochę czasu, a Wielkanoc to będzie dopiero chyba że już młoda się rozpakuje
My choinkę mamy ale mała na parapecie, babcia stroi żywą, dużą ale zobaczymy ile nastoi przy Kornelii. Widzę że obie dziewczyny mamy psotne Ciekawe w kogo hihi
To wesołych świąt kochane dziewczyny i odzywajcie co u was standardowo co jakiś czas:)))Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Oj nic nie jest gotowe! Nie przejrzałam rzeczy po Julce, nic nie kupiliśmy jeszcze, wstyd!
Ogólnie jest mi coraz ciężej, Julka za to ma coraz więcej energii
Kurcze, a jak teraz? Przepraszam ja rzadko zaglądam w telefon ostatnio....
Od czego ta temperatura? Może zęby? Podobni trójki wychodzą dość agresywnieKto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Kasza, u nas zęby wszystkie bez piątek już od paru dobrych miesięcy ale na szczęście przeszło już.
No jednak druga ciąża różni się od pierwszej nawet w organizacji
no to powodzenia kochana, dawaj znać jak urrodzisz bo to już niedługoKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
O, a mu się męczymy bo chyba idą trójki
Okej, to już niedługo a jeszcze doslownie nic nie jest gotowe ... w tym tygodniu przyjeżďżają moi rodzice (mama zaczyna ferie a tata na emeryturze) i mama pomoże, tzn zajmie się Julą żebym spokojnie mogła ogarnąć wyprawkę, torbę do szpitala itpKto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Tak mała wyskoczyła w Wielki Piątek o 3.55 to był szybki poród hehe
Weronika, 56 cm i 3640g
Od poniedziałku jestem sama z dziewczynami w domu bo mąż już wrócił do pracy
A co u Was?Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
Kasza hej kochana! ja żyję
Mialam pisać właśnie do Was podzielić się nowiną. Starania o drugą ciążę odroczylismy w planach a tu zupełnie niespodziewanie w niedzielę zrobilam test a tu dwie kreski!!! Totalna wpadka, nie planowaliśmy wcale jestesmy obydwoje jeszcze w szoku:) Z Kornelia tyle starań a tu ciach i gotowe. Życie potrafi zaskoczyć
Kasza jestes teraz moim wsparciem, opowiadaj jak sobie radzisz z dwójką? Jak udało Ci sie podzielić tą miłość? Bo ja mam narazie głowę pełną wątpliwości i strachuKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
O rety kochana! Ogromne gratulacje!
U nas też o Julkę się trochę staraliśmy a Werka udała się przy pierwszym cyklu chyba dlatego ze wszystko na luzie, nawet nie wiedzialam kiedy mam owulację
Wysłałam Ci zaproszenie, chętnie pogadam prvKto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-